🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJjj wrote:Dziewczyny czy Wasze dzieci też nie chcą brać kawałków jedzenia do buzi? Mój jak mu się da jakiegoś owoca to się tym bawi, zgniata ale rzadko próbuje🤦♀️
Ciężko nam idzie z tym RD a już rozszerzamy dietę od równo 2 mcy. Młody na razie je głównie papki, toleruje jeszcze kaszkę, która nie jest zupełnie gładka. Dzisiaj dałam mu ponownie kawałki banana w miseczce, to wziął ją i wysypał wszystko na swój sliniak i do kieszonki🤦♀️
Nieraz pociumka trochę chrupka kukurydzianego, ale wcześniej muszę mu pokazać co z nim zrobić.
Hmm co prawda nie robie tak długo rd jak wy, ale z kawałkami jest różnie. Czasami weźmie do rączki i wsadzi do buzi, a czasami nie. Ja kawałków nie daje w miseczce, bo właśnie zrobi to co twój- wyrzuci. Kładę je bezpośrednio na tacce. Chrupki kumurydziane za to wchodzą jak złoto 😂, od razu załapał, że to do paszczy trzeba. Co do karmienia łyżeczką, jak mu daję coś na łyżeczce to wyrywa mi ją z ręki. Muszę mu pomagać w naprowadzeniu do buzi, ale jak już trafi to sam trzyma.
Bardzo dużo jedzenia ląduje na ziemi bo je zrzuca 🙈😅 i pies ma wyżerę. -
U nas młoda jeszcze nie śpi.. ewidentnie przeboccowana bo do 20:00 byli teście u nas, myślałam że ją zagadają... teraz jest niespokojna, rzuca się po całym łóżeczku, zmęczona totalnie a nie zaśnie tylko się denerwuje albo bawi na zmianę.. czy Wasze dzieci też tak mają? Jestem wykończona tymi próbami usypiania jej dzisiaj.. nie wiem totalnie jak temu zaradzić kolejnym razem, bo dość że my wymęczeni to ona już w ogóle..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2023, 23:57
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Moniek330 wrote:U nas młoda jeszcze nie śpi.. ewidentnie przeboccowana bo do 20:00 byli teście u nas, myślałam że ją zagadają... teraz jest niespokojna, rzuca się po całym łóżeczku, zmęczona totalnie a nie zaśnie tylko się denerwuje albo bawi na zmianę.. czy Wasze dzieci też tak mają? Jestem wykończona tymi próbami usypiania jej dzisiaj.. nie wiem totalnie jak temu zaradzić kolejnym razem, bo dość że my wymęczeni to ona już w ogóle..
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
nick nieaktualnyMoniek330 wrote:U nas młoda jeszcze nie śpi.. ewidentnie przeboccowana bo do 20:00 byli teście u nas, myślałam że ją zagadają... teraz jest niespokojna, rzuca się po całym łóżeczku, zmęczona totalnie a nie zaśnie tylko się denerwuje albo bawi na zmianę.. czy Wasze dzieci też tak mają? Jestem wykończona tymi próbami usypiania jej dzisiaj.. nie wiem totalnie jak temu zaradzić kolejnym razem, bo dość że my wymęczeni to ona już w ogóle..
Coś w tym jest. Wczoraj teście do nas przyszli i wzieli młodego na spacer tak 17-19 i to był błąd. Po powrocie ani myślał spać. Przez godzinę radosne piski i turlanie po łóżku 🙈. Niestety takie wieczorne atrakcje nie męczą wbrew pozorom ale dodają energii 😂.
A ja przy okazji się pożalę. Wiem, że nie ma co się przyzwyczajać ale… ostatnio spał mi tak po 2,5-3 h w nocy. A teraz znowu od 24:00 budzi się co 1,5-1 h i oczywiście dolulanie nie wchodzi w grę ani smoczek. Musi być cycu 😵💫. Eh -
Dżoanniks wrote:Coś w tym jest. Wczoraj teście do nas przyszli i wzieli młodego na spacer tak 17-19 i to był błąd. Po powrocie ani myślał spać. Przez godzinę radosne piski i turlanie po łóżku 🙈. Niestety takie wieczorne atrakcje nie męczą wbrew pozorom ale dodają energii 😂.
