Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
czekolada pęcherzyk w macicy miał całe 3,1mm ledwo widoczna kropeńka na usg
lekarz kazał mi kontynuować zastrzyki (wczoraj wzięłam 10 i mam dość a na pewno kolejne 10 przede mną..) dupka kazał mi brać do niedzieli 3x2, od dzisiaj 3x1 a od 30 2x1. 2 października mam wizytę u tego lekarza prywatnie ale w międzyczasie zapisałam się jeszcze do luxmedu do lekarki w piątek idę rano więc może jakoś zleci.
Dziękuję z pamięć -
Dziewczyny.... już od jakiegoś czasu przeglądam liczne fora internetowe dotyczące starań o maleństwo...
My z mężem staramy się już 16 miesiąc i niestety nic nie wychodzi. Od jakiegoś czasu biorę siofor 1000 i verospiran(2 x dzienie)oraz pabi dexmathason (1/4 tabletki co 2 dzien). W tym cyklu brałam też przez 6 dni CLO i wczoraj ( 9 dnia cyklu) bylam na USG - pęcherzyk ma tylko 13 mm i lkarz stwierdził, ze powinien być większy i mam iść na usg jutro ( 11 dnia cylku) jesli urosnie poda mi pregnyl. Czy myślicie, że jest szansa by jeszcze urósł ? Czy, któraś z Was dzieki takiej terapii zaszła w ciąże??
i kolejne pytanie - kiedy tutaj przytulanieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 10:59
Wiem, że się uda...i wierzę w cuda -
Joasia25 wrote:i kolejne pytanie - kiedy tutaj przytulanie
Wysłany: 31 sierpnia, 14:06
Cytuj | Lubię (3) | Zgłoś
dziewczyny,wlaśnie znalazłam w internecie
tabelke z prawdopodobienstwem zajscia w ciaze w procentach a wyglada to tak
-5 dzien przed owulacja- 0 %
-4 dzien przed owulacja- 11%
-3 dzien przed owulacja- 15%
-2 dzien przedowulacja- 20%
-1 dzien przedowulacja- 26%
dzien owulacji- 15 %
1 dzien po owulacji- 9%
2 dzien po owulacji- 5%
3 dzien po owulacji- 0%
Joasia25, apaulaa lubią tę wiadomość
-
Karolcia trzymam kciuki i cieszę się że udało się z:-)
Joasia mnie się udało zajść po clo i pregnyl w ciąże jednak moje szczęście trwało tylko albo aż 9 tygodni.
Jutro mam wizytę u nowego lekarza, jestem po badaniach. Mam mega stresa znowu będę przechodzić przez to samo -
bardzo mi przykro Czekolada... mam nadzieję, że tym razem Tobie się uda i przede wszystkim, że donosisz ciąże. Kiedyś wszystkim nam się uda
Ja dziś... tj w 11 dniu cyklu byłam na kolejnym usg i pecherzyk nieznacznie urósł ( ma 16 mm) - drugi ma 14 mm. Jutro o 20 mam dostać zastrzyk z 10.000pregnyl ( dwa opoakowania) -> lekarz w sobotę rano kazał się nam przytulać -> w poniedziałak zastrzyk z 5.000 pregnyl i wtorek przytulanie ;|) mam nadzięję, że wszystko się uda i po 16 miesiącach starań zobaczę wreszcie wymażone 2 różowe kreseczkiWiem, że się uda...i wierzę w cuda -
nick nieaktualnyKarolcia88 przykro mi, ale trzymam mocno kciuki aby sie udaly te 34 tygodnie
Lekarz mnie poinformowal ze nie misze miec monitoringu po duzej dawce pregnylu dlatego nie zapisal mnie na kolejna wizyte. Mam zrobic test 12 dni po pregnylu... chcialabym chyba jednak zobaczyc co tam sie dzieje... nic sie nie zmienia po leku tylko piersi bola bardziej niz zawsze i mam wiekszy apetyt. -
Po pregnylu nie dzieje sie nic specjalnego. To jest "pekacz" i takie zadanie spelnia. Nic wiecej. Nie ma potrzeby monitorowac po nim co sie dzieje. No ewentualnie, jesli to jest pierwsza proba to moze chcec zobaczyc czy zadziala, ale to rownie dobrze mozna zrobic badanie progesteronu 7dni po owulacji i na to samo wyjdzie.
