STAN ZAPALNY ENDOMETRIUM
-
WIADOMOŚĆ
-
Lisiunia wrote:Limosa jak u Ciebie? Miałaś histero?
Jeśli nadal szukasz lekarza w Krk, to polecam Ci wizytę u Dr Janowca. On pracuje w klinice na P. Jest młody, ale bardzo zaangażowany - mnie kilka razy pobierał biopsję, dużo ze mną rozmawiał, odpowiadał konkretnie na pytania. Przyjmuje też w Superiorze, zna się z dr Z i często wzajemnie się konsultują. Możesz spróbować czekając ewentualnie na pierwszą wizytę u innego lekarza którego sobie upatrzyłaś.
Póki co zostałam u dr K. Zastanawia mnie tylko czemu tyle wpisów w wątku o A...medzie, a o Macie... bodajże tylko kilkanaście stron, może za dużo myślę i cuduję 🙂 Zobaczę jak wyniki męża i plan pani dr, bo póki co nie ma dofinansowania, a dla nas ivf to za duży koszt. -
Limosa wiem z nieoficjalnych źródeł, że w tym roku ruszy dofinansowanie w Krakowie Z tego co słyszałam, to w okolicy września ma być rozpisany konkurs na klinikę która będzie brać udział w tym projekcie. Dam znać jak się dowiem czegoś więcej.
No tak, poknociło mi się, że przecież Ty jesteś u dr K
A wiesz kto Ci wykonywał histero? Super, że widać poprawę
Co do wpisów, to jest tu gdzieś na forum wątek w ogóle poświęcony samemu Maassiiaa, Limosa, MyŚliwa lubią tę wiadomość
03.2017 początek starań
09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦♀️
17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
08.03.2022 transfer
Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
7 dpt bHcg 41,17
9 dpt bHcg 80,68
13 dpt bHcg 340,61
17 dpt bHcg 1530,00
22 dpt mamy serduszko -
aassiiaa wrote:Jesli podchodzisz do transferu i bralas wczesniej doxy ale bylo to pol roku temu to moze warto jeszcze raz.
Mozesz dorzucic tez metanizadol doutsnie 250 mg + doxy ; oba dwa razy dziennie.
Tylko po metanizadolu mozesz sie zle czuc.
Pamietaj zeby po skonczonej kuracji wziasc dobry probiotyk np
Lactibiane albo N1 ProBiotic 30 lub probiotyki swansona ( dziewczyny pisaly)
Sa to drogie probiotyki ale ja mysle ze po kuracjach jednak warto zadbac o jelita; wczesniej mniej o tym wiedzialam 😳
https://www.vitaimmun.pl/probiotyki-praktyczny-przewodnik-w-pigulce-czyli-jasna-i-ciemna-strona-bakterii-probiotycznych/
Kiedy planujesz transfer ??
Wlasnie dzis wzielam pierwsza tabletek doxy:)
Transfer w przyszłym cyklu. Aktualnie jestem 2 dni po owulacji. Akurat zdążę wziac doxy przez 14 dni i zacznie sie nowy cykl.
Chce zrobić wszystko co mogę bo pierwszy raz mam ( a ivf byly trzy)zarodki i to nawet przebadane genetycznie🙂Lisiunia, Izabell2016, MyŚliwa lubią tę wiadomość
Dwie nieudane procedury w Polsce
Transfer swiezy ❌
Transfer na cyklu sztucznym ❌
Trzecia procedura( w trakcie ) w Czechach
ja 34 lata , maz 35 lat
2021:
3 zarodki przebadane genetycznie
Problem cienkiego endometrium
Mutacje pai i czynnik V
Problem w cytokinach
Allo mlr ponad 40%
KIR Bx brak dwóch DS-ow
FET 09.2021 ❌ 😪7dpt 7.1 8dpt 6.5 10dpt 0.2
10.2021 Test Endometrio cykl naturalny
Test Emma prawidlowy
Test Alice prawidlowy
Test Era prawidlowy
FET 01.2022 ❌😪😪😪😪
FET 02.2022 ❌😰
Wybór kliniki do ostatniej procedury🤷♀️ -
Zmykam z polski wrote:Wlasnie dzis wzielam pierwsza tabletek doxy:)
Transfer w przyszłym cyklu. Aktualnie jestem 2 dni po owulacji. Akurat zdążę wziac doxy przez 14 dni i zacznie sie nowy cykl.
Chce zrobić wszystko co mogę bo pierwszy raz mam ( a ivf byly trzy)zarodki i to nawet przebadane genetycznie🙂
Ohh to super sie ze udalo
Mam nadzieje ze bedzie szczesliwy pierwszy transfer ❤️
Daj nam tutaj znac 😘Lisiunia, Sto_krotka lubią tę wiadomość
Start starań-09.18 Ja 84r L; Amh 1 -1.8
07.07.20 *1 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny), CD138 : 64/25mm2 * Brak leczenia , lekarz uznal wynik za poprawny 😳
12.08 transfer 5.1.1 - cb
09.09.20 - start leczenie - summamed 500 na 6 dni
04.01.21 Biopsja rysowa (slepa) druga faza cyklu CD138 : BRAK ; uNK ponad 100 silnie dodatnie / mm2
15.01.21 *2 Histero - Mikropolipy (cykl naturalny) CD138 : 8 kom , uNK - 70/80 mm2 - „metronidazol + tarivit „ 10 dni
18.03.21 *3 Histero - brak mikropolipow (cykl na antkach) CD138 BRAK
07.04.21 *4 Minihistero w drugiej fazie cyklu - 2/3 mikropolipy -usniete . CD138 BRAK ; uNK - do 70 na mm2
Immu - Il10: 151 Il2: 113 nk 22% uNk -100
19.08 - drugi transfer - beta 0
03.20 icsi ,, 2 zarodki - oba ok ( pgs) - transfery nieudane
09.21 imsi 2 zarodki - oba nieprawidlowe (pgs) - brak transferu
11.21 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - 🙏
01.22 imsi 2 zarodki - 1 prawidlowy ❤️ - nieudany -
Lisiunia wrote:Limosa wiem z nieoficjalnych źródeł, że w tym roku ruszy dofinansowanie w Krakowie Z tego co słyszałam, to w okolicy września ma być rozpisany konkurs na klinikę która będzie brać udział w tym projekcie. Dam znać jak się dowiem czegoś więcej.
No tak, poknociło mi się, że przecież Ty jesteś u dr K
A wiesz kto Ci wykonywał histero? Super, że widać poprawę
Co do wpisów, to jest tu gdzieś na forum wątek w ogóle poświęcony samemu M
Histero robił dr B-n (znak zodiaku 😉).
Będę wdzięczna za informację. Boję się tylko, że załapią się krewni i znajomi królika, a osoby z innych klinik, zwłaszcza z udokumentowaną tak krótką historią nie załapią się. -
Dziewczyny, poradźcie, bo zapomniałam zapytać lekarza. Dziś już nie plamię, słyszałam, że po histeroskopii można współżyć po ustaniu plamienia/krwawienia, a jak z tymi biopsjami? Tam w środku nic się nie zakazi? Jak to wygląda z Waszego doświadczenia, ile się trzeba wstrzymać ze współżyciem?
-
Zmykam z polski wrote:Wlasnie dzis wzielam pierwsza tabletek doxy:)
Transfer w przyszłym cyklu. Aktualnie jestem 2 dni po owulacji. Akurat zdążę wziac doxy przez 14 dni i zacznie sie nowy cykl.
Chce zrobić wszystko co mogę bo pierwszy raz mam ( a ivf byly trzy)zarodki i to nawet przebadane genetycznie🙂
Jak długo czekałaś na wynik badania genetycznego zarodków ?? Miałaś tylko 3 i trzy zdrowe ?? Macie z mężem prawidłowe kariotypy ? Znasz płeć zarodków ??
Mnie lekarka namawia i się zastanawiam…..
Tylko nie chciałabym znać płci, aż tak nie chciałabym decydować ….
Mika -
Limosa wrote:Dziewczyny, poradźcie, bo zapomniałam zapytać lekarza. Dziś już nie plamię, słyszałam, że po histeroskopii można współżyć po ustaniu plamienia/krwawienia, a jak z tymi biopsjami? Tam w środku nic się nie zakazi? Jak to wygląda z Waszego doświadczenia, ile się trzeba wstrzymać ze współżyciem?
Czytałam, że scratching robi się przed @, a mi zrobili przed owulacją, w cyklu kiedy lekarka z kliniki kazała starać się naturalnie... Ręce opadają, tym bardziej że nie wiem co jest normalne po histeroskopii i biopsji+scratchingu, a czym się już niepokoić, zwłaszcza że czuję dyskomfort, lekki ból prawdopodobnie szyjki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2021, 09:47
-
Limosa wrote:Pytanie już nieaktualne, bo plamienia wróciły i nawet się nasilają.
Czytałam, że scratching robi się przed @, a mi zrobili przed owulacją, w cyklu kiedy lekarka z kliniki kazała starać się naturalnie... Ręce opadają, tym bardziej że nie wiem co jest normalne po histeroskopii i biopsji+scratchingu, a czym się już niepokoić, zwłaszcza że czuję dyskomfort, lekki ból prawdopodobnie szyjki.
wiesz co, miałam histero 28 lipca, a 2 dni później wizytę u gina, który używał wziernika i zrobił usg, i po tej wizycie mam właśnie te oddczucia co ty czyli taki lekki ból, dyskomfort i też podejrzewam szyjkę... to moje trzecie histero i po wcześniejszych nie miałam takich symptomów, także obstawiam jakieś podrażnienie po tym wzierniku dodatkowo... ładuję teraz lactovaginal i nieco jakby lepiej... ale w środę idę do gina na monitoring to zobaczę co powie na to...
co do współżycia, na zaleceniach po transferze miałam napisane że właśnie po ustaniu plamienia... a moja ginka mówiła, że też dużo zależy od tego jak był wykonywany zabieg, jeśli nie była otwierana szyjka to że nie ma takich zagrożeń zakażenia, a jeśli była otwierana to że lepiej dłużej poczekać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2021, 11:06
-
Limosa wrote:Dziewczyny, poradźcie, bo zapomniałam zapytać lekarza. Dziś już nie plamię, słyszałam, że po histeroskopii można współżyć po ustaniu plamienia/krwawienia, a jak z tymi biopsjami? Tam w środku nic się nie zakazi? Jak to wygląda z Waszego doświadczenia, ile się trzeba wstrzymać ze współżyciem?
Lekarz powiedział, że od razu.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Krakowska, arzu, dziękuję!
To też moja trzecia histeroskopia (dwie ostatnie z odstępem zaledwie miesięcznym) i po tamtych nie czułam nic... Ale teraz robił inny lekarz i tutaj upatruję się przyczyny, różnica zauważalna już podczas zabiegu.
Szyjka niestety była rozszerzana...
Z Lactovaginalem na razie się wstrzymuje, bo nie wiem czy to nie jest ryzykowne - np. podczas miesiączki nie powinno się używać. Może dlatego, że wypłynie, ale wole dmuchać na zimne. Nie mam pewności, że szyjka się domknęła jak należy...
Na szczęście w czwartek mam wizytę w klinice, zobaczy co i jak. Ona kazała się starać w tym cyklu, bo ja przecież miałam mieć tylko pobrany kontrolny wycinek ☹️ a tu czytam, że scrarching robi się w drugiej fazie cyklu, że wtedy ułatwia zagnieżdżenie, przed owulacją ten stan zapalny utrudnia implantację... W ogóle przy nawracających stanach zapalnych wywołuje się kolejny stan zapalny? Mam masę wątpliwości...
Sam scratching też czytałam, że jest bezbolesny, przypomina cytologię, a ja czułam ból... -
Izabell2016 wrote:Jak długo czekałaś na wynik badania genetycznego zarodków ?? Miałaś tylko 3 i trzy zdrowe ?? Macie z mężem prawidłowe kariotypy ? Znasz płeć zarodków ??
Mnie lekarka namawia i się zastanawiam…..
Tylko nie chciałabym znać płci, aż tak nie chciałabym decydować ….
Na wyniki czekałam około 3 tygodni. Mieliśmy 6 zarodkow, z czego 3 są zdrowe. Oboje mamy prawidłowe kariotypy a zdecydowaliśmy się na badania genetyczne bo mamy bardzo wysoka fragmentacje dna plemnikow.
Dostalismy opis badabia genetycznego i mamy określoną płeć, ale z tego co wiem w Polsce nie udzielają takich informacji.Dwie nieudane procedury w Polsce
Transfer swiezy ❌
Transfer na cyklu sztucznym ❌
Trzecia procedura( w trakcie ) w Czechach
ja 34 lata , maz 35 lat
2021:
3 zarodki przebadane genetycznie
Problem cienkiego endometrium
Mutacje pai i czynnik V
Problem w cytokinach
Allo mlr ponad 40%
KIR Bx brak dwóch DS-ow
FET 09.2021 ❌ 😪7dpt 7.1 8dpt 6.5 10dpt 0.2
10.2021 Test Endometrio cykl naturalny
Test Emma prawidlowy
Test Alice prawidlowy
Test Era prawidlowy
FET 01.2022 ❌😪😪😪😪
FET 02.2022 ❌😰
Wybór kliniki do ostatniej procedury🤷♀️ -
Limosa wrote:Krakowska, arzu, dziękuję!
To też moja trzecia histeroskopia (dwie ostatnie z odstępem zaledwie miesięcznym) i po tamtych nie czułam nic... Ale teraz robił inny lekarz i tutaj upatruję się przyczyny, różnica zauważalna już podczas zabiegu.
Szyjka niestety była rozszerzana...
Z Lactovaginalem na razie się wstrzymuje, bo nie wiem czy to nie jest ryzykowne - np. podczas miesiączki nie powinno się używać. Może dlatego, że wypłynie, ale wole dmuchać na zimne. Nie mam pewności, że szyjka się domknęła jak należy...
Na szczęście w czwartek mam wizytę w klinice, zobaczy co i jak. Ona kazała się starać w tym cyklu, bo ja przecież miałam mieć tylko pobrany kontrolny wycinek ☹️ a tu czytam, że scrarching robi się w drugiej fazie cyklu, że wtedy ułatwia zagnieżdżenie, przed owulacją ten stan zapalny utrudnia implantację... W ogóle przy nawracających stanach zapalnych wywołuje się kolejny stan zapalny? Mam masę wątpliwości...
Sam scratching też czytałam, że jest bezbolesny, przypomina cytologię, a ja czułam ból...
może zrobił się jakiś stan zapalny szyjki macicy, ponoć po zabiegach ginekologicznych jest możliwy, ja co prawda nie miałam rozszerzanej szyjki ale obstawiam że są spore szanse na to u mnie teraz... kwasem mlekowym to raczej nie pogorszę sobie sytuacji... mam lekkie plamienia... a nie chce żeby bakterie mi się tam namnażały przez ewentualnie niewłaściwe ph... moja ginka też mówi żeby skorzystać, ale nie za bardzo widzę jakieś fifa-rafa...
-
arzu wrote:może zrobił się jakiś stan zapalny szyjki macicy, ponoć po zabiegach ginekologicznych jest możliwy, ja co prawda nie miałam rozszerzanej szyjki ale obstawiam że są spore szanse na to u mnie teraz... kwasem mlekowym to raczej nie pogorszę sobie sytuacji... mam lekkie plamienia... a nie chce żeby bakterie mi się tam namnażały przez ewentualnie niewłaściwe ph... moja ginka też mówi żeby skorzystać, ale nie za bardzo widzę jakieś fifa-rafa...
No nic, chyba też pójdę w globulki, ale może doczekam jeszcze do jutra. -
Zmykam z polski wrote:Na wyniki czekałam około 3 tygodni. Mieliśmy 6 zarodkow, z czego 3 są zdrowe. Oboje mamy prawidłowe kariotypy a zdecydowaliśmy się na badania genetyczne bo mamy bardzo wysoka fragmentacje dna plemnikow.
Dostalismy opis badabia genetycznego i mamy określoną płeć, ale z tego co wiem w Polsce nie udzielają takich informacji.
A jaka fragmentacja wyszła u męża? Mój ma DFI 18,6
Straszny mam mętlik w głowie czy decydować się na to badanie zarodków. Kariotypy również mamy ok.
Ale tak myślę że i tak nasienie będzie segregowane za pomocą fertil chipa, wiec te złe plemniki nie będą zapładniamy komórek.
Lekarka zaleca, a ja się łamię, raz myśle że tak raz że nie.
A wyszło Ci co było nie tak z tymi 3 zarodkami ??
Fajnie masz 3 zdrowe zarodki 😊
Na ile zdecydujesz się zarodków przy transferze ??Mika -
Dziewczyny mam do Was takie pytanie.
Może będziecie znały odpowiedź…
Czy Waszym zdaniem mięśniak macicy może spowodować stan zapalny endometrium ??
Mam mięśniaka dosyć dużego ale na zewnętrznej stronie macicy, co ponoć nie jest zagrożeniem dla ewentualnej ciąży.
Od miesięcy odczuwam w drugiej fazie cyklu bóle w okolicach miednicy, promieniujące jakby rwa kulszowa. Czytałam tu artykuł i zaskoczyło mnie to, że właśnie mięśniaki zewnętrzne powodują często takie objawy. A zgłaszałam to mojej lekarce wielokrotnie, to zawsze była odpowiedź, że leki na stymulację często powodują takie objawy.
Tylko zastanawiam się dlaczego te bóle na tydzień przed miesiączka się tak nasilają. Zastanawiam czy to może mieć związek ze wzrostem błony macicy …
Mika -
Izabell2016 wrote:Dziewczyny mam do Was takie pytanie.
Może będziecie znały odpowiedź…
Czy Waszym zdaniem mięśniak macicy może spowodować stan zapalny endometrium ??
Mam mięśniaka dosyć dużego ale na zewnętrznej stronie macicy, co ponoć nie jest zagrożeniem dla ewentualnej ciąży.
Od miesięcy odczuwam w drugiej fazie cyklu bóle w okolicach miednicy, promieniujące jakby rwa kulszowa. Czytałam tu artykuł i zaskoczyło mnie to, że właśnie mięśniaki zewnętrzne powodują często takie objawy. A zgłaszałam to mojej lekarce wielokrotnie, to zawsze była odpowiedź, że leki na stymulację często powodują takie objawy.
Tylko zastanawiam się dlaczego te bóle na tydzień przed miesiączka się tak nasilają. Zastanawiam czy to może mieć związek ze wzrostem błony macicy …
Chętnie dowiem się co mnie boli, ale wydaje mi się, że to się nie uda za mojego życia, bo diagnostyka się zakończyła. -
Izabell2016 wrote:A jaka fragmentacja wyszła u męża? Mój ma DFI 18,6
Straszny mam mętlik w głowie czy decydować się na to badanie zarodków. Kariotypy również mamy ok.
Ale tak myślę że i tak nasienie będzie segregowane za pomocą fertil chipa, wiec te złe plemniki nie będą zapładniamy komórek.
Lekarka zaleca, a ja się łamię, raz myśle że tak raz że nie.
A wyszło Ci co było nie tak z tymi 3 zarodkami ??
Fajnie masz 3 zdrowe zarodki 😊
Na ile zdecydujesz się zarodków przy transferze ??
U nas fragmentacja najpierw 65%, potem poprawiona 50%. Takze nie byli mowy o nie badaniu zarodkow. Będziemy podawac po 1, ale wszystko jeszcze zależy od endometrium, bo mam z nim problemIzabell2016 lubi tę wiadomość
Dwie nieudane procedury w Polsce
Transfer swiezy ❌
Transfer na cyklu sztucznym ❌
Trzecia procedura( w trakcie ) w Czechach
ja 34 lata , maz 35 lat
2021:
3 zarodki przebadane genetycznie
Problem cienkiego endometrium
Mutacje pai i czynnik V
Problem w cytokinach
Allo mlr ponad 40%
KIR Bx brak dwóch DS-ow
FET 09.2021 ❌ 😪7dpt 7.1 8dpt 6.5 10dpt 0.2
10.2021 Test Endometrio cykl naturalny
Test Emma prawidlowy
Test Alice prawidlowy
Test Era prawidlowy
FET 01.2022 ❌😪😪😪😪
FET 02.2022 ❌😰
Wybór kliniki do ostatniej procedury🤷♀️ -
Limosa wrote:Histero robił dr B-n (znak zodiaku 😉).
Będę wdzięczna za informację. Boję się tylko, że załapią się krewni i znajomi królika, a osoby z innych klinik, zwłaszcza z udokumentowaną tak krótką historią nie załapią się.
Kojarzę też tego doktora, przyjmują razem we 3 w Superiorze On wystawiał mi skierowanie na histerio na zlecenie dr Z więc jak dr Z nie wróci do września, to pewnie mnie też będzie wykonywał histero
Wizytę u dr K mam 18.08. Mam zrobić kilka badań z krwi + wziąć kiry. Ciekawe co będzie dalej... A 20/21 wakacje03.2017 początek starań
09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦♀️
17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
08.03.2022 transfer
Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
7 dpt bHcg 41,17
9 dpt bHcg 80,68
13 dpt bHcg 340,61
17 dpt bHcg 1530,00
22 dpt mamy serduszko -
Zmykam z polski wrote:U nas fragmentacja najpierw 65%, potem poprawiona 50%. Takze nie byli mowy o nie badaniu zarodkow. Będziemy podawac po 1, ale wszystko jeszcze zależy od endometrium, bo mam z nim problem
Dziewczyny, ta fragmentacja wychodzi w standardowym badaniu nasienia? Czy te zarodki, które miały kiepskie wyniki, były dobrej klasy przy wstępnej ocenie? Blastki?03.2017 początek starań
09.2017 laparoskopia, endometrioza IV st.; lewy jajowód niedrożny
11.2017-03.2018 stymulacja owulacji
05.2018 podejrzenie wodniaka jajowodu lewego
03.2019 IVF: 6 komórek, 4 zapłodnione, jedna nierokująca morula w 5 dobie - transfer nieudany.
10.2019 IVF: 8 komórek, 2 zapłodnione prawidłowo (reszta niedojrzała), w 5 dobie została jedna ❄💗
11.2019 laparoskopowe usunięcie wodniaka z jajowodem
07.2020 - 09.2021 leczenie stanu zapalnego endometrium (3histero, 2 biopsje)
04.2021-01.2022 Reseligo (menopauza)
09.2021 odroczenie transferu - podostre zapalenie tarczycy 🤦♀️
17.02.2022 wybudzanie do transferu (estrofem)
08.03.2022 transfer
Zostań z nami Cudaczku 💗💗💗
7 dpt bHcg 41,17
9 dpt bHcg 80,68
13 dpt bHcg 340,61
17 dpt bHcg 1530,00
22 dpt mamy serduszko