Torbiel krwiotoczna, a ciąża
-
Czy ktoś w Was miała sytuację że miała torbiel krwiotoczna i się okazało, że jesteście w ciąży?
Ja mam 3 torbiele krwiotoczne po ostatniej "owualcji" i od lekarza usłyszałam, że to nie przekreśla ciąży, gdyż może udało się jakieś komórce ewakuować się za nim pecherzyk zalał się krwią.
Sama nie wiem co myśleć, już nie chce szukać kropli nadzieji w tym wszystkim😔klodil lubi tę wiadomość
-
Meggi110818 wrote:Czy ktoś w Was miała sytuację że miała torbiel krwiotoczna i się okazało, że jesteście w ciąży?
Ja mam 3 torbiele krwiotoczne po ostatniej "owualcji" i od lekarza usłyszałam, że to nie przekreśla ciąży, gdyż może udało się jakieś komórce ewakuować się za nim pecherzyk zalał się krwią.
Sama nie wiem co myśleć, już nie chce szukać kropli nadzieji w tym wszystkim😔
Ja bylam w ciazy z torbiela krwotoczna. Lekarz jest niedouczony. Najpierw pecherzyk peka, komorka wyskakuje, a dopiero potem saczy sie krew. To saczenie krwi do pecherzyka moze byc nawwlet dobe po owulacji. U mnie kilka razy byla piekna owulka i potwierdzona, a po 3 dniach torbiel krwotoczna. Cialko krwotoczne jest etapem cialka zoltego, bo zawsze troche krwi do pecherzyka trafi. I potem roznoe: albo sie wchlonoe i jest zwykle cialko zolte, albo sie nie wchlonie i jest cialko krwotoczne. Krwotoczne moze gorzej syntetyzowac progestteron, ale to noe regula. -
Magda25 wrote:Ja bylam w ciazy z torbiela krwotoczna. Lekarz jest niedouczony. Najpierw pecherzyk peka, komorka wyskakuje, a dopiero potem saczy sie krew. To saczenie krwi do pecherzyka moze byc nawwlet dobe po owulacji. U mnie kilka razy byla piekna owulka i potwierdzona, a po 3 dniach torbiel krwotoczna. Cialko krwotoczne jest etapem cialka zoltego, bo zawsze troche krwi do pecherzyka trafi. I potem roznoe: albo sie wchlonoe i jest zwykle cialko zolte, albo sie nie wchlonie i jest cialko krwotoczne. Krwotoczne moze gorzej syntetyzowac progestteron, ale to noe regula.
Czyli jednak jest szansa. Ale ze aż trzy mi się zrobiły 🤦 dostałam dużą dawkę progesteronu na 10 dni a późnej mam zrobić betę. Ale powiem tak, tyle miałam super normalnych cykli z pięknym pęknięciem, ciałkiem żółtym, mega endometrium a nic z tego nie było, więc teraz przy takim popapranym cyklu nie mam co liczyć. -
Meggi110818 wrote:Czyli jednak jest szansa. Ale ze aż trzy mi się zrobiły 🤦 dostałam dużą dawkę progesteronu na 10 dni a późnej mam zrobić betę. Ale powiem tak, tyle miałam super normalnych cykli z pięknym pęknięciem, ciałkiem żółtym, mega endometrium a nic z tego nie było, więc teraz przy takim popapranym cyklu nie mam co liczyć.
Róznie moze byc. Ale moze nie w owulacji problrm..sprawdzalas droznosc? Jakies stany zapalne? -
Magda25 wrote:Róznie moze byc. Ale moze nie w owulacji problrm..sprawdzalas droznosc? Jakies stany zapalne?
Drożność miałam robione łącznie 5 razy już. Ostanio miałam laparokopie i histeroskopie, usunięto mi bardzo dużo zrostow, cała miednice miałam w zrostach, macicę zrosnieta z otrzewną, po zginane i naciągnięcie jajowody. I to było 3 cykle temu. Od tego momentu, ciągle coś jest nie tak z cyklem. W 1 cyklu uroslo mi samo 5 pecherzykow, zakaz starań, ostanio jeden ale torbiel mimo zasytzyku, a teraz 3 torbiele krwiotoczne. Jakby moje narządy oszalaly z tej wolności, bardziej się ukrwily i wariują 🤦♀️ -
Meggi110818 wrote:Drożność miałam robione łącznie 5 razy już. Ostanio miałam laparokopie i histeroskopie, usunięto mi bardzo dużo zrostow, cała miednice miałam w zrostach, macicę zrosnieta z otrzewną, po zginane i naciągnięcie jajowody. I to było 3 cykle temu. Od tego momentu, ciągle coś jest nie tak z cyklem. W 1 cyklu uroslo mi samo 5 pecherzykow, zakaz starań, ostanio jeden ale torbiel mimo zasytzyku, a teraz 3 torbiele krwiotoczne. Jakby moje narządy oszalaly z tej wolności, bardziej się ukrwily i wariują 🤦♀️
Unormuje sie, czasem z 6 cykli to moze trwac, ale sie uspokoi😊lepiej jak chce rosnac niz na odwrót😊 -
Magda25 wrote:Unormuje sie, czasem z 6 cykli to moze trwac, ale sie uspokoi😊lepiej jak chce rosnac niz na odwrót😊
W szpitalu dostałam info że ze względu na moją tendencję do zrostow, to kluczowe są pierwsze 3 cykle po ich usunięciu... A tutaj już 3 i dupa -
Meggi110818 wrote:W szpitalu dostałam info że ze względu na moją tendencję do zrostow, to kluczowe są pierwsze 3 cykle po ich usunięciu... A tutaj już 3 i dupa
No tak. A dali Ci taki plyn przeciwzrostowy przy zabiegu? A z czego zrobily Ci się te zrosty? Mialas jakies zabiegi wczesniej w brzuchu? Wyrostek? Albo endometriozę? -
Magda25 wrote:No tak. A dali Ci taki plyn przeciwzrostowy przy zabiegu? A z czego zrobily Ci się te zrosty? Mialas jakies zabiegi wczesniej w brzuchu? Wyrostek? Albo endometriozę?
Miałam wyrostek i cc. Ale mówili że jak mam tendencję to nawet zwykle zapalenie w obrębie miednicy, pęcherzyka, intymne może prowadzić do zrostow.
Nie dali żelu, pytałam o to, bo chciałam kupić, ale wszyscy ma oddziale mówili że tyle już rzeczy próbowali i to nic nie daje, badanich naukowych też nie ma na to, są jakieś komercyjne zrobione przez firmę je produkujące, ale są mało wiarygodne 🙈. Więc ostatecznie mi nie podali.
Myślałam że po laparo zajdę szybko, bo wczensiej miałam owualcje ładnie, tylko jak się okazało te zrosty i niedrożne jajowody przez to. A jak teraz jest "czysto" to owu wariuje 🙈
-
Z tym żelem to lekarze mają opory, z niewiedzy i lenistwa, ale on działa, bo mój brat mial 3 operacje na jelitach przez zrosty. Przy ostatniej operacji zmusilam lekarzy, żeby dali ten zel i minelo juz 8 lat i bratu zrosty się nie zrobily, a wcześniej rok po roku były.
Ale spokojnie. Zrost juz dobe po zabiegu sie robi, tak ze te 3 miesiace to oni z automatu podaja, ale na jakiej podstawie, to nie wiem. Bezmyslnie tak podaja: 3 miesiace po droznosci, 3 miesiace po laparoskopii, starania tez 3 moesiace po poronieniu itd itp. To nic nie znaczace 3. Nie przrjmuj sie tym. Dbaj o zdrowie, bierz antyoksydanty i bedzie dobrze. -
Magda25 wrote:Z tym żelem to lekarze mają opory, z niewiedzy i lenistwa, ale on działa, bo mój brat mial 3 operacje na jelitach przez zrosty. Przy ostatniej operacji zmusilam lekarzy, żeby dali ten zel i minelo juz 8 lat i bratu zrosty się nie zrobily, a wcześniej rok po roku były.
Ale spokojnie. Zrost juz dobe po zabiegu sie robi, tak ze te 3 miesiace to oni z automatu podaja, ale na jakiej podstawie, to nie wiem. Bezmyslnie tak podaja: 3 miesiace po droznosci, 3 miesiace po laparoskopii, starania tez 3 moesiace po poronieniu itd itp. To nic nie znaczace 3. Nie przrjmuj sie tym. Dbaj o zdrowie, bierz antyoksydanty i bedzie dobrze.
A poleciesz jakieś?
-
Ja tez miałam takie straaaaaszne zrosty ze zmieniona lokalizacja jajowodów i u mnie prawdopodobnie nie wróciły do swojej funkcji po laparo trzymam kciuki, żeby Twoje były w lepszej formie 😘[/
15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
5dpt ⏸️
6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
16 dpt GS 6mm + YS
21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
8w0d CRL 1.71cm + ♥️
10w0d CRL 3.22cm
12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
20w3d prenatalne II, 380g 🤩
20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3
04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
CC planowane na 29.12.2024 38+6 🫶 -
Magda25 wrote:Ja bylam w ciazy z torbiela krwotoczna. Lekarz jest niedouczony. Najpierw pecherzyk peka, komorka wyskakuje, a dopiero potem saczy sie krew. To saczenie krwi do pecherzyka moze byc nawwlet dobe po owulacji. U mnie kilka razy byla piekna owulka i potwierdzona, a po 3 dniach torbiel krwotoczna. Cialko krwotoczne jest etapem cialka zoltego, bo zawsze troche krwi do pecherzyka trafi. I potem roznoe: albo sie wchlonoe i jest zwykle cialko zolte, albo sie nie wchlonie i jest cialko krwotoczne. Krwotoczne moze gorzej syntetyzowac progestteron, ale to noe regula.
Czytam i czytam o tej tobieli i gdzieś jakiś doktorek z bociana pisał komuś, że jak jest torbiel krwiotoczna to znaczy że owulacja nie była prawidłowa i nie ma szans na ciążę 😕 -
Też miałam taką sytuację, że miałam torbiel krwotoczną na monitoringu, jak poszłam sprawdzić czy pęcherzyk pękł. Moja gin powiedziała, że nie da się jednoznacznie określić, czy owulacja była, czy nie. Mówiła, że zdarza się, że kobiety zachodzą w ciąże w cyklach z takimi torbielami. U mnie cykl nie okazał się szczęśliwy, więc nie wiem czy owulacja była czy nie. Brałam Duphaston przez 10 dni profilaktycznie, jakby się okazało, że doszło do ciąży to miałam kontynować.Starania od 12.2022
Ona: niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, LUF (niepękające pęcherzyki)
On: obniżone parametry nasienia
Start IVF 07.2024
Prawidłowo zapłodnione 15 🥚
Ryzyko hiperstymulacji - tansfer odroczony
Mamy 5 ❄️
1 FET 08.24 ❌
2 FET 08.24 -