Torbiel endometrialna...

Mam pytanie czy któraś miała ową torbiel i czy to było przeciwieństwem zajścia w ciąże? Mam miec zabieg i bardzo liczę na to ze będzie dobrze po zabiegu

Suzii ja miałam na lewym jajniku 3 torbiele w tym lekarze uważali, że jedna endometrialna. Oczywiście zrobili laparoskopie obiecując, że uratują jak najwięcej jajnika. Niestety po operacji usłyszałam, że nie udało im się wyłuszczyć torbieli i musieli ciachnąć jajnik. W tym momencie jest w postaci szczątkowej i nieaktywny.
Jak odebrałam wynik histopatologii okazało się, że żadna z torbieli nie była endometrialna. Wszystkie były torbielami prostymi krwotocznymi.
Jeżeli mogłabym cofnąć czas to bym tych torbieli nie usuwała ponieważ drugi jajnik w pojedynkę nie dał rady i zaczęła się u mnie przedwczesna menopauza.
Trochę Cię może straszę ale myślę, że warto zastanowić się czy nie ma innej opcji pozbycia się torbieli.

Ja miałam małą torbiel endo (ok 2cm) i po roku starań poddałam się laparoskopii.
Potwierdzono endometriozę, usunięto torbiel i inne ogniska endo oraz zrosty, do tego wyszły niedrożne jajowody. A tak niewinnie wyglądała ta torbielka...
Niektórzy lekarze uważają, że nie ma potrzeby usuwać takiej torbieli, że w niczym nie przeszkadza. Ale niestety torbiel to jedyny widoczny objaw endometriozy, która może szaleć po całej macicy, jajowodach i otrzewnej.

To mnie dziewczyny przestraszyłyście , 9 marca mam miec zabieg . Obawiam sie ze przez to nie mogę zajść w ciąże .

a robiłaś badania hormonów i monitoring owulacji?

Oczywiscie, taka torbiel moze utrudniasc zajscie w ciaze. No i lepiej sie jej pozbyc przed zaciazeniem. Ja mialam torbiel skorzasta, powiekszala sie co miesiac o 1 cm a nie dawala kompletnie zadnych objawow. Poszlam do kontroli uslyszec jak zwylke ze jesst ok a tu zonk. Torbiele albo sie wycisza tabletkam anty i po jakims czasie sie wchlaniaja albo usuwa laparo. Mi sie chcialo plakac jak uslyszalam ze mam isc na zabieg ale ciesze sie ze sie to tak wlasnie skonczylo. Niestety zostalo mi tylko 1/4 jajnika (drugi na szczescie ok) ale podobno mam duza rezerwe jajnikowa. Jestem dobrej mysli.

Kochana jeżeli jest to tobiel endometrialna, to koniecznie usuwaj. Sprawdzą przy okazji, czy nie masz ognisk gdzieś jeszcze. Niestety endometrioza znacznie obniża płodność, ale usunięcie jej bardzo zwiększa szanse na naturalne poczęcie. Mąż ok? Poproś lekarza, który będzie Cię kierował na laparo o skierowanie dodatkowo na sprawdzanie drożności jajowodów podczas laparoskopii, będziesz miała 2 sprawy za jednym zamachem załatwione. Tylko przed tym trzeba najczęściej sprawdzać czystość pochwy (wymaz z szyjki), więc spytaj o wszystko lekarza kierującego, no chyba że ten sam, co kieruje będzie Cię tez operował, to wszystko Ci dokładnie powinien objaśnić. Ja jestem po laparo 4 miesiące temu. Torbiel endo na jajniku, także 3 inne ogniska. Jajowody drożne. Walczymy z mężem dalej. Pamiętaj tylko się nie poddawaj

godaweri już się odchodzi od laparoskopowego sprawdzania drożności bo klinicznie udowodniono, że paradoksalnie podczas laparoskoowego sprawdzania drożności podrażniana jest ścianka jajowodu i tworzą się zrosty. Dziewczyna może mieć drożne jajowody a przez taki zabieg po dwóch tygodniach mogą porobić się zrosty i można narobić więcej złego niż dobrego.

Suzzi - najlepiej pozbyć się torbieli i potem od razu staraj się o dziecko, a wmiędzy czasie można sprawdzić drożność przez HSG. Prawdopodobnie masz endometriozę i będziesz musiała działać/kontrolować żeby torbiele nie nawracały.. ale spokojnie, kobietki z endo zachodzą w ciążę tylko ważne żeby wyciąć torbiel

A podczas HSG nie jet podrażniana ścianka jajowodu? Przecież jest to zabieg robiony dokładnie na tej samej zasadzie. Tylko, że podczas chromotubacji (czyli podczas laparo) lekarz obserwuje na własne oczy wypływający z jajowodów płyn, a podczas HSG widzi to na rentgenie. Coś mi się wydaje mar, że nie masz racji. Masz jakiś artykuł medyczny, który bo to udowadniał?

Tylko przed tym trzeba najczęściej sprawdzać czystość pochwy (wymaz z szyjki),
U mnie nie chcieli nic, wiec moze sie uda.

Ja takze mialam sprawdzana droznosc przy okazji i nikt mi nic nie mowil o zasdnych zrostach po chromotubacji.

A

No bo nie ma takiego ryzyka, ani po chromotubacji ani po HSG. Oba badania robi się, żeby ową drożność sprawdzić, a nie pogorszyć sprawę. Także mar nie siej popłochu bezpodstawnie.

tez mi sie tak wydaje.

No mi to wyjaśnił prof ktory mnie operowal i który robił badania na endo-kobietkach. Sama chciałam wszystko mieć za jednym razem ale powiedział, że kategorycznie się na to nie zgadza i lepiej zrobić hsg kilka miesięcy po laparo. Trochę się wkurzylam wtedy i poszłam do innego lekarza, który tylko to potwierdził więc sama nie wiem...ufam ich zdaniu ale czasem to już łeb pęka od tych wszystkich teorii. .tutaj chodzi o to że podczas laparoskopii jest krew i miesza się z kontrastem i spływa przez jajowody do macicy tworząc zrosty - podczas hsg tej krwi nie ma.

Mar a wczesniej pisalas ze zaniedbalas sprawę badania czystości pochwy, dlatego nie mialas drożności. Zdecyduj sie:)

Czystość to tez swoją drogą, poczytalam tu na forum że wszyscy mieli czystość pochwy przed laparo i pomyślałam że może dlatego u mnie to opuścili-ale potem mi lekarz powiedział że i tak by tego przez laparo nie zrobił. Teraz byłam na kontroli i mi wyjaśnil czemu. Ja na początku myslalam że odpuścił droznosc właśnie przez brak badania czystości a tu się okazało, że to chodzi o zrosty. Nie chcę siać popłochu czy paniki bo po co - tylko dzielę się z Wami tym czego się dowiedziałam od notabene bardzo dobrego specjalisty, któremu ufam. .najlepiej jeśli macie jakieś wątpliwości i pytania to popytajcie swoich lekarzy co o tym myślą

Witajcie dziewczyny,
mam pytanie czy diagnoza o torbieli endometrialnej oznacza od razu endometrioze? Mam torbiel ok.4 cm.
w maju dopiero mam termin laparoskopii, boję się że może pęknac do tego czasu Czy ktoras z Was miała taką sytuację?
Mar, mi tez lekarz powiedział, że nie sprawdzi mi droznosci laparoskopowo bo od tego się odchodzi, jeśli potwierdzi się endometrioza to jest obarczone dużym ryzykiem zrostow przy jajowodach. Jesli pól roku po laparoskopii nie zajde w ciążę to będę miała to RTG. Może mamy tego samego lekarza, jesteś ze Szczecina?

A czy musiałyście badać CA125? Trochę się przeraziłam bo to marker nowotworowy.....

Greeta: tak, torbiel endometrialna świadczy o endometriozie, ale musi być potwierdzona wynikami histopatologicznymi. Jeśli będzie Cię boleć ta torbiel, to nie ma czasu, tylko zgłaszasz się do lekarza i powinien Cię z marszu przyjąć do szpitala. Tak było u mnie. U mnie lekarka jeszcze chciała wprowadzić leczenie, ale dla mnie ból podczas @ był już nieznośny - baaardzo odczuwałam tę torbiel. Gdyby nie szczepienie przeciwko WZWB, to poszłabym jeszcze szybciej, ale i tak mówiła, że jak będzie jeszcze gorzej, to trudno nie ma czasu na szczepienie tylko idę od razu do szpitala.

Miałam Ca 125: przed szpitalem 33, w szpitalu już 95. Jest to taki marker, ale on pokazuje odczyn głównie stanu zapalnego, nie musi to świadczyć zaraz o nowotworze.

Nie zamartwiaj się, będzie dobrze

Dziękuję Adelo, to coś nowego dla mnie dlatego pewnie jeszcze pozadaje Wam tu kilka pytań i trochę Was pomęcze. Boję się że nigdy nie zajde w ciążę.

Greeta u mnie też nie sprawdzali drożności. Miałam tylko usunięte torbiele i zrosty. Zrostów miałam sporo, m.in. macica była zrośnięta z jelitem co niestety miało swoje przykre konsekwencje w trakcie @.
W trakcie laparo użyto żelu na zrosty żeby się nie pojawiły znowu ale czy to coś dało to pewnie dowiem się za jakiś czas.
Marker też robiłam. Początkowo miałam 50, potem wzrósł do 80.