Ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
hejusmiech.gif staramy sie o dziecko od 3 lat i od marca tego roku biore clo od 5-9 dnia cyklu, oprócz tego siofor 500, pozniej zastrzyk ovitrelle czulam sie w miare dobrze lekko bolal mnie brzuch robilam test i caly czas wychodzil negatywny,kiedy pojjechalam na usg 4 tyg okazalo sie ze jest ciaza ale pozamaciczna umieszczona w prawym jajowodzie i trzeba usunac jajowodsmutas.gif . Gdy poprosilam swoja pania doktor o droznosc jajowodow robila wszsytko tylko zeby ne zrobic tlumaczyla sie tym ze bardzo mnie to oslabi ze kolejne ciecie i to nie jest takie srawdzone lepiej aby poczekac na pechcerzyk z lewej strony po 5 miesiacach zrobil sie pechcerzyk oczywiscie clo i rowniez pani doktor przepisala zastrzyk dzisiaj mam 10 dzien po czuje sie zle a nawewt bardzo zle ciagle wymiotuje boli mnie brzuch z lewej strony na dole jestem oslabiona kreci mi sie w glowiesmutas.gif nie weim czy to tak ma byc!!!jeszcze chyba za szybko aby zrobic test???? nie ukrywam ze bardzo bym chciala aby sie udalo ale tak sie boje ze moze byc tak jak ostatnio ta niepewnosc mnie dobijasmutas.gifSłoneczko 90
-
Sloneczko 90 na test jest jeszcze za wczesnie poniewaz Ovitrelle utrzymuje sie w organizmie do 12 a nawet 14 dni po zastrzyku,moze wiec falszowac wynik testu.Ja rowniez przyjmuje Ovitrelle i jajaniki bolaly mnie po nim przez prawie dwa tyg,raz mocniej raz lzej,dodatkowo oslabienie,sennosc i bol piersi.Wstrzymaj sie z testem przynajmniej jeszcze dwa dni a ja trzymam kciuki i zycze zielonej kropeczki
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ovitrelle kosztuje 75 zł (warto szukać taniej apteki, w jednej powiedzieli mi 130 zł). Zastrzyk miałam wczoraj, zobaczymy kiedy pęcherzyk pęknie. USG w środę rano.
Salome lubi tę wiadomość
3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc -
watek zostanie przeniesiony po 20 lipca do działu
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna,4.html[url][/url]srebrzysta lubi tę wiadomość
-
Witam,
Mam nadzieję że komuś będzie chciało się przeczytać ponieważ troszkę się rozpisałam
Mam 25 lat i od takich 2 lat starałam się bezowocnie o dziecko. Zawsze tylko czytałam o tych tematach na różnych forach, teraz postanowiłam napisać ponieważ może komuś pomogę w ten sposób:)
A więc tak, gdy zapadła decyzja że chcemy dziecko zaczęliśmy działać, wiadomo:) Po roku bezowocnych starań w końcu się udało lecz niestety w 6 tygodniu straciłam dzieciątko... Miałam robiony zabieg łyżeczkowania po tym zabiegu trzeba zachować 3 miesiące wstrzemięźliwości (po naturalnym "oczyszczeniu" można zacząć szybciej). Po trzech miesiącach zaczęliśmy znowu starania i zaczęły się również różne badania, wszystkie wyniki miałam dobre, lecz nadal się nie udawało, te pierwsze miesiące były najgorsze jak pojawiał się okres... Pytaliśmy lekarki dlaczego? Jak wszystkie wyniki były dobre itd mówimy do lekarki że może trzeba do jakiejś kliniki specjalizującej się w tych sprawach otrzymaliśmy odpowiedź że nikt nas tam nie przejmie bo za krótko się staramy... Pod koniec roku 2014 zaczęłam