🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziuba1339 wrote:Czy my jesteśmy matkami tego samego dziecka? 😂 moje miesiąc młodsze i jak czytam o Twoich przebojach to u nas zaraz pojawia się to samo 🫣
Kochane dziecko, dusza towarzystwa, zawsze uśmiechnięte i wesele, uwielbiam z nim wychodzic z domu ale z tym spaniem to daje czadu...
Wiem że nie powinno się porównywać dzieci, ale nasze dzieci są w bardzo zbliżonym wieku i u mojej wygląda to tak :
Rozwój motoryczny (ruchowy)
Dziecko 12-miesięczne umie już samodzielnie, stabilnie siedzieć. ☺️
Umie również wstawać z siedzenia. ☺️
Próbuje stawiać pierwsze nieporadne kroki trzymając się mebli. ☺️
Bez trudu chodzi z dorosłym trzymając go za ręce. 🤔
Manipuluje zabawkami w sposób niespecyficzny – rzuca zabawkami, obraca je, wkłada, wyjmuje. 🤔
Kontroluje wzrokiem ruchy swojego ciała, a zwłaszcza rąk. 🤔
Potrafi naśladować proste ruchy dorosłego, np. klaskanie czy tupanie.🤔
Rozwój emocjonalny
12-miesięczny maluszek odróżnia swoich bliskich od osób obcych. ☺️
Okazuje nieśmiałość i wstyd do nieznajomych. 🤔
Często chowa się za nogami mamy, kiedy zagaduje go obca osoba w sklepie. 🤔
Roczne dziecko jest silnie przywiązane do rodziców i płacze, kiedy wychodzą lub zostawiają go pod opieką innej osoby. 🤔
Uspokaja się na widok mamy, lubi jej głos. Okazuje miłość poprzez przytulanie się. ☺️
Złość okazuje poprzez krzyk, rzucanie zabawkami lub kopanie.🤔
W tym wieku jeszcze nie rozumie, że kopanie czy rzucanie czymś nie jest pożądaną formą okazywania emocji. Reaguje tak, ponieważ nie zna jeszcze słów, którymi można by to wyrazić. ☺️
Smutek wyraża płacząc. 🤔
Rozwój mowy
Roczny maluch zaczyna mówić pierwsze, ważne dla niego słowa, takie jak mama, tata. 🤔
Nazywa innych członków rodziny, jeśli są dla niego ważni – baba, dziadzia. 🤔
Mówi am, kiedy chce jeść. 🤔
Rozumie i wypowiada wyrażenia dźwiękonaśladowcze (bum, hop, miau, hau, iha). 🤔
Mniej więcej wypowiada od 1 do 10 słów. 🤔
Rozumie również proste polecenia.☺️
Potrafi podać przedmiot, o który prosimy, ☺️
wskazać palcem dany obrazek w książce. 🤔
Reaguje na swoje imię poprzez zwrócenie uwagi w stronę dźwięku.☺️
Świadomie powtarza po dorosłym proste sylaby lub samogłoski. 🤔
Dziecko jest chętne do komunikacji, lubi zabawę w a-kuku☺️
i inne wyliczanki, w których podejmuje aktywność językową.🤔
Rozwój społeczny
W wieku 1 roku, dziecko nie lubi bawić się z rówieśnikami.🤔
Woli zabawę z rodzicami☺️
lub samodzielną. 🤔
Chętnie zaprasza rodzica do zabawy. 🤔
Utrzymuje kontakt wzrokowy z innymi.☺️
Potrafi utrzymać pole wspólnej uwagi z dorosłym i pokazywać palcem, to co go zainteresowało.☺️
Rozwój poznawczy
12- miesięczne dziecko odkrywa związki przyczynowo – skutkowe między działaniem i konsekwencją. Uderza przedmiotami, aby sprawdzić jaki wydadzą dźwięk, lub rzuca zabawkami, aby sprawdzić, czy rodzic poda przedmiot.☺️
Roczniak chętnie angażuje się w czytanie książeczek z dorosłym, samodzielnie przewraca strony i wskazuje na interesujący obrazek. 🤔Najbardziej interesujące są dla niego zwierzęta, zabawki które można wkładać oraz instrumenty.🤔
Gdzie ☺️ oznacza jak najbardziej tak,
a 🤔 - nie zauważyłam, mam wątpliwości albo napewno nie.
