NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Japonka ja co prawda nie podchodziłam jeszcze do ivf bo my zaczęliśmy od drugiej strony. Mianowicie najpierw chcemy sprawdzić immunologie. Są mutacje które owszem wpływają na poronienia ale i utrudniają dość mocno zagnieżdżane się zarodka w macicy np. Okazało się ze ja taka mam mianowicie PAI 1. Żaden lekarz mnie nie kierował na te badania, po prostu czytałam i czytałam...i co warto zrobić (wiem to od dziewczyn które długo leczył się u immunologa) to jest takie badanie na testdna nazywa się Trombofilie wrodzoną kosztuje 330 zł - tam mi wyszła ta PAI 1 i teraz biorę codziennie acard 150mg bo to wiąże się z naskrzepliwoscia. Dodatkowo w sobotę robie zespół antyfosfolipidowy, białko c i s. Koszt tych badań to 500 zł w diagnostyce. One już powinny dać jakiś obraz. Dodatkowo w lutym chce dobadac jeszcze subpopulacje limfocytów i to najkorzystniej wychodzi w Invicta koszt 400 zł. I z tym wszystkim jadę do immunologa i hematologa.
Dodatkowo jak zrobisz to pierwsze badanie z testdna to da Ci obraz czy nie masz mutacji MFTHR odpowiedzialna za przyswajania kwasu foliowego.
Jak coś to mogę opisać dokładniej kiedy i co zrobić👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Karolina a w zwykłym laboratorium jak ALAB moge któres z tych badań zrobić?
Bo ja jestem w podobnej sytuacji jak Japonka też dopiero co sie dowiedziałam ze crio sie nie udała, po raz kolejny ;//
Kariotypy to chyba tylko w novum mogą zbadać? nie mam pojęcia o tym wogole
a jeśli jakieś z tych badań da sie zrobić w zwyklym laboratorium to jeszcze jutro tam pobiegnę ;//2015-2017 - lapar.usunięcie torbieli - uszkodzony jajnik,niedrożność,endometrioza, stym. CLO, inseminacje - Novum
04.2017 - 1 IFV -ICSI - 05.2017 - 2 crio - nie doszło, 2* [*]
08.2017 - 3 IFV ICSI 11.2017 - histeroskopia OK
20.12.2017 - 4 crio ... -
To jutro rano lece, zrobię najpierw sobie ;/
wit D powtórze bo ona mnie martwi i wszyscy się dziwią że mam ciut ponad normę ;/
b12, kwas foliowy, i moze uda mi sie ten kariotyp ;/2015-2017 - lapar.usunięcie torbieli - uszkodzony jajnik,niedrożność,endometrioza, stym. CLO, inseminacje - Novum
04.2017 - 1 IFV -ICSI - 05.2017 - 2 crio - nie doszło, 2* [*]
08.2017 - 3 IFV ICSI 11.2017 - histeroskopia OK
20.12.2017 - 4 crio ... -
Część rzeczy można zrobić też na TestDNA.pl. Ale zobaczę co mi doktor doradzi...
Cały czas się zastanawiam co ominęliśmy inseminacją, że się udało, i czy naprawdę ta wada to był pech czy raczej dowód na to, że coś jednak jest u nas nie tak -
Ona333 myślę, że można i w Alabie. Badania na zespół antyfosfolipidowy są dość popularne wiec nie będziesz miała problemu. Ogólnie można je zrobić tez w novum ale wychodzą drożej, bo sam zespół 320 zł plus białko c 97 zł i biało s 97 zł.
Badania na trombofilie czyli mutacje MFTHR, PAI 1, VR 2, czynnik protrombiny oraz V Leiden na pewno zrobisz ale sporo drożej, bo za jeden czynnik zapłacisz ok 200 zł, a na testdna masz za 3 stowki na wynik czeka się od 10 do 14 dni roboczych. Ja dostałam po 10. Ogólnie to badanie na mutacje powiedzmy ze na początek, bo ono da Ci jakis punkt zaczepinebia obraz. Badalas homocysteine?
U mnie to było tak ze homocysteine miałam w normie. Dla staraczek najlepsza jest 7-8. Ale kwas foliowy ponad normę i średnie wyniki układu krzepnięcia. I to mnie sklonilo do badań mutacji.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Dorota1
Ja miałam wczoraj transfer jednego zarodka.
Nie wolno nam czarno widziec. Trzymajmy sie! Wiem, ze ciezko i sama juz fiksuje, ale chyba od jutra wroce do pracy, bo mam za dużo czasu i cały internet przeczytam. Kto Ci robił transfer? Ile miały komórek i dni hodowli aTwoje zarodki? Z jakich powodów miałaś podane dwa a nie jeden?dorota1 lubi tę wiadomość
„Oboje sobie przeszkadzamy” -
No właśnie to siedzenie w domu mnie przytłacza. Ja niestety nie mogę wrócić do pracy bo mam za ciężką, fizyczna.
Transfer robiła mi Starosławska. 2 zarodki bo to trzeci transfer.Tyle że tak nie fortunnie wyszło bo dostałam zarodki tego samego dnia co je odmrozili. Niby dobrej jakości, jeden troszkę gorzej zniósł odmrażanie. Mrożone były w 3 dobie ośmiokomórkowe. Więc teraz takie były podane.
A Tobie kto robił transfer?Czy to pierwszy?
