🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Syla87 wrote:Dziewczyny a co stosowałyście na ciemieniuche? Widze ze małej zaczęły się trochę robić łuski na czole/brwiach i linii włosów, delikatne ale nie chce zeby się pogłębiło, ścieram jej to przy kąpieli ale może macie coś sprawdzonego
Ja olejek ze słodkich migdałków na głowę/szczoteczkę i wyczesuje miękka szczoteczka dla niemowląt
Syla87 lubi tę wiadomość
AMH 0.76, LUF
IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
7dpt - 89,68 mIU/ml
8dpt - 158,57 mIU/ml
13dpt - 2250,09 mIU/ml
28dpt ❤️ 👱♀️
10.2022 SN 40+5 ❤️
03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
5dpt - 23,39
8dpt - 81,90
12dpt - 817
16dpt - 3778
27dpt ❤️ 👱♂️
12.2024 SN 40+5 ❤️
Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀 -
Tak moj tak robi przez sen, macha i jeczy i przez to sie wybudza. Czasami pomoże jak trochę się go docisnie rękoma.Syla87 wrote:Czy Wasze dzieci tez tak machają rękami? Moja córkę mam wrażenie ze to wybudza, skrępowana już nie lubi być nie wiem co z tym zrobić
-
Moj wczoraj mial 2 miesiace i 6 kg. A urodzil sie 3320. Tez mi się dużo wydaje no ale odchudzać go nie będę 😅Moniek330 wrote:Jeju dziewczyny, czy Wasze dzieci też tak mocno przybierają na wadze? Już w przychodni powiedzieli mi, że waży tyle co 5 tygodniowe dziecko 🫣 nasza waga z 14 lutego 3260, do dziś przybrała 840g... Czyli prawie 47g na dzień przybiera, po siatkach centylowych wychodzi 71%...
-
Bocianiątko wrote:A to tak się da? Moja mała też dużo śpi i nie wyobrażam sobie żebym miała jej np limitować czy skracać drzemki... Generalnie to dzieci do 3 miesięcy nie rozróżniają dnia od nocy i stąd te przeboje...
Jak zmęczysz w dzień to może być tylko gorzej bo że zmęczenia maluch może mieć problemy z uśnięciem.... Pilnuj okien aktywności, półtorej godziny i drzemka i chyba nic więcej nie możesz zrobić...
Moja dziś o 5 zjadła i zamiast usnąć jak zwykle to oczy jak 5 zł. Ale pogadałam trochę, potulilam i zaczęła przysypiać ale do łóżeczka nie dodała się odłożyć 😅
Rygorystyczne to nie będzie 😉 ale u nas śpi na prawdę sporo w dzień, najchętniej na raczkach przespałaby cały wiec chcemy to trochę unormować, oczywiście jak będę widziec ze chce spać to na sile nie będę jej zapewniać atrakcji, spróbujemy wprowadzić trochę rutyny bo ja jestem już jak zombieStarania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
izaz123 wrote:Tak moj tak robi przez sen, macha i jeczy i przez to sie wybudza. Czasami pomoże jak trochę się go docisnie rękoma.
Robię to samo 🙈 czasem trzymam ją za ręce i wtedy zasypia a jak puszczam to po chwili od nowa. Nie macha jak jest na rękachStarania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Ja już się zaczęłam zastanawiać, że może mam za tłuste mleko 🤣 ten tłuszcz z ciała przeszedł w cycki i dziecko tym karmię 🤣
Nie chcę zapeszać, ale mamy drugą z kolei przespaną noc, budziła się co 4 a nawet 5,5h na jedzonko i spała dalej jak zabita. Wczoraj był kryzys po 19:00, oczywiście któryś raz z kolei tak zanosiła się płaczem, że przestała oddychać.. ale później się uspokoiło i spała do 1 w nocy 🙂 mimo wszystko Sab Simplex już zamówiony 🙆Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Jak się czujecie/czułyście psychicznie podczas połogu? Mam ostry zjazd energetyczny między 6-9. Najchętniej bym się wtedy zakopała pod ziemię. Nie jest to zmęczenie ale takie uczucie niechęci do wszystkiego. Potem to nagle mija i cały dzień jest spoko. To dopiero 3 tydzień ale zastanawiam się czy może być to zaczątek jakiegoś problemu czy to naturalne w połogu.Start 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
6dpt 12,99
7dpt 33,5
9dpt 80
10dpt 130,4
12dpt 328,3
14dpt 815 prog 49
18dpt 2635,4
25dpt jest ♥️
380 g szczęścia 👧
26+3 tc 1100 g 👸,
28+3 tc 1338 g👸
31 tc 1750 g 🥰
38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚♀️❤️
09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍
Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.
3 iui ☹️
Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
Dieta z niskim IG od 02.2022
Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf. -
kreconairuda wrote:Jak się czujecie/czułyście psychicznie podczas połogu? Mam ostry zjazd energetyczny między 6-9. Najchętniej bym się wtedy zakopała pod ziemię. Nie jest to zmęczenie ale takie uczucie niechęci do wszystkiego. Potem to nagle mija i cały dzień jest spoko. To dopiero 3 tydzień ale zastanawiam się czy może być to zaczątek jakiegoś problemu czy to naturalne w połogu.
Ja się czułam jak kupa. I szczerze często nadal się tak czuję.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
kreconairuda wrote:Jak się czujecie/czułyście psychicznie podczas połogu? Mam ostry zjazd energetyczny między 6-9. Najchętniej bym się wtedy zakopała pod ziemię. Nie jest to zmęczenie ale takie uczucie niechęci do wszystkiego. Potem to nagle mija i cały dzień jest spoko. To dopiero 3 tydzień ale zastanawiam się czy może być to zaczątek jakiegoś problemu czy to naturalne w połogu.
Ja podczas połogu czułam się okropnie. Płakałam, wychodziłam z domu i nie chciałam wracać, nie miałam energii, ani motywacji do czegokolwiek. Mówiłam bliskim, zev zmarnowałam sobie życie i to za własne pieniądze, chciałam cofnąć czas. Myśli, że nie kocham córki... Okropny to był czas. W końcu mi minęło i teraz nie wyobrażam sobie życia bez mojej córki. Ale zmęczenie jest nadal, ale takie normalne, a nie takie obezwładniające.
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jest CRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄ -
Dobrze, że o tym piszecie. Bardzo mało się o tym mówi i zaczęłam się czuć już jak zła matka, że brak mi energii do opieki nad nią a przecież tyle lat na nią czekaliśmy. Czyli kobietki jest szansa na to, że po tych nieszczęsnych 6-8 tygodniach to się wyciszy 🥺
Start 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
6dpt 12,99
7dpt 33,5
9dpt 80
10dpt 130,4
12dpt 328,3
14dpt 815 prog 49
18dpt 2635,4
25dpt jest ♥️
380 g szczęścia 👧
26+3 tc 1100 g 👸,
28+3 tc 1338 g👸
31 tc 1750 g 🥰
38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚♀️❤️
09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍
Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.
3 iui ☹️
Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
Dieta z niskim IG od 02.2022
Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf. -
Ja często płakałam ze zmęczenia. A fizycznie czułam się jak kupa całe 6 tygodni. Taki typowy baby blues chyba mnie ominął ale zmęczenie było momentami obezwładniające, jak piszą dziewczyny. Wszystkie pytania w stylu : dlaczego robisz/nie robisz tak i tak, próbuj tego czy tamtego... Sprawiały że czułam się jak beznadziejna matka która nie ogarnia. Na szczęście mąż stawiał mnie do pionu... Z resztą,nadal czasem tak mam że padam ze zmęczenia. Wtedy tulę się do córki i mówię że nie mam na nic siły i np nie idziemy na spacer tylko śpię razem z nią...kreconairuda wrote:Dobrze, że o tym piszecie. Bardzo mało się o tym mówi i zaczęłam się czuć już jak zła matka, że brak mi energii do opieki nad nią a przecież tyle lat na nią czekaliśmy. Czyli kobietki jest szansa na to, że po tych nieszczęsnych 6-8 tygodniach to się wyciszy 🥺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2023, 12:07
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Stosowaliśmy mnóstwo drogich specyfików i ciagle wracała,a od kiedy kupiłam szampon z ziaji jak ręką odjął😄Syla87 wrote:Dziewczyny a co stosowałyście na ciemieniuche? Widze ze małej zaczęły się trochę robić łuski na czole/brwiach i linii włosów, delikatne ale nie chce zeby się pogłębiło, ścieram jej to przy kąpieli ale może macie coś sprawdzonego
Syla87 lubi tę wiadomość
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Ochhhh jak ja tych tekstów nienawidzę. Nienawidzę to nawet za słabe określenie.Bocianiątko wrote:Ja często płakałam ze zmęczenia. A fizycznie czułam się jak kupa całe 6 tygodni. Taki typowy baby blues chyba mnie ominął ale zmęczenie było momentami obezwładniające, jak piszą dziewczyny. Wszystkie pytania w stylu : dlaczego robisz/nie robisz tak i tak, próbuj tego czy tamtego... Sprawiały że czułam się jak beznadziejna matka która nie ogarnia. Na szczęście mąż stawiał mnie do pionu... Z resztą,nadal czasem tak mam że padam ze zmęczenia. Wtedy tulę się do córki i mówię że nie mam na nic siły i np nie idziemy na spacer tylko śpię razem z nią...
Nie dość, że uczysz się wszystkiego na nowo to jeszcze ”dobrych rad” musisz słuchać 🙈
Choć pytanie: po co cc? chyba usłyszałam najczęściej. Tak jakby ta informacja miała komuś pomóc 🤯
Mieć w mężu oparcie to najważniejsze! Mój daje mi moc energii do działania każdego dnia. Jak widzi, że padam to pomimo swojego zmęczenia lula malutką a mnie przytula drugą ręką 🥰
Syla87 lubi tę wiadomość
Start 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
6dpt 12,99
7dpt 33,5
9dpt 80
10dpt 130,4
12dpt 328,3
14dpt 815 prog 49
18dpt 2635,4
25dpt jest ♥️
380 g szczęścia 👧
26+3 tc 1100 g 👸,
28+3 tc 1338 g👸
31 tc 1750 g 🥰
38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚♀️❤️
09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍
Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.
3 iui ☹️
Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
Dieta z niskim IG od 02.2022
Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf. -
Ja płakałam co chwile. Balam się że małemu coś się stanie, jak wariatka latałam z termometrem. Meza lapalam za słówka i co chwile za coś opieprz zgarnial a potem z płaczem go przepraszałam.kreconairuda wrote:Jak się czujecie/czułyście psychicznie podczas połogu? Mam ostry zjazd energetyczny między 6-9. Najchętniej bym się wtedy zakopała pod ziemię. Nie jest to zmęczenie ale takie uczucie niechęci do wszystkiego. Potem to nagle mija i cały dzień jest spoko. To dopiero 3 tydzień ale zastanawiam się czy może być to zaczątek jakiegoś problemu czy to naturalne w połogu.
Mialam dosc karmienia piersią, meczulo mnie to. Mialam tez wizytr online z psycholog i cala godzine przeplakalsm i mowilam ze jestem tak zmęczona ze padam i nie mam siły na nic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2023, 12:34
MajówkaS. lubi tę wiadomość
-
Będzie żal post. Na 6.03 mam zaplanowane CC - młoda ma ułożenie pośladkowe. Boję się. Że przy takim ułożeniu ciężko jej będzie złapać pierwszy oddech, mam wrażenie, że nie mam na nic wpływu, od wczoraj ciągle płaczę, nie potrafię się uspokoić wewnętrznie. Gdy mąż mnie pociesza to chce mi się płakać jeszcze bardziej. Nie wiem, co mnie czeka w szpitalu i co czeka ją...
Wiem, że niejedna z Was to przechodziła, nie wiem, jak się uspokoić, jak ogarnąć myśli...
Ja 39 lat
On 41 lat
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
kariotyp - oboje prawidłowy
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia 57 cm 3640 g -
U nas może nie aż tak, ale po pierwszych 4 nocach w domu, totalnie nie przepisanych mój mąż mnie zapytał „ co my najlepszego od.ebaliśmy?” 🤣 bo mój mąż jak jest niewyspany to jest naprawdę beznadziejny do życia. Ja mogę przez jakiś czas funkcjonować z mniejszą ilością snu, ale on musi być wyspany bo jest tragedia 🙈Ddaszka wrote:Ja podczas połogu czułam się okropnie. Płakałam, wychodziłam z domu i nie chciałam wracać, nie miałam energii, ani motywacji do czegokolwiek. Mówiłam bliskim, zev zmarnowałam sobie życie i to za własne pieniądze, chciałam cofnąć czas. Myśli, że nie kocham córki... Okropny to był czas. W końcu mi minęło i teraz nie wyobrażam sobie życia bez mojej córki. Ale zmęczenie jest nadal, ale takie normalne, a nie takie obezwładniające.2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
@ wrote:Będzie żal post. Na 6.03 mam zaplanowane CC - młoda ma ułożenie pośladkowe. Boję się. Że przy takim ułożeniu ciężko jej będzie złapać pierwszy oddech, mam wrażenie, że nie mam na nic wpływu, od wczoraj ciągle płaczę, nie potrafię się uspokoić wewnętrznie. Gdy mąż mnie pociesza to chce mi się płakać jeszcze bardziej. Nie wiem, co mnie czeka w szpitalu i co czeka ją...
Wiem, że niejedna z Was to przechodziła, nie wiem, jak się uspokoić, jak ogarnąć myśli...
Ale oddech dziecko łapie dopiero po przecięciu pępowiny... Jak ułożenie pośladkowe miałoby na to wpłynąć?
MajówkaS. lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Ja miałam kryzys mniej więcej na tym etapie. Marzylam o przespanej nocy. Teraz już chyba organizm się przyzwyczaił 😅kreconairuda wrote:Jak się czujecie/czułyście psychicznie podczas połogu? Mam ostry zjazd energetyczny między 6-9. Najchętniej bym się wtedy zakopała pod ziemię. Nie jest to zmęczenie ale takie uczucie niechęci do wszystkiego. Potem to nagle mija i cały dzień jest spoko. To dopiero 3 tydzień ale zastanawiam się czy może być to zaczątek jakiegoś problemu czy to naturalne w połogu.IVF 03.2022 --> 12 komórek zapłodnionych, 2 blastocysty ❄️ 4AB, ❄️ 4BA
Transfer 28.04.2022 --> 4AB
5dpt II
6dpt 29
8dpt 154
11dpt 656
13dpt 1617
18dpt 5532
20dpt 7776 i
Poród 40+5 SN
Powrót po rodzeństwo 🐣
Transfer 03.04.2024 --> 4BA
5dpt II
6dpt 14
8dpt 24
12dpt 89
15dpt 442 🌟
19dpt 1403
22dpt 2300
26dpt 3mm człowieka -
Staraj się myśleć pozytywnie, ze niedlugo poznasz swoje dziecko@ wrote:Będzie żal post. Na 6.03 mam zaplanowane CC - młoda ma ułożenie pośladkowe. Boję się. Że przy takim ułożeniu ciężko jej będzie złapać pierwszy oddech, mam wrażenie, że nie mam na nic wpływu, od wczoraj ciągle płaczę, nie potrafię się uspokoić wewnętrznie. Gdy mąż mnie pociesza to chce mi się płakać jeszcze bardziej. Nie wiem, co mnie czeka w szpitalu i co czeka ją...
Wiem, że niejedna z Was to przechodziła, nie wiem, jak się uspokoić, jak ogarnąć myśli... ja nawet nie tym się nie zastanawiałam ale leżałam za ta kotara i nagle usłyszałam mega ryk i ujrzałam malego człowieka. A polozenie ma nijak do oddechu. Moj te byl w ulozeniu pośladkowym i sobie poradził ja za to sie bałam porodu naturalnego mega.
-
@ wrote:Będzie żal post. Na 6.03 mam zaplanowane CC - młoda ma ułożenie pośladkowe. Boję się. Że przy takim ułożeniu ciężko jej będzie złapać pierwszy oddech, mam wrażenie, że nie mam na nic wpływu, od wczoraj ciągle płaczę, nie potrafię się uspokoić wewnętrznie. Gdy mąż mnie pociesza to chce mi się płakać jeszcze bardziej. Nie wiem, co mnie czeka w szpitalu i co czeka ją...
Wiem, że niejedna z Was to przechodziła, nie wiem, jak się uspokoić, jak ogarnąć myśli...
Eee spokojnie. Po to masz cc. Wszystkie będzie dobrze!