Zastanawiam się jak to wygląda u was🙊🙈🙉
-
Mokosza wrote:Cos w tym jest. Ja myslalam ze to bujdy z tym ze jak dziecko przestanie ssac piers to zacznie lepiej spac. U nas to sie sprawdzilo. Karmilam 14 mscy i odstawilam ze wzgledu na starania o 2 dziecko. (Trwalo to 4.msce
) Mlody z 5-6 pobudek w nocy i zasypianiu tylko przy piersi zaczal co raz lepiej spac. Obecnie 0-1 pobudka w nocy.
Tu chyba chodzi o nauke samouspokojenia i wyciszenia. Moniek mala zna tylko piers i to jej sposob na samoregulacje. Mysle ze z czasem albo z Wasza pomoca nauczy sie inaczej wyciszac.
Ja kochalam karmic i b. to lubilam gdyby nie te nocki. Przez nie mialam czesto serio dosc kp i czasem przeklinalam pod nosem.
U mnie od początku to ja musiałam ją wybudzać na jedzenie, bo sama to chyba już jako noworodek by przespała całą noc 🙉🙈🙊 ale wydaje mi się że lepiej przesypia noc odkąd śpi we własnym pokoju. Przed chwilą zakwiliła, bo wypadł jej smoczek, ale poszła dalej spać, a jak łóżeczko stało koło naszego łóżka to jednak ona się wierciła, my sprawdzaliśmy co chwilę co u niej i wszyscy wzajemnie się wybudzaliśmy 🙊🙈🙉 Rano z kolej nawet jak obudzi się przed nami to bawi się w ciszy, ale jak tylko usłyszy czy zobaczy że wstaliśmy to natychmiast trzeba ją wziąć z łóżeczka 🙉🙈🙊
-
U mnie też koniec KP to był zupełnie inny komfort snu, nagle zamiast tysiąca pobudek w nocy były tylko 2,aż sama się budziłam co chwilę w nocy i sprawdzałam, czy wszystko ok 😅 córka potrafiła się budzić czasem co pół godziny przy zębach, teraz jej z łóżka ściągnąć nie idzie.Jenny88 wrote:Moniek, jak czytam Twoje wpisy, to powiem Ci, że u nas było bardzo podobnie, bardzo ciężko. Też myślałam o doradcach snu. Ale poczekałam i jak tylko przestałam karmić piersią, to mała zaczęła przesypiać całe noce. I wiem, że nie u każdego dziecka tak będzie, ale wiem, że przychodzi taki moment, że zaczyna po prostu lepiej spać. Dla mnie to było nierealne, ja jeszcze miesiąc temu usypialam na rekach, bujałam. Teraz mała zasypia obok mnie, głaszcze ją i tyle. Śpi od 20.30 do 7.00 bez żadnej przerwy. Życzę aby u Ciebie też tak niedługo było ❤️
Także wszystko mija 😊
Dżoanniks, Jenny88, Moniek330, Mokosza lubią tę wiadomość
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Mokosza wrote:Ale ja sie nie dziwie. Czlowiek wie co robi i jest pewny siebie a jak w kontakcie z teoretycznie osoba madrzejsza w danym temacie dostaje sie info sprzeczne z nasza wiedza to zaczyna sie rozkminiac czy na pewno dobrze sie robi.
Ja juz po doswiadczeniu z 4 lekarzami ktorzy wmawiali mi ze mojemu dziecku nic nie jest plus po alergologu ktory wrecz mnie opier... ze przeszlam na diete bez bmk (zeby moc karmic piersia) to stwierdzilam ze jednak serio trzeba sobie bardziej ufac. Nie ma to jak matczyny instynkt.
Pamietam jeszcze jak lek rodzinny wysylala nas do szpitala z mlodym po osluchaniu go. My swiezo upieczeni rodzice (mlody 2msce mial), panika, prawie pojechalismy... na szczescie skontaktowalam sie z nasza polozna i okazalo sie ze to zwykla sapka i mamy robic mu inhalacje. Przeszlo nastepnego dnia 😂😅
Mam juz uraz do lekarzy.
Lekarze brali mnie za panikarę jak mówiłam, że coś jest nie tak z moim dzieckiem, bo boli go brzuch i kupy nie robi po 2 tygodnie. Okazało się, że alergik 😐 to samo było jak syn pierwszy raz miał duszność... Można by dużo opowiadać, intuicja mnie nigdy nie zawiodła..
Mokosza lubi tę wiadomość
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
To ja dodam od siebie coś o nocnym spaniu - mój zaczął przesypiać noce jakieś 2 miesiące temu - śpi od 19/20 - do 5 rano a wierzcie mi, myślałam że to nigdy nie nastąpi. Dalej jesteśmy kp - więc być może to kwestia też dojrzewania. W dzień mimo niezłego rd często zgłasza się do piersi więc na pewno emocjonalnie bardzo potrzebuje.
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017
IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Przyjaciółka123 wrote:jaki krem na zmarchy polecasz? 😁
Teraz mam beBio Polipeptyde-121 na noc, dostępny w Rosmannie, ale ja jestem już Pani 40+😉
Fajna jest seria z Ziaji "Naturalnie", tyle, że to tubka, za którymi nie przepadam.Ja 41 lat
On 43 lata
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia 57 cm 3640 g
23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa -
U nas synek jest wczesniakiem z 35tc z hipotrofia 1700g więc bardzo długo byliśmy do tyłu z umiejętnościami motorycznymi mimo rehabilitacji. Obroty na brzuszek pojawily sie dopiero między 7a8 miesiącem ale jak już ruszył to poszło i goni rowiesnikow 😀 za to z mowa byliśmy do przodu i mamy strasznego gadułę 😂Iga Kwietniowa wrote:Zastanawiam się jak to wygląda u was🙊🙈🙉
Rozwój motoryczny (ruchowy)
Dziecko 12-miesięczne umie już samodzielnie, stabilnie siedzieć. ☺️
Umie również wstawać z siedzenia. ☺️
Próbuje stawiać pierwsze nieporadne kroki trzymając się mebli. ☺️
Bez trudu chodzi z dorosłym trzymając go za ręce. 🤔
Manipuluje zabawkami w sposób niespecyficzny – rzuca zabawkami, obraca je, wkłada, wyjmuje. ☺️
Kontroluje wzrokiem ruchy swojego ciała, a zwłaszcza rąk. 😔
Potrafi naśladować proste ruchy dorosłego, np. klaskanie czy tupanie. 🤔
Rozwój emocjonalny
12-miesięczny maluszek odróżnia swoich bliskich od osób obcych. ☺️
Okazuje nieśmiałość i wstyd do nieznajomych. 😔
Często chowa się za nogami mamy, kiedy zagaduje go obca osoba w sklepie. 😔
Roczne dziecko jest silnie przywiązane do rodziców i płacze, kiedy wychodzą lub zostawiają go pod opieką innej osoby. 🤔
Uspokaja się na widok mamy, lubi jej głos. ☺️ Okazuje miłość poprzez przytulanie się. 🤔
Złość okazuje poprzez krzyk, rzucanie zabawkami ☺️lub kopanie.😔
W tym wieku jeszcze nie rozumie, że kopanie czy rzucanie czymś nie jest pożądaną formą okazywania emocji. Reaguje tak, ponieważ nie zna jeszcze słów, którymi można by to wyrazić. ☺️
Smutek wyraża płacząc. ☺️
Rozwój mowy
Roczny maluch zaczyna mówić pierwsze, ważne dla niego słowa, takie jak mama, tata. ☺️
Nazywa innych członków rodziny, jeśli są dla niego ważni – baba, dziadzia. ☺️
Mówi am, kiedy chce jeść. ☺️
Rozumie i wypowiada wyrażenia dźwiękonaśladowcze (bum, hop, miau, hau, iha). 🤔
Mniej więcej wypowiada od 1 do 10 słów. ☺️
Rozumie również proste polecenia.☺️
Potrafi podać przedmiot, o który prosimy, 🤔
wskazać palcem dany obrazek w książce. 😔
Reaguje na swoje imię poprzez zwrócenie uwagi w stronę dźwięku.☺️
Świadomie powtarza po dorosłym proste sylaby lub samogłoski. 😔
Dziecko jest chętne do komunikacji, lubi zabawę w a-kuku☺️
i inne wyliczanki, w których podejmuje aktywność językową.🤔
Rozwój społeczny
W wieku 1 roku, dziecko nie lubi bawić się z rówieśnikami.🤔
Woli zabawę z rodzicami☺️
lub samodzielną. 😔
Chętnie zaprasza rodzica do zabawy. ☺️
Utrzymuje kontakt wzrokowy z innymi.🤔
Potrafi utrzymać pole wspólnej uwagi z dorosłym 🤔 i pokazywać palcem, to co go zainteresowało.☺️
Rozwój poznawczy
12- miesięczne dziecko odkrywa związki przyczynowo – skutkowe między działaniem i konsekwencją. Uderza przedmiotami, aby sprawdzić jaki wydadzą dźwięk, lub rzuca zabawkami, aby sprawdzić, czy rodzic poda przedmiot.☺️
Roczniak chętnie angażuje się w czytanie książeczek z dorosłym, samodzielnie przewraca strony i wskazuje na interesujący obrazek.😔 Najbardziej interesujące są dla niego zwierzęta, zabawki które można wkładać ☺️oraz instrumenty.🤔
☺️ - zdecydowaniem prawda
🤔 - troszkę prawdy
😔 - nie zauważyłam, to nie moje dziecko
2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
U mnie niestety noce się nie poprawiły po odstawieniu kp ale ja odstawiłam sporo przed roczkiem, może to jest przyczyną. Teraz myślałam, że odstawienie smoczka pomoże ale jest już 2 tygodnie bez i niestety też nie widzę żadnej poprawy...
Chociaż powiem Wam, że widzę różnicę w ułożeniu ząbków, ładnie jej się wyrównały. Stomatolog mi mówiła, że tak będzie ale nie myślałam, że tak szybkoWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 08:08
👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
To ja jeszcze dodam od siebie, że odstawiłam syna jak miał 14 miesięcy, myślałam, że będzie dramat, a on po prostu zaakceptował fakt, że koniec z piersią i przestał się budzić 🤷♀️ Potem zaczęły iść trójki i było ciężko, bo budził się i płakał w nocy, a potem wróciliśmy do spania od 19.30-20 do 6 bez żadnej pobudki. Zasypia przytulony do mnie, a ja mu śpiewam kołysanki. Czasem się kręci, ale nawet jak się obudzi to zasypia od razu sam, śpi w dostawce. Teraz przebija się piątka i czasem popłakuje w nocy, ale nie ma już takiego dramatu jak przy innych zębach, myślę też, że to kwestia tego, że potrafi zasnąć sam bez bujania, bo wcześniej jak się wybudzał to czasem zasypiał kilka godzin i impreza trwała.
Cieszę się, że odstawiłam go od piersi, bo mimo początkowych problemów, później bardzo to lubiłam, ale wiem, że im mój syn jest starszy to byłoby ciężej, teraz przy jego buncie i potrzebie decyzyjności byłoby to niewykonalne 🙈
Jenny88, Kluska, Mokosza lubią tę wiadomość
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
U nas niestety zas choroba. Wczoraj syn juz z goraczka, prawie 40 st. I zas adaptacja w zlobku nie zrobiona. A byl cale 3 dni po 2 godziny. Stwierdzilismy z mezem ,ze konczymy zabawe ze żłobkiem. Szkoda mi dziecka- non- stop chory, ja i tak nie chodze do pracy, szkoda kasy. Ogolnie więcej minusów niz plusow- bynajmniej narazie. Drugi miesiac chodzi ,a adaptacja nie zrobiona 😔 troche kiepsko.
A do tego panie zaczynaja pyskówkę do nas. Pretensje ,ze syn sie nie chce sie do nich przytulać, albo ,ze prezy sie jak chca go na rece wziasc itp. i uwaga konentarz ktory zaważył " ze ciagle RYCZY"- tak tak- nie placze tylko ryczy....
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
Ło matko co to za teksty. To może inny żłobek ? Choroby i tak będą ,wcześniej czy później 😞a adaptacja im później też różnie może być ,bo dziecko starsze i bardziej przywiązane i kumate 😬 ile czasu chodził po te 2h? Może za długo ? Nie miał czasu się przyzwyczaić . U nas jest zasada max tydzień i potem już zostają dzieci na drzemki i wydłużany jest czas .Nasz młody nawet po miesiącu przerwy wraca z uśmiechem na twarzy do żłobka ,a rano sam przy drzwiach wyjściowych stoi,a w życiu nie usłyszałam od Pań takich tekstów w szatni 😳. Nie raz odbierał rodzic jakieś inne dziecko w trakcie adaptacji ,to jedynie mówiły ,że dziecko tylko troszkę płakało ,”mama głowa do góry ,krzywda mu się nie dzieje” , z dnia na dzień coraz lepiej itp itd . Myślę ,że wiele zależy od żłobka i Pań ,bez dobrego podejścia to rzeczywiście nie ma sensu 😞Pauuulaa wrote:U nas niestety zas choroba. Wczoraj syn juz z goraczka, prawie 40 st. I zas adaptacja w zlobku nie zrobiona. A byl cale 3 dni po 2 godziny. Stwierdzilismy z mezem ,ze konczymy zabawe ze żłobkiem. Szkoda mi dziecka- non- stop chory, ja i tak nie chodze do pracy, szkoda kasy. Ogolnie więcej minusów niz plusow- bynajmniej narazie. Drugi miesiac chodzi ,a adaptacja nie zrobiona 😔 troche kiepsko.
A do tego panie zaczynaja pyskówkę do nas. Pretensje ,ze syn sie nie chce sie do nich przytulać, albo ,ze prezy sie jak chca go na rece wziasc itp. i uwaga konentarz ktory zaważył " ze ciagle RYCZY"- tak tak- nie placze tylko ryczy....Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 09:03
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
😱😱 Zrezygnowałabym z tego żłobka ale nie przez choroby a podejście... Jeśli ciocie odzywają się w ten sposób to nie dziwię się, że dziecko nie chce iść do nich na ręce...Pauuulaa wrote:U nas niestety zas choroba. Wczoraj syn juz z goraczka, prawie 40 st. I zas adaptacja w zlobku nie zrobiona. A byl cale 3 dni po 2 godziny. Stwierdzilismy z mezem ,ze konczymy zabawe ze żłobkiem. Szkoda mi dziecka- non- stop chory, ja i tak nie chodze do pracy, szkoda kasy. Ogolnie więcej minusów niz plusow- bynajmniej narazie. Drugi miesiac chodzi ,a adaptacja nie zrobiona 😔 troche kiepsko.
A do tego panie zaczynaja pyskówkę do nas. Pretensje ,ze syn sie nie chce sie do nich przytulać, albo ,ze prezy sie jak chca go na rece wziasc itp. i uwaga konentarz ktory zaważył " ze ciagle RYCZY"- tak tak- nie placze tylko ryczy....👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
Teraz trochę szkoda bo już marzec - największe choroby już za nami, a odporność mimo wszystko by rosła. Nie oceniam bo sama po 4 msc zrezygnowałam przy starszaku, ale my zaczęliśmy od września więc w grudniu miałam już absolutnie dość. Natomiast co do samej placówki to u nas też kiepsko było w żłobku. Ja nie byłam zadowolona i zraziłam się więc następne 1,5 roku mały był w domu a jak poszedł do tym razem państwowego przedszkola ( byłam uprzedzona ale mąż mnie namówił), to niemal płakałam ze szczęścia. Mój mały był najmłodszy, pierwszego dnia popłakał się i przytulił do pani po wejściu i już wiedziałam ze będzie tym razem inaczej. Jakby wyczuwał że tam panie są źle ? A tu nie? Te były super wyrozumiałe i dla nas i dla niego. Brały poprawkę że jest młodszy, często go tuliły mimo że inne dzieci już raczej nie potrzebowały tego itp. Może nie warto rezygnować tylko znaleźć inne miejsce ?Pauuulaa wrote:U nas niestety zas choroba. Wczoraj syn juz z goraczka, prawie 40 st. I zas adaptacja w zlobku nie zrobiona. A byl cale 3 dni po 2 godziny. Stwierdzilismy z mezem ,ze konczymy zabawe ze żłobkiem. Szkoda mi dziecka- non- stop chory, ja i tak nie chodze do pracy, szkoda kasy. Ogolnie więcej minusów niz plusow- bynajmniej narazie. Drugi miesiac chodzi ,a adaptacja nie zrobiona 😔 troche kiepsko.
A do tego panie zaczynaja pyskówkę do nas. Pretensje ,ze syn sie nie chce sie do nich przytulać, albo ,ze prezy sie jak chca go na rece wziasc itp. i uwaga konentarz ktory zaważył " ze ciagle RYCZY"- tak tak- nie placze tylko ryczy....2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
Pauuulaa wrote:U nas niestety zas choroba. Wczoraj syn juz z goraczka, prawie 40 st. I zas adaptacja w zlobku nie zrobiona. A byl cale 3 dni po 2 godziny. Stwierdzilismy z mezem ,ze konczymy zabawe ze żłobkiem. Szkoda mi dziecka- non- stop chory, ja i tak nie chodze do pracy, szkoda kasy. Ogolnie więcej minusów niz plusow- bynajmniej narazie. Drugi miesiac chodzi ,a adaptacja nie zrobiona 😔 troche kiepsko.
A do tego panie zaczynaja pyskówkę do nas. Pretensje ,ze syn sie nie chce sie do nich przytulać, albo ,ze prezy sie jak chca go na rece wziasc itp. i uwaga konentarz ktory zaważył " ze ciagle RYCZY"- tak tak- nie placze tylko ryczy....
O kurcze współczuję i kolejnej choroby i podejścia pań. Ale zawsze się znajdzie jakaś pinda która pomyliła miejsce swojej pracy. U nas też jest jedna fakt jako pomoc, ale jak rano i ja ja widzę i Miśka to aż miny rzędna. Gdzie Ona zawsze z uśmiechem idzie do żłobka. Może rzeczywiście spróbować jak Zielona pisze innego żłobka. I zgłosić takie zachowanie do dyrekcji.
Zdrówka dla synka. -
Pauuulaa wrote:U nas niestety zas choroba. Wczoraj syn juz z goraczka, prawie 40 st. I zas adaptacja w zlobku nie zrobiona. A byl cale 3 dni po 2 godziny. Stwierdzilismy z mezem ,ze konczymy zabawe ze żłobkiem. Szkoda mi dziecka- non- stop chory, ja i tak nie chodze do pracy, szkoda kasy. Ogolnie więcej minusów niz plusow- bynajmniej narazie. Drugi miesiac chodzi ,a adaptacja nie zrobiona 😔 troche kiepsko.
A do tego panie zaczynaja pyskówkę do nas. Pretensje ,ze syn sie nie chce sie do nich przytulać, albo ,ze prezy sie jak chca go na rece wziasc itp. i uwaga konentarz ktory zaważył " ze ciagle RYCZY"- tak tak- nie placze tylko ryczy....
Hmm, teksty nie na miejscu, przecież adaptacja trwa, nie każde dziecko rzuci się do obcych na ręce... Placówka na pewno do zmiany. Też jestem osobą, która zrezygnowała już drugi raz ze żłobka, ale syn ma astmę i alergie i teraz znowu wisimy na nabulizatorze 😵 jakby nie ta astma to bym ciągnęła żłobek. Idą cieplejsze miesiące i powinno być lepiej 😊
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
nick nieaktualnyPauuulaa wrote:U nas niestety zas choroba. Wczoraj syn juz z goraczka, prawie 40 st. I zas adaptacja w zlobku nie zrobiona. A byl cale 3 dni po 2 godziny. Stwierdzilismy z mezem ,ze konczymy zabawe ze żłobkiem. Szkoda mi dziecka- non- stop chory, ja i tak nie chodze do pracy, szkoda kasy. Ogolnie więcej minusów niz plusow- bynajmniej narazie. Drugi miesiac chodzi ,a adaptacja nie zrobiona 😔 troche kiepsko.
A do tego panie zaczynaja pyskówkę do nas. Pretensje ,ze syn sie nie chce sie do nich przytulać, albo ,ze prezy sie jak chca go na rece wziasc itp. i uwaga konentarz ktory zaważył " ze ciagle RYCZY"- tak tak- nie placze tylko ryczy....
😱 szok. To jest jakiś obowiązek przytulania się do pań? 😱🥴 a ryczeć może krowa na roli a nie dziecko 😤😵💫😬.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 10:14
Kluska lubi tę wiadomość
-
Ja pewnie wbije kij w mrowisko ale uważam, że podjęłaś najlepsza z możliwych decyzji 🙂 sama mówisz, że nie pracujesz więc spokojnie możesz zostać z dzieckiem w domu.Pauuulaa wrote:U nas niestety zas choroba. Wczoraj syn juz z goraczka, prawie 40 st. I zas adaptacja w zlobku nie zrobiona. A byl cale 3 dni po 2 godziny. Stwierdzilismy z mezem ,ze konczymy zabawe ze żłobkiem. Szkoda mi dziecka- non- stop chory, ja i tak nie chodze do pracy, szkoda kasy. Ogolnie więcej minusów niz plusow- bynajmniej narazie. Drugi miesiac chodzi ,a adaptacja nie zrobiona 😔 troche kiepsko.
A do tego panie zaczynaja pyskówkę do nas. Pretensje ,ze syn sie nie chce sie do nich przytulać, albo ,ze prezy sie jak chca go na rece wziasc itp. i uwaga konentarz ktory zaważył " ze ciagle RYCZY"- tak tak- nie placze tylko ryczy....
Chorób pewnie nie unikniesz bo każde dziecko musi swoje odchorowac ale inaczej chorują dzieci w wieku przedszkolnym, które już umieją powiedzieć co im jest a inaczej takie maluszki.
Jeżeli chodzi o rozwoj maluszka to moim zdaniem nie jest prawda, że dzieci niechodzące do żłoba zostają w tyle. Wszystko zależy od dziecka a jako rodzic też możesz się super bawić i edukować z takim już kumatym dzieckiem lub chodzić na jakies zajęcia, basen, sale zabaw. Ja osobiście z kazdym tygodniem mam coraz to większą frajdę z wspólnej zabawy i płakać mi się chce na myśl że od poniedziałku wracam do pracy.
