NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnes92 wrote:Kurde, mi położna powiedziała, ze po transferze atosiban pół godziny i do domu
Może się przejęzyczyła, bo jest to niemożliwe bo tam ustawia się szybkość podania kroplówki i ona naprawdę wolno leci, bo w innym wypadku mogłoby chyba to źle wpłynąć na organizm. Najlepiej zadzwoń sobie do Novum i poproś o połączenie z położną one są super miłe i napewno Ci wszystko wytłumaczą. -
Zielone.Slońce wrote:Jak tak czytam to wiem, że nic nie wiem.
Jak ten transfer wygląda?
Ja to sobie wyobrażałam że tak jak inseminacja. 10 minut polezenia i do domu.
Chociaż nam wrażenie, że każda ma inne doświadczenie.
Np. mi dziewczyny pisały że po punkcji dostały tylko banana a ja dostałam wypasiona kanapkę z serem i sałata.
Mam wrażenie, że w Novum wszystko zależy na kogo się trafi.
Transfer wygląda tak, że czekasz do lekarza, u którego go masz. Potem albo z nim rozmawiasz w gabinecie albo od razu idziecie do laboratorium. Tam rozmawiasz z embriologiem pokazuje Ci zarodek itd itp. Potem z lekarzem na temat leków . Kładziesz się na fotel , pełny pęcherz trzeba mieć. Zakładają wziernik, mówią że są gotowi, przychodi embriolog podaje zarodek , lekarz go transferuje, leżysz chwilkę i do domu. -
nick nieaktualnyZielone.Slońce wrote:Jak tak czytam to wiem, że nic nie wiem.
Jak ten transfer wygląda?
Ja to sobie wyobrażałam że tak jak inseminacja. 10 minut polezenia i do domu.
Chociaż nam wrażenie, że każda ma inne doświadczenie.
Np. mi dziewczyny pisały że po punkcji dostały tylko banana a ja dostałam wypasiona kanapkę z serem i sałata.
Mam wrażenie, że w Novum wszystko zależy na kogo się trafi.
Sam transfer to krótko. Coś na zasadzie inseminacji faktycznie, leży się później może 10 min i do domu
My teraz piszemy o kroplówce Atosiban która jest dodatkowo płatna i ja ją będę miała pierwszy raz. I przy tym ta kroplówka leci godzinę przed transferem, później przerwa na transfer i znów na salę na kończenie tej kroplówki tylko nie możemy dojść ile czasu dokładnie ta kroplówka leci
Ja po każdym zabiegu w narkozie w Novum, czy po punkcji czy histero dostałam kanapkę i herbatkę -
nick nieaktualny
-
Zielone.Slońce wrote:A czy przed transferem miałyście USG?
Ja jutro mam pierwszy transfer.😬transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
A jaki jest koszt Atosibanu w Novum? Jestem po kolejnym, już nawet nie wiem którym nieudanym transferze i może spróbuję z tym specyfikiem do następnego transferu.Novum:2018 1sze ICSI 3 zarodki - 1 cb
2019 2gie ICSI 8 zarodków - 1cb
2020 3cie ICSI 3 zarodki
4 ICSI 5 zarodkow
2021 5te ICSI 5 zarodków
17.07.2022 urodziła się Wiktoria:-) -
nick nieaktualnyZielone.Slońce wrote:A czy przed transferem miałyście USG?
Ja jutro mam pierwszy transfer.😬
Trzymam kciuki! Będę Cię gonić, ja transferuję w czwartek
Ja pierwszy transfer miałam u Zamory i nie miałam USG, w ogóle nie byłam w gabinecie przed transferem tylko prosto miałam iść pod sale... Drugi i trzeci transfer miałam u szefa i przed transferami byłam wcześniej w gabinetach u lekarzy. Przy pierwszym u dr Starosławskiej i ona zrobiła mi USG i dopiero poszłyśmy na salę, a przy drugim u dr Taszyckiej ale nie zrobiła mi USG, dała recepty i poszłyśmy na transfer..
W sprawie tego Atosibanu w końcu zadzwoniłam do Novum na zabiegowy i będzie Atosiban godzinę przed transferem i 2h po ... To nie wiem co ta położna mi powiedziała, że pół godziny -
nick nieaktualny
-
MałaMi93 wrote:Co do W się nie zgodzę chyba, że po prostu nas tak potraktował. Jesteśmy u niego od początku od wizyty wstępnej 08.2020 , tylko stymulacje prowadziła doktor Kaczyńska ( która swoją droga jest super ) . Na każdej wizycie nie wiedział z kim rozmawia, nie zaglądał do karty. Ze względu na mój młody wiek 28 lat zbytnio nie wiedział co ze mną zrobić, skoro wyniki mam dobre. Miałam z nim wiele konsultacji telefonicznych zalecał różne rzeczym po czym na wizycie o nich nie pamiętał. Ostatnim razem byłam u niego 3 razy w przeciągu tygodnia i za każdym razem pytał mnie ile transferujemy zarodków i ile ich jeszcze mam, mimo że to ustalone było już dawno i wszystkie zgody podpisane. Na jednej wizycie mówił, że wlew z Accofilu zrobimy w poniedziałek , po czym gdy przyjechałam w poniedziałek kazał jeszcze przyjechac na sam wlew w środę przed transferem piątkowym , co dla mnie jest dużą wyprawą bo jestem z Krakowa. Ogólnie rzecz biorąc nie czułam się zaopiekowana . Już lepsze wrażenie zrobił na mnie Zamora wiedział o mnie więcej za każdym razem niż doktor W .
Na transfer po przeczytaniu wielu dobrych opinii umówiłam się do dr Starosławskiej i uwierzycie, że pierwszy raz odkąd jestem w klinice miałam USG przed transferem ?? i co się okazało, że mimo że moje enometrium przed przyjmowaniem proga miało 9,6 mm to po jego wdrożeniu miało już tylko 7,4 mm. Przy ostatnim transferze na cyklu naturalnym, który wykonywał doktor W moje endo w dniu owulacji miało tylko 8mm więc podejrzewam że w dniu transferu było zbyt cienkie żeby cokolwiek się tam zagnieżdziło. Ponadto dzięki radzie @majka_o zrobiłam sobie w dniu transferu proga w Novum i okazało się, że jest za niski dzięki czemu dostałam całkiem nowy lek opórcz tych co dotychczas. Pani doktor mimo, że widziała mnie pierwszy raz to wiedziała wszystko co znajduje się w mojej karcie.
Także ja jestem zawiedziona, pewnie wszystko zależy też od dnia pana doktora ja musiałam trafiać na te gorsze.
Dziękuję Ci bardzo za podzielenie się opinią 💙💙💙czyli widzę że jak wszędzie zdania są podzielone.Osobiscie nie wyobrażam sobie nie mieć USG przed transferem.34 lata, 2021-AMH 8,17
starania od grudnia 2018
Październik 2019-udrożnienie jajowodów, potem 3 nieudane iui
ANA (choroby tkanki łącznej), Hashimoto, Insulinooporność, Enometrioza st. II, Mutacje: MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych, KIR AA, mąż C1C2, mąż morfologia 2%
5xICSI:
1 ciąża-2020, poronienie zatrzymane 💔 Mikołaj
2 ciąża-2021, poronienie 💔
allo mlr 0%
szczepienia limfocytami
3 ciąża-2022, biochemiczna 💔
immunoglobuliny
4 ciąża-2023 ❤️
Prenatalne-03.04.2023, 13t3d, dziewczynka 🥰
Połówkowe-24.05.2023
22.09.2023-nasza córka jest już na świecie 🥰😍💕 -
Agnes92 wrote:1295Novum:2018 1sze ICSI 3 zarodki - 1 cb
2019 2gie ICSI 8 zarodków - 1cb
2020 3cie ICSI 3 zarodki
4 ICSI 5 zarodkow
2021 5te ICSI 5 zarodków
17.07.2022 urodziła się Wiktoria:-) -
Najna wrote:Dzięki;) kurcze to całkiem niemało. Myślicie że warto? Juz próbowałam scratching, mam obstawę heparyny, encortonu, acardu. Juz sama nie wiem co by tu jeszcze. Może zwiększyć dawkę encortonu z 7,5 na 10?
A badasz progesteron w dzien transferu ? -
nick nieaktualnyNajna wrote:Dzięki;) kurcze to całkiem niemało. Myślicie że warto? Juz próbowałam scratching, mam obstawę heparyny, encortonu, acardu. Juz sama nie wiem co by tu jeszcze. Może zwiększyć dawkę encortonu z 7,5 na 10?
Ja przy ostatnim transferze miałam takie skurcze potworne pierwszy raz, że tym razem zdecydowałam się na atosiban. Udany transfer miałam co prawda bez tego.. Więc to na dwoje babka wróżyła.
Ja wzięłam metypred 8mg to jest jak encorton 10mg. Ja bym zwiększyła może.. Masz prolutex? -
Badam progesteron i zawsze jest spoko. Teraz do transferu miałam 54. Wogole tym razem myślałam że będzie dobrze. Ładny progesteron,super Endo i wyszła du....a. Zawsze podchodzę na cyklu naturalnym bo mam owulki i w sumie to ivf jest przez azoospermie u męża. Po transferze czułam że coś się dzieje w brzuchu i brałam nospe i magnez. Ech jeszcze tylko u wróżki nie byłam.Novum:2018 1sze ICSI 3 zarodki - 1 cb
2019 2gie ICSI 8 zarodków - 1cb
2020 3cie ICSI 3 zarodki
4 ICSI 5 zarodkow
2021 5te ICSI 5 zarodków
17.07.2022 urodziła się Wiktoria:-) -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny okazalo się, że moja Tesciowa ma uczulenie na Neoparin a wykupila kilka opakowan i chcialaby odzyskac czesc srodków. Dajcie znac czy jest jakas chetna? Ja mam clexane refundowany i nie skorzystam.34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Agnes92 wrote:Trzymam kciuki! Będę Cię gonić, ja transferuję w czwartek
Ja pierwszy transfer miałam u Zamory i nie miałam USG, w ogóle nie byłam w gabinecie przed transferem tylko prosto miałam iść pod sale... Drugi i trzeci transfer miałam u szefa i przed transferami byłam wcześniej w gabinetach u lekarzy. Przy pierwszym u dr Starosławskiej i ona zrobiła mi USG i dopiero poszłyśmy na salę, a przy drugim u dr Taszyckiej ale nie zrobiła mi USG, dała recepty i poszłyśmy na transfer..
W sprawie tego Atosibanu w końcu zadzwoniłam do Novum na zabiegowy i będzie Atosiban godzinę przed transferem i 2h po ... To nie wiem co ta położna mi powiedziała, że pół godziny
A ile teraz kosztuje? -
nick nieaktualnyZiuta@ 35 wrote:Mialam trzy razy atosiban w novum i zawsze godzinę przed transferem i dwie godziny po. Także coś ta pierwsza położna pomyliła😉
A ile teraz kosztuje?
Teraz Atosiban 1295 zł. No właśnie tak mi się wydawało, że położna coś pomyliła...
Ja też mam w czwartek transfer u Zamory, pierwszy wspominam słabo, ale szefa nie ma bo jest na urlopie i kazał, żeby robił Zamora