przebadane zarodki statyskyki
-
Czesc dziewczyny wiecie może jakie są statystyki , czy przebadane zarodki zwiększają szanse udanych transferów???,
a jak to jest z zamrożonymi zarodkami czy ktos miał przypadek ze odmrażał specjalnie zeby przebadac a później zamrażał z powrotem i sie udało ( bo podobno nie dobrze jest tak w kóło odrazac i zamrazac te same) -
Oczywiście że mogą zwiększyć szansę bo wiadomo że są zdrowe...a to czy będzie implantacja to inna bajka. Jedni mówią że mrożonych już nie badać a inni że to żaden problem. Zależy od kliniki i umiejętności. Dużo jest "webinarów" na ten temat na Youtube.
-
Stokrot wrote:Czesc dziewczyny wiecie może jakie są statystyki , czy przebadane zarodki zwiększają szanse udanych transferów???,
a jak to jest z zamrożonymi zarodkami czy ktos miał przypadek ze odmrażał specjalnie zeby przebadac a później zamrażał z powrotem i sie udało ( bo podobno nie dobrze jest tak w kóło odrazac i zamrazac te same)
Nie wiem, czy są. Pewno tak. Na pewno przebadany zarodek to większa szansa może nie tyle na implantację, co na donoszenie ciąży.
Ja na 5 miałam 3 nieprawidłowe, więc pewno mogłabym mieć nawet 3 poronienia, gdybym nie badała. A same zarodki były bardzo dobrej klasy. Wszystkie. I te prawidłowe, i nieprawidłowe.
Każde odmrożenie, nawet do transferu, to ryzyko. Niestety, trzeba się z tym liczyć. Każde ponowne zamrożenie i odmrożenie, osłabia zarodek.
Jednak jest to praktykowane i myślę, że w większości przypadków kończy się dobrze 🙂BladaMaria lubi tę wiadomość
👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Z tego co wiem to pobierają na badanie pgta w 5 dobie i mrożą do transferu i chyba nie da się potem odmrozić i zbadać i znów zamrozić ,tylko transfer zrobić,ale prawidłowe badanie pgta wcale nie daje gwarancji urodzenia zdrowego dziecka,zły wynik skutkuje tym że nie robią transferu wcale dla mnie mocno moralnie ciężkie,badanie też nie należy do tanich.
Mi się udało w wieku 41 lat bez badania pgta za to po dwukrotnym teście era na cyklu naturalnym. -
Magda84 wrote:Z tego co wiem to pobierają na badanie pgta w 5 dobie i mrożą do transferu i chyba nie da się potem odmrozić i zbadać i znów zamrozić ,tylko transfer zrobić,ale prawidłowe badanie pgta wcale nie daje gwarancji urodzenia zdrowego dziecka,zły wynik skutkuje tym że nie robią transferu wcale dla mnie mocno moralnie ciężkie,badanie też nie należy do tanich.
Mi się udało w wieku 41 lat bez badania pgta za to po dwukrotnym teście era na cyklu naturalnym.
A Tobie w ktorym cyklu/transferze sie udalo?38.5l
AMH 01.25 - 3.57 ng/ml
Owulacje własne ✅️
ANA, LA, RF, ASA ujemne ✅️
Trombofilia - PAI-1 homozygota❌️ reszta ✅️
Kariotyp ✅️
Kir Bx
Biopsja endo - stan zapalny przeleczony
MUCHA ✅️
Czynnik męski: morfologia 0-1%, DFI 45% -> 15%
cross-match 28.8%
2024: puste jajo, biochem
05.25 - kwalifikacja ivf
1️⃣ 02.06.25 - 💉 Bemfola 150 + Mensinorm 75 + Orgalutran
13.06.25 - punkcja:🥚x10 z tego 6 🆗️
19.06.25 - ❄️❄️❄️
niebadane: 3.2.2, 3.2.2
prawidłowy po PGTa - 5.1.1 -
Czwarty transfer ale w sumie drugi 5 dniowego zarodka i mrożony,wcześniejsze dwa były w 3 dniu i na szybko.. wg mnie ciało jest zbyt zmęczona po punkcji by 3 dni później robić transfer,udało mi się na cyklu naturalnym.
Miałam też test era dwa razy,pierwszy raz na sztucznym i pgta i nie udany 5 dniowego,a tym szczęśliwym razem bez pgta i test era pokazał że w 120 h czyli nie pokazał nic bo to standard i ciąża:)Wcześniej miałam tysiące badań za miliony monet i wszystkie dobre bo od 2021 jesteśmy w tym i to była 6 próba.
Od 4 lat mocno śledzę temat i rozmawiałam z embriologiem i wg mnie najważniejsza jest jakość zarodka w sensie 5.1.1 to ideał ,na 70% sukcesu bym to oceniła.Widze to po nas jak 4 lata temu w dwóch procedurach nie było żadnego zarodka potem 5 i 3 ale 3 dniowe.Mysle że laboratorium jest najważniejsze po prostu trzeba umieć zapłodnić a potem hodować te zarodki bo stymulacje to prawie każdy ginekolog pracujący w temacie umie zrobić ale może się mylę bo ja zawsze miałam sporo komórek przy wszystkich 6 procedurach ok 8 z których z 5 było dobrej jakości etc.
Brałam też acofil i encorton ale nie wiem czy to akurat pomogło bo u nas czynnik męski ,plemniki z TESE, proponowali nam dawce ale nie było potrzeby:),a ja niby ok tylko wiekowa i z dużym BMI,napisz na priv jeśli masz ochotę.
Po tych 4 latach walki i przerobieniu 4 klinik wiem że trzeba bardzo dużo samemu wnikać drążyć etc.
Pozdrawiam -