NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam wszystkich serdecznie
Jestem mamą synka z 2018 r. Teraz chcemy wrócić do Novum po rodzeństwo. Czy orientujecie się czy wykonują już znowu crio (w związku z trwają pandemią)?
Druga kwestia to kiedy najlepiej umówić się na wizytę (który DC)? I jakie będą potrzebne badania?
Jestem pacjentką dr Zam.
Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
doktor jest bardzo małomówny i na każde pytanie jest jedna odp "zobaczymy". Więc nie mam pojecia czym sie bede stymulowaćHekate wrote:Cytologię możesz zrobić w Novum, tylko niestety płatnie. Z tego co kojarzę, nie trzeba się nawet zapisywać, robią z marszu (w każdym razie przed koroną tak było). Masz jakiś pakiet medyczny z pracy? Może tak by się udało załatwić
na razie 2 tyg gonapeptylu i zobaczymy jak potem.
Tak też liczę, że zyska z czasem
Nie mam niestety żadnego pakietu medycznego z pracy
a długo na tą cytologię się czeka? Problem jest taki, że w novum bede dopiero koniec maja, nie wiem czy to nie za późno dowiedziałam się, że ja te wszystkie wyniki to powinnam już mieć na tą wizytę kilka dni temu zrobione :>
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
poprostuinna wrote:Nasza historia to idziemy tym damy trybem, u mnie tez najpierw mąż u dr Wolskiego sie leczył, potem mTESE w poszukiwaniu plemników, które udało sie znaleść. A potem byłam ja. Jestem po pierwszej stymulacji jesienią zeszłego roku, udało sie wyhodować 4 zarodki. Niestety 3 transfery nieudane, w poniedziałek miałam kolejny i ostatni w tej procedurze, wiec mocno trzymam kciuki!!!!
Ale mąż sie szykuje do kolejnej mTESE jako nasz plan B, bo niestety podczas pierwszej procedury wykorzystali jego całe zamrożone nasienie.
Życzę Wam powodzenia!! 💪
Ostatni ale na pewno ten szczęśliwy! Kiedy beta ?
czekamynadzidzie wrote:doktor jest bardzo małomówny i na każde pytanie jest jedna odp "zobaczymy". Więc nie mam pojecia czym sie bede stymulować na razie 2 tyg gonapeptylu i zobaczymy jak potem.
Tak też liczę, że zyska z czasem
Nie mam niestety żadnego pakietu medycznego z pracy a długo na tą cytologię się czeka? Problem jest taki, że w novum bede dopiero koniec maja, nie wiem czy to nie za późno dowiedziałam się, że ja te wszystkie wyniki to powinnam już mieć na tą wizytę kilka dni temu zrobione :>
Hmmm no to jak na razie nie brzmi zachęcająco, mam nadzieje że się rozkręci i zacznie konkretnie odpowiadać na pytania - w końcu to lekarze są dla nas, płacimy im kupę kasy...
Hmm szkoda z tym pakietem Wiesz co, wydaje mi się że bardzo krótko, co prawda ja nie robiłam z Novum tylko właśnie z pakietu, ale miałam taką sytuację, że czekałam na wyniki strasznie, strasznie długo - nie miałam ich jeszcze na wizycie startowej i pytałam dr co mam zrobić, jeśli wyniki nie pojawią się na dniach. Powiedział, że najwyżej zrobimy cytologię już w trakcie stymulacji - z tego wnioskuję, że muszą działać szybko z wynikami.
Na szczęście dzień później wyniki już miałam i problem zniknął (czekałam 3 tygodnie....).
Wydaje mi się, że nie musisz się przejmować, jeśli nie uda Ci się ogarnąć cytologii do wizyty - Novum się tylko ucieszy, że zrobisz u nich - więcej kasy dla nich
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 23:46
poprostuinna, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
Hej, co do crio to niestety nie pomogę, ale Novum ma teraz specjalną infolinię dla pacjentek planujących leczenie - myślę, że warto zadzwonić i podpytać. Gratuluję synkaami87 wrote:Witam wszystkich serdecznie
Jestem mamą synka z 2018 r. Teraz chcemy wrócić do Novum po rodzeństwo. Czy orientujecie się czy wykonują już znowu crio (w związku z trwają pandemią)?
Druga kwestia to kiedy najlepiej umówić się na wizytę (który DC)? I jakie będą potrzebne badania?
Jestem pacjentką dr Zam.
https://www.novum.com.pl/pl/o-novum/aktualnosci/news/detail/infolinia-in-vitro-w-czasie-epidemii/obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
Dziewczyny novum teraz nie pracuje w sobote z tego co rozumiem. A co jeśli transfer wypadbie mi na sobote? Mam jednak nadzieję że jest jakis lekarz dyżurujący który go zrobi 🤔.
Co do cytologia robiłam ostatnio a alabie i w ciągu 8 dni miałam wynik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2020, 07:17
Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
Arcola wrote:Dziewczyny novum teraz nie pracuje w sobote z tego co rozumiem. A co jeśli transfer wypadbie mi na sobote? Mam jednak nadzieję że jest jakis lekarz dyżurujący który go zrobi 🤔.
Co do cytologia robiłam ostatnio a alabie i w ciągu 8 dni miałam wynik.
Też się nad tym zastanawiałam bo w ostatnim cyklu kiedy miałam mieć robiony criotransfer wszystko wskazywało że wypadnie on w sobotę....
szczerze mówiąc to nie sądzę żeby mieli dyżury specjalnie do criotransferu.... pewnie przesuwają je na piątek
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Mam nadzieje, ze ten transfer będzie udany, mocno trzymam kciuki! A wiesz z jakiego powodu te poprzednie transfery były nieudane? I dlaczego rozmrażają wszystkie plemniki z mtese? Wczoraj pytałam dr Wolskiego ile ich możemy mieć, to powiedział ze od 75-150, ale tez mnie to ciekawi czy rozmrożą wszystkie, bo później tak jak piszesz kolejne mtese, a jak wiemy to są duże koszta, stymulację i czas, a i tak gwarancji nie ma..poprostuinna wrote:Nasza historia to idziemy tym damy trybem, u mnie tez najpierw mąż u dr Wolskiego sie leczył, potem mTESE w poszukiwaniu plemników, które udało sie znaleść. A potem byłam ja. Jestem po pierwszej stymulacji jesienią zeszłego roku, udało sie wyhodować 4 zarodki. Niestety 3 transfery nieudane, w poniedziałek miałam kolejny i ostatni w tej procedurze, wiec mocno trzymam kciuki!!!!
Ale mąż sie szykuje do kolejnej mTESE jako nasz plan B, bo niestety podczas pierwszej procedury wykorzystali jego całe zamrożone nasienie.
Życzę Wam powodzenia!! 💪
Mocno trzymam kciuki bo wiem jaka przeszliście drogę!! ✊✊✊
poprostuinna lubi tę wiadomość
-
Jusia ale według mnie tak się nie da. Bo można zrobić później transfer ale według mnie raczej nie wcześniej. Zresztą Łukasiewicz mi mówią zawsze że jeden dzień później endo może być bardziej przygotowane. Co prawda ja mam blastke 4.1.1 wiec moze....., 🤔. Znając moje szczęście i tak jak sobie liczę o ile nic mi z ta insulina strasznego nie wyjdzie to u mnie jest duża szansa na sobotę właśnie.Jusia 82 wrote:Też się nad tym zastanawiałam bo w ostatnim cyklu kiedy miałam mieć robiony criotransfer wszystko wskazywało że wypadnie on w sobotę....
szczerze mówiąc to nie sądzę żeby mieli dyżury specjalnie do criotransferu.... pewnie przesuwają je na piątekKariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
Arcola,chyba juz pracuja w soboty.A jesli crio ma byc na cyklu sztucznym to spokojnie mozna je przesunac.Wtedy raczej w ogole nie robia crio w soboty.Tylko jak na naturalnym-to wtedy kiedy wypadnie.Arcola wrote:Jusia ale według mnie tak się nie da. Bo można zrobić później transfer ale według mnie raczej nie wcześniej. Zresztą Łukasiewicz mi mówią zawsze że jeden dzień później endo może być bardziej przygotowane. Co prawda ja mam blastke 4.1.1 wiec moze....., 🤔. Znając moje szczęście i tak jak sobie liczę o ile nic mi z ta insulina strasznego nie wyjdzie to u mnie jest duża szansa na sobotę właśnie.carola12
-
carola12 wrote:Arcola,chyba juz pracuja w soboty.A jesli crio ma byc na cyklu sztucznym to spokojnie mozna je przesunac.Wtedy raczej w ogole nie robia crio w soboty.Tylko jak na naturalnym-to wtedy kiedy wypadnie.
nie wiem czy pracują w soboty bo żadnej informacji na stronie ani facebooku nie widziałam w tym zakresie a w drugą stronę była.
Arcola w takim razie - najlepiej podpytaj się lekarza. Z drugiej strony skoro zaczeli transferować to powinni przyjmować i w soboty!!!
ja np zawsze podchodzę na naturalnym
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Robie reserch dotyczące mojego nieszczęsnego KIRa AA i takie wnioski i informacje szzególnie dla dziewczyn które go maja.
Jak się okazuje sam w sobie nie jest taki straszny jak go przedstawiają. Duże znczenie w tym wypadku ma bardziej jakiego wy i wasz partner jesteście hallotypu ( c1, c2)
Przczytałam kilka badań dotyczących poronień i ogolnie piszą, że większe ryzyko jest u BX ale tu jest pewnie przekłamanie gdyż trzeba pamiętać że osób z genotypem BX jest dużo więcej niż AA. Dlatego też może tak być, że finalnie BX był postrzegany gorzej. No chyba ze masz AA i halotyp C2C2 ale takiego porówniania nie znalazłam.
Nigdzie nie znalazłam natomiast informacji ze KIRY implantacyjne i te najwazniejsze to 2DS1, 2DS2, 2DS3 i 2DS5 a za to znalazałam coś takiego:
KIR2DS1, KIR3DS1, and KIR2DS5 were more common in patients who experienced pregnancy loss. Carriers of KIR A haplotype exhibited a decreased risk of pregnancy loss compared with KIR B haplotype carriers.
However, among KIR A haplotype carriers, the risk of loss was significantly influenced by whether the transferred embryo carried a C1 allele versus no C1 alleles.
Dodatkowo znalazłam prace naukową Izabeli Nowak z insytytu immunologi ktora robi badania dotyczące KIRów i poronień. W swojej pracy głownie skupia sie na KIRA 2DL4, 2DS4 i 2DS5. Gdzie pisze ze ten kir 2DS5 jest głownie przydatny przy przezszczepach ale nie wykazano zależnosci braku tego kira i poronień.
Ponownie nie ma nic o KIRAch 2ds1, 2ds2, 2ds3 o których często czytamy na forum.
I jeszcze jedno po angielsku:
KIR A haplotype carriers experienced fewer pregnancy losses than KIR B haplotype carriers after euploid single-embryotransfer. However, this risk was modified by HLA-C alleles present in the embryo. High-risk combinations (KIR A/homozygous C2 and KIR B/homozygous C1) resulted in a 51% increased risk of loss over all other combinations.
Genoty AA u kazdej z nas będzie wygladał tak samo tzn mamy te same KIRy i tych samych nie mamy. Jednocześnie genoty BX może być u każdej z nas być inny.
Oczywiście trzeba pamiętać, ze to tylko badania i są robion zawsze na jakieś kontrolnej próbce osob ( 100, 200, 500) . Dodatkowo jak wspomniałam wczesniej żadna z nich nie odnosi się tylko i wyłącznie do samych KIRów zawsze idzie w parze z halotypem który ma duże znaczenie przy poronieniach.
Jakby co to jedną z prac można znaleźć tutaj:
https://www.fertstert.org/article/S0015-0282(16)63072-8/pdf
Pamiętajcie, że ja szukałam informacji głównie na temat AA tak więc moje powyższe wypowiedzi mogą i pewanie trochę są jednostrone.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2020, 12:01
Sofia2019, Aś2018 lubią tę wiadomość
Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
Allo 28,5%, Ana - ujemne
Starania od lipiec`18
AMH 4,63 ng/ml
Euthyrox 75mg
Nasienie:
styczeń'19- morfologia 0%
marzec'19 - morfologia 8%
CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
5 transfer 07.04.21 - 10t*
To nie walka to wojna, a ja już się poddaje... -
Dzięki Arcola, to przydatne info. U mojego M. HLA C to C1C1 .
Kobiety zachodza w ciaze z kirem aa bo jest ich w populacji ok30 % wiec nie kazda ma problem.
Trzymam kciuki za Twoje nowe podejście juz z lekami i szczęśliwy final
Arcola lubi tę wiadomość
Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
Naturals - 10.2020 😊
Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
Maz nasienie ok -
nick nieaktualnyArcola wrote:Dziewczyny novum teraz nie pracuje w sobote z tego co rozumiem. A co jeśli transfer wypadbie mi na sobote? Mam jednak nadzieję że jest jakis lekarz dyżurujący który go zrobi 🤔.
Co do cytologia robiłam ostatnio a alabie i w ciągu 8 dni miałam wynik.
Pracuje w sobote ja miala transfer w ostatnią....
Arcola, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Co do cytologii z Alabu to właśnie tam czekałam 3 tygodnieArcola wrote:Dziewczyny novum teraz nie pracuje w sobote z tego co rozumiem. A co jeśli transfer wypadbie mi na sobote? Mam jednak nadzieję że jest jakis lekarz dyżurujący który go zrobi 🤔.
Co do cytologia robiłam ostatnio a alabie i w ciągu 8 dni miałam wynik. czyli można trafić róźnie
obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
Nasza historia wrote:Mam nadzieje, ze ten transfer będzie udany, mocno trzymam kciuki! A wiesz z jakiego powodu te poprzednie transfery były nieudane? I dlaczego rozmrażają wszystkie plemniki z mtese? Wczoraj pytałam dr Wolskiego ile ich możemy mieć, to powiedział ze od 75-150, ale tez mnie to ciekawi czy rozmrożą wszystkie, bo później tak jak piszesz kolejne mtese, a jak wiemy to są duże koszta, stymulację i czas, a i tak gwarancji nie ma..
Mocno trzymam kciuki bo wiem jaka przeszliście drogę!! ✊✊✊
Nasza historia opisze Ci jak to u nas bylo.
Zupełnie nie wiem z jakiego powodu te transfery były nieudane, nikt z lekarzy nie wysnuł żadnych wniosków. Ja sie obawiałam, że może to z powodu czynnika męskiego (wszystkie nasze zarodki były dwudniowe, a jak wiadomo jeśli hodowane do 5 dni obumierają w 3 dobie to z powodu czynnika męskiego). Ale ten ostatni zarodek był odmrożony w sobotę i leżakował do poniedziałku, i rozwinął sie do ładnej blastki. Więc gdyby to był czynnik męski, to ten ostatni najsłabszy zreszta raczej by sie nie uchował, a lekarze było zadowoleni.
Tak więc jeśli mogę Wam coś doradzić to zdecydujcie sie na hodowanie zarodków do 5 doby (ja na pewno gdybym miała sie teraz decydować taka decyzje bym podjęła)!
Co do plemników, u nas rozmroziła cały materiał ponieważ dopiero w ostatnim kawałku znaleźli to czego szukali. Dr Wolski powiedział, że niestety ale czasem tak bywa. I juz myślimy co by tu zrobić ewentualnie na przyszłość.
Tak wiec ja przymierzam sie do testowania w przyszłą środę i mocno wierze w to, że beta będzie dodatnia 💪🙏 No nie ma inne opcji 😁
Nasza historia, czekamynadzidzie, Gaguś lubią tę wiadomość
-
cześc dziewczyny, mam prosbe do bardziej doswiadczonych ...jestem po 2 nieudanych startach do inv...cykle stymulowane od 2 dc.....i przerwane ze względu na brak wzrostu pecherzyków...teraz lekarz sugeruje na naturalnym cyklu....tylko sie zastanawiam nad moim FSH , w 2 dc wyniosło ono 15,5......w poprzednich nieudaanyhc próbach jeden cykl stymulacja była przy poziomie 24( wiem wiem duzo....to była porażka) a drugi przy poziomie 0,3....
juz sama nie wiem co o tym myslec...
napiszcie mi prosze jakie macie doświadczenia ze startem na naturalnym cyklu..... -
Ja jeszcze nie ogarniam z tymi transferami zarodków w 3 czy 5 dobie, dopiero zaczynam się wszystkiego dowiadywać, ale dziękuje Ci bardzo za rady. Jak wiadomo w Naszych przypadkach każdy plemnik jest na wagę złota. A podczas tych 3 transferów za każdym razem miałaś tego samego ginekologa, z którego jesteś najbardziej zadowolona?poprostuinna wrote:Nasza historia opisze Ci jak to u nas bylo.
Zupełnie nie wiem z jakiego powodu te transfery były nieudane, nikt z lekarzy nie wysnuł żadnych wniosków. Ja sie obawiałam, że może to z powodu czynnika męskiego (wszystkie nasze zarodki były dwudniowe, a jak wiadomo jeśli hodowane do 5 dni obumierają w 3 dobie to z powodu czynnika męskiego). Ale ten ostatni zarodek był odmrożony w sobotę i leżakował do poniedziałku, i rozwinął sie do ładnej blastki. Więc gdyby to był czynnik męski, to ten ostatni najsłabszy zreszta raczej by sie nie uchował, a lekarze było zadowoleni.
Tak więc jeśli mogę Wam coś doradzić to zdecydujcie sie na hodowanie zarodków do 5 doby (ja na pewno gdybym miała sie teraz decydować taka decyzje bym podjęła)!
Co do plemników, u nas rozmroziła cały materiał ponieważ dopiero w ostatnim kawałku znaleźli to czego szukali. Dr Wolski powiedział, że niestety ale czasem tak bywa. I juz myślimy co by tu zrobić ewentualnie na przyszłość.
Tak wiec ja przymierzam sie do testowania w przyszłą środę i mocno wierze w to, że beta będzie dodatnia 💪🙏 No nie ma inne opcji 😁
Ja tez wierze, ze w środę będzie wysoka beta!!! Musi się udać!! 😉✊✊✊ -
poprostuinna wrote:Hekate, testuję w przyszłą środę 💪🙏
Trzymam kciuki, na pewno beta będzie wystrzelona w kosmos :* daj nam od razu znać !
poprostuinna, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
nick nieaktualnykaska2000 wrote:cześc dziewczyny, mam prosbe do bardziej doswiadczonych ...jestem po 2 nieudanych startach do inv...cykle stymulowane od 2 dc.....i przerwane ze względu na brak wzrostu pecherzyków...teraz lekarz sugeruje na naturalnym cyklu....tylko sie zastanawiam nad moim FSH , w 2 dc wyniosło ono 15,5......w poprzednich nieudaanyhc próbach jeden cykl stymulacja była przy poziomie 24( wiem wiem duzo....to była porażka) a drugi przy poziomie 0,3....
juz sama nie wiem co o tym myslec...
napiszcie mi prosze jakie macie doświadczenia ze startem na naturalnym cyklu.....
Zapytaj lekarza o priming estrogenowy czy w Twoim przypadku mialby sens