monitorować moją owulacje, co miesiąc chodziłam na usg sprawdzaliśmy czy pęcherzyki są czy rosną i czy pękają. Pęcherzyk był, rósł ale okazało się że nie pękał... Zapytałam czy jest na to lekarstwo, odpowiedź mną wstrząsnęła ponieważ lekarka powiedział że NIE MA !!! Nie chciało się nam w to wierzyć, poszperaliśmy w necie i jest multum historii właśnie o Pregnylu i o Ovitrelle. Wtedy postanowiliśmy że udamy się do kliniki pojechaliśmy w lutym 2015. Gdy tam trafiliśmy byłam podczas owulacji więc w lutym już nic nie dało rady zrobić. Na marzec lekarz przepisał mi Dostinex 0,5mg to jest lek na obniżenie prolaktyny ponieważ miałam za wysoką, brałam 1/4 tabletki raz w tygodniu, Clostilbegyt 50 mg te tabletki są już na wytworzenie większej ilości pęcherzyków i to brałam chyba pół tabletki w wyznaczonych dniach cyklu (nie pamiętam w jakich). I to tyle z tabletek, zażywałam jak lekarz zalecił w marcu pojechaliśmy "zrobiły" się dwa pęcherzyki wtedy lekarz przepisał Ovitrelle, zastrzyk miałam zrobić za dwa dni, żeby pęcherzyki jeszcze urosły. Zrobiłam, pęcherzyki pękły ponieważ czułam ból, no i moje drogie w tym pierwszym miesiącu naszej walki w klinice się udało Teraz jestem w 22 tygodniu ciąży i gdy do Was piszę czuje jak CÓRECZKA fika koziołki u mnie w brzuszku
Więc tak kobietki, nie traćcie czasu w jakichś gabinetach tylko jak wam się już długo nie udaje to radze udać się do takiej kliniki, ja szczerze i z całego serduszka polecam klinikę GAMETA w Gdyni i doktora Śliwińskiego, ponieważ to do niego właśnie chodzę.
I bzdurą jest też to co nam nasza lekarka w mieście mówiła że nas nikt nie umówi bo za krótko itd... lekarz powiedział że biorąc pod uwagę mój(25) i męża(29) wiek to w ciągu tego pierwszego roku powinno się nam udać, a jak się nie udawało to już było coś nie tak... Więc mogło się udać po prostu szybciej gdyby "lekarka" nie chciała na nas zarobić...
No ale nic teraz czekamy na naszą córeczkę, termin mam na 5 grudnia więc na święta kruszynka już będzie z nami
POZDRAWIAMAgaL, Paula90, Wojcinka, SylwiaLu, Malgorzatka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiecie co, ja nie wiem dlaczego ale dzis dla draki zrobikam sobie test ciazowy o czulosci 10 z allegro i wyszedl negatywny!!! 8 dni po podaniu ovitrelle ... Zrobilam sobie zastrzyk ponizej pepka... Czy cos zle zrobilam skoro ovi ma niby falszowac wyniki testu a u mnie ? Nawet cienia nie bylo na tym pasku ... (?)
-
Cześć. Potwierdzam słowa justyny- nie czekajcie z wizytą w klinikach leczenia bezpłodności. Nie mają tam żadnych wymogów odnośnie długości starania się o dzidziusia. "Zwykli" ginekolodzy słabo się na tym znają. Przy pierwszym dziecku poszłam, gdy tylko dowiedziałam się, że mam pco. Udało się w pierwszym cyklu na samym clo. Traz poszłam równo rok po pierwszej ciąży. Znowu clo, ale tym razem prawie nie zadziałał i dostałam jeszcze fostimonn na 4 dni. Urosły 2 piękne pęcherzyki, dali ovitrelle i 10 dni później zrobiłam hcg- wynik 64!!! Teraz jestem w 7 tyg ciąży bliźniaczej. Nie czekajcie- nie traćcie czasu- każdy cykl to szansa- ale trzeba znaleźć specjalistę!!!
