🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Ddaszka wrote:Ja próbowałam karmić piersią bo to odciąganie mnie wkurzało, ale po karmiłam 2 dni, mała zaczęła mi płakać, więc wróciłam do odciągania... A jest to męczące... Najgorzej w nocy. Mała budzi mi się około 1-2 to zanim ja przebiorę, przygotuje butelki (w jednej daje 1 miarkę tego mleka przeciw ulewaniu, a w drugiej moje mleko podgrzewam w kąpieli wodnej), nakarmię ja, odbije, kładę i idę ściągnąć mleko to mija mi 1,5 h. Jak się położę to już nie mogę zasnąć. I tak czekam do kolejnie pobudki 😂 Mała pięknie odpukać śpi, a ja i tak się nie wysypiam 😂 Dobrze, że z jednego ściągnięcia mam około 200 ml mleka to mam na dwie porcję, więc nie ściągam jak wcześniej co 2 lub 3 godziny. Też myślę o przejściu na mm, ale jak czuję takie wyrzuty sumienia, że odbiorę moje mleko dziecku, że szok, chociaż moja logiczna cześć wie, że mm nie jest niczym złym 🙃ale to chyba przez tą ogólna nagonkę na mus karmienia swoim mlekiem.
Wiem, doskonale Cię rozumiem, też mam wyrzuty, ale ja nie dam rady po prostu ogarnąć potrzeb dziecka, odciągania mleka i jeszcze gdzieś na końcu siebie 🙄 a pamiętaj, szczęśliwa matka, to szczęśliwe dziecko, musisz mieć też czas na własne sprawy, bo wpędzisz się w depresję, nic na siłę. Dziecko będzie szczęśliwe i najedzone a matka znajdzie w końcu kilka chwil dla siebie. 🙂Syla87, aga12345 lubią tę wiadomość
-
Kolorowa27 wrote:Wiem, doskonale Cię rozumiem, też mam wyrzuty, ale ja nie dam rady po prostu ogarnąć potrzeb dziecka, odciągania mleka i jeszcze gdzieś na końcu siebie 🙄 a pamiętaj, szczęśliwa matka, to szczęśliwe dziecko, musisz mieć też czas na własne sprawy, bo wpędzisz się w depresję, nic na siłę. Dziecko będzie szczęśliwe i najedzone a matka znajdzie w końcu kilka chwil dla siebie. 🙂
A tak na poważnie to nie wiem czy słyszałyście że spod gruzów tego koszmarnego trzęsienia ziemi wyciągają po wielu godzinach noworodki czy niemowlaki i jakoś one żyją,mimo wychłodzenia,braku jedzenia czy matki więc nie wydaje mi się że moje dziecko od razu umrze jak dostanie mm zamiast cycka😉
Dystans i umiar we wszem...tyle teorii zobaczymy jak mi wyjdzie w praktyce 😝😝😝 -
Ddaszka wrote:Ja próbowałam karmić piersią bo to odciąganie mnie wkurzało, ale po karmiłam 2 dni, mała zaczęła mi płakać, więc wróciłam do odciągania... A jest to męczące... Najgorzej w nocy. Mała budzi mi się około 1-2 to zanim ja przebiorę, przygotuje butelki (w jednej daje 1 miarkę tego mleka przeciw ulewaniu, a w drugiej moje mleko podgrzewam w kąpieli wodnej), nakarmię ja, odbije, kładę i idę ściągnąć mleko to mija mi 1,5 h. Jak się położę to już nie mogę zasnąć. I tak czekam do kolejnie pobudki 😂 Mała pięknie odpukać śpi, a ja i tak się nie wysypiam 😂 Dobrze, że z jednego ściągnięcia mam około 200 ml mleka to mam na dwie porcję, więc nie ściągam jak wcześniej co 2 lub 3 godziny. Też myślę o przejściu na mm, ale jak czuję takie wyrzuty sumienia, że odbiorę moje mleko dziecku, że szok, chociaż moja logiczna cześć wie, że mm nie jest niczym złym 🙃ale to chyba przez tą ogólna nagonkę na mus karmienia swoim mlekiem.
Mnie przynajmniej w tym sezonie infekcyjnym zależy na częściowym kp, zobaczymy jak długo pociągniemy a z drugiej strony widzę że młoda lubi się czasem przytulić do cycka, mimo że z niego nie dojadadziś np cały dzień na mnie wisi, na zmianę ciumka i śpi - liczę na to że to skok a nie początek infekcji którą mąż przyniósł z pracy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2023, 20:28
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Proszę polećcie jakiś fajny płyn do kąpieli którego nie trzeba spłukiwać 😊 teraz mamy z onlybio, skóra po nim jest super ale męczy mnie to spłukiwanie 😕
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2023, 20:53
👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Lekarz na obchodzie mówił, że jutro mnie zbada i zobaczymy, czy mnie zostawią czy wypiszą do domu. Robią mi teraz 3 raz ktg, zero skurczy narazie.. mówił że to mogły być przepowiadające.. to ja już totalnie nie wiem jak to odróżnić 😔 i nie wiem czy to dobry pomysł, że mnie stąd wypiszą 😑Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Zenula wrote:Bardzo dobrze to napisałaś 😀 też zamierzam od początku zachowywać dystans w tym wszystkim I już zapowiedziałam mężowi za jestem umówiona w marcu na paznokcie i niech się przygotowuje na to że zostanie sam z dzieckiem-jakby co to rodze za jakieś 2 tygodnie 😜😜
A tak na poważnie to nie wiem czy słyszałyście że spod gruzów tego koszmarnego trzęsienia ziemi wyciągają po wielu godzinach noworodki czy niemowlaki i jakoś one żyją,mimo wychłodzenia,braku jedzenia czy matki więc nie wydaje mi się że moje dziecko od razu umrze jak dostanie mm zamiast cycka😉
Dystans i umiar we wszem...tyle teorii zobaczymy jak mi wyjdzie w praktyce 😝😝😝
Jak kp hula to wszystko można. Ja na paznokciach byłam 3 tyg po porodzie. Ale to musi zadziałać kilka składowych, jak karmienie ma być męczarnia to można właśnie karmić mieszanie albo tylko mm i też ok. Ale też łatwo mówić, czasem kobiety po porodzie czują dużą potrzebę karmienia swoim mlekiem mimo zmęczenia i walczą o to. To jest naprawdę dość hmm specyficzny etap bycia matką 😉
Teraz chodzę trochę do pracy, na konia, na paznokcie 😀 a karmie nadal tylko razem z rozszerzaniem diety. Generalnie czas dla siebie jest bardzo bardzo ważny 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2023, 21:49
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i(6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
To ja też dziś dam upust.. moja córcia też mi dała dziś nieźle popalić.. ani na minutę nie dała się odłożyć, krzyk jakby ją ze skóry obdzierali, tylko pierś ją uspokaja, aż boję się nocy.. samo karmienie też zaczyna mnie przerastać, a dokładnie to, co się dzieje z piersiami- mija miesiąc, a ja miałam już 3 razy zatkany przewód wyprowadzający i jeden zastój.. dla mnie ogarnięcie kp jest gorsze niż poród sn..
Zastanawiam się nad chustą, czy w ogóle polecacie? Jeśli tak, to jakiej firmy? Czy macie jakieś sprawdzone strony, gdzie można poczytać o chustonoszeniu? -
aga12345 wrote:Ja mam mały kryzys. Wczoraj minęło nam 7 tygodni. Młody zrobił się totalnie nieodkładalny, na mnie śpi, odłożę go to oczy jak 5 złotych... Nakarmię, odbiję i śpi. Odłożę to zabawa od nowa. W dodatku z tego zmęczenia i poirytowana chyba produkuję za mało mleka, bo ciągle się domaga, a ja czuję, że piersi są miękkie. Nawet zastanawiam się czy nie wprowadzić trochę mm. Do tego nie widzę jakiejś spektakularnej poprawy po wprowadzeniu przeze mnie diety bez bmk. Brzuszek go nadal pobolewa. Fizjo żadnych zastrzeżeń nie miała, prócz tego brzuszka. Po szczepieniu był trochę marudny, temperatura mu skakała, ale nie na tyle żeby zbijać. Aż zaczynam się zastanawiać czy ja się w ogóle do tego nadaję 😔 do tego dochodzi ból głowy i kręgosłupa (od lat mam problemy z karkiem). Przepraszam za żale, ale trochę mi się wszystko kotłuje...
Jesteś w momencie stabilizacji laktacji. Cycki nie będą ciagle jak balony a dziecko na tym etapie lubi powisieć bo też trochę reguluje sobie produkcje. Jak zależy Ci na karmieniu a przybieranie prawidłowo to nie dokarmiaj, chyba że już nie masz siły. Nadajesz się do tego, tylko jeszcze hormony szaleją a dziecko jest na etapie ciągłego wiszenia. Wiem, że to truizm ale minie, seriotrzymaj się m. Ja jak byłam taka na granicy to mówiłam sobie ze matka też musi przejść skok rozwojowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2023, 21:58
aga12345 lubi tę wiadomość
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i(6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Kreconairuda gratulacje ❤️
kreconairuda lubi tę wiadomość
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i(6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Moniek330 wrote:Lekarz na obchodzie mówił, że jutro mnie zbada i zobaczymy, czy mnie zostawią czy wypiszą do domu. Robią mi teraz 3 raz ktg, zero skurczy narazie.. mówił że to mogły być przepowiadające.. to ja już totalnie nie wiem jak to odróżnić 😔 i nie wiem czy to dobry pomysł, że mnie stąd wypiszą 😑
czyli fałszywy alarm? 😩 eh masakra
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Dżoanniks wrote:
czyli fałszywy alarm? 😩 eh masakra
Na to wychodzi... Małej się nie spieszy 😭Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Vaiana- uczyłam się z filmików Moniki Osińskiej Żabki
https://youtu.be/lW8ILYNmR2A
Teraz poza filmikami yt to skorzystałabym z usługi doradzcy chustonoszenia chyba, bo akurat jeden polecany jest w mojej okolicy.
Z doradzcami ostrożnie - lepiej znalezc kogos z dobrymi opiniami niż się wkurzać na wydanie kasy za konsultacje, z ktorej nic nie mamyVaiana lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Moniek330 wrote:Na to wychodzi... Małej się nie spieszy 😭
Moniek330 lubi tę wiadomość
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
To i ja dołożę swoje żale nad kp. U nas karmienie piersią od początku jest przez kapturki. W szpitalu Mały ładnie chwytał pierś i przez nią chwilę jadł. Od początku dokarmiamy się MM. Jak wróciliśmy do domu to nastąpił regres i albo w ogóle nie umie dostawić się do piersi albo tylko na chwilę i szybko się denerwuje. Odciągam pokarm laktatorem i podaję z butelki.
Zazdroszczę Wam, że jesteście w stanie ściągnąć mleko od razu na dwa karmienia. U nas jeśli sie uda uzyskać pokarm w wystarczającej ilości ma jeden posiłek to jest sukces🙄 Jestem przez większość dnia sama z dzieckiem i nawet przy najlepszych chęciach nie jestem w stanie siedzieć z laktotorem co 2-3h. Mały nieraz dostaje tylko MM bo nie zdążę przygotować swojego pokarmu. W nocy nie zawsze odciągam mleko. Czasem jestem za bardzo zmęczona albo przekładam mój poszatkowany sen ponad laktację. Mam też wyrzuty sumienia, że robię za mało, żeby rozbudzić bardziej produkcję swojego mleka. Generalnie jak byłam w ciąży to kp wydawało mi się takie oczywiste i proste🙄
A skończyliśmy na karmieniu z butelek. Nawet podgrzewacz kupiłam przed porodem na ostatnią chwilę, bo wcześniej nie uważałam go za niezbędny wyprawkowy gadżet. Teraz to najczęściej używane urządzenie w naszym domu😂
Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶 -
Jjj wrote:To i ja dołożę swoje żale nad kp. U nas karmienie piersią od początku jest przez kapturki. W szpitalu Mały ładnie chwytał pierś i przez nią chwilę jadł. Od początku dokarmiamy się MM. Jak wróciliśmy do domu to nastąpił regres i albo w ogóle nie umie dostawić się do piersi albo tylko na chwilę i szybko się denerwuje. Odciągam pokarm laktatorem i podaję z butelki.
Zazdroszczę Wam, że jesteście w stanie ściągnąć mleko od razu na dwa karmienia. U nas jeśli sie uda uzyskać pokarm w wystarczającej ilości ma jeden posiłek to jest sukces🙄 Jestem przez większość dnia sama z dzieckiem i nawet przy najlepszych chęciach nie jestem w stanie siedzieć z laktotorem co 2-3h. Mały nieraz dostaje tylko MM bo nie zdążę przygotować swojego pokarmu. W nocy nie zawsze odciągam mleko. Czasem jestem za bardzo zmęczona albo przekładam mój poszatkowany sen ponad laktację. Mam też wyrzuty sumienia, że robię za mało, żeby rozbudzić bardziej produkcję swojego mleka. Generalnie jak byłam w ciąży to kp wydawało mi się takie oczywiste i proste🙄
A skończyliśmy na karmieniu z butelek. Nawet podgrzewacz kupiłam przed porodem na ostatnią chwilę, bo wcześniej nie uważałam go za niezbędny wyprawkowy gadżet. Teraz to najczęściej używane urządzenie w naszym domu😂
Jakbym czytała o sobie 🙈 w nocy przykładam mała do piersi a potem u nas i tak butelka ale ile razy sobie obiecywałam ze dziś już na pewno wstanę i odciągne laktatorem a potem a gdzie tam, jestem tak zmęczona w nocy ze czasem mam wrażenie ze przerwy między karmieniem trwają 5 min, budzę się bo mała zaczyna kwilić i nie wiem co się dzieje bo wydaje mi się ze dopiero ją odłożyłam, patrzę na zegarek a minęły dwie godziny. Cyrk. U nas tez podgrzewacz/sterylizator chodzi non stop.
Vaiana u nas to samo dziś, Pani Rączka nie daje się odłożyć. Teraz leży w łóżeczku od 20 min i to już jest sukces. Przeraża mnie najblizszy tydzień bo mąż wyjechał a ja jadę do rodziców. O ile w dzień zajmą się mała to noce beda tylko moje, nie wiem jak to ogarnę bo wcześniej wstawaliśmy na zmiany, jedno karmiło, drugie butelkę robilo albo polowe nocy jedno a potem na zmianę. Ech…Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Ja bardzo się cieszę że odstawiłam laktator... W nocy przestałem pracować jak mslya miała 3 tygodnie, w dzień teraz też ściągam już bardzo rzadko bo mam wrażenie że od tego robią mi się zastoje... Zosia zjada ile zjada, resztę dostaje mm. Czasem 30 a czasem 90 ml.
Co do nocek to ja sama zaczęłam je ogarniać tydzień przed powrotem męża do pracy, też się tego bałam ale z czasem wychodzi nam to coraz sprawniej. Czasem udaje nam się wyłącznie kp czasem też wchodzi butla, w podgrzewaczu mam naszykowane porcje wody więc muszę tylko dodać proszek. W międzyczasie szybkie przewijanie i na szczęście mała usypia albo w trakcie karmienia albo tuż po odłożeniu do łóżeczka.
Syla, dasz radę 😘
Clasiia, mnie wiele osób polecało HiPP do kąpieli. Mam go ale jeszcze nie użyłam bo na razie było moje mleko, olejek ze słodkich migdałów lub krochmal na zmianę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2023, 23:50
Krakowska, Syla87 lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Wody mi odeszły 🫣 jestem pod ktg, rozwarcie póki co na 3cm. Zrobiłam 5 przysiadów przed spaniem i na łóżku się wszystko ze mnie wylało..
Trzymajcie kciuki, bo cholernie się boję, chociaz adrenalina jest taka że jeszcze nie dociera do mnie co się dzieje 🙈MajówkaS., Dżoanniks, Vaiana, Zielona87, AnnaMD, Clasiia, Paula24, Darkaaa, Jjj, Krakowska, Syla87, Juka2018_1, Bocianiątko, Krysiaa, Moniatka , Zenula, Esperanza05, aga12345, Jaszczureczka, Jeżóweczka, Madżka89, Azuu, Daylight, Annn90, kreconairuda, Umka lubią tę wiadomość
Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Moniek330 wrote:Wody mi odeszły 🫣 jestem pod ktg, rozwarcie póki co na 3cm. Zrobiłam 5 przysiadów przed spaniem i na łóżku się wszystko ze mnie wylało..
Trzymajcie kciuki, bo cholernie się boję, chociaz adrenalina jest taka że jeszcze nie dociera do mnie co się dzieje 🙈
Kciuki, kciuki. Dobrze, że byłaß w szpitalu.
Moniek330 lubi tę wiadomość
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Moj maz stwierdził że w nasze dziecko wieczorami diabeł wchodzi. Krzyki, płacze. Nie da się go odłożyć do łóżeczka. Musi być caly czas na rękach albo najlepiej u mnie caly czas przy cycku. Ale ile mozna ? Probuje go cichaczem odstawic to sie budzi wściekły i od razu szuka ale nie chce pic tylko ewidentnie poleżeć przy ciepłym cycku 😦 jak jest u meza na rękach to biedny nawet usiąść z nim nie może tylko musi być caly czas w szybkim ruchu. Juz go wczoraj pięty bolały 🤣 juz bym chciała gdzieś wyjść na spokojnie a nie z myślą że zaraz karmienie i trzeba wracać. To jest dziwne ale najchętniej to bym poszła gdzieś na imprezę i wywaliła 🍾🍾🍷🍷🍸🍸😂
Jjj, Syla87, Eve1990, Kolorowa27 lubią tę wiadomość
-
Clasiia wrote:Proszę polećcie jakiś fajny płyn do kąpieli którego nie trzeba spłukiwać 😊 teraz mamy z onlybio, skóra po nim jest super ale męczy mnie to spłukiwanie 😕
Ja mam płyn do kąpieli z Hipp I nie trzeba go spłukiwać.Clasiia lubi tę wiadomość
Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