Staram się myśleć dobrze ale po ostatniej ciąży biochemicznej jakoś głowa nie pozwala , bo w głębi duszy boję się porażki
-
Byłam dziś w Novum na 1 wizycie, trochę się podłamałam, ale w sumie sama już dużo wiedziałam więc to nie było zaskoczenie Nie mam co liczyć na własne komórki, doktor radzi najpierw spróbować z kd, ale muszę faceta zbadać. Niby ja wyniki mam niezłe jak na mój wiek tak powiedziała, ale jajniki małe, pojedyncze w nich komórki...może nic z tego nie wyjść, skoda czasu i kasy. Niestety zła wiadomość jest taka że w Novum na komórki jajowe czeka się w tej chwili...rok ((( Jest w kolejce podobno ok 100 pacjentek. Sama mi powiedziała abym absolutnie nie czekała tylko szukała po innych klinikach albo za granicą. Dziewczyny, czy orientujecie się gdzie w Warszawie się najkrócej czeka na komórki jajowe??? A jak nie tu to inne miasta. Najpierw chcę się rozejrzeć w Polsce.
Na moją wysoka prolaktynę nic mi nie dała skoro mam regularne cykle, zmartwiła ją bardziej tarczyca i dostałam Euthyrox, skierowanie na usg tarczycy i mam iść na kontrolę w lutym do endokrynologa.
Mam huśtawkę, zastanawiam się czy to ma w ogóle sens. Mocno mnie nastraszyła o ciąży wysokiego ryzyka w późnym wieku. -
Dorota1
Pierwszy transfer, dr Taszycka, 1 zarodek 9-komórkowy w trzeciej dobie. Ja jakos czuje podświadomie, ze nic z tego.
Hmmmm w ogole bardzo nas wszystkie podziwiam za walkę i kibicuje wszystkim. A powiedz mi Tobie lutinus tez powoduje takie upławy? To chyba on mi tak wypływa ;(
Dzisiaj usłyszałam zyczenia w aptece : zdrowia, zdrowia, zdrowa i jeszcze raz pieniedzy! Ja nie mam żadnego dofinansowania, wiec odczuwamy cała procedure. Do Wwy dojazdy...ah zycie jest niesprawiedliwe„Oboje sobie przeszkadzamy” -
Ja dziś po wczorajszym transferze przeszłam istne piekło. Brzuch i krzyże mnie bolały że nawet leżeć nie mogłam. Wyłam z byle powodu naciągało mnie cały czas aż zwymiotowałam. Jak nagle przyszło tak nagle odeszło 5 godzin męki. Teraz nie wiem czy to normalne czy może bolało bo się wszczepiało.... Dziwne .... Dodam że to była 5 dniowa blastka. Może ktoś też tak miał ?
-
KAYAMA na wątku: IVF udziela się sylwia198808, która niedawno robiła rozeznanie pod kątem komórek od dawczyń, może tam zapytaj. Wiem, że ona ostatecznie wybrała klinikę Bocian Białystok i niebawem ma tam wizytę. 7 stycznia pisała ostatnio na tamtym wątku.
-
Staraczka26 tak to lutinus tak wypływa. No niestety nic konfortowego.
Bądz dobrej myśli kochana, musi się udać!!!!
Ja też dojeżdzam do Warszawy ponad 200 km. Niestety wszystką kasę wydaje się na lekarzy.Żeby podejść wogóle do procedury musiałam jechać do pracy do Niemiec.Ale pieniądze to nie wszystko,najważniejsze zdrowie,choć tego widocznie też nam brakuje.
A jak się czujesz? Odpoczywaj dużo i myśl że tam w brzusiu jest okruszek co się rozwija.Musi mu się podobać u mamusi
Anja ja przy wcześniejszym transferze miałam okropne bóle kręgosłupa.zaraz jak wróciłam z kliniki cała noc nie mogłam spać. Widocznie tak czasami bywa. U mnie była ciąża biochemiczna ale tobie życzę wszystkiego dobrego, tak niektórzy przechodzą. Po tym transferze nie mam wcale objawów -
Ja czuje sie normalnie. Odczuwam bóle, ale to od punkcji jeszcze. Grozi mi bioderka, dostinex i fracipine biorę. Nie nastawiam sie, ja nie mam żadnych objawów.
Dorota1 a to kto proponował hodowle do 5doby? U mnie nawet nie było rozmowy by tak przetrzymac zarodki
Kayana
Ja oddałam swoje komorki w poniedziałek. Jestem w szoku, ze aż tyle kobiet oczekuje w kolejce...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 18:33
„Oboje sobie przeszkadzamy” -
kayama wrote:Byłam dziś w Novum na 1 wizycie, trochę się podłamałam, ale w sumie sama już dużo wiedziałam więc to nie było zaskoczenie Nie mam co liczyć na własne komórki, doktor radzi najpierw spróbować z kd, ale muszę faceta zbadać. Niby ja wyniki mam niezłe jak na mój wiek tak powiedziała, ale jajniki małe, pojedyncze w nich komórki...może nic z tego nie wyjść, skoda czasu i kasy. Niestety zła wiadomość jest taka że w Novum na komórki jajowe czeka się w tej chwili...rok ((( Jest w kolejce podobno ok 100 pacjentek. Sama mi powiedziała abym absolutnie nie czekała tylko szukała po innych klinikach albo za granicą. Dziewczyny, czy orientujecie się gdzie w Warszawie się najkrócej czeka na komórki jajowe??? A jak nie tu to inne miasta. Najpierw chcę się rozejrzeć w Polsce.
Na moją wysoka prolaktynę nic mi nie dała skoro mam regularne cykle, zmartwiła ją bardziej tarczyca i dostałam Euthyrox, skierowanie na usg tarczycy i mam iść na kontrolę w lutym do endokrynologa.
Mam huśtawkę, zastanawiam się czy to ma w ogóle sens. Mocno mnie nastraszyła o ciąży wysokiego ryzyka w późnym wieku.STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia