X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🌺 udane inseminacje - ciąża, poród, itd. 🌺
Odpowiedz

🌺 udane inseminacje - ciąża, poród, itd. 🌺

Oceń ten wątek:
  • E_welka88 Autorytet
    Postów: 1235 1230

    Wysłany: 29 września, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula bardzo mi przykro😔 planujecie kolejny transfer?

    Britkaa no to napewno działanie ovitrelle bo 5dpo to dosyć wcześnie. Daj znać jak kolejne bety. Trzymam kciuki żeby się udało

    Dopiero teraz się odzywam bo my na wyjeździe byliśmy i dzisiaj wróciliśmy i co ? Mamy drugiego ząbka 🫣

    A jak tam u Was dziewczyny, jak maluchy, jak samopoczucie ciążowe?

    ♂️ wszystko ok

    ♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu

    ▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
    ▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
    ▶️ 3 IUI 05.2024 ✅

    12.05.2024 ⏸️ 😍
    16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
    11.06.2024 💗
    04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
    22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
    31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
    28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
    17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
    01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
    03.02.2025 jestem już na świecie 😍🩷

    age.png
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 5034 3578

    Wysłany: 29 września, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_welka88 wrote:
    Paula bardzo mi przykro😔 planujecie kolejny transfer?

    Britkaa no to napewno działanie ovitrelle bo 5dpo to dosyć wcześnie. Daj znać jak kolejne bety. Trzymam kciuki żeby się udało

    Dopiero teraz się odzywam bo my na wyjeździe byliśmy i dzisiaj wróciliśmy i co ? Mamy drugiego ząbka 🫣

    A jak tam u Was dziewczyny, jak maluchy, jak samopoczucie ciążowe?
    Oczywiście, póki mamy zarodki jesteśmy w "grze" ,ale powiem szczerze ,że już coraz bardziej zrezygnowani. Kolejny transfer nie wiem kiedy, wizytę mamy w połowie października także na pewno pauzujemy ten cykl. Co dalej, jakie zalecenia, diagnostyka? Nie mam pojęcia. Wszystkiego dowiemy się na wizycie.
    Ale mamy jeszcze 6 zarodków,także transferów czeka mnie jeszcze dużo 😉

    age.png

    08.2012 26tc💔

    👩
    pcos❌amh11,1❌ IO❌HbA1C❌insulina❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv ✅

    👦
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    1iui 04.2022-09.05⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest zarodek
    07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
    04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm
    09.08 17t2 175g💙
    29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g

    01.2023-38t6d/3950g/56cm👶

    WRACAMY
    11.24 iui❌
    💉28.02-24dc START
    11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️
    14.04.2025 FET+EG 4AA cb💔
    9.6.2025 FET 4AA cb💔
    VII.25 cd138✅ cd56-40%‼️
    17.IX.25 FET4AA+EG ❌(estrofem, cyclogest,besins, metformina, acard, neoparin ,encorton + intralipid)
    Czekamy na ciebie 💚
  • E_welka88 Autorytet
    Postów: 1235 1230

    Wysłany: 29 września, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauuulaa wrote:
    Oczywiście, póki mamy zarodki jesteśmy w "grze" ,ale powiem szczerze ,że już coraz bardziej zrezygnowani. Kolejny transfer nie wiem kiedy, wizytę mamy w połowie października także na pewno pauzujemy ten cykl. Co dalej, jakie zalecenia, diagnostyka? Nie mam pojęcia. Wszystkiego dowiemy się na wizycie.
    Ale mamy jeszcze 6 zarodków,także transferów czeka mnie jeszcze dużo 😉
    Obyś nie musiala tyle razy podchodzic do transferu i ten kolejny okazał się szczęśliwy 😘

    ♂️ wszystko ok

    ♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu

    ▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
    ▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
    ▶️ 3 IUI 05.2024 ✅

    12.05.2024 ⏸️ 😍
    16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
    11.06.2024 💗
    04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
    22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
    31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
    28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
    17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
    01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
    03.02.2025 jestem już na świecie 😍🩷

    age.png
  • Łati90 Autorytet
    Postów: 723 400

    Wysłany: 30 września, 02:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_welka88 wrote:
    Paula bardzo mi przykro😔 planujecie kolejny transfer?

    Britkaa no to napewno działanie ovitrelle bo 5dpo to dosyć wcześnie. Daj znać jak kolejne bety. Trzymam kciuki żeby się udało

    Dopiero teraz się odzywam bo my na wyjeździe byliśmy i dzisiaj wróciliśmy i co ? Mamy drugiego ząbka 🫣

    A jak tam u Was dziewczyny, jak maluchy, jak samopoczucie ciążowe?

    Super że u Was pojawił się drugi ząbek ☺️ ale Wasza córeczka szybko rośnie ☺️ a jak znosi ząbkowanie? Ma gorączkę itd... czy raczej spokojnie? 🙂
    u nas mała zaczęła się przewracać z pleców na brzuszek 😅 ale za to mamy problemy z spaniem.
    Zasypiać chcę tylko w wózku i nie potrafię jej tego oduczyć. Jak kładę ja do naszego łóżka czy jej łóżeczka to jest płacz i nie chcę spać... 🙈 Przez co muszę ją w nocy z wózka do łóżeczka przekładać jak zaśnie...

    Ona: 35lat , On: 34lat

    Starania o dzidziusia od marca 2020r.
    ON -Ok
    ONA:
    08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
    12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia.
    Jajowody drożne.
    Badania:
    AMH- 1,6
    ANA1 - dodatnie.
    ANA3- ujemne.
    P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
    KIR Bx brak 2DS3
    Cross Match OK
    Allo MLR 30 %
    Cytokiny rozjechane

    1IUI.05.2023 / 2IUI.6.2023 -❌
    3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏
    B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍

    Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
    1 prenatalne 22.11🍀🙏 Wszystko OK ❤️🙏 ❤️
    2 prenatalne 10.01-Wszystko OK❤️ córeczka ❤️🍀
    wizyta 28.02 - wszystko OK ❤️ córeczka waga 1080g
    3prenatalne ok. Waga 1680g😍❤️
    TERMIN: 26.05.25 🥰

    29.05.2025- Nasza córeczka już z Nami 🤱❤️🥰 3310g i 55cm szczęścia❤️

    "Trzeba wierzyć, że sie uda... "
  • Łati90 Autorytet
    Postów: 723 400

    Wysłany: 30 września, 02:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britkaa wrote:
    Hej dziewczyny. Moze spróbuję jeszcze raz, bo poprzednio jakoś tak....zostałam olana😂😭

    Jesteśmy po pierwszym IUI, testować mogę za parę dni.
    Mamy dużo nadziei. Narazie zrobiłam betę w 5dpo i wyszła 21,4- ale to chyba zasługa ovitrelle. Pojade w srode lub czwartek na betę i zobaczę.

    Pozdrawiam was wszystkie😘😘

    To mogą być pozostałości po zastrzyku. Najlepiej zrobić betę po 2 tygodniach. Trzymam kciuki żeby zaskoczyło i beta wyszła wysoka albo test pokazał dwie kreski 🤩⏸️🤞🍀

    Britkaa lubi tę wiadomość

    Ona: 35lat , On: 34lat

    Starania o dzidziusia od marca 2020r.
    ON -Ok
    ONA:
    08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
    12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia.
    Jajowody drożne.
    Badania:
    AMH- 1,6
    ANA1 - dodatnie.
    ANA3- ujemne.
    P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
    KIR Bx brak 2DS3
    Cross Match OK
    Allo MLR 30 %
    Cytokiny rozjechane

    1IUI.05.2023 / 2IUI.6.2023 -❌
    3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏
    B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍

    Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
    1 prenatalne 22.11🍀🙏 Wszystko OK ❤️🙏 ❤️
    2 prenatalne 10.01-Wszystko OK❤️ córeczka ❤️🍀
    wizyta 28.02 - wszystko OK ❤️ córeczka waga 1080g
    3prenatalne ok. Waga 1680g😍❤️
    TERMIN: 26.05.25 🥰

    29.05.2025- Nasza córeczka już z Nami 🤱❤️🥰 3310g i 55cm szczęścia❤️

    "Trzeba wierzyć, że sie uda... "
  • E_welka88 Autorytet
    Postów: 1235 1230

    Wysłany: 30 września, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łati90 wrote:
    Super że u Was pojawił się drugi ząbek ☺️ ale Wasza córeczka szybko rośnie ☺️ a jak znosi ząbkowanie? Ma gorączkę itd... czy raczej spokojnie? 🙂
    u nas mała zaczęła się przewracać z pleców na brzuszek 😅 ale za to mamy problemy z spaniem.
    Zasypiać chcę tylko w wózku i nie potrafię jej tego oduczyć. Jak kładę ja do naszego łóżka czy jej łóżeczka to jest płacz i nie chcę spać... 🙈 Przez co muszę ją w nocy z wózka do łóżeczka przekładać jak zaśnie...
    Ząbkowanie póki co bez gorączki ale marudna, swędzi i boli wiec żele, leki przeciwbólowe i zimne gryzaki idą w ruch, mam nadzieje ze chwila przerwy będzie do górnych jedynek i troche odpoczniemy, chociaż lada chwila pokazuje nam skok rozwojowy 😅

    Co do spania to u nas córcia teraz potrzebuje bliskości i spi z nami ostatnio i trochę w łóżeczku, potrafi w nocy się obudzić po to by się poprzytulać, bo tylko siedzę przytulić to dalej spi a jak odłożę to znowu się budzi i tak w kółko.

    ♂️ wszystko ok

    ♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu

    ▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
    ▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
    ▶️ 3 IUI 05.2024 ✅

    12.05.2024 ⏸️ 😍
    16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
    11.06.2024 💗
    04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
    22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
    31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
    28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
    17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
    01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
    03.02.2025 jestem już na świecie 😍🩷

    age.png
  • Naadziejaa Autorytet
    Postów: 683 416

    Wysłany: 30 września, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauuulaa wrote:
    Oczywiście, póki mamy zarodki jesteśmy w "grze" ,ale powiem szczerze ,że już coraz bardziej zrezygnowani. Kolejny transfer nie wiem kiedy, wizytę mamy w połowie października także na pewno pauzujemy ten cykl. Co dalej, jakie zalecenia, diagnostyka? Nie mam pojęcia. Wszystkiego dowiemy się na wizycie.
    Ale mamy jeszcze 6 zarodków,także transferów czeka mnie jeszcze dużo 😉


    Ja do 3 iui podeszłam już strasznie zrezygnowana. Pamiętam wyłam jak głupia , że każdemu się udaje a nam ciagle nic. Poszłam jeszcze przeziębiona to już całkiem zwątpiłam , że coś z tego będzie. A tu zaskoczenie wielkie :)

    Ja bardzo trzymam za Was kciuki ✊🏻🍀♥️ i mam nadzieję , że nie będziecie musieli aż tak długo czekać :)

  • Britkaa Przyjaciółka
    Postów: 113 23

    Wysłany: 30 września, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny musze sie pożalić, wczoraj byli u nas znajomi i kolezanka mi mowila, ze staraja sie luzno od 4-5 miesiecy i przestala pozniej sie odzywac. A teraz jest sytuacja, ze pokazuja nam juz zdjecia 16 tygodnia😭

    Kurcze troche mnie tez zabolalo, ze nie powiedziala szczerze od poczatku, ze im sie udalo tylko uciela kontakt na jakis czas, nie wiem co myslec.

    Dodatkowo chce mi sie plakac jak mysle, ze my staramy sie grubo ponad rok, a innym pyk......
    Jestem załamana....😔

    Ja 29, dodatnie ANA, podejrzenie twardziny ukladowej, jajowody drożne, AMH 8,8(wysoka rezerwa, nie ma PCOS), cykle owulacyjne, starania od 07.2024r.

    On 31, orchidektomia(2,5r temu), seminogram 2% prawidłowej budowy, reszta w normie+rozszerzone badania w normie.

    09.25 1 IUI, aromek 3dc do 7dc+(8-10dc) 2x1, encorton 5mg, acard 75mg. ❌
    10.25 2 IUI odwołana, po stymulacji torbiel w lewym jajniku 3cm...
  • Naadziejaa Autorytet
    Postów: 683 416

    Wysłany: 30 września, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britkaa wrote:
    Kurde dziewczyny musze sie pożalić, wczoraj byli u nas znajomi i kolezanka mi mowila, ze staraja sie luzno od 4-5 miesiecy i przestala pozniej sie odzywac. A teraz jest sytuacja, ze pokazuja nam juz zdjecia 16 tygodnia😭

    Kurcze troche mnie tez zabolalo, ze nie powiedziala szczerze od poczatku, ze im sie udalo tylko uciela kontakt na jakis czas, nie wiem co myslec.

    Dodatkowo chce mi sie plakac jak mysle, ze my staramy sie grubo ponad rok, a innym pyk......
    Jestem załamana....😔


    U mnie było podobnie więc bardzo dobrze Cię rozumiem. Koleżanka z Mężem mieli dużo gorsze wyniki badań. Praktycznie minimalna szanse na ciążę. A tu bach … jak się dowiedziałam wyłam i nic więcej. Każdy do okola ogłaszał swoje ciąże… A my ciągle nic… Pierwsza inseminacja, druga… i dopiero przy trzeciej poddałam się. Poszłam przeziębiona w dodatku. Bo wiedziałam że i tak się nie uda…

    To jest straszne dla mnie że ludzie którzy się kochają pragną mieć tego bąbelka w domu i nie mogą. A tacy co piją, ćpaja itd mają dzieci na potęgę. A później krzywdy się dzieją .

    Ja za nim zaszłam w ciążę , stałam się rodziną zastępczą. Mam w domu troje dzieciaków i małego bąbla . I myślę , że gdyby nie oni i mój Mąż nie dała bym rady..♥️ Ale mam też dobrą radę. Wyplącz się jeśli Ci to pomoże. Mi akurat pomogło.

    Głowa do góry. I do Was słoneczko się uśmiechnie 🥰

    Britkaa lubi tę wiadomość

  • Britkaa Przyjaciółka
    Postów: 113 23

    Wysłany: 30 września, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naadziejaa wrote:
    U mnie było podobnie więc bardzo dobrze Cię rozumiem. Koleżanka z Mężem mieli dużo gorsze wyniki badań. Praktycznie minimalna szanse na ciążę. A tu bach … jak się dowiedziałam wyłam i nic więcej. Każdy do okola ogłaszał swoje ciąże… A my ciągle nic… Pierwsza inseminacja, druga… i dopiero przy trzeciej poddałam się. Poszłam przeziębiona w dodatku. Bo wiedziałam że i tak się nie uda…

    To jest straszne dla mnie że ludzie którzy się kochają pragną mieć tego bąbelka w domu i nie mogą. A tacy co piją, ćpaja itd mają dzieci na potęgę. A później krzywdy się dzieją .

    Ja za nim zaszłam w ciążę , stałam się rodziną zastępczą. Mam w domu troje dzieciaków i małego bąbla . I myślę , że gdyby nie oni i mój Mąż nie dała bym rady..♥️ Ale mam też dobrą radę. Wyplącz się jeśli Ci to pomoże. Mi akurat pomogło.

    Głowa do góry. I do Was słoneczko się uśmiechnie 🥰

    Niestety ja wczoraj też wyłam i to do późna....to jest takie niesprawiedliwe😟
    Jeszcze tez fakt, ze nie byla ze mna szczera tylko kurcze przez jakis czas to nawet myslalam, ze sie obrazila o cos, bo sie nie odzywala😟😟

    Nie mam na takie cos sily...
    Dziekuje ci za slowa otuchy, ale w takiej chwili czuje jakby pod nogami walil mi sie swiat😢
    Jeszcze chyba sobie dzisiaj poplacze jak wroce do domu z pracy 😢

    Ja 29, dodatnie ANA, podejrzenie twardziny ukladowej, jajowody drożne, AMH 8,8(wysoka rezerwa, nie ma PCOS), cykle owulacyjne, starania od 07.2024r.

    On 31, orchidektomia(2,5r temu), seminogram 2% prawidłowej budowy, reszta w normie+rozszerzone badania w normie.

    09.25 1 IUI, aromek 3dc do 7dc+(8-10dc) 2x1, encorton 5mg, acard 75mg. ❌
    10.25 2 IUI odwołana, po stymulacji torbiel w lewym jajniku 3cm...
  • Naadziejaa Autorytet
    Postów: 683 416

    Wysłany: 30 września, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britkaa wrote:
    Niestety ja wczoraj też wyłam i to do późna....to jest takie niesprawiedliwe😟
    Jeszcze tez fakt, ze nie byla ze mna szczera tylko kurcze przez jakis czas to nawet myslalam, ze sie obrazila o cos, bo sie nie odzywala😟😟

    Nie mam na takie cos sily...
    Dziekuje ci za slowa otuchy, ale w takiej chwili czuje jakby pod nogami walil mi sie swiat😢
    Jeszcze chyba sobie dzisiaj poplacze jak wroce do domu z pracy 😢


    Pewnie popłacz sobie. To pomaga. I wierzę , że Ci również pomoże. 🥰 Tulę Cię mocno i mam nadzieję , że jutro wstaniesz z podniesioną głową 🥰 i gotowa do działania ♥️ Trzymam za Ciebie mocno kciuki. ✊🏻🤞🏻

  • E_welka88 Autorytet
    Postów: 1235 1230

    Wysłany: 30 września, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britkaa wrote:
    Kurde dziewczyny musze sie pożalić, wczoraj byli u nas znajomi i kolezanka mi mowila, ze staraja sie luzno od 4-5 miesiecy i przestala pozniej sie odzywac. A teraz jest sytuacja, ze pokazuja nam juz zdjecia 16 tygodnia😭

    Kurcze troche mnie tez zabolalo, ze nie powiedziala szczerze od poczatku, ze im sie udalo tylko uciela kontakt na jakis czas, nie wiem co myslec.

    Dodatkowo chce mi sie plakac jak mysle, ze my staramy sie grubo ponad rok, a innym pyk......
    Jestem załamana....😔
    Rozumiem Cie doskonale, ja czekałam na cud 11 lat wiec oznajmionych ciąż było sporo i też płakałam ale nie można się poddawac ja podobnie jak Nadzieja 3 IUI udana a spisałam ją na straty bo nic nie układało się jak powinno, lekarz dal mam ostatni cykl a potem zostaje in vitro a ku naszemu zdziwieniu się udało.
    Więc wyplacz się i zbieraj siły do walki. I czekam na dobre wieści.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września, 22:12

    Britkaa lubi tę wiadomość

    ♂️ wszystko ok

    ♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu

    ▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
    ▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
    ▶️ 3 IUI 05.2024 ✅

    12.05.2024 ⏸️ 😍
    16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
    11.06.2024 💗
    04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
    22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
    31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
    28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
    17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
    01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
    03.02.2025 jestem już na świecie 😍🩷

    age.png
  • Naadziejaa Autorytet
    Postów: 683 416

    Wysłany: 30 września, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelka co tam u Was? Widziałam macie drugiego ząbka :) Jak się wyjazd udał? Jak Malutka ? 🥰

  • Britkaa Przyjaciółka
    Postów: 113 23

    Wysłany: 1 października, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuję @Nadzieja i @Ewelka jesteście kochane...
    Widze, ze wy tez sporo przeszlyscie i patrze na wiele historii i mysle sobie- co ja tam przeszlam? Nic w porownaniu do innych dziewczyn tu z forum...

    Ja testuję betę i progesteron chyba w piatek(11dpo) lub w sobote rano(12dpo), mysle, ze bedzie juz wszystko wiadomo, robie sobie rano od 3 dni sikance i teraz juz praktycznie nic nie widać takze nie mam zbyt dużych nadziei, najpewniej druga inseminacja nas czeka w pazdzierniku...

    I tak na marginesie fajnie sie czyta, ze czesci ze staraczek udalo sie i maja swoje wyczekane skarby. To daje duza nadzieje, ze i nam sie uda🤞🫶

    Ja 29, dodatnie ANA, podejrzenie twardziny ukladowej, jajowody drożne, AMH 8,8(wysoka rezerwa, nie ma PCOS), cykle owulacyjne, starania od 07.2024r.

    On 31, orchidektomia(2,5r temu), seminogram 2% prawidłowej budowy, reszta w normie+rozszerzone badania w normie.

    09.25 1 IUI, aromek 3dc do 7dc+(8-10dc) 2x1, encorton 5mg, acard 75mg. ❌
    10.25 2 IUI odwołana, po stymulacji torbiel w lewym jajniku 3cm...
  • Naadziejaa Autorytet
    Postów: 683 416

    Wysłany: 1 października, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britkaa wrote:
    Dziekuję @Nadzieja i @Ewelka jesteście kochane...
    Widze, ze wy tez sporo przeszlyscie i patrze na wiele historii i mysle sobie- co ja tam przeszlam? Nic w porownaniu do innych dziewczyn tu z forum...

    Ja testuję betę i progesteron chyba w piatek(11dpo) lub w sobote rano(12dpo), mysle, ze bedzie juz wszystko wiadomo, robie sobie rano od 3 dni sikance i teraz juz praktycznie nic nie widać takze nie mam zbyt dużych nadziei, najpewniej druga inseminacja nas czeka w pazdzierniku...

    I tak na marginesie fajnie sie czyta, ze czesci ze staraczek udalo sie i maja swoje wyczekane skarby. To daje duza nadzieje, ze i nam sie uda🤞🫶


    Ja na Twoim miejscu odstawiła bym sikance :) Zajęła czymś głowę. Dobra książka fajnym filmem nie wiem czym kolwiek :) i pozwoliła się sprawom toczyć samym.

    Ja trzymam kciuki🥰✊🏻🤞🏻🍀 daj znać jak zdecydujesz kiedy testujesz?

    Powiedz proszę jak się dzisiaj czujesz? 🥰

  • Britkaa Przyjaciółka
    Postów: 113 23

    Wysłany: 1 października, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @nadziejaa dzięki za rady, mam zamiar w weekend króciutko pracowac i potem zając sie czyms tylko dla siebie(zapewne układanka). Czuje sie juz duzo lepiej, jutro mam spotkanie z moja psychoterapeutką wiec juz się ciesze, ona daje mi ukojenie i czuje sie po wizytach trochę 'uleczona'🥹 i spokojniejsza.

    Jak juz zatestuję to dam znaka co i jak ☺️
    😘😘😘

    Ja 29, dodatnie ANA, podejrzenie twardziny ukladowej, jajowody drożne, AMH 8,8(wysoka rezerwa, nie ma PCOS), cykle owulacyjne, starania od 07.2024r.

    On 31, orchidektomia(2,5r temu), seminogram 2% prawidłowej budowy, reszta w normie+rozszerzone badania w normie.

    09.25 1 IUI, aromek 3dc do 7dc+(8-10dc) 2x1, encorton 5mg, acard 75mg. ❌
    10.25 2 IUI odwołana, po stymulacji torbiel w lewym jajniku 3cm...
  • Łati90 Autorytet
    Postów: 723 400

    Wysłany: 1 października, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_welka88 wrote:
    Ząbkowanie póki co bez gorączki ale marudna, swędzi i boli wiec żele, leki przeciwbólowe i zimne gryzaki idą w ruch, mam nadzieje ze chwila przerwy będzie do górnych jedynek i troche odpoczniemy, chociaż lada chwila pokazuje nam skok rozwojowy 😅

    Co do spania to u nas córcia teraz potrzebuje bliskości i spi z nami ostatnio i trochę w łóżeczku, potrafi w nocy się obudzić po to by się poprzytulać, bo tylko siedzę przytulić to dalej spi a jak odłożę to znowu się budzi i tak w kółko.

    To Dobrze że ząbkowanie idzie u Was bez gorączki chociaż. No właśnie słyszałam że te żele na dziaselka są bardzo dobre 🙂 myślę że w przyszłości też wypróbujemy bo mamy jeszcze czas 😅
    No to widzę że nie tylko my mamy przeboje z spaniem 😅 wczoraj udało mi się ja pierwszy raz uspac w łóżeczku 💪 więc jest jakiś postęp ☺️
    Jeśli chodzi o skoki rozwojowe to u nas też co chwila się zmienia 🙄 teraz ma etap że nie chce jeść z piersi. Tzn w nocy bez problemu ale w ciągu dnia tak wymyśla że muszę jej odciągać laktatorem... Nie ma lekko a o 19:30 włącza jej się jakieś mega marudzenie. Jak jesteśmy w domu to spoko ale Wczoraj o 19:00 wracałam od mamy autem i właśnie o 19:30 tak mi się rozpłakała że musiałam się zatrzymać na przystanku i 20minut ją usypiałam nim ruszyliśmy dalej bo tak strasznie płakała... 🙈 😞 Na szczęście udało się uspac i mogliśmy jechać dalej... Jakbym wiedziała że tak będzie to bym wcześniej wracała a przed nami godzina jazdy była. Na szczęście udało się nam jakoś potrzeć do domu... Potem miałam wyrzuty sumienia bo byłam trochę zła na nią za to wszystko ale wiem że to nie jest jej wina... W końcu jest jeszcze taka malutka 😞 i nie umie powiedzieć co jej jest..
    Ale jak już byliśmy w domku to wszystko było ok.. kąpiel jedzenie i godzinne usypianie w łóżeczku zakończone sukcesem 😅🍀



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października, 13:36

    Ona: 35lat , On: 34lat

    Starania o dzidziusia od marca 2020r.
    ON -Ok
    ONA:
    08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
    12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia.
    Jajowody drożne.
    Badania:
    AMH- 1,6
    ANA1 - dodatnie.
    ANA3- ujemne.
    P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
    KIR Bx brak 2DS3
    Cross Match OK
    Allo MLR 30 %
    Cytokiny rozjechane

    1IUI.05.2023 / 2IUI.6.2023 -❌
    3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏
    B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍

    Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
    1 prenatalne 22.11🍀🙏 Wszystko OK ❤️🙏 ❤️
    2 prenatalne 10.01-Wszystko OK❤️ córeczka ❤️🍀
    wizyta 28.02 - wszystko OK ❤️ córeczka waga 1080g
    3prenatalne ok. Waga 1680g😍❤️
    TERMIN: 26.05.25 🥰

    29.05.2025- Nasza córeczka już z Nami 🤱❤️🥰 3310g i 55cm szczęścia❤️

    "Trzeba wierzyć, że sie uda... "
  • Łati90 Autorytet
    Postów: 723 400

    Wysłany: 1 października, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britkaa wrote:
    Dziekuję @Nadzieja i @Ewelka jesteście kochane...
    Widze, ze wy tez sporo przeszlyscie i patrze na wiele historii i mysle sobie- co ja tam przeszlam? Nic w porownaniu do innych dziewczyn tu z forum...

    Ja testuję betę i progesteron chyba w piatek(11dpo) lub w sobote rano(12dpo), mysle, ze bedzie juz wszystko wiadomo, robie sobie rano od 3 dni sikance i teraz juz praktycznie nic nie widać takze nie mam zbyt dużych nadziei, najpewniej druga inseminacja nas czeka w pazdzierniku...

    I tak na marginesie fajnie sie czyta, ze czesci ze staraczek udalo sie i maja swoje wyczekane skarby. To daje duza nadzieje, ze i nam sie uda🤞🫶

    Nam udało się dopiero przy 3 IUI.
    Starania prawie 5lat... 🙈 Powiem Ci że to forum bardzo mi pomogło podczas starań i dalej czuję bardzo duże wsparcie od dziewczyn gdy jestem już mamą ☺️

    Najważniejsze żeby się nie poddawać i Walczyć o swoje szczęście. Trzymam mocno kciuki żebys szybko zobaczyła swoje dwie kreski ⏸️🍀🤞

    Britkaa lubi tę wiadomość

    Ona: 35lat , On: 34lat

    Starania o dzidziusia od marca 2020r.
    ON -Ok
    ONA:
    08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
    12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia.
    Jajowody drożne.
    Badania:
    AMH- 1,6
    ANA1 - dodatnie.
    ANA3- ujemne.
    P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
    KIR Bx brak 2DS3
    Cross Match OK
    Allo MLR 30 %
    Cytokiny rozjechane

    1IUI.05.2023 / 2IUI.6.2023 -❌
    3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏
    B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍

    Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
    1 prenatalne 22.11🍀🙏 Wszystko OK ❤️🙏 ❤️
    2 prenatalne 10.01-Wszystko OK❤️ córeczka ❤️🍀
    wizyta 28.02 - wszystko OK ❤️ córeczka waga 1080g
    3prenatalne ok. Waga 1680g😍❤️
    TERMIN: 26.05.25 🥰

    29.05.2025- Nasza córeczka już z Nami 🤱❤️🥰 3310g i 55cm szczęścia❤️

    "Trzeba wierzyć, że sie uda... "
  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 3829 1765

    Wysłany: 1 października, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britka my staraliśmy się 7 lat pomimo że mieliśmy wspólną córeczkę. Zdecydowaliśmy się na inseminacje nasieniem dawcy i za 3 razem się udało.
    I zaczął się październik. Powiem Wam że mam już mega stresa. Niewiele czasu zostalo do pojawienia się dzidziulka. Kompletnie jestem ani fizycznie ani psychicznie nie przygotowana. Cholernie się boje jak to będzie.. w każdym razie muszę się wziąć za ogarnianie wyprawki

    Test pozytywny 12 marca❤️
    16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
    06.06 wizyta❤️🍀
    04.07 wizyta❤️🍀
    08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
    16 września 3 prenatalne:)
    preg.png
  • Britkaa Przyjaciółka
    Postów: 113 23

    Wysłany: 2 października, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania 89 wrote:
    Britka my staraliśmy się 7 lat pomimo że mieliśmy wspólną córeczkę. Zdecydowaliśmy się na inseminacje nasieniem dawcy i za 3 razem się udało.
    I zaczął się październik. Powiem Wam że mam już mega stresa. Niewiele czasu zostalo do pojawienia się dzidziulka. Kompletnie jestem ani fizycznie ani psychicznie nie przygotowana. Cholernie się boje jak to będzie.. w każdym razie muszę się wziąć za ogarnianie wyprawki


    To tez kupa czasu, a kiedy masz termin? I co jeszcze do wyprawki zostało kupic? Jak nastroje??

    Pazdziernik jest taki ponury i zimny🥵

    Ja 29, dodatnie ANA, podejrzenie twardziny ukladowej, jajowody drożne, AMH 8,8(wysoka rezerwa, nie ma PCOS), cykle owulacyjne, starania od 07.2024r.

    On 31, orchidektomia(2,5r temu), seminogram 2% prawidłowej budowy, reszta w normie+rozszerzone badania w normie.

    09.25 1 IUI, aromek 3dc do 7dc+(8-10dc) 2x1, encorton 5mg, acard 75mg. ❌
    10.25 2 IUI odwołana, po stymulacji torbiel w lewym jajniku 3cm...
‹‹ 74 75 76 77 78 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