🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Plac zabaw to tak od ok. 18 miesiąca, ale trzeba biegać za tym dzieckiem cały czas 😅 a taka konkretna zabawa w wieku 2,5-3l. Może nie bawił się, bo nigdy nie był na placu zabaw, musi się przekonać, spróbować.Dziuba1339 wrote:Od jakiego wieku wasze dzieci zaczęły chętnie korzystać z planu zabaw?
My mieszkamy na obrzeżach miasta wiec na najbliższy plac zabaw mamy okolo 2km i do tej pory wybieralam spacery pod siebie czyli bocznymi uliczkami gdzie ogladalam nowe domy i ogrody, do lasu gdzie mamy niedalego lub do sklepu czy paczkomatu 🤣 na placu zabaw byliśmy teraz dwa razy i kompletny brak zainteresowania chustawkami, zjeżdżalniami, piaskownica itp🤔 Synek usiadł sobie na boku i bawił się kamyczkami czyli tym co lubi najbardziej w naszym ogrodzie 🤭 myślałam, że będzie bardziej zainteresowany przechodzeniem przez takie tunele czy chodzeniem przy takich siatkach a tu zero zainteresowania.
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
U nas 15 miesięczny syn. Jak wejdzie refundacja to rozpoczynamy 4 procedurę bo niestety nie mamy już zarodkowOnaaa30 wrote:Hej dziewczyny:) pytanie do tych, które zdecydowaly sie na rodzenstwo. Kiedy wracalyscie po mrozaczki ? Na pokladzie 13 miesieczna gwiazda
Stary zaczyna pomalutku temat... Jak dawalyscie sobie rade z ciaza i opieka nad dzieckiem ? Albo z niepowodzeniami kolejnego transferu ? Z checia poczytam Wasze spostrzezenia. Pozdrawiam cieplutko.
Onaaa30 lubi tę wiadomość
-
Jeżuuuu kolczasty, ale mam ostatnio kryzys. Młody spie*rza na spacerach, nie ma szans na żadne wyjście, potrafi uciec nawet z zamkniętego placu zabaw, bo sobie otwiera bramkę. Myślałam, że jak tak będzie to najwyżej będę wychodzić z nim i psem na patio, ale na patio jest wiata dla rowerów i on ucieka bawić się rowerami... Jestem bez sił już i płakać mi się chce jak pomyślę o tym jak to będzie dalej wyglądać...Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Łączę się z Tobą w bólach ,dzisiaj już się popłakałam z tego wszystkiego po „spacerze” na rowerku..ujechał 15 m,zsiadł i pobiegł na plac zabaw . Tam tylko piasek i kamienie naprzemian z uciekaniem za plac zabaw i pod auta na ulicę na osiedlu . Były dzieci mniej więcej w jego wieku u takich cyrków nie robiły . Co poszło nie tak 😭nie wiem czy mam zrezygnować i tylko wózkiem iść z nim 20 min do parku ,puszczać i niech biega czy jak ..na osiedlu mamy aż 4 place zabaw w każdym bloku i dobrze wie ,że do każdego bloku idzie się po schodkach i jak tylko jakieś zobaczy,to biegnie jak opętany . Chwilowo się uspokoiłam ,ale nic tylko dalej usiąść i beczeć . Oczywiście rowerek tata zabrał do domu ,a „spacer” zakończył się zabraniem wrzeszczącego dziecka po godzinie z tego placu zabaw ,bo żadne rozmowy/argumenty nie trafiały do niego 😞Susannah wrote:Jeżuuuu kolczasty, ale mam ostatnio kryzys. Młody spie*rza na spacerach, nie ma szans na żadne wyjście, potrafi uciec nawet z zamkniętego placu zabaw, bo sobie otwiera bramkę. Myślałam, że jak tak będzie to najwyżej będę wychodzić z nim i psem na patio, ale na patio jest wiata dla rowerów i on ucieka bawić się rowerami... Jestem bez sił już i płakać mi się chce jak pomyślę o tym jak to będzie dalej wyglądać...
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
My zaczęliśmy już w zeszłe lato bo u nas cały plac zabaw jest wysypany piaskiem i sobie po nim raczkowała i bawiła się zabawkami. Teraz jesteśmy co dzień bo bardzo lubi. Ale każde dziecko jest inne, może to jeszcze nie jest jego czas 😊 albo lubi inne aktywnościDziuba1339 wrote:Od jakiego wieku wasze dzieci zaczęły chętnie korzystać z planu zabaw?
My mieszkamy na obrzeżach miasta wiec na najbliższy plac zabaw mamy okolo 2km i do tej pory wybieralam spacery pod siebie czyli bocznymi uliczkami gdzie ogladalam nowe domy i ogrody, do lasu gdzie mamy niedalego lub do sklepu czy paczkomatu 🤣 na placu zabaw byliśmy teraz dwa razy i kompletny brak zainteresowania chustawkami, zjeżdżalniami, piaskownica itp🤔 Synek usiadł sobie na boku i bawił się kamyczkami czyli tym co lubi najbardziej w naszym ogrodzie 🤭 myślałam, że będzie bardziej zainteresowany przechodzeniem przez takie tunele czy chodzeniem przy takich siatkach a tu zero zainteresowania.👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
U mnie tak jak w stopce. Cóż, przeszłam niepowodzenie lepiej niż bym się spodziewała się myślę, że to kwestia tego, że już jedno szczęście mam koło siebie 😊Onaaa30 wrote:Hej dziewczyny:) pytanie do tych, które zdecydowaly sie na rodzenstwo. Kiedy wracalyscie po mrozaczki ? Na pokladzie 13 miesieczna gwiazda Stary zaczyna pomalutku temat... Jak dawalyscie sobie rade z ciaza i opieka nad dzieckiem ? Albo z niepowodzeniami kolejnego transferu ? Z checia poczytam Wasze spostrzezenia. Pozdrawiam cieplutko.👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
U nas podobnie, choc piaskownica tez jest super. Moj to taki indywidualista, woli sam z boku sie bawic. Ale piasek do wiaderka powiedzmy ze nabieral łopatka 🤭 on wlasnie bardziej takie manualne zