Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
sucharek85 wrote:Ja już mam wyniki z prenatalnych. Ekspresowo, poszłam dzisiaj z głupa bo miałam donieść zaświadczenie o ivf . A tu sa wyniki z krwi, nawet tydzień nie minął.
Ogolnie ryzyko niskie, nie muszę robić dodatkowych badań. Dostałam tylko wskazanie do zrobienia usg połowkowego. Ale spoko dr wystawił skierowanie, wiec na nfz tez sobie zrobie u tego samego dr co prenatalne. 😉
Troche mnie niepokoi fakt, bo moja waga idzie szybko do gory, ale tak w same piersi to chyba z 2 kg poszło, a poza tym to moj brzuch juz sie wyraznie odznacza pod sukienka. Wsumie jem dość zdrowo, a tu masa rośnie 😝
Jak wrócę z urlopu to się zwaze ale jak byłam u lekarza 2 tyg temu to przytyłam tylko 0.5 kg. Teraz może trochę więcej będzie bo przeszły mi mdłości i wrócił apetyt i częściej jem bo jestem głodna. Piersi mam nabrzmiale i wydają się dużo większe ale na szczęście się Jeszce w swoich biustonoszach mieszcze.
Brzuch owszem mam wyraźnie już widoczny. Jak założę obcisla sukienkę to już jest spory.
Jak wrócę do pracy w poniedziałek po urlopie to już chyba tego nie ukryje.
Super Sucharek że masz już wyniki. Ja jeszcze we wtorek dzwoniłam to nie było wyników.
Sylwia super cieszę się że jest wszystko w porządku. Teraz już się nie stresuj. Będzie wszystko ok.
Ja może na wizycie w przyszłym tygodniu coś się już dowiem o plci
syllwia91 lubi tę wiadomość
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
Czy orientujecie się jak to jest, skoro 3 dni temu byłam na monitoringu i nie miałam pęcherzyka dominującego tylko 5 małych i lekarz mówił że raczej nic z tego a wczoraj mi wyszedł test owul dodatni to czemu tak wyszedł? Czy testy owulacyjne wychodzą dodatnie w cyklach bezowulacyjnych? No zglupialam...
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Docza,
Ale Ci zazdroszczę ja już staniki 2 razy zmieniałam 😝 na zimę to chyba bedę musiała kurtkę namiot kupić. Ostatnio gdzieś na necie znalazłam taki kalkulator wagi w ciaży i on pokazywał prawidłowy przyrost wagi w poszczegolnych tygodniach.
W opcji końcowej zdowa ciaża wyszło 70kg u mnie....biorac pod uwagę, że zakładają w 2 i 3 trymestrze łacznie 11kg na plus...to marna szansa, ze sie zmieszczę w tym przedziale 😝
Lucy, chodzę do dr Janeczki, do PF. Na nfz dostałam prenatalne i połówkowe. Zresztą z faktu, że to było ivf no i młoda już nie jestem, to myślę, że raczej każdy lekarz by mi dał takie skierowanie. Ale ogólnie to średnio jestem z niego zadowolona..i jak dla mnie do lekarz, do kolejnej, raczej bezproblemowej ciaży.
Teoretycznie też wszystkie podstawowe badania ciażowe są na nfz....Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 10:32
Lucy2323 lubi tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualnyKochana od samego początku ciąży jestem 😘 tak zasypialam z uśmiechem na ustach!Lucy2323 wrote:Sylwia suuuuper. Mówiłam że będzie dobrze. Teraz wkoncu już odstaw stres na bok i ciesz się ciążą
Odpoczywaj. Jesteś już na zwolnieniu?
Sucharek a od jakiego lekarza masz badania na nfz? Pytam bo może nadejdzie i dla mnie taki dzień to bym skorzystała -
nick nieaktualnyNo właśnie a kto w Rzeszowie jest do problemowych ciąż dobry... Kiepsko w sumie chyba 🙄sucharek85 wrote:Docza,
Ale Ci zazdroszczę ja już staniki 2 razy zmieniałam 😝 na zimę to chyba bedę musiała kurtkę namiot kupić. Ostatnio gdzieś na necie znalazłam taki kalkulator wagi w ciaży i on pokazywał prawidłowy przyrost wagi w poszczegolnych tygodniach.
W opcji końcowej zdowa ciaża wyszło 70kg u mnie....biorac pod uwagę, że zakładają w 2 i 3 trymestrze łacznie 11kg na plus...to marna szansa, ze sie zmieszczę w tym przedziale 😝
Lucy, chodzę do dr Janeczki, do PF. Na nfz dostałam prenatalne i połówkowe. Zresztą z faktu, że to było ivf no i młoda już nie jestem, to myślę, że raczej każdy lekarz by mi dał takie skierowanie. Ale ogólnie to średnio jestem z niego zadowolona..i jak dla mnie do lekarz, do kolejnej, raczej bezproblemowej ciaży.
Teoretycznie też wszystkie podstawowe badania ciażowe są na nfz.... -
syllwia91 wrote:No właśnie a kto w Rzeszowie jest do problemowych ciąż dobry... Kiepsko w sumie chyba 🙄
Nie wiem czy moja ciąża jest bezproblemowa czy nie. Ale po trzech stratach ciąży jestem naprawdę zadowolona z dr Janiszewskiej. Dzwonię jak tylko mam pytanie i nigdy mnie nie zbywa a do tego mam wszystkie leki refundowane i badania też mam na nfz. Jedynie za wizytę u niej place. I naprawdę od pierwszego dnia się mną zajęła.
syllwia91 lubi tę wiadomość
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
syllwia91 wrote:No właśnie a kto w Rzeszowie jest do problemowych ciąż dobry... Kiepsko w sumie chyba 🙄
Moj drugi lekarz dr Kmieć do ktorej chodzę jest w porządku. Nie płacę za wizyty, wiec mogę sobie pozwolić na podwójne prowadzenie ciaży. Ona traktuje moja ciaże trochę jak specjalnej troski, zawsze siedzę z 30 minut na wizycie, jest szczegołowe usg z opisem, co, po co , i dlaczego, dużo mi zlecała dodatkowych badań szczegolnie na początku, no i zwrociła uwagę na moja szalejącą tarczycę w ciaży. No, ale ona pracuje na Szopena...a mojej nogi tam więcej nie postawię. 😝
A na tego pierwszego lekarza zdecydowałam sie dlatego, że chciałam kogoś z PF , bo obawiałam się że moga być w ciaży jakies problemy i trzeba będzie leżeć na oddziale, a poza tym to strasznie cieżko jest znaleźć lekarza ktory ogarnia temat ivf. Bo to głownie lekarze z parensa.
Syllwia, ale Twoja ciaża jest bezproblemowa 😉 nie masz żadnych krwiaków, torbieli, mocnych plamień, dzidziuś rozwija się prawidłowo, badania Ci wyszły super, dolegliwości ciażowe Cię prawie ominęły, na prawdę pozazdrościć.
syllwia91 lubi tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Dziewczyny ale jestem głupia. Wczoraj byłam na monitoringu, pęcherzyk prawie 20 mm i miałam dziś zrobić zastrzyk. I chciałam wypuścić pierw powietrze niestety trochę płynu z ovitrelle wypuściłam🤦🏽♀️🤦🏽♀️ Sama nie wiem czy dużo no i resztę do brzucha 😢 i teraz nie wiem czy on wg coś zadziała ? Czy poprosić o nowa receptę ? Jutro idę na monitoring znowu i sama nie wiem 🤦🏽♀️🤦🏽♀️🤦🏽♀️
-
nick nieaktualnyTwn ostatni akapit aż mnie wzruszył hehe no niby nie ale samo to że te leki itd a dr U naprawdę mnie załamuje chwilami niby się też martwi, pamięta mnie bo nawet jak przyjdę najpóźniej i jest cała poczekalnia ludzi on wybiera mnie i też mnie chyba traktuje trochę jak specjalnej troski ale tak sobie myślę jak bym czasem chciała iść do kogos takiego spokojnego co wszysrko mówi i uspokaja i nie wiek do kogo bym poszła ale pewnie do tej Pani dr co Docza 😊sucharek85 wrote:Moj drugi lekarz dr Kmieć do ktorej chodzę jest w porządku. Nie płacę za wizyty, wiec mogę sobie pozwolić na podwójne prowadzenie ciaży. Ona traktuje moja ciaże trochę jak specjalnej troski, zawsze siedzę z 30 minut na wizycie, jest szczegołowe usg z opisem, co, po co , i dlaczego, dużo mi zlecała dodatkowych badań szczegolnie na początku, no i zwrociła uwagę na moja szalejącą tarczycę w ciaży. No, ale ona pracuje na Szopena...a mojej nogi tam więcej nie postawię. 😝
A na tego pierwszego lekarza zdecydowałam sie dlatego, że chciałam kogoś z PF , bo obawiałam się że moga być w ciaży jakies problemy i trzeba będzie leżeć na oddziale, a poza tym to strasznie cieżko jest znaleźć lekarza ktory ogarnia temat ivf. Bo to głownie lekarze z parensa.
Syllwia, ale Twoja ciaża jest bezproblemowa 😉 nie masz żadnych krwiaków, torbieli, mocnych plamień, dzidziuś rozwija się prawidłowo, badania Ci wyszły super, dolegliwości ciażowe Cię prawie ominęły, na prawdę pozazdrościć.
Ja na szopena też nigdy niegdy w życiu ani na rycerska, musieliby mnie zawieść tam nieprzytomna!
Ty chodzisz do pf do tego co jest ordynatorem? Taki wielki gość? -
Magda814 wrote:Dziewczyny ale jestem głupia. Wczoraj byłam na monitoringu, pęcherzyk prawie 20 mm i miałam dziś zrobić zastrzyk. I chciałam wypuścić pierw powietrze niestety trochę płynu z ovitrelle wypuściłam🤦🏽♀️🤦🏽♀️ Sama nie wiem czy dużo no i resztę do brzucha 😢 i teraz nie wiem czy on wg coś zadziała ? Czy poprosić o nowa receptę ? Jutro idę na monitoring znowu i sama nie wiem 🤦🏽♀️🤦🏽♀️🤦🏽♀️
A Ty Magda czekasz na inseminację ? Brałaś jakieś leki na stymulacje ?
Pecherzyki bardzo czesto pekają same od siebie, jak są już dojrzałe. Ovitrelle daje sie zwykle przy stymulacji np clo, dla wiekszego bezpieczeństwa żeby sie torbiele nie porobiły bądź poprostu wybrać najlepszy moment na działania.
Ja przy naturalnych staraniach, po monitoringu dostałam chyba z 2 razy ovitrelle, ale w sumie nie potrzebnie bo u mnie i tak pękaja naturalnie.polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Nie. Cykl stymulowany lametta.. niby zawsze pękały same i to moja druga stymulacja pierwsza była clo i pęcherzyk za duży urósł prawie 30 mm i zrobiła się torbiel:( i teraz nie wiem czy prosić o kolejny zastrzyk czy wystarczy to co wstrzyknęłam 🤷🏻♀️sucharek85 wrote:A Ty Magda czekasz na inseminację ? Brałaś jakieś leki na stymulacje ?
Pecherzyki bardzo czesto pekają same od siebie, jak są już dojrzałe. Ovitrelle daje sie zwykle przy stymulacji np clo, dla wiekszego bezpieczeństwa żeby sie torbiele nie porobiły bądź poprostu wybrać najlepszy moment na działania.
Ja przy naturalnych staraniach, po monitoringu dostałam chyba z 2 razy ovitrelle, ale w sumie nie potrzebnie bo u mnie i tak pękaja naturalnie. -
Ja idę do niej 9 września i jestem ciekawa czy się mną przejmie czy jak większość lekarzy nie bardzo będzie wiedzieć jak leczyć bo jak się dowiadują że mam synka to traktują mnie że jestem zdrowa a tu 2 lata teraz bezskutecznych starańdocza wrote:Nie wiem czy moja ciąża jest bezproblemowa czy nie. Ale po trzech stratach ciąży jestem naprawdę zadowolona z dr Janiszewskiej. Dzwonię jak tylko mam pytanie i nigdy mnie nie zbywa a do tego mam wszystkie leki refundowane i badania też mam na nfz. Jedynie za wizytę u niej place. I naprawdę od pierwszego dnia się mną zajęła.
syllwia91 lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
syllwia91 wrote:
Ty chodzisz do pf do tego co jest ordynatorem? Taki wielki gość?
Tak chodzę do dużego ordynatora.
Ta pani dr od Doczy, też sie wydaje w porządku. Nawet o niej myślałam na początku ciaży 😉
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Sylwia powiem Ci że bardzo chwalona jest Fryzlewicz Janczura. Ona przyjmuje w PF na podpromiu. Ja tam byłam w sierpniu to na 5 babek w poczekalni były 3 brzuchate. Ona jest bardzo miła.syllwia91 wrote:Twn ostatni akapit aż mnie wzruszył hehe no niby nie ale samo to że te leki itd a dr U naprawdę mnie załamuje chwilami niby się też martwi, pamięta mnie bo nawet jak przyjdę najpóźniej i jest cała poczekalnia ludzi on wybiera mnie i też mnie chyba traktuje trochę jak specjalnej troski ale tak sobie myślę jak bym czasem chciała iść do kogos takiego spokojnego co wszysrko mówi i uspokaja i nie wiek do kogo bym poszła ale pewnie do tej Pani dr co Docza 😊
Ja na szopena też nigdy niegdy w życiu ani na rycerska, musieliby mnie zawieść tam nieprzytomna!
Ty chodzisz do pf do tego co jest ordynatorem? Taki wielki gość?
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Magda814 wrote:Nie. Cykl stymulowany lametta.. niby zawsze pękały same i to moja druga stymulacja pierwsza była clo i pęcherzyk za duży urósł prawie 30 mm i zrobiła się torbiel:( i teraz nie wiem czy prosić o kolejny zastrzyk czy wystarczy to co wstrzyknęłam 🤷🏻♀️
Może podejdz do dr, albo sprobuj do niego zadzownić co masz zrobić w tej sytuacji.polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Lucy2323 wrote:Ja idę do niej 9 września i jestem ciekawa czy się mną przejmie czy jak większość lekarzy nie bardzo będzie wiedzieć jak leczyć bo jak się dowiadują że mam synka to traktują mnie że jestem zdrowa a tu 2 lata teraz bezskutecznych starań
Właśnie to jest smutne, że lekarze nie chca pomagać kobietom ktorę maja już dzieci i traktują je olewająco. Ja mam bardzo dużo koleżanek, ktore pierwszze dziecko ekspresem...a nad drugim pracowały kilka lat. Ale wiekszość z nich zaszła naturalnie, tylko czasem jakaś stymulacja, IUI, czy dodatkowe badania.
Ta dr J-M to chyba pracuje czy tym katolickim osrodku od niepłodności, to babka sie chyba zna na rzeczy.polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualnyTo chyba ta co docza właśnie do niej chodzi 😊 może się do niej umowie ale tak w połowie ciąży termin to dziwnie 😄Lucy2323 wrote:Sylwia powiem Ci że bardzo chwalona jest Fryzlewicz Janczura. Ona przyjmuje w PF na podpromiu. Ja tam byłam w sierpniu to na 5 babek w poczekalni były 3 brzuchate. Ona jest bardzo miła.
-
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Na wizytach jest miły?do mnie jak przychodził na obchodzie to się bałam go 😂
Właśnie ja go pamiętałam pozytywnie ze szpitala jak leżałam. Był bardzo sympatyczny, zawsze się zapytał o stan zdrowia, powiedział jaki plan działania itp. A teraz na wizytach to taki trochę nijaki, traktuje mnie jakby to była moja 3-4 ciaża a ja już bym wszystko wiedziała. A ja nawet nigdy niemowlaka na rękach nie miałam 😝
A ta dr o Doczy to Moro-Janiszewska. Ona chyba w szpitalu na Lwowskiej pracuje ?polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualnyMi się wydaje że Fryzlewicz Janczura z profamili? Albo już się pogubiłam 😄sucharek85 wrote:Właśnie ja go pamiętałam pozytywnie ze szpitala jak leżałam. Był bardzo sympatyczny, zawsze się zapytał o stan zdrowia, powiedział jaki plan działania itp. A teraz na wizytach to taki trochę nijaki, traktuje mnie jakby to była moja 3-4 ciaża a ja już bym wszystko wiedziała. A ja nawet nigdy niemowlaka na rękach nie miałam 😝
A ta dr o Doczy to Moro-Janiszewska. Ona chyba w szpitalu na Lwowskiej pracuje ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 14:22