A ja przy okazji się pożalę. Wiem, że nie ma co się przyzwyczajać ale… ostatnio spał mi tak po 2,5-3 h w nocy. A teraz znowu od 24:00 budzi się co 1,5-1 h i oczywiście dolulanie nie wchodzi w grę ani smoczek. Musi być cycu 😵💫. Eh
A najbardziej mnie irytuje teściowa która tylko chodzi i pieprzy o chudym mleku. Ciśnie mi się na usta wiele niecenzuralnych słów ale zostawię je dla siebie 🤮 On nie śpi, bo tak już ma, nie ma to związku z jedzeniem.
Wyszedł zalpost ale ulalo mi sie bo od kiedy zaczął ząbkować to już wgl jest hardcore. A jak mówię koleżankom czy mamie, że nie śpi, to mam wrażenie ze nie rozumieją co do nich mówię. Nikt nie miał aż takiego nieśpiącego gagatka i nie dokonca chyba widzą różnice między wstawianiem na 1-2 karmienia w nocy do dziecka a kilkoma czy nawet kilkunastoma pobudkami w nocy od pol roku2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
MajówkaS. wrote:Chciałabym cię jakoś pocieszyć ale mój synek nie będzie dobrym przykładem bo chyba nie ma na forum gorzej śpiącego dziecko od niego 😪 z pierwszych kilku tyg jego życia pamietam tylko jak mój mąż w ciągu nocy brał go na ręce i przez 2/3h chłodził po mieszkaniu, żebym chociaż tyle się przespała. Potem było lepiej, ale trwało to raptem 2 tygodnie i pojawił się regres snu. Od tamtej pory czyli już prawie 5 miesięcy mały budzi się ok4/5 razy w nocy. Jak uda się ze pierwszy sen trwa tak 4/5h to mówię ze mieliśmy dobrą nockę, bo przespałam ciągiem tak 2-3h. Ale zwykle budzi się co nawet 1-1,5h 🥱 staje na rzęsach bo próbowałam już wszystkiego. Pilnuje okien aktywności, oddzieliłam na jakiś czas karmienie od usypiania, ale nie przynosiło to kompletnie żadnych rezultatów więc wróciłam do usypiania przy piersi, bo szkoda mi kręgosłupa. Smoczek jest ble, wiec potrafi usnąć poprostu przytulony na rękach. Zaczęłam pilnować, żeby pierwsze karmienie nocne było minimum 4h po tym ostatnim wieczornym w nadziei, że budzi się z przyzwyczajania a nie głodu. Ale to tez nic nie zmieniło. Raz się obudzi, a raz śpi nie ma reguły.
A najbardziej mnie irytuje teściowa która tylko chodzi i pieprzy o chudym mleku. Ciśnie mi się na usta wiele niecenzuralnych słów ale zostawię je dla siebie 🤮 On nie śpi, bo tak już ma, nie ma to związku z jedzeniem.
Wyszedł zalpost ale ulalo mi sie bo od kiedy zaczął ząbkować to już wgl jest hardcore. A jak mówię koleżankom czy mamie, że nie śpi, to mam wrażenie ze nie rozumieją co do nich mówię. Nikt nie miał aż takiego nieśpiącego gagatka i nie dokonca chyba widzą różnice między wstawianiem na 1-2 karmienia w nocy do dziecka a kilkoma czy nawet kilkunastoma pobudkami w nocy od pol roku
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
nick nieaktualnyMajówkaS. wrote:Chciałabym cię jakoś pocieszyć ale mój synek nie będzie dobrym przykładem bo chyba nie ma na forum gorzej śpiącego dziecko od niego 😪 z pierwszych kilku tyg jego życia pamietam tylko jak mój mąż w ciągu nocy brał go na ręce i przez 2/3h chłodził po mieszkaniu, żebym chociaż tyle się przespała. Potem było lepiej, ale trwało to raptem 2 tygodnie i pojawił się regres snu. Od tamtej pory czyli już prawie 5 miesięcy mały budzi się ok4/5 razy w nocy. Jak uda się ze pierwszy sen trwa tak 4/5h to mówię ze mieliśmy dobrą nockę, bo przespałam ciągiem tak 2-3h. Ale zwykle budzi się co nawet 1-1,5h 🥱 staje na rzęsach bo próbowałam już wszystkiego. Pilnuje okien aktywności, oddzieliłam na jakiś czas karmienie od usypiania, ale nie przynosiło to kompletnie żadnych rezultatów więc wróciłam do usypiania przy piersi, bo szkoda mi kręgosłupa. Smoczek jest ble, wiec potrafi usnąć poprostu przytulony na rękach. Zaczęłam pilnować, żeby pierwsze karmienie nocne było minimum 4h po tym ostatnim wieczornym w nadziei, że budzi się z przyzwyczajania a nie głodu. Ale to tez nic nie zmieniło. Raz się obudzi, a raz śpi nie ma reguły.
A najbardziej mnie irytuje teściowa która tylko chodzi i pieprzy o chudym mleku. Ciśnie mi się na usta wiele niecenzuralnych słów ale zostawię je dla siebie 🤮 On nie śpi, bo tak już ma, nie ma to związku z jedzeniem.
Wyszedł zalpost ale ulalo mi sie bo od kiedy zaczął ząbkować to już wgl jest hardcore. A jak mówię koleżankom czy mamie, że nie śpi, to mam wrażenie ze nie rozumieją co do nich mówię. Nikt nie miał aż takiego nieśpiącego gagatka i nie dokonca chyba widzą różnice między wstawianiem na 1-2 karmienia w nocy do dziecka a kilkoma czy nawet kilkunastoma pobudkami w nocy od pol roku
Mega ci współczuję, bo mój przy twoim to anioł i śpioch. Kiedyś bedą przesypiać jeszcze całe noce 💪. Trzeba mieć nadzieję, że szybciej niż później. A to o chudym mleku to bzdury, dobrze że o tym wiesz. Pacnij tą swoją teściową w głowę, albo daj jej coś do poczytania o tym. -
Lesna i majowka to ja sie przyłączm do żali. I nie chodzi o to ,ze moj syn jest taki co nie spi, tylko wlasnie o ten brak zrozumienia ze strony rodziny. Tylko maz widzi co sie dzieje i stara sie pomoc jak tylko moze, ale wiadomo pracuje i to po 12 godz- z dojazdem wychodzi 14...
Ja caly czas na obrotach i w dzien i w nocy 🙄 ale faktem jest ,ze mlody je 2 razy w nocy, ale jeszcze sie budzi bo... zęby, bo sie rozkopie, bo sie obróci w poprzek lozeczka i glowa wali w szczebelki, bo chce sie przytulić, bo chce sie pobawic... i moglabym wymieniac i wymieniac. Tak,tak je 2 razy w nocy, a budzi sie z 5-6... 🤷 najgorsze sa nocne jazdy jak sie obudzi i nie spi z 2-3 ,a czasami wiecej godzin. Zasypia pozno ,bo ok 21.00 ,rano wstaje 5-6 , czasami dospi jeszcze, a czasami nie. W dzien to roznie, czasami jest jedna 2- godzinna drzemka, czasami 3x 30 min. Jeszcze dochodza do tego nieustannie idące zęby i te jęki, noszenie po pol dnia na rekach.... czlowiek jest poprostu wykonczony. A ty jeszcze masz starszaka to już wogule podziwiam. Ale do sedna. Wiecznie sa pytania jak noc i zawsze ta sama odpowiedz: tak to jest, a zobaczysz jak zacznie chodzic... po czym sie pytam tesciowej jak bylo z jej dziecmi. I slysze ,ze po 3 miesiacu i jedno i drugie przesupialo cale noce 😂 a moj maz dodatkowo ,w dzien potrafil sobie drzemke zrobic 3 godzinna - no i witki odpadaja .... nie przychodzi, nie pomaga , neguje wszystko , pojawi sie raz w tyg na godzine, poskacze nad malym i idzie. A mieszka pietro wyżej - takze komentowac nie bede tego.
Najpierw negowala kp, bo dziecko glodne, pozniej ,ze choroby wynajduje ( chodzilo o. Jego wylew i rehabilitacje , o ktora czlowiek chcial walczyc) poznie ze rehabilitacja nie taka, ze zbyt intensywnie cwiczymy, ze na sile go cwicze, pozniej ,ze rd nie tak ,bo blw to sie dziecko zakrzysi itp, twraz walka o kask bo to przeciez deformacja sie wyrówna 🙄 i wiecznie cos. Teraz kask jest nie ok ,bo co ludzie powiedzą.... 🤯
I na koniec ,ze my wymyślamy 👍 no brawo !!!
Jezeli chodzi o chude mleko, to miedzy innymi dzieki tym madrasciom ludowym moja laktacja trwala tak krótko. Bo wszyscy wkolo- wlacznie z polozna starej daty mowili mi, ze jak dziecko sie nie najada to mleko mam do dupy i szkoda sie meczyc ... 😓 no niestety za pozno trafilam do was na forum....Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2023, 10:52
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
VII.25 cd138✅ cd56-40%
IX.25 FET⏳❓ -
Hej mamy🙂 , macie może jakieś polecajki gadżetów przydatnych przy karmieniu mm ale poza domem ? Pojemniki na mleko, termos na wodę itd.
25.08.2023 ❤️ 36+6
Ona : 92' On : 86'
06.2020 CP, usunięcie lewego jajowodu, krwotok do jamy brzusznej ❌ 💔
09.2021 poronienie w 6 tyg ❌ 💔
Inseminacja IUI :
03/22 - 06/22 ❌❌❌❌
listopad 2022 ET 4BB ❌
28.12.22 - FET ❄️ 4bb EmbryoGlue + AH
BETA
6dpt beta 16.76, progesteron 22.50
8dpt beta 42.93, progesteron 24.20
10dpt beta 77.64
12dpt beta 221.70
14dpt beta 703.11 progesteron 20.52
17dpt beta 2713.32🚀
20dpt beta 4510.53
23dpt mamy bijące serduszko
06.03 badania prenatalne ok
Nifty Pro - prawidłowe wyniki ❤️Dziewczynka ❤️
20 340g
22+3 470g
30+4 1,46kg
32+4 2,20kg
35+4 2,70kg
IVF maj 2025
FET 4CB 28.07.2025 ❌
Brak zarodków -
Aurrora wrote:Hej mamy🙂 , macie może jakieś polecajki gadżetów przydatnych przy karmieniu mm ale poza domem ? Pojemniki na mleko, termos na wodę itd.
- Pojemnik na mleko z 4 przegródkami Babyono - nic się nie przesypuje, bardzo jestem zadowolona
- termos mam z polecajki ktorejś z dziewczyn Fjord Nansen z allegro, spoko trzyma temperaturę
Aurrora lubi tę wiadomość
Ja 41 lat
On 43 lata
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia57 cm 3640 g
23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa -
Aurrora wrote:Hej mamy🙂 , macie może jakieś polecajki gadżetów przydatnych przy karmieniu mm ale poza domem ? Pojemniki na mleko, termos na wodę itd.
- pojemniki mamy te i nam sie super sprawdzaja
https://allegro.pl/oferta/beaba-pojemniki-na-mleko-w-proszku-dark-light-grey-9212181413
- termos mamy z Pepco i bardzo dlugo trzyma cieplo 😁
Aurrora lubi tę wiadomość
34 👩🏼 • AMH 4,73 • kir AA • MTHFR hetero. • PAI-1 homo.
KrakOvi
23.06.22. - FET 4.2.1 ✊🏼 + EG + AH + neoparin
luty 2023 r. - 3300 g i 59 cm chłopczyka 👶🏼💙
2024 r. wracamy po rodzeństwo 👶🏼
03.06. - zakwalifikowani do programu ✔️
12.07. - start stymulacji - Puregon 200 j. 💉
22.07. - punkcja - pobrano 17 🥚 - mogliśmy zapłodnić 6
27.07. - ET 5.1.1 🍀
kwiecień 2025 r. - 3120 g i 53 cm drugiego synka 💙
na zimowisku:
❄️ 5.1.1 ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.2.3
-
lesna wrote:Myślę, że kilka osób mogłoby się licytować 😂 śmiech przez łzy 🙈 u nas pobudki w nocy tak ok 5/6 ( a syn ma już rok), pierwsza pobudka jest godzinę po położeniu, mimo, że na noc dostaje butelkę, która powinna mu wystarczyć na długo, karmię go dopiero przy trzeciej pobudce i tak już od pol roku robię, a on dalej budzi się po godzinie od zaśnięcia. Nie ma to żadnego związku z tym jak wyglądał dzień, mimo, że trzymam się rutyny bardzo, pobudka o tej samej porze, drzemka też, nawet posiłki +/-. Odkąd idą zęby najpierw dwójki, teraz czwórki potrafi nie spać w nocy przez 3 a nawet 4 godziny i na nic kołysanie, tulenie i głaskanie, nie zaśnie i koniec, nawet cyc nie pomaga. Na trzy noce dwie są z imprezą 😭 Jestem jak zombie, popadam w depresję 😔 Nikt nie rozumie, że jestem zmęczona. Rodzice mówią, żebym spala w dzień i nie rozumieją, że ja potrzebuję przespać kilka godzin ciągiem w nocy! Także wiem o czym piszesz i współczuję bardzo, mam nadzieję, że te nasze dzieci kiedyś w końcu nauczą się spać 🙏
Tak bardzo Was rozumiem😥. Ja tej nocy ryczałam z bezsilności. Moja córka ma 14 m. Jak są lepsze dni, to budzi się po 2 h, a czasami nawet zdarzą się 3h. Wtedy jestem szczęśliwa i uznaję noc za udaną. Zazwyczaj ma 5/6 pobudek. Ale tej nocy budziła się trzy razy w ciągu 1.5 h, myślałam, że oszaleję. Cała noc, to kilkanaście pobudek. Nie mogę jej przytulać i głaskać, tylko noszenie pomaga, jak odkładam, to czasami zaśnie, a czasami wszystko od nowa. U męża na rękach jest jeden, wielki krzyk😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2023, 12:33
-
nick nieaktualnyJenny88 wrote:Tak bardzo Was rozumiem😥. Ja tej nocy ryczałam z bezsilności. Moja córka ma 14 m. Jak są lepsze dni, to budzi się po 2 h, a czasami nawet zdarzą się 3h. Wtedy jestem szczęśliwa i uznaję noc za udaną. Zazwyczaj ma 5/6 pobudek. Ale tej nocy budziła się trzy razy w ciągu 1.5 h, myślałam, że oszaleję. Cała noc, to kilkanaście pobudek. Nie mogę jej przytulać i głaskać, tylko noszenie pomaga, jak odkładam, to czasami zaśnie, a czasami wszystko od nowa. U męża na rękach jest jeden, wielki krzyk😥
O jeny. To tak zawsze miała czy teraz tak się porobiło? Jakieś ząbki nie wychodzą?
Edit: dotarło do mózgu, że to jedna noc była.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2023, 12:41
-
MajówkaS. wrote:Chciałabym cię jakoś pocieszyć ale mój synek nie będzie dobrym przykładem bo chyba nie ma na forum gorzej śpiącego dziecko od niego 😪 z pierwszych kilku tyg jego życia pamietam tylko jak mój mąż w ciągu nocy brał go na ręce i przez 2/3h chłodził po mieszkaniu, żebym chociaż tyle się przespała. Potem było lepiej, ale trwało to raptem 2 tygodnie i pojawił się regres snu. Od tamtej pory czyli już prawie 5 miesięcy mały budzi się ok4/5 razy w nocy. Jak uda się ze pierwszy sen trwa tak 4/5h to mówię ze mieliśmy dobrą nockę, bo przespałam ciągiem tak 2-3h. Ale zwykle budzi się co nawet 1-1,5h 🥱 staje na rzęsach bo próbowałam już wszystkiego. Pilnuje okien aktywności, oddzieliłam na jakiś czas karmienie od usypiania, ale nie przynosiło to kompletnie żadnych rezultatów więc wróciłam do usypiania przy piersi, bo szkoda mi kręgosłupa. Smoczek jest ble, wiec potrafi usnąć poprostu przytulony na rękach. Zaczęłam pilnować, żeby pierwsze karmienie nocne było minimum 4h po tym ostatnim wieczornym w nadziei, że budzi się z przyzwyczajania a nie głodu. Ale to tez nic nie zmieniło. Raz się obudzi, a raz śpi nie ma reguły.
A najbardziej mnie irytuje teściowa która tylko chodzi i pieprzy o chudym mleku. Ciśnie mi się na usta wiele niecenzuralnych słów ale zostawię je dla siebie 🤮 On nie śpi, bo tak już ma, nie ma to związku z jedzeniem.
Wyszedł zalpost ale ulalo mi sie bo od kiedy zaczął ząbkować to już wgl jest hardcore. A jak mówię koleżankom czy mamie, że nie śpi, to mam wrażenie ze nie rozumieją co do nich mówię. Nikt nie miał aż takiego nieśpiącego gagatka i nie dokonca chyba widzą różnice między wstawianiem na 1-2 karmienia w nocy do dziecka a kilkoma czy nawet kilkunastoma pobudkami w nocy od pol roku
U nas było to samo - mąż nosił małego od 22 do 1 na przykład, żebym złapała ciągiem te 3h snu... Pamiętam noce jak go nosiłam od 2 do 6 rano bo płakał...