Dodatkowo Panie w żłobku mają nie fajne podejście, skoro tak odzywają się do rodziców to troszke strach myśleć co robią za zamkniętymi drzwiami. A taki maluszek nie przyjdzie i nie powie Ci co jest nie tak.
A jeżeli czujesz się przebodzcowana, potrzebujesz czasu dla siebie i nie masz pomocy od bliskich to za kasę, która idzie na żłobek może znajdziesz jakas opiekunkę na kilka godzin w tygodniu?
Kluska lubi tę wiadomość
2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Pauuulaa wrote:U nas niestety zas choroba. Wczoraj syn juz z goraczka, prawie 40 st. I zas adaptacja w zlobku nie zrobiona. A byl cale 3 dni po 2 godziny. Stwierdzilismy z mezem ,ze konczymy zabawe ze żłobkiem. Szkoda mi dziecka- non- stop chory, ja i tak nie chodze do pracy, szkoda kasy. Ogolnie więcej minusów niz plusow- bynajmniej narazie. Drugi miesiac chodzi ,a adaptacja nie zrobiona 😔 troche kiepsko.
A do tego panie zaczynaja pyskówkę do nas. Pretensje ,ze syn sie nie chce sie do nich przytulać, albo ,ze prezy sie jak chca go na rece wziasc itp. i uwaga konentarz ktory zaważył " ze ciagle RYCZY"- tak tak- nie placze tylko ryczy....
Niech sobie znajdą mężów jak nie ma ich kto przytulać 🙉🙊🙈 przecież widzą że on tam rzadko chodzi więc to raczej by była niepożądane żeby się przytulał do obcych ludzi w tym wieku 🙈🙊🙉
Dziuba1339 lubi tę wiadomość
-
U nas caly czas adaptacja. Na poczatku marca byl 2x po 1 godz. I zachorowal. Mielismy grype, szpital, zapalenie ucha, zapalenie oskrzeli. Caly miesiac nie chodzil ,bo juz przed swietami nie chcialam go puszczac,zeby byl zdrowy. Teraz od kwietnia zaczal chodzic i byl 1dzien na 1godz. Ze mna, i dwa dni po 2godz sam. Juz wczoraj popoludniu gorączka, w nocy do 40 st. Takze ny caly czas sie staramy ta adaptacje zrobić i nijak nie wychodzi, bo wiecznie chory jest. Nawet nie chce mowic ,ze na sali co drugie dziecko zakatarzone bylo, kaszlace. Chyba w zaden sposob nie weryfikują tego, skoro polowa dzieci z gilami po pas.Zielona87 wrote:Ło matko co to za teksty. To może inny żłobek ? Choroby i tak będą ,wcześniej czy później 😞a adaptacja im później też różnie może być ,bo dziecko starsze i bardziej przywiązane i kumate 😬 ile czasu chodził po te 2h? Może za długo ? Nie miał czasu się przyzwyczaić . U nas jest zasada max tydzień i potem już zostają dzieci na drzemki i wydłużany jest czas .Nasz młody nawet po miesiącu przerwy wraca z uśmiechem na twarzy do żłobka ,a rano sam przy drzwiach wyjściowych stoi,a w życiu nie usłyszałam od Pań takich tekstów w szatni 😳. Nie raz odbierał rodzic jakieś inne dziecko w trakcie adaptacji ,to jedynie mówiły ,że dziecko tylko troszkę płakało ,”mama głowa do góry ,krzywda mu się nie dzieje” , z dnia na dzień coraz lepiej itp itd . Myślę ,że wiele zależy od żłobka i Pań ,bez dobrego podejścia to rzeczywiście nie ma sensu 😞
Druga sprawa ze to jest zlobek prywatny- tylko do takiego sie dostal i to z rezerwy. Panstwowy zlobek dopiero od wrzesnia- o ile sie my zdecydujemy. Niestety nie mamy gdzie go przeniesc ,bo to jedyny prywatny w miescie...
Ja caly czas pracuje od marca. Ale moja frekwencja w pracy jest taka jaka jest🙈
Wczoraj po pracy zadzwonilam do jednej i drugiej babci i w otwarte karty zagralam. Czy beda pilnowac czy nie. Bo jezeli nie to ja ide na wychowawczy i na obiady przychodzimy 😂😂 obie wyrazily chec,wiec licze na to ze sie nie wykreca. Moj grafik tez nie jest jakis tragiczny. Mam ok.13-14 zmian na miesiac ,z czego polowa to nocki. Maz zmienia wlasnie praca. Wiec w porach nocnych zawsze bedzie w domu. Zostanie nam do obstawienia dniowki kiedy sie zejda z meza dniowkami i popołudnie meza z moja dniowka zanim wroce do domu- a wracam przed 19.00. wiec jakiejs tragedii nie ma. Mysle ze to jest lepsze rozwiazanie niz wieczne choroby syna. Do tego zauwazylam ,ze dziecko zmienilo swoje zachowanie, zrobil sie taki wycofany(?) bojacy sie wszystkiego... Wczoraj po informacji ,ze dziecko jest juz w domu z tatą poczulam wręcz ulgę. Myslalam,ze to tylko moje odczucia i ze ja przesadzam, ale wczoraj maz ze mna rozmawial i ma podobne odczucia i wrażenia jezeli chodzi o "ciocie". Podjelismy taka decyzje i juz. Teraz bedziemy kombinowac. 🫣🤷 W czerwcu mam operacje planowana, więc bede na zwolnieniu,a pozniej wracamy do kliniki. Wiec moze i we wrzesniu nie bedzie musial isc do zlobka 😉
Kluska lubi tę wiadomość
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
To trochę rzeczywiście inna sytuacja skoro wybór żłobków mizerny 😞u nas można przebierać , zawsze gdzieś się miejsca znajdą ,ale w takim żłobku jak opisujesz też bym dziecka nie zostawiła i chyba zdecydowałabym się na nianię ,bo u nas dziadki pracujące ,a ja sobie nie wyobrażam siedzieć z dzieckiem w domu i nie pracować (wyrodna matka 🤣) ,rodzeństwo też odpada 😀 u Was od września uda się ten państwowy w takim razie ,skoro teraz macie opiekę nad młodym i babcie dadzą radę 😀albo szybko uda się zajść w ciążę i nie będziesz potrzebować opieki ,jak będzie Ci to odpowiadać i siedzieć z nim w domu 😀Pauuulaa wrote:U nas caly czas adaptacja. Na poczatku marca byl 2x po 1 godz. I zachorowal. Mielismy grype, szpital, zapalenie ucha, zapalenie oskrzeli. Caly miesiac nie chodzil ,bo juz przed swietami nie chcialam go puszczac,zeby byl zdrowy. Teraz od kwietnia zaczal chodzic i byl 1dzien na 1godz. Ze mna, i dwa dni po 2godz sam. Juz wczoraj popoludniu gorączka, w nocy do 40 st. Takze ny caly czas sie staramy ta adaptacje zrobić i nijak nie wychodzi, bo wiecznie chory jest. Nawet nie chce mowic ,ze na sali co drugie dziecko zakatarzone bylo, kaszlace. Chyba w zaden sposob nie weryfikują tego, skoro polowa dzieci z gilami po pas.
Druga sprawa ze to jest zlobek prywatny- tylko do takiego sie dostal i to z rezerwy. Panstwowy zlobek dopiero od wrzesnia- o ile sie my zdecydujemy. Niestety nie mamy gdzie go przeniesc ,bo to jedyny prywatny w miescie...
Ja caly czas pracuje od marca. Ale moja frekwencja w pracy jest taka jaka jest🙈
Wczoraj po pracy zadzwonilam do jednej i drugiej babci i w otwarte karty zagralam. Czy beda pilnowac czy nie. Bo jezeli nie to ja ide na wychowawczy i na obiady przychodzimy 😂😂 obie wyrazily chec,wiec licze na to ze sie nie wykreca. Moj grafik tez nie jest jakis tragiczny. Mam ok.13-14 zmian na miesiac ,z czego polowa to nocki. Maz zmienia wlasnie praca. Wiec w porach nocnych zawsze bedzie w domu. Zostanie nam do obstawienia dniowki kiedy sie zejda z meza dniowkami i popołudnie meza z moja dniowka zanim wroce do domu- a wracam przed 19.00. wiec jakiejs tragedii nie ma. Mysle ze to jest lepsze rozwiazanie niz wieczne choroby syna. Do tego zauwazylam ,ze dziecko zmienilo swoje zachowanie, zrobil sie taki wycofany(?) bojacy sie wszystkiego... Wczoraj po informacji ,ze dziecko jest juz w domu z tatą poczulam wręcz ulgę. Myslalam,ze to tylko moje odczucia i ze ja przesadzam, ale wczoraj maz ze mna rozmawial i ma podobne odczucia i wrażenia jezeli chodzi o "ciocie". Podjelismy taka decyzje i juz. Teraz bedziemy kombinowac. 🫣🤷 W czerwcu mam operacje planowana, więc bede na zwolnieniu,a pozniej wracamy do kliniki. Wiec moze i we wrzesniu nie bedzie musial isc do zlobka 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2024, 12:21
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
