Pomocy co zrobic
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj po wizycie u ginekolog wróciłam z płaczem , mam tendencje do pco czyli prawy jajnik nie pracuje a na lewym czasem jest pęcherzyk dominujący. We wcześniejsEj wizycie widziała pęcherzyk dominujący ale to było w 20 dc i miał 19 mm. Mam niski progesteron i od 16 dnia cyklu biorę progesteron. Ale czytałam, że progesteron przyjmuje się po owulacji a doktor widziała że owulacja nie nastąpiła po 16 dniu a kazała brać. Powiedziała do mnie nawet ciepłym głosem że pokonamy ten progesteron po czym dodała że na następnej wizycie zapisze mi CLO. Byłam taka szczęśliwa... Ze może do 3 cykli znajdę w ciążę na CLO bo te pęcherzyki będą stymulowanie... A ja po 5 Mc wizyt u niej, i płacenia 100, 150 zł nieraz nie wiem Czy mam owulacje, czy nie... Czy późno... Czy branie progesteronu ma sens ? A wczoraj potraktowala mnie tak jak bym dopiero zaczęła się leczyć... Jesteem w 7 dc. Zrobiła usg i nie znalazła pęcherzyka dominującego a potem zapytała czy Może ta owulacja jest u mnie późno... Proszę o pomoc, jestem twarda kobieta, ale wczoraj już wróciłam z płaczem... Zrobię wszystko żeby mieć dziecko... Czytałam nawet ze przy Pco, wykluczenie mięsa, mleka itp jest korzystne ale ciężko by mi było gotować osobne obiady i żyć warzywami. Czy zmienić Lekarza? Ale już tyle do niej chodzę... I od początku nie chce robić tych samych badań, żeby inny lekarz coś stwierdził. Doradzcie błagam
-
Zanim lekarz przepisze CLO przy PCO powinien sprawdzić czy nie wspomogłaby tej owulacji metformina, wskazaniem do jej przepisania jest insulinooporność albo hiperinsulinemia. Jeśli są objawy problemów z insuliną, to Clo może nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Ja po 7 miesiącach nieskutecznego leczenia [nie miałam owulacji mimo leczenia metforminą- małymi dawkami] zmieniłam lekarza i już w drugim cyklu skorygowanego leczenia byłam w ciąży.
Nie trzeba wykluczać mięsa przy PCOS- powinno się stosować dietę o niskim indeksie i ładunku glikemicznym. Poczytaj wątki o PCOS i tam się dopisz. Nie zakładaj nowych wątków jeśli istnieją i działają już takie odnośnie Twojego problemu.anastazja22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPo 1) znalezc dobrego ginekologa. Taka sytuacja jak opisujesz nie powinna miec miejsca. Lekarz w ciagu 3 wizyt (cykli) powinien stwierdzic czy masz owulacje, czy nie, zrobic skierowac pacjentke na badania hormonow. Czy masz potwierdzenie ze miewasz owulacje, czy masz zrobione badania hormonalne? Jezeli lekarz widzi płyn w zatoce Douglasa, ciałko zolte to owulacja była, czy mialas to sprawdzane. Dalej progesteron sie powinno brac 3 dni po owulacji nie wczesniej. Jezeli lekarz Ci robi usg w 7 dc i sie pyta czy masz pozno owulacje a chodzisz do niego juz dłuzej to dla mnie jest nieprofesjonalny, chyba na tyle moze zerknac do karty i sie zorientowac.
anastazja22, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Ja byłam 3 dni w szpitalu na badaniach hormonalnych a ręce już miałam siwe od igieł i potem 3 kartki a4 wyników. Lekarz inny na ich podstawie zalecił metfornine letrox, bromergon i witaminę d3. Wtedy ważyłam 56 kg przy 155 cm wzrostu. Jak zaczęłam biegać to od pół roku mam wagę 48 kg i stosuje dietę przybliżona do diabetyka. teraz po pokazaniu wyników, pani inne podjęła leczenie. Mówi że nie mam prolaktyny podwyższonej, cukier ok, a progesteron w 21 dc wyniósł 0,93. Więc na hashimoto biorę letrox, i progesteron ale ja dalej nie wiem co z owulacja. w ostatnim cyklu miałam w 13 dniu płyn za macica, i myślała że owulacja wcześnie była. A na drugie pęcherzyk rósł do 19 mm w 20 dni cyklu. i jeszcze mi powiedziała że to dzięki progesteronie on rośnie a ja czytając wiele wyczytałam że hamuje owu...
-
nick nieaktualnyanastazja22 wrote:Ja byłam 3 dni w szpitalu na badaniach hormonalnych a ręce już miałam siwe od igieł i potem 3 kartki a4 wyników. Lekarz inny na ich podstawie zalecił metfornine letrox, bromergon i witaminę d3. Wtedy ważyłam 56 kg przy 155 cm wzrostu. Jak zaczęłam biegać to od pół roku mam wagę 48 kg i stosuje dietę przybliżona do diabetyka. teraz po pokazaniu wyników, pani inne podjęła leczenie. Mówi że nie mam prolaktyny podwyższonej, cukier ok, a progesteron w 21 dc wyniósł 0,93. Więc na hashimoto biorę letrox, i progesteron ale ja dalej nie wiem co z owulacja. w ostatnim cyklu miałam w 13 dniu płyn za macica, i myślała że owulacja wcześnie była. A na drugie pęcherzyk rósł do 19 mm w 20 dni cyklu. i jeszcze mi powiedziała że to dzięki progesteronie on rośnie a ja czytając wiele wyczytałam że hamuje owu...