I nie, jak ktoś tego nie przeżył to nie zrozumie. Deprywacja snu to jedno z najgorszych odczuć. Traci się większość radości z macierzyństwa, bo jedyne o czym się marzy to o tym, żeby się położyć. A jak jeszcze nie ma się żadnej pomocy w dzień to w ogóle jest hardcore, bo nie ma się w zasadzie ani chwili na jakikolwiek odpoczynek. Jak sobie przypomnę te styczniowe dni jak płakałam ze zmęczenia albo jak chodziliśmy w to zimno z psem, a ja byłam tak wykończona, że ciężko mi było utrzymać wózek... No był dramat i powiem szczerze, że bardzo mi to ryje banię w kontekście pozostałych zarodków. Nie chciałabym przechodzić tego po raz kolejny.
I to nie jest o mleku, o braku rutyny czy cokolwiek. U nas to były kolki plus generalnie gorzej śpiące dziecko. Przecież jeszcze niedawno wstawałam co równą godzinę, a mały ma już 9 miesięcy.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Dżoanniks wrote:O jeny. To tak zawsze miała czy teraz tak się porobiło? Jakieś ząbki nie wychodzą?
Edit: dotarło do mózgu, że to jedna noc była.
Niestety nie jedna😭 U mojej córki od zawsze źle było ze snem. Jak śpię ciągiem 3 h, to jestem szczęśliwa. Tej nocy przebił się ząbek, więc było naprawdę ciężko😥 -
Iga Kwietniowa wrote:Mogę zapytać co u was wyszło i jak się to leczy czy wolisz zachować to dla siebie?35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Susannah wrote:U nas było to samo - mąż nosił małego od 22 do 1 na przykład, żebym złapała ciągiem te 3h snu... Pamiętam noce jak go nosiłam od 2 do 6 rano bo płakał...
I nie, jak ktoś tego nie przeżył to nie zrozumie. Deprywacja snu to jedno z najgorszych odczuć. Traci się większość radości z macierzyństwa, bo jedyne o czym się marzy to o tym, żeby się położyć. A jak jeszcze nie ma się żadnej pomocy w dzień to w ogóle jest hardcore, bo nie ma się w zasadzie ani chwili na jakikolwiek odpoczynek. Jak sobie przypomnę te styczniowe dni jak płakałam ze zmęczenia albo jak chodziliśmy w to zimno z psem, a ja byłam tak wykończona, że ciężko mi było utrzymać wózek... No był dramat i powiem szczerze, że bardzo mi to ryje banię w kontekście pozostałych zarodków. Nie chciałabym przechodzić tego po raz kolejny.
I to nie jest o mleku, o braku rutyny czy cokolwiek. U nas to były kolki plus generalnie gorzej śpiące dziecko. Przecież jeszcze niedawno wstawałam co równą godzinę, a mały ma już 9 miesięcy.
U nas wiek robi swoje, nie chcemy dluzej czekac z rodzeństwem - tylko tyle, by bylo bezpiecznie ( cc).Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2023, 14:47
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
VII.25 cd138✅ cd56-40%
IX.25 FET⏳❓ -
Aurrora wrote:Hej mamy🙂 , macie może jakieś polecajki gadżetów przydatnych przy karmieniu mm ale poza domem ? Pojemniki na mleko, termos na wodę itd.
Hej
Pojemnik na mleko tylko dr browns- ma 3 przegródki i mleko się mie przesypuje. Przerobiłam różne pojemniki 🙈
Przenośny podgrzewacz na powerbank super się sprawdza35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
nick nieaktualny
-
Widzę że same żalposty, u mnie dziś także słodko gorzki dzień. Mój mąż miał awanturę którą zrobił mu teściu z pretensjami że dziecko jest uwiązane do piersi, nienauczone w wózku jeździć ani foteliku tylko ciągle na rękach, że w kółko tylko z nami siedzi a przy cycku to już w ogóle jej najlepiej, wyobcowana, nienauczona niczego, że nie dajemy się im nią nacieszyc. Czy to coś złego jeśli ja nie mam ochoty jej nigdzie na dłużej zostawić bo chce się nią najpierw ja nacieszyc? Zwłaszcza patrząc na to że byłam pogodzona z myślą że nie będziemy mieć dzieci patrząc na naszą historię.. Do kogo ma być przywiązana jak nie do swoich rodziców ? Miałam zamienić kp na mm bo wtedy by mogła z nimi całe dnie spędzać ? A jeśli nie mam na to ochoty żeby ją zostawiać? Czy to że jest wśród innych osób ale z nami to znaczy że jest wyobcowana ? Jak mam być wobec nich ok, jak powinni jako dziadki chcieć dla małej jak najlepiej a oni kosztem tego by z nimi siedziała woleliby by nie była karmiona piersią.. sorry. Ryczalam przez to pół dnia.🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️