Cześć,
Jakie miałyście objawy na cyclogescie w cyklach bez ciąży?
To mój drugi cykl na cyclogest (od 3 dpo) lekarz przepisał z racji, że jestem po 3 poronieniach i żeby działać bardziej „profilaktycznie” choć z progesteronem nigdy raczej nie miałam problemu.
W pierwszym cyklu na cyclogescie zaszłam w ciążę (trzecia), niestety był to kolejny biochem. Z objawów miałam wtedy utrzymującą się ładnie na wysokim poziomie temperaturę (gdzie kiedyś bez cyclogestu miałam dość mocne wahania o 0.1-0.2 stopnia w fazie lutealnej, choć nigdy raczej nie spadało do temperatury bazowej), mocny ból piersi po bokach od 6dpo, brak chęci na słodkie, okropny głód non stop od 8dpo, 10dpo wyszedł mi już test i następnego dnia było lekkie plamienie implementacyjne i skurcze, po 5 dniach beta spadła.
W tym cyklu temperatura również ładna choć z jednym dniem wahania o 0,1 stopnia w dół (8 dpo), a później powrót do temperatury wysokiej, mam strasznie mocny ból piersi od 8dpo, lekkie skurcze podbrzusza i poza tym żadnych objawów.
Zastanawiam się jakie skutki uboczne/objawy można przypisać globulkom cyclogest, a jakie ciąży. W tym cyklu na razie test negatywny, a ja raczej nie mam pozytywnego przeczucia, ale ten ból piersi mnie zastanawia. W cyklach bez ciąży i bez cyclogestu raczej nie mam bóli piersi. W zeszłym miesiącu, w którym mieliśmy przerwę od starań ból pojawił się 4dpo i znikł około 8dpo (domyślam się że ze względu na wzmożony stres w ostatnim czasie). Poza tym od wielu miesięcy nie mam już boli piersi ani żadnego PMS