-
A przepisala Ci to clo w koncu?
Pęcherzyki nie rosną dzięki prg. Prg wzięty zbyt wcześnie owulacje hamuje.
Miałaś badana glukozę i insulinę, to o co pytała pierwsza koleżanka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 09:41
anastazja22 lubi tę wiadomość
-
Nie nie dała mi CLO ale od innego lekarza została mi paczka metforniny i może brać to do tego? Mam inofolic na który się Zgodziła bo sama jej zaproponowałam wspomaganie. Badanie glukozy miałam, i lekarz pierwszy podał metfornine a ta pani na podstawie tych samych badań nie dała. Tylko na hashimoto kazała brać lek i kwas foliowy. Może do endokrynologa iść? Bo ta lekarka, pomogła wielu parom zajść w ciążę ale mimo wszystko do lekarz ginekolog położnik. Boję się troszkę...W opiniach ma w internecie że super doktor, ale ma jedną oponie że nikt nie wie na no leczony jest i ma uczucie ciągnięcia kasy... I ja tak zaczynam czuć.
-
Krzywa obciążenia glukoza
4,43 mmol/l
7,85 mmol/l
5,74 mmol/l
Ft3 4,85 (3,1-6,
Ft4 17,04 (12,00-22,00)
Tsh wynik przed brakiem leku 3,080 (0,270, 4,200)
Fsh 9,14 (3,5-12,5)
4,7-21,5) 1,7 -7,7 ale nie pamiętam w jakiej fazie cyklu byłam podczas pobytu w szpitalu -
A Hashi masz stwierdzone po przeciwcialach przeciwtarczycowych? Osobiście uważam, że tarczyca i jej chorobami powinien się zajmować endokrynolog a nie gin. Ja wybrałbym się na wizytę.
Co do glukozy to na moje oko wygląda przyzwoicie, ale zajrzy pewnie Zwei_kresken i jeszcze coś napisze w tym temacie. Na pewno zna się lepiej
A co się stało z lekarzem, który badał Cie w szpitalu? Bo rozumem, że nie jest to obecna pani dr...
FSH i Lh, żeby móc wnioskować o PCOS powinny być z 3dc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 13:03
-
anastazja22 wrote:Tak, to był lekarz przyjmujący późno, daleko, Gburowaty i on mi dał metfornine, bromergon, i letrox ale na progesteron nic.
Hmm, bo sztuczne podnoszenie prg niespecjalnie ma sens w chwili kiedy nie ma owulacji. Coś mi się wydaje, że lekarz gbur chciał zrobić to co Zwei_kresken sugerowała, czyli dać metformine, żeby sprawdzic czy przywróci owulacje.
Bromergon jest na PRL. Masz zbyt wysoka? Jaką? Bierzesz nadal?
Letrox jak masz kłopoty z tarczyca będziesz musiała brać już zawsze. Powtarzalas tsh już kolejny raz od czasu brania leku?
BTW, lekarz, który bierze do szpitala, żeby przebadac pacjentki to skarb. Przeanalizuj sobie ile wydalabys kasy, żeby te badania zrobić prywatnie... Poza tym lekarz nie musi być miły, ma być skuteczny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 13:36
-
Poza tym, jeśli chcesz dać szansę obecnej pani dr to spisz sobie na kartce pytania, przeanalizuj sobie jej dotychczasowe propozycje i to co z nich wynikło.
Po pierwsze to, że po 5 miesiącach nadal nie wiesz czy masz owulacje czy nie.
Po drugie, że uważasz, że czas na jakiś bardziej konkretny ruch: metformine (przy PCOS stosuje ją wielu lekarzy) czy stymulację owulacji z zastrzykiem z Pregnylu, żeby mieć większą pewność, że pecherzyk pęknie. Po stymulacji i zastrzyku warto iść na monitoring, żeby to potwierdzić. Zastrzyk podaję się pęcherzykom najlepiej między 18 a 24 mm. O większych cześć lekarzy mówi, że są już przejrzałem i raczej już nic z nich nie będzie.
Zwyczajnie płacisz jej, więc powiedz, że oczekujesz konkretnego planu, bo obecna sytuacja Ci nie odpowiada. Jeśli jej się nie spodoba Twoja stanowczosc to nie ona jedna jest na świecie. Płacisz jej, więc wymagaj. -
Anastazja, jeśli nie masz zaufania do lekarza, to go zmień. Psychika odgrywa dużą role w zajściu w ciążę i to ważne, żebyś miała poczucie, że ktoś się dobrze Tobą zajmuje. Ja z moim PCO przerabiałam już wielu ginekologów i niestety większość z nich nie miała pojęcia o hormonach. Dopiero mój endokrynolog bardzo mi pomógł. Nie wiem po co przepisali Ci ten bromergon szczerze mówiąc bo prolaktynę masz w normie. Mój gin proponował mi duphaston na uregulowanie cykli, ale na razie jajniki po unormowaniu prolaktyny ruszyły i odłożyliśmy tą decyzję w czasie. Ważne, żeby lekarz z Tobą rozmawiał, wszystko Ci tłumaczył i dał też jakiś wybór, bo PCO można leczyć na różne sposoby i każdy przypadek jest inny, a nie sztuką jest przepisać 5 różnych leków i może się uda. Głowa do góry