Paula90, Kasiak621, Wojcinka lubią tę wiadomość
07.2015 Lenka
Teraz czekamy na bliźniaki (04.2017) -
Ja mam pcos i tez odrazu skierowali nas do kliniki... zaczęłam stymulację do ivf ale lek słabo zadziałał na mnie i urósł tylko jeden piękny pęcherzyk... dziś mam dać ovitrelle i działać... zobaczymy co z tego wyjdzie
Marzena782 lubi tę wiadomość
http://ovufriend.pl/graph/f218632fa0f752934241608f0b61e3f4 -
Witaj Paula90
Widzę ze jedziemy tym samym Wózkiem
Tak ze byłam już przygotowywana do In Vitro ale ze urósł tylko jeden pęcherzyk jedziemy naturalnie
To moja 1 owulacja od 4 lat .
Mam 24 lata dopiero , mam Pcos .
Na dzień dzisiejszy :
Urosły mi 3 pecherzyki , dziś byłam na wizycie 3 pękły + jeden na dzień dzisiejszy mam 21 mm lecz już dziś moj 4 dzień po zastrzyku.
Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2017, 21:24
4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
Po badaniach okazalo sie ze mam bardzo wysoka prolaktyne bo az 70. Biore bromergon. Od 5 dnia cyklu do 9 ( 5 dni) clostibelgyt . pozniej 10 dnia robie estradiol badanie usg pozniej za dwa dni estradiol jesli wynik jest ponad 600 zastrzyk pierwszy pregnyl 2 ampulli a teraz jest niedostepny i ovitrelle 1 amp. W t ten dzien mialam zakladany kapturek i pozniej przez nastepne 2 dni i czekanie. Mialam juz 3 cykle i nic . lekarz zrobil mi badanie na droznosc janowodow i okazalo sie ze mialam zrosty i nie moglam zajsc w ciaze bylo to niemozliwe. Teraz wczoraj mialam wynik 598 lekarz wyjechal i kazal mi wspolzyc z mezem dzis tez i wziasc zastrzyk i jutro tez. Zobaczymy moze teraz sie udaPaula7
-
Dziewczyny piszecie ze zastrzyk utrzymuje sie od 10 do 14 dni. Postanowilam, ze sprawdze sama ile.bedzie u.mnie goscil. Zastrzyk dostalam we wtorek wieczorem czyli 5 dni temu. Zrobilam test owulacyjny I ciazowy (ponoc oba powinny buc pozytywne ze.wzgledu na obecny hcg z zastrzyku) I sie zdziwilam. Po tak krotkim czasie wyszly oba negatywne. Czy to oznacza ze ten lek na mnie nie dziala czy paruje w tempie blyskawicznym?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2018, 14:05
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Paula7 wrote:Po badaniach okazalo sie ze mam bardzo wysoka prolaktyne bo az 70. Biore bromergon. Od 5 dnia cyklu do 9 ( 5 dni) clostibelgyt . pozniej 10 dnia robie estradiol badanie usg pozniej za dwa dni estradiol jesli wynik jest ponad 600 zastrzyk pierwszy pregnyl 2 ampulli a teraz jest niedostepny i ovitrelle 1 amp. W t ten dzien mialam zakladany kapturek i pozniej przez nastepne 2 dni i czekanie. Mialam juz 3 cykle i nic . lekarz zrobil mi badanie na droznosc janowodow i okazalo sie ze mialam zrosty i nie moglam zajsc w ciaze bylo to niemozliwe. Teraz wczoraj mialam wynik 598 lekarz wyjechal i kazal mi wspolzyc z mezem dzis tez i wziasc zastrzyk i jutro tez. Zobaczymy moze teraz sie uda
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Hej dziewczyny, w tym cyklu dostałam 3 zastrzyki z Ovitrelle i dopiero po tym ostatnim pęcherzyk pękł (cały czas mieliśmy zalecenie od lekarza żeby się starać z mężem przy tych zastrzykach). Moje pytanie jest następujące, skoro pęcherzyk już pękł czy nadal musimy się starać, czy raczej jeżeli już coś miało zaskoczyć to zaskoczyło? Pytam bo gin powiedział mi tylko że mam teraz czekać na miesiączkę. Proszę o odpowiedzi