Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj
Staramy się od czerwca 2014 roku, zrobiłam badania hormonalne, byłam na kilku monitoringach, jesteśmy po badaniu nasienia, w sumie tak się bujałam od lekarza prywatnego i takiego na nfz. Zrobiłam marker Ca 125 i wyszedł podwyższony 3 razy i teraz czekam na laparoskopie bo mam podejrzenie endometriozy.
A do kogo chodzisz jeśli można zapytać? U Ciebie jak to było?M8isia lubi tę wiadomość
-
my już długo się staramy. w zeszłym roku w styczniu miałam laparoskopie, potwierdzono enometriozę no i własciwie od tego momentu tak naprawdę starania na powaznie, leki, monitoringi itp. laparoskopie miałam u Romana Kluzy na Szopena. Potem chodziłam do Szajnera - Pro Familia. W koncu powiedział mi, że nie może jużwiele więcej dla mnie zrobić i przeniosłam się do kliniki Parens, do dr Magonia. Jestem po pierwszej IUI, nieudanej.
-
Ja też dostałam namiary od swojego ginekologa z Sanoka na Tomasza Magonia ale poczekam co pokaże laparoskopia bo to już we wtorek.
Nie trać nadziei, wiem że sporo kasy ucieka z portfela i efektów narazie nie widać ale kiedyś się uda napewno
A powiedz miałaś jakieś objawy endometriozy? I jaki to stopień wiesz może? Możesz powiedzieć coś więcej o kosztach? Wizyty, leki, inseminacja? -
Oprocz troche bolesnych miesiaczek, nie mialam zadnych objawow. Nie wiem jaki stopien,.ale chyba jeszcze nie byla bardzo zaawansowana. Wycieli mi torbiel i ogniska endometriozy. Jajowody drozne.
W klinice pierwsza wizyta 120 zl, kolejna 100. Monitoring 50. IUI 500. Z lekow bralam jak na razie tylko clo. No i ovitrelle na pekniecie - najtansze sa w aptece kolo dworca w rzeszowie - 70 zl.
Nie ma tu nikogo wiecej z podkarpacia? -
Witam was też jestem z okolic Rzeszowa. My staramy się już 3 lata z marnym skutkiem - 1 ciąża biochemiczna rok temu. Badania hormonalne w normie, u męża badania również (jedynie mała ruchliwość, ale lekami mozna ją poprawić) w marcu miałam laparoskopię - wszystko ok, jestem drożna, a w poniedziałek idę na histeroskopię... w sumie to też nie wiem czy mogę polecić jakiegoś konkretnego gina bo też juz kilku mam za sobą. Wiem że dr Obrzut jest dobry, ale przyjmuje tylko prywatnie. Dużo pozytywnych opinii o nim słyszałam, a i moja koleżanka która miała rowniez problem z zajściem a potem utrzymaniem ciąży chodzila do niego i teraz ma już 2kę slodkich dzieciaczków... ja chodziłam najpierw do dr Sabiny Kluz prywatnie, później do dr Janczury-Fryźlewicz (fajna kobieta ale była w ciąży i poki co nie pracuje)następna była dr Mora-Janiszewska (ona robiła mi laparo, przyjmuje na fundusz i prywatnie) kazała zglosic się po 4 m-cach od laparo jesli w tym czasie się nie uda i będzie stymulacja lekami... a teraz poszłam do dr Sławomira Januszka na fudnusz i on zlecił mi jeszcze histeroskopię.. zobaczymy co ona wykaże, jeśli tu będzie ok to on jedynie skierowanie do Klinika do Krakowa może mi dac.. i tak to się u mnie przedstawia...aha na wrzesień jestem własnie do dr Obrzuta zapisana (strasznie długo się czeka u niego na wizyty prywatne)... 33 lata więc czas ucieka...
Pozdrawiam serdecznie27.03.2014 [*]
udało się czekamy na Ciebie Skarbie :*
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
Witaj aisza:-) ja obecnie chodze do Grzegorza Stabryły z Sanoka, to jest zwykły ginekolog dlatego rozglądam się za kimś konkretnym bo w razie w jak nie będzie się udawać to przynajmniej lata będą mi się liczyć do in vitro. Wy też macie wrażenie że u nas jest takie zacofanie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 08:07
-
U nas też jest trochę gorsza ruchliwość i morfologia ale byliśmy z mężem na darmowej konsultacji u dr Marka Węklara z Krosna i powiedział że z takimi wynikami można spokojnie zajść naturalnie.
Lipa powiem Ci że ceny nie są takie złe, mnie wizyta u zwykłego ginekologa prywatnie tyle kosztuje. Sama rozważam inseminację, tylko że jeszcze poczekam jakie będą efekty po laparoskopii. -
Ceny nie są złe, ale jak się zsumuje wszystko za te 5 lat, to majątek wychodzi
a zapłaciłabym każde pieniądze za zapłodnienie.
a tak wogóle to nei podoba mi się podejście w klinice w Rzeszowie. bardzo tasmowo to wszystko robią. To jedyna klinika na podkarpaciu. Zastanawiałam się też, czy do Krakowa się nie przenieść.krysiak lubi tę wiadomość
-
Hej, a co tu tak ucichło?? Ja jestem po histeroskopii, wyszło że lewy jajnik mam jednak niedrożny, gdzie na laparoskopii nie było tego widać ponacinał zrosty, "przeczyścił" i póki co kazał się starac dalej ... tak więc przyczyna naszych niepowodzeń chyba została znaleziona...
Co do Parensa to opinii nie mam, bo mąż robił tam tylko badanie nasienia...
A do dr Homy chodziła moja koleżanka i ta po wszystkich badaniach które wychodzily ok kierowała ją na inseminację....
A co tam u was??
Pozdrawiam27.03.2014 [*]
udało się czekamy na Ciebie Skarbie :*
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
No właśnie nikt się nie odzywał ja jestem świeżo po laparoskopii i badaniu drożności. Po zabiegu dowiedziałam się że mam hipoplazję macicy (jest bardzo mała jak u nastolatki albo gorzej). Miałam podejrzenie endometriozy ale w środku jest czysto. Też mam się odrazu starać. Myślałam że ta doktorka to będzie dobry wybór. Chciałabym znaleźć dobrego lekarza który jakoś mnie pokieruje ale nie odrazu do inseminacji tylko może to kwestia jakiś konkretnych badań lub stymulacji... tylko gdzie tu takiego znaleźć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTeraz dopiero zauważyłam że ucięło mi wcześniejszego posta☺
No więc, doktor zaproponował 3 następne cykle stymulowane a potem inseminacja. Powiedziałam, że od razu chcę inseminację, więc najprawdopodobniej już w przyszłym cyklu podchodzimy. Wcześniej muszę jeszcze zrobić posiewy, jak wyjdą dobrze zaczynamy pierwszą IUI.