Reprofit Ostrava
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny włączyła mi się analiza.
Kiedyś rozmawiałyśmy o teście ERA, czyli wyznaczeniu okna implantacyjnego. mała mówiła, że akurat miała przesunięcie, z tego co pamiętam o kilka godzin, i to mogło być kluczem do sukcesu.
Ponieważ okno liczy się od owulki, której moment w sumie ciężko precyzyjnie złapać, zastanawiam się, jak to się ma na cyklu sztucznym, gdzie tej owulacji nie ma.... ? nie jest to już bardziej "sterowalne'starania od '18
2020 ciąża nat., poronienie w 8tc
ja: niedrożne jajowody, AMH<0,7, niska jakość komórek jajowych, niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, mutacje: PAI-1, MTHFR
mąż: niska jakość nasienia, morfologia 0
05.2022 IMSI transfer moruli, beta <0,1
11.2022 ICSI + PGT-A (6 blastocyst, 1 ok, 1 mozaika)
01.2023 transfer zarodka po PGT-A, beta <0,1
02.2023 transfer mozaiki, beta 10dpt - 37, 13 dpt -18
🐓 decyzja o AZ Reprofit:
11.03.2023 transfer, 7dpt beta 9,7/ 9dpt beta 8, CB
06.04.2023 transfer FHB, 7dpt beta 0,16
05-06.2023 immunologia - ok
07.07.2023 transfer FHB po PGTA, Beta <0,01
08.2023 EndomeTrio - ideolo
🐓🐓07.12.2023 Transfer
7dpt beta 144
9dpt beta 467
13dpt beta 3556...
22dpt beta 34695, CRL 3.8mm 💚
10+5 CRL 38mm
12+5 CRL 64mm prenatalne ideolo
-
Milvaaa wrote:To ja usłyszałam, że jeśli chodzi o proga to albo codziennie Prolutex albo co drugi dzień Agolutin. Pewnie wszystko zależy od tego jak bardzo niski wyjdzie
Mi tak zalecili przy spadku proga w 21dpt na cyklu naturalnym przy poziomie 19.60ng więc wcale nie takim niskim.Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
Milvaa to czekamy do jutra 😘 mi w 9dpt wyszedł cień cienia, a zobacz, już końcówka. Trzymam kciuki ✊✊✊✊
I give up daj znać jak będziesz miała wyniki, o której godzinie masz transfer???Milvaaa, I gave up lubią tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
beetle wrote:Dziewczyny włączyła mi się analiza.
Kiedyś rozmawiałyśmy o teście ERA, czyli wyznaczeniu okna implantacyjnego. mała mówiła, że akurat miała przesunięcie, z tego co pamiętam o kilka godzin, i to mogło być kluczem do sukcesu.
Ponieważ okno liczy się od owulki, której moment w sumie ciężko precyzyjnie złapać, zastanawiam się, jak to się ma na cyklu sztucznym, gdzie tej owulacji nie ma.... ? nie jest to już bardziej "sterowalne'Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
mała wrote:Faktycznie każda z nas dostaje inne zalecenia, więc po prostu trzeba słuchać lekarza.
Mi tak zalecili przy spadku proga w 21dpt na cyklu naturalnym przy poziomie 19.60ng więc wcale nie takim niskim.
Czyli brałaś 2 Prolutexy dziennie?ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
Milvaaa wrote:O, to faktycznie co przypadek to inaczej a jakbyś nie zbadała tego 21 dpt to by nawet nie było wiadomo. Chyba, że to z zalecenia Reprofitu sprawdziłaś 🤔
Czyli brałaś 2 Prolutexy dziennie?
Ostatecznie sama zdecydowałam, że będę brała tylko 1 prolutex bo mimo wszystko to był cykl naturalny.Starania 10 lat
36+5 nasze szczęście jest już z nami 🥰❤️
[/url] -
mała wrote:Sama sobie sprawdzałam, bo przy wcześniejszych transferach miałam ogromny problem ze spadkiem progesteronu.
Ostatecznie sama zdecydowałam, że będę brała tylko 1 prolutex bo mimo wszystko to był cykl naturalny.ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
Milvaaa wrote:Rozumiem. 2 to byłby zabójczy koszt... Choć ja nieco żałuję tego Agolutinu i gdyby teraz się nie udało to przy kolejnym podejściu w razie potrzeby zdecyduję się też na Prolutex
-
Zenula wrote:Milva,jeśli masz prolutex w domu to już możesz dawać 1xrano,nie zaszkodzi a tylko może pomóc 😊 będzie dobrze🫶🫶ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
AGAaa wrote:Do tych co już mają łóżeczka albo boją się czy nie chcą spać z dzieckiem w jednym łóżku (z wcześniaczkami z grupy ryzyka śmiercią łóżeczkową nie zalecają) - ja mam dostawkę, karmię mieszanie - kp+kpi+mm. Mała się budzi 1 raz w nocy (a czasem wcale- wtedy ja ją budzę, bo generalnie mało je w dzień....ale też taka specjalna moja taktyka jest- wole ją obudzić na karmienie o 4.00 w nocy i niech śpi do 7.30-8.00 niż miałaby mi się budzić 5.00-6.00 głodna ale wyspana 🤦♀️). Też się budzi z wielkim uśmiechem na ustach, a także już z gawożeniem. Także myślę, że to dużo zależy od dziecka z tym spaniem nocnym. Nie mniej jednak bliskość (czy to spiąć w jednym łóżku, dostawce,czy łóżeczku blisko łóżka) jest dla dziecka mega ważna. Samo to,jak usypia (moja w dostawce w nocy,w łóżeczku w dzień), czując moją rękę na jej klatce piersiowej. Jest dużo spokojniej i łatwiej no i zawsze dziecko ma blisko do nas,a my do niego
Ewa3bit, Monika29 lubią tę wiadomość
-
beetle wrote:Lilkam, I gave up czy wy zaraz transferujecie? Trzymam kciuki, każdy Wasz udany transfer jest dla mnie krzepiący
I gave up robisz na cyklu sztucznym czy naturalnym? Mi R. sugeruje teraz próbować na sztucznym żeby coś zmienić...
Milvaa, odczekaj chociaż do 6-7dpt, inaczej ześwirujesz:) Większość testów w galerii google cokolwiek pokazuje koło 6go. Na tym etapie beta w różnym tempie wrasta. Robiłaś proga?
Karolina wierzę, że jest jeszcze dużo zagadnień nieznanych w aspekcie ciąży i nie każda odchyłka od normy musi świadczyć, że cos jest nie tak. Koleżanka, która specjalizuje się w prenatalnych mówi, że wielokrotnie trafiają do niej wystraszone przez innych lekarzy pacjentki, a potem okazuje się, że wszystko ok.
Lilkam transferuje dzisiaj, ja jutro 😊😊😊
Procedury na własnych komórkach (2 razy) miałam na cyklu naturalnym. Pierwsze AZ na cyklu sztucznym i teraz też lecimy z cyklem sztucznym. U mnie jest taka domena, że lekarz twierdzi, iż pomimo mojego wieku (41 lat), mój organizm jest jak 20 - sto parolatki
Wyniki super, AMH ponad 3,5. Nasienie męża ponoć też jie najgorsze, a mimo to z naszych zarodków (najpierw 7, potem 5) zawsze zostawał jeden, który dawał betę 0. Dopiero AZ spowodowało, że doszło do implantacji i beta wskoczyła, no ale wynikiem było puste jajo. Skoro dobrze reaguję na każdy cykl, to proponują mi sztuczny, bo łatwiej dostosować się do wyjazdu 😊
Co do proga, to z poprzedniego podejścia mam zapas agolutinu i ewentualnie nim zamierzam się wspomagać. Mąż ma już wprawę w robieniu zastrzyków w moją pięknisię (czytaj: pupkę), więc w razie "w" będziemy lecieć z koksem. Z pewnością będę go badała także 4 dpt i potem co jakiś czas (pewnie razem z betą), bo wiem, że miałam spadki i zwiększali mi dawki agolutinem i cyclogestem. Myślę, że do każdego podchodzą inaczej, bo ja podczas transferu miałam progesteron 20 i w trakcie starali się utrzymywać mi go na poziomie ponad 30. Niestety każda z nas przyswaja wszystko inaczej. Nie mogę też gdybać, co będzie, bo tym razem mój organizm reaguje w magicznie cudowny sposób na leki. Wyjaśniając to wtedy miałam, przy endometrium w 10 dc = 75 mm estrofem 3x1 doustnie i zwiększenie o 2x1 dowcipnie. Tym razem w 11 dc miałam endometrium 89 mm i estrofem tylko 3x1. Jaki będzie progesteron teraz? Nie wiem, ale mąż czeka w gotowości 🤣
Co do witaminy D, to badam ją sobie na własną rękę, bo zawsze miałam jej za mało, ale lekarze nie kazali jej kontrolować. Raz w życiu jeden lekarz powiedział mi, że jest za niski ale było to z 8 lat temu. Teraz miałam poziom 30. Za radą Małej kupilam vigantol krople i dzisiaj ocenię, czy zadziałał. Mówią, że dla kobiet starających się winien być poziom 50-60. Wiem jednak, że jak dziecię ma przyjść na świat, to przyjdzie i nie będzie czekał aż my wszystkie wyregulujemy te swoje poziomy witamin, czy hormonów 😉🤫
Na własne żądanie wymusiłam też u lekarza PL obniżenie poziomu prolaktyny do tego transferu, bo zawsze miałam z nią problem. Też każdy machał ręką, bo do IVF nuepotrzeba. Kiedyś miałam poziom koło 100 na czczo, a po obciążeniu przebijało 1000!!! Teraz miałam poziom 33 na czczo,a po obciążeniu 333! Teraz, po zazywaniu od 2 m-cy bromorconu mam na czczo 10, a po obciążeniu nie kazali badać, bo.nie było sensu. Zniknął mi też mój mięśniak, który był.maly i nie groźny, ale myślę że to właśnie zasługa bromorconu . Teraz macica jest czysciuteńka 👌
Ależ się rozpisałam!!!!
Transfer mam o 10:30, ale o 9:15 mam wlew magnezu i dostanę też buscopan 😉 Trzymajcie ogromne kciuki, bo pokładam w tym transferze ogromną nadzieję na sukces wierząc, że "problem" tkwi głównie w zarodku i że ten przebadany da nam upragnione dziecię. Jak to mówią dziewczyny: MAJ jest mój i tego bardzo mocno i uparcie się trzymam! 👊🍀💪Magra3, mała, Ewa3bit, Monika29, mlia, Baby.baby86, Lea1111, WiosnyFanka lubią tę wiadomość
-
I gave up wrote:Lilkam transferuje dzisiaj, ja jutro 😊😊😊
Procedury na własnych komórkach (2 razy) miałam na cyklu naturalnym. Pierwsze AZ na cyklu sztucznym i teraz też lecimy z cyklem sztucznym. U mnie jest taka domena, że lekarz twierdzi, iż pomimo mojego wieku (41 lat), mój organizm jest jak 20 - sto parolatki
Wyniki super, AMH ponad 3,5. Nasienie męża ponoć też jie najgorsze, a mimo to z naszych zarodków (najpierw 7, potem 5) zawsze zostawał jeden, który dawał betę 0. Dopiero AZ spowodowało, że doszło do implantacji i beta wskoczyła, no ale wynikiem było puste jajo. Skoro dobrze reaguję na każdy cykl, to proponują mi sztuczny, bo łatwiej dostosować się do wyjazdu 😊
Co do proga, to z poprzedniego podejścia mam zapas agolutinu i ewentualnie nim zamierzam się wspomagać. Mąż ma już wprawę w robieniu zastrzyków w moją pięknisię (czytaj: pupkę), więc w razie "w" będziemy lecieć z koksem. Z pewnością będę go badała także 4 dpt i potem co jakiś czas (pewnie razem z betą), bo wiem, że miałam spadki i zwiększali mi dawki agolutinem i cyclogestem. Myślę, że do każdego podchodzą inaczej, bo ja podczas transferu miałam progesteron 20 i w trakcie starali się utrzymywać mi go na poziomie ponad 30. Niestety każda z nas przyswaja wszystko inaczej. Nie mogę też gdybać, co będzie, bo tym razem mój organizm reaguje w magicznie cudowny sposób na leki. Wyjaśniając to wtedy miałam, przy endometrium w 10 dc = 75 mm estrofem 3x1 doustnie i zwiększenie o 2x1 dowcipnie. Tym razem w 11 dc miałam endometrium 89 mm i estrofem tylko 3x1. Jaki będzie progesteron teraz? Nie wiem, ale mąż czeka w gotowości 🤣
Co do witaminy D, to badam ją sobie na własną rękę, bo zawsze miałam jej za mało, ale lekarze nie kazali jej kontrolować. Raz w życiu jeden lekarz powiedział mi, że jest za niski ale było to z 8 lat temu. Teraz miałam poziom 30. Za radą Małej kupilam vigantol krople i dzisiaj ocenię, czy zadziałał. Mówią, że dla kobiet starających się winien być poziom 50-60. Wiem jednak, że jak dziecię ma przyjść na świat, to przyjdzie i nie będzie czekał aż my wszystkie wyregulujemy te swoje poziomy witamin, czy hormonów 😉🤫
Na własne żądanie wymusiłam też u lekarza PL obniżenie poziomu prolaktyny do tego transferu, bo zawsze miałam z nią problem. Też każdy machał ręką, bo do IVF nuepotrzeba. Kiedyś miałam poziom koło 100 na czczo, a po obciążeniu przebijało 1000!!! Teraz miałam poziom 33 na czczo,a po obciążeniu 333! Teraz, po zazywaniu od 2 m-cy bromorconu mam na czczo 10, a po obciążeniu nie kazali badać, bo.nie było sensu. Zniknął mi też mój mięśniak, który był.maly i nie groźny, ale myślę że to właśnie zasługa bromorconu . Teraz macica jest czysciuteńka 👌
Ależ się rozpisałam!!!!
Transfer mam o 10:30, ale o 9:15 mam wlew magnezu i dostanę też buscopan 😉 Trzymajcie ogromne kciuki, bo pokładam w tym transferze ogromną nadzieję na sukces wierząc, że "problem" tkwi głównie w zarodku i że ten przebadany da nam upragnione dziecię. Jak to mówią dziewczyny: MAJ jest mój i tego bardzo mocno i uparcie się trzymam! 👊🍀💪
Juz Zaciskam ✊️✊️✊️✊️ -
Milvaaa wrote:Biorę co drugi dzień Agolutin zgodnie z zaleceniem Rakosovej. Pojutrze badanie proga i jak będzie niski to na pewno mi zaleci codziennie.. Niby ok te zastrzyki, ale po tym jak nieszczęśliwie mąż trafił w żyłę to zrobił mi się siniak, który cały czas lekko boli. I strach trochę, bo gdyby przypadkiem lek dostał się do krwioobiegu, to zgon można zaliczyć, że się tak wyrażę 🙈
Milvaaa, a robicie tzw. absorpcję? Bo to akurat ważne! Mój mąż wbija igłę z pustą strzykawką. Jak igła jest już w pośladku, to odciąga strzykawkę w górę tak jakby chciał wyssać krew z tego pośladka (nie wiem, czy mnie rozumiesz). A dopiero jak się okaże, że krew się ie nie zaciąga, to bierze drugą strzykawkę już z agolutinem i powoluteńku wbija.
Ewentualnienobejrzyj filmiki na yt 😉 -
Zenula, ja też należę do gadułek pospolitych 🤣🤣🤣
Tutaj jednak dopiero wracam do formy po nieudanym AZ, które zrujnowalo mnie psychicznie na 2 miesiące. Powiedziałam sobie jednak DOŚĆ, odsubelam źle myśli, emocje, pogodziłam się z porażką (choć bywa, że wraca z podwojoną siłą, ale tylko na chwilę) i dopiero się rozkręcam 🤣Zenula, mała, Ewa3bit, Monika29, mlia lubią tę wiadomość
-
I gave up wrote:Milvaaa, a robicie tzw. absorpcję? Bo to akurat ważne! Mój mąż wbija igłę z pustą strzykawką. Jak igła jest już w pośladku, to odciąga strzykawkę w górę tak jakby chciał wyssać krew z tego pośladka (nie wiem, czy mnie rozumiesz). A dopiero jak się okaże, że krew się ie nie zaciąga, to bierze drugą strzykawkę już z agolutinem i powoluteńku wbija.
Ewentualnienobejrzyj filmiki na yt 😉
Lilkam mocne kciuki za sprawny transfer ✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2023, 11:17
ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
Milvaaa wrote:Tak, oczywiście robimy i ostatnio właśnie pech, bo naleciało krwi, więc nie wtłaczał leku. Tylko robi to tak, że już jest w strzykawce lek a nie z pustą. Bez różnicy to chyba tylko taki minus, że jak będzie krew to trzeba zastrzyk przygotować od nowa. Choć wolę chyba tak niż żeby miał z igłą w moim pośladku manewrować jeszcze ze strzykawkami
To dobrze, że sprawdza. Niech robi tak, żebyś czuła się komfortowo.
Ja pierwszy zastrzyk z agolutinu w pupcię zrobiłam sobie sama przed lustrem, a potem z tą igła w pupce biegłam pół mieszkania, żeby położyć się na łóżku i wstrzyknąć agolutin 🤣🤣🤣🤣 Należę do tych lubiących zastrzyki 🙈🙈🙈
Mój mąż uznał jednak, że to głupota (co oczywiście jest prawdą) I sam zaczal je robić mimo, że na sama myśl może zemdleć 👍Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2023, 11:16
-
I gave up wrote:To dobrze, że sprawdza. Niech robi tak, żebyś czuła się komfortowo.
Ja pierwszy zastrzyk z agolutinu w pupcię zrobiłam sobie sama przed lustrem, a potem z tą igła w pupce biegłam pół mieszkania, żeby położyć się na łóżku i wstrzyknąć agolutin 🤣🤣🤣🤣 Należę do tych lubiących zastrzyki 🙈🙈🙈
Mój mąż uznał jednak, że to głupota (co oczywiście jest prawdą) I sam zaczal je robić mimo, że na sama myśl może zemdleć 👍ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
Zrobilqm też koordynatorce Renacie i lekarce Rakosovej, małe podziękowanie z nadzieją, że wrócę tam dopiero po rodzeństwo 🤣🤣🤣🙈 Kupilam parę słodyczy, herbatkę taką lepsza, świeczkę zapachową i malutki notesik, w którym chce napisać jak wspaniałymi kobietami są. Oczywiście w języku czeskim 😊 Mam nadzieję, że wujek google dobrze przetłumaczyć 🤣🤣🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2023, 11:22
mała, Ewa3bit, Monika29, Baby.baby86 lubią tę wiadomość
-
Matko, przerażacie mnie z tymi zastrzykami. Moje maksymalne osiągnięcie to brzuch, mam nadzieję, że wszelkie Cyclogesty mi wystarcza przy sztucznym.
Btw, na sztuczny mam przepisany cyclegest 2x400. czy on jest jakoś zamiennie z utrogestanem lub bensisem? Oczywiście stosując również 400...
bo Clexane i Neoparin to to samo.starania od '18
2020 ciąża nat., poronienie w 8tc
ja: niedrożne jajowody, AMH<0,7, niska jakość komórek jajowych, niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, mutacje: PAI-1, MTHFR
mąż: niska jakość nasienia, morfologia 0
05.2022 IMSI transfer moruli, beta <0,1
11.2022 ICSI + PGT-A (6 blastocyst, 1 ok, 1 mozaika)
01.2023 transfer zarodka po PGT-A, beta <0,1
02.2023 transfer mozaiki, beta 10dpt - 37, 13 dpt -18
🐓 decyzja o AZ Reprofit:
11.03.2023 transfer, 7dpt beta 9,7/ 9dpt beta 8, CB
06.04.2023 transfer FHB, 7dpt beta 0,16
05-06.2023 immunologia - ok
07.07.2023 transfer FHB po PGTA, Beta <0,01
08.2023 EndomeTrio - ideolo
🐓🐓07.12.2023 Transfer
7dpt beta 144
9dpt beta 467
13dpt beta 3556...
22dpt beta 34695, CRL 3.8mm 💚
10+5 CRL 38mm
12+5 CRL 64mm prenatalne ideolo