WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • @ Autorytet
    Postów: 775 525

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, możecie polecić jakiś pojemny i funkcjonalny plecak albo torbę do wózka? Mam Anex, ale ten ich mikroplecak to na mikrowyjścia jest, mało pojemny🙄

    Ja 39 lat
    On 41 lat

    luty 2021 - IUI - nieudana
    kwiecień 2021 - IUI - nieudana
    kariotyp - oboje prawidłowy

    Marzec 22:
    - Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
    - 5 blastek - witryfikacja:
    * 5 dniowe - 4AB, 4BB
    * 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB

    Kwiecień 2022
    IMSI 5 dniowa blastka AB
    13dpt<0.100

    Czerwiec 2022
    - transfer 23.06.2022
    8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
    - 28 dpt - jest serduszko :)

    29.08.2022 I prenatalne
    24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka :)
    09.01.2023 III prenatalne
    06.03.2023 CC - córcia :) 57 cm 3640 g
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2429 3907

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Karmienie piersią to dla mnie jakiś koszmar :/ Raz odpala, raz nie. Wcale się nie dziwię, że tyle kobiet rezygnuje.

    No szału nie ma. Dla mnie to przestało być koszmarem po jakimś 4 miesiącu, może chwilę wcześniej.

    Krakowska lubi tę wiadomość

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • Atkka Autorytet
    Postów: 904 1170

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Karmienie piersią to dla mnie jakiś koszmar :/ Raz odpala, raz nie. Wcale się nie dziwię, że tyle kobiet rezygnuje.
    Ja przez pierwsze dwa tygodnie nie mogłam karmic piersią (mały nie chciał). Walczyłam ostro z rozkręceniem laktacji i przystawianiem go. Za każdym razem kończyło się to rykiem jego i czasami moim. Po dwóch tygodniach zaczął. Pomimo nietolerancji laktozy i mojej niekończącej się diecie cieszę się, że mogę karmić go piersią. Przynajmniej to pół roku chciałabym. Jeśli nietolerancja nie przejdzie to po pół roku odstawiam go!

    Krakowska lubi tę wiadomość

    event.png

    preg.png
    Starania od 06. 2019
    * 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
    * 05. 2021 start IVF
    * 20.05 punkcja mam ❄❄❄
    * 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
    * 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
    * 11.11 transfer 5BB - 👎
    * 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
    ZMAIAN KILINIKI
    * 05.2022 start IVF
    * 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
    * 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
    * 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2095 2278

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie kp od początku przyjemne, teraz powoli zmienia się w udrękę dlatego dzienne karmienia odstawiłam, za nocne się weźmiemy niedługo…
    Czytałam ostatnio, że wiele kobiet zadaje pytanie czemu karmienie jest takie trudne i nikt nie ostrzegał? Tak samo czemu koniec karmienia jest taki trudny i nikt o tym nie ostrzegał… cała prawda.

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1929 369

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Karmienie piersią to dla mnie jakiś koszmar :/ Raz odpala, raz nie. Wcale się nie dziwię, że tyle kobiet rezygnuje.

    Wiem coś o tym, ale kpi albo mm też nie lepsze - dużo zmywania, podgrzewania i odbijanie dużej trwa. Przygotujesz pełną porcje, a dziecko zje 1/3 i reszta ląduje w zlewie. Przygotujesz mniej to musisz dorabiać. A jak u ciebie wygląda karmienie ?

  • Atkka Autorytet
    Postów: 904 1170

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    Zazdroszczę tak bardzo 😅
    Ja też 😅
    U nas jak w zegarku mały budzi się co 3 godziny na jedzenie. Mam nadzieję, że noce niedługo zacznie sobie wydłużać.

    Juka2018_1 lubi tę wiadomość

    event.png

    preg.png
    Starania od 06. 2019
    * 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
    * 05. 2021 start IVF
    * 20.05 punkcja mam ❄❄❄
    * 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
    * 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
    * 11.11 transfer 5BB - 👎
    * 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
    ZMAIAN KILINIKI
    * 05.2022 start IVF
    * 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
    * 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
    * 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1929 369

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atkka wrote:
    Ja przez pierwsze dwa tygodnie nie mogłam karmic piersią (mały nie chciał). Walczyłam ostro z rozkręceniem laktacji i przystawianiem go. Za każdym razem kończyło się to rykiem jego i czasami moim. Po dwóch tygodniach zaczął. Pomimo nietolerancji laktozy i mojej niekończącej się diecie cieszę się, że mogę karmić go piersią. Przynajmniej to pół roku chciałabym. Jeśli nietolerancja nie przejdzie to po pół roku odstawiam go!

    My dopiero po dwóch miesiącach przeszliśmy na pierś, ale zobaczymy jak długo to potrwa. Najpierw nie było mowy o przystawieniu, a potem pierś służyła jako smoczek uspokajający 😓 Odstawiłaś mleko, laktozę czy wszystkie alergeny ?

  • Atkka Autorytet
    Postów: 904 1170

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    Wiem coś o tym, ale kpi albo mm też nie lepsze - dużo zmywania, podgrzewania i odbijanie dużej trwa. Przygotujesz pełną porcje, a dziecko zje 1/3 i reszta ląduje w zlewie. Przygotujesz mniej to musisz dorabiać. A jak u ciebie wygląda karmienie ?
    O tak zgadzam się z tym. Jak na początku kpi i dokarmiałam mm to była masakra. 30 minut wisiałam na laktatorze potem karmienie, odbijanie i mały po odbiciu duże oczy. Myślałam, że zwariuję.

    event.png

    preg.png
    Starania od 06. 2019
    * 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
    * 05. 2021 start IVF
    * 20.05 punkcja mam ❄❄❄
    * 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
    * 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
    * 11.11 transfer 5BB - 👎
    * 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
    ZMAIAN KILINIKI
    * 05.2022 start IVF
    * 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
    * 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
    * 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1929 369

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atkka wrote:
    O tak zgadzam się z tym. Jak na początku kpi i dokarmiałam mm to była masakra. 30 minut wisiałam na laktatorze potem karmienie, odbijanie i mały po odbiciu duże oczy. Myślałam, że zwariuję.

    U mnie po odbiciu sen, ale w chwili odkładania do łóżeczka oczu jak pięć złotych 😳 i godzina noszenia żeby uśpić 😴.

    Juka2018_1 lubi tę wiadomość

  • Atkka Autorytet
    Postów: 904 1170

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    My dopiero po dwóch miesiącach przeszliśmy na pierś, ale zobaczymy jak długo to potrwa. Najpierw nie było mowy o przystawieniu, a potem pierś służyła jako smoczek uspokajający 😓 Odstawiłaś mleko, laktozę czy wszystkie alergeny ?
    Ostawiałam całkowicie mleko. Nie jem nic gdzie jest mleko, nie jadam przypraw i rzeczy tłustych. Ogólnie to jem jałowo 😳. Przeszłam na bez laktozowe produkty plus kropelki. Mały jest spokojniejszy i widzę, że nie boli go brzuszek tak często jak kiedyś. Wcześniej to potrafił ryczec dzień i noc.

    event.png

    preg.png
    Starania od 06. 2019
    * 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
    * 05. 2021 start IVF
    * 20.05 punkcja mam ❄❄❄
    * 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
    * 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
    * 11.11 transfer 5BB - 👎
    * 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
    ZMAIAN KILINIKI
    * 05.2022 start IVF
    * 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
    * 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
    * 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1929 369

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atkka wrote:
    Ostawiałam całkowicie mleko. Nie jem nic gdzie jest mleko, nie jadam przypraw i rzeczy tłustych. Ogólnie to jem jałowo 😳. Przeszłam na bez laktozowe produkty plus kropelki. Mały jest spokojniejszy i widzę, że nie boli go brzuszek tak często jak kiedyś. Wcześniej to potrafił ryczec dzień i noc.

    To dobrze że przynajmniej jemu służy ta dieta. Mam nadzieję że szybko będziesz mogła wrócić do potraw które lubisz 😘

  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1490 1290

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam rozkminę mleczną może wy mi pomożecie. Mały na piersi, pięknie przybiera więc z ilością jest wszystko ok, ALE ostatnie dwa razy jak dostał na noc butle z moim rozmrożonym ( dostaje co tydzień żeby nie zapomniał jak poć z butli) to wciągnął 180 i spał 6h, ja w tym czasie odciągałam tylko ok. 100ml. Normalnie na noc bardzo szybko zasypia przy piersi i śpi ok 3/4h i pobudka na jedzenie. Jak go pobudzić, co zmienić żeby zjadał na noc więcej z piersi ? Bo ewidentnie jak zje więcej to dłużej śpi 👀

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • Zenula Autorytet
    Postów: 1373 1670

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    No szału nie ma. Dla mnie to przestało być koszmarem po jakimś 4 miesiącu, może chwilę wcześniej.
    Dla mnie po 2. miesiącu ale dopiero od 2-3 dni jestem tylko na kp,wcześniej karmiłam mieszanie 50/50 bo wydawało mi się że nie mam mleka. Dzięki paru dziewczynom z tego forum zaczęłam schodzić z mm no i jestem teraz tylko na piersi😀 DZIEKI DZIEWCZYNY! 😘😘😘moje piersi są niepozorne- nieduże,nie nabrzmiewają a jednak mają moc💪💪💪Jedyne co mi trochę przeszkadza to że cały czas dużo mleka mi wycieka z drugiej piersi podczas karmienia- w dzień to wiadomo wkładki ale w nocy wkurza mnie spanie w staniku...trochę zaczęłam używać kolektora,ale jakieś to dla mnie niehigieniczne mimo iż wyparzam zawsze wszystko przed użyciem. Dziś wszystko co podałam dodatkowo z kolektora to dziec ulal-jak jest tylko na piersi to nie ulewa w ogóle.
    Dla mnie bycie kp jest bardzo wygodne-mycie i wyparzanie butelek mnie dobijalo😵‍💫

    Krakowska lubi tę wiadomość

    age.png
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4521 3755

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie obchodzę rocznicę moich dwóch kresek na teście 😍 nawet dziś jak wstawałam do małej o 7 rano to sobie myślałam, że właśnie w tej chwili rok temu jechałam na betę. Teraz ta moja pozytywna beta jutro kończy 4 miesiące 🥰 no i był rekord w spaniu, 9h bez jedzenia i pewnie by spała dłużej, ale musiałam ją wybudzić bo moje piersi by tego nie wytrzymały 🙈

    Dżoanniks, ........, Krakowska, Kluska, MajówkaS., Juka2018_1, Zielona87, Zenula, Madżka89, Bocianiątko, aga12345 lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Jenny88 Autorytet
    Postów: 1025 584

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaMD wrote:
    Dla mnie kp od początku przyjemne, teraz powoli zmienia się w udrękę dlatego dzienne karmienia odstawiłam, za nocne się weźmiemy niedługo…
    Czytałam ostatnio, że wiele kobiet zadaje pytanie czemu karmienie jest takie trudne i nikt nie ostrzegał? Tak samo czemu koniec karmienia jest taki trudny i nikt o tym nie ostrzegał… cała prawda.

    AnnaMD, a jak udało Ci się odstawić w dzień? Ja karmię już 11 m. Dla mnie nie było to nigdy jakoś bardzo przyjemne, tak jak pisze o tym wiele kobiet. Po prostu chciałam nakarmić dziecko, dać mu bliskość, odporność. Pierwszy miesiąc to była niekończąca się walka, potem lepiej i spokojniej, a teraz córka czasami gryzie, czasami robi takie wygibasy, że wszystko mnie boli, a ssie może minutę. A w nocy budzi się co 2 h.Ehhh...

    Starania od 2018

    2xIVF
    I procedura ❄️❄️❄️
    Wrzesień 2020 - 1 transfer 4.1.1 (poronienie zatrzymane 6 tydz.)
    Marzec 2021 - 2 transfer 4.2.1 (poronienie zatrzymane 7 tydz., chłopiec trisomia)
    3 zarodek 4.1.1 - nie rozmroził się

    II procedura - 5 zarodków, 2 zdrowe ❄️❄️ po PGS
    4.11.2021 - 3 transfer 5.1.2
    6 dpt - beta 71, progesteron 20.1, estradiol 3367
    9 dpt - beta 339, progesteron 20.4, estradiol 450
    15 dpt - beta 5770, progesteron 22.2
    12+2 - I prenatalne
    12+6 - Nifty pro
    16+0 - pierwsze ruchy
    21+3 - usg połówkowe 436g
    30+0 - usg III trymestru 1800g

    39+3 - 3360g, 55cm💚👶
    Mamy ❄️5.1.1
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atkka wrote:
    Ja przez pierwsze dwa tygodnie nie mogłam karmic piersią (mały nie chciał). Walczyłam ostro z rozkręceniem laktacji i przystawianiem go. Za każdym razem kończyło się to rykiem jego i czasami moim. Po dwóch tygodniach zaczął. Pomimo nietolerancji laktozy i mojej niekończącej się diecie cieszę się, że mogę karmić go piersią. Przynajmniej to pół roku chciałabym. Jeśli nietolerancja nie przejdzie to po pół roku odstawiam go!

    U mnie nawet chce, ale słabo ciągnie, z tego powodu był spadek wagi w szpitalu. Nie ryczy bo spokojne dziecko, ale jest trudno. Osobiście dieta nie jest większym problemem dla mnie, tylko kwestie z przystawieniem, ssaniem. No i dla mnie to obrzydliwe. Butelka higieniczna dla każdego. Ten smród mleka i kiecki dopasowane do tego by mogła jeść :/

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    Wiem coś o tym, ale kpi albo mm też nie lepsze - dużo zmywania, podgrzewania i odbijanie dużej trwa. Przygotujesz pełną porcje, a dziecko zje 1/3 i reszta ląduje w zlewie. Przygotujesz mniej to musisz dorabiać. A jak u ciebie wygląda karmienie ?

    Pierwsze dwa dni po porodzie super. Potem coś się zablokowało. W spokojnych warunkach domowych myślałam, że będzie lepiej, ale nadal ma ssanie mało efektywne. Daję MM, wcześniej przystawiam do piersi, ale przyznam, że nie za każdym razem.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4521 3755

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    U mnie nawet chce, ale słabo ciągnie, z tego powodu był spadek wagi w szpitalu. Nie ryczy bo spokojne dziecko, ale jest trudno. Osobiście dieta nie jest większym problemem dla mnie, tylko kwestie z przystawieniem, ssaniem. No i dla mnie to obrzydliwe. Butelka higieniczna dla każdego. Ten smród mleka i kiecki dopasowane do tego by mogła jeść :/

    Ja znów podziwiam z całego serca mamy które karmią mm, latanie z tymi butelkami do mycia, wyparzanie, ceny tego mleka, kombinowanie w podróży jak to ogarnąć... Ja do pomocy wezwałam cdl by pomogła mi małą przystawić ,mimo że nigdy nie miała dużego problemu ze ssaniem, ale pozycje były dla mnie tak niewygodne, że dopiero ona sporo mi rozjaśniła. No a ciuchy wbrew pozorom noszę takie jak zawsze, po prostu dźwigam koszulkę do góry jak trzeba ją nakarmić. Z sukienkami faktycznie gorzej.

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Atkka Autorytet
    Postów: 904 1170

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    U mnie nawet chce, ale słabo ciągnie, z tego powodu był spadek wagi w szpitalu. Nie ryczy bo spokojne dziecko, ale jest trudno. Osobiście dieta nie jest większym problemem dla mnie, tylko kwestie z przystawieniem, ssaniem. No i dla mnie to obrzydliwe. Butelka higieniczna dla każdego. Ten smród mleka i kiecki dopasowane do tego by mogła jeść :/
    Mój mały się nauczył ssać po dwóch tygodniach prób, ale tak jak pisałam wymagało to sporo mojej pracy i wytrwałości. Może i u ciebie tak będzie.
    Ja tak jak Moniek330 też noszę normalne ciuchy. Biorę bluzkę do góry i jest ok. A smrodu mleka jakos nie czuję, nie wiem czym jest to spowodowane.

    Krakowska lubi tę wiadomość

    event.png

    preg.png
    Starania od 06. 2019
    * 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
    * 05. 2021 start IVF
    * 20.05 punkcja mam ❄❄❄
    * 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
    * 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
    * 11.11 transfer 5BB - 👎
    * 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
    ZMAIAN KILINIKI
    * 05.2022 start IVF
    * 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
    * 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
    * 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5244 3102

    Wysłany: 10 czerwca 2023, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    U mnie nawet chce, ale słabo ciągnie, z tego powodu był spadek wagi w szpitalu. Nie ryczy bo spokojne dziecko, ale jest trudno. Osobiście dieta nie jest większym problemem dla mnie, tylko kwestie z przystawieniem, ssaniem. No i dla mnie to obrzydliwe. Butelka higieniczna dla każdego. Ten smród mleka i kiecki dopasowane do tego by mogła jeść :/

    Też jak dziewczyny noszę normalne ciuchy, nawet nic nie kupiłam specjalnego do karmienia. Bluzka do góry i karmię :).

    ........ lubi tę wiadomość

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
‹‹ 1349 1350 1351 1352 1353 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