Bardziej ciekawi mnie koncepcja lekarza Joasi. Jutro pregnyl x2 i w pn jeszcze jeden? Dobrze zrozumialam to, co napisalas? Co do w sb rano moze byc juz za pozno. Ja tez dostaje podwojny pregnyl i pecherzyk strzela po 24h (czuje dokladnie, widzialam na usg), czyli zakladajac, ze wezme go w czw wieczorem to pt wieczor bedzie moja owulacja. Jajeczko zyje 6-12h, wiec w sb rano u mnie byloby pozamiatane. Plemniki moga poczekac jak sa wczesniej, jajeczko nie czeka. Wyjasnij prosze koncepcje z poniedzialkowym pregnylem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 12:32
-
nick nieaktualnyAnatolka
Wlasnie mam w tym problem ze nie wiem koedy nastapila owulacja i czy wogole pregnyl zadzialal... wzielam go w sobote wieczorem to byl 14 dzien cyklu wiec kiedy powinnam zbadac progesteron? I czy luteina nie zmieni wyniku? Bo od wczoraj lekarz kazalmi brac 2x1 tabletke przez 12 dni w razie gdyby ciaza byla...
Joasia25
Ja mialam pregnyl wziasc w sobote i od soboty do niedzieli wiec zgadzam sie z Anatolka ze u ciebie w sobote moze byc po sprawie... -
apaulaa wrote:Anatolka
Wlasnie mam w tym problem ze nie wiem koedy nastapila owulacja i czy wogole pregnyl zadzialal... wzielam go w sobote wieczorem to byl 14 dzien cyklu wiec kiedy powinnam zbadac progesteron? I czy luteina nie zmieni wyniku? Bo od wczoraj lekarz kazalmi brac 2x1 tabletke przez 12 dni w razie gdyby ciaza byla...
Joasia25
Ja mialam pregnyl wziasc w sobote i od soboty do niedzieli wiec zgadzam sie z Anatolka ze u ciebie w sobote moze byc po sprawie...
Paula, przy lutce nie ma sensu badac, bo bedzie sztucznie zawyzony. Musialabys brac duphaston (tez progesteron, ale innego rodzaju-on nie zawyza wyniku), zeby polaczyc progesteron supelmentowany w razie ciazy i badanie, zeby sprawdzic czy owu byla. W takiej sytuacji tylko monitoringiem mozna podejrzec czy peklo. Pierwszy raz bralas? 1 czy 2 opakowania zastrzyku? -
nick nieaktualny
-
Po 2 raczej peknie, ja testowalam na sobie bez zastrzyku, z 1 i z 2. Dopiero przy 2 pekly. SPokojne mozesz zamienic lutke na dupka, bo oba to progesterony tylko inaczej pozyskiwane. Po odstawieniu obu powinna byc @ jesli 2 kresek nie bedzie. Z dupkiem dla swietego spokoju mozesz isc na progesteron miedzy 7a9 dniem po zastrzyku, ale przy podwojnym mysle, ze bez stresu, bo pekl
-
nick nieaktualny
-
Jej dziewczyny...dobrze, ze napisalyscie zatem w piątek tez bedziemy dzialać nie chce przegapić okazji. Lekarz mówił mi , ze może nie podziałać 14 dnia i nie pęknąć dlatego w pon mam znowu zrobić zastrzyk...ale teraz boje się, że tylko sobie zaszkodzę......Wiem, że się uda...i wierzę w cuda
-
Joasia, a moze najpierw by sprawdzil czy pekl robiac usg? Z reszta nie wydaje mi sie to zasadne, bo jesli by nie pekl przy piku LH wywolanym podwojnym zastrzykiem to pojedynczy dodatkowo niewiele zadziala. Poza tym po piku LH pojawia sie w organizmie progesteron w wiekszym stezeniu i on blokuje pekanie skutecznie, takze kolejny, mniejszy juz pik (dawka zastrzyku), nic nie wskora raczej. Juz myslalam, ze ma taka koncepcje, ze w czw da zastrzyk dla wiekszego pecherzyka, a w pn dla mniejszego. To bylby jeden z bardziej niedouczonych ginow o jakim slyszalam... Tu jest fajny, prosty artyklu jak to te wszystkie hormony dzialaja: http://28dni.pl/pomoc/owulacja_fakty_i_mity i ze podwojna owu jest CZASEM mozliwa, ale tylko w momencie, gdy np 2 pecherzyki byly duze i pekaja w odstepie max kilku godzin. Po kilku dniach nie ma szans...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 14:01
-
Wiesz, wielkiego ryzyka to nie ma, ale sensu chyba jeszcze mniej jest w sb powinien widziec albo pecherzyk, ktory nie pekl, pecherzyk poszarpany (czyli w trakcie rozpadu) albo plyn w zatoce douglasa swiadczacy o tym, ze owu byla niedawno, albo cialko zolte, ktore powstalo po peknieciu