Witam, nie znalazłam tematu więc dodaje nowy.
W tym cyklu brałam clo od 3.dc. monitoringu nie miałam bo akurat byliśmy na wakacjach od 16dc miałam brać luteine dopochwowa 2x1 przez 10 dni tak zrobiłam w 35 dniu cyklu dostałam krwawienia sądziłam że to okres ale zamiast się to rozkręcić to zanikał, nie było skrzepow, nie bolał mnie brzuch, na drugi dzień było już plamienie, a wieczorem nie było śladu po krwi. Więc moje pytanie czy któraś z Pań tak miała. Dodam że test wyszedł negatywny. Zawsze jak brałam luteine to okres był obfity. W poniedziałek mam ginekologa (09.09.2019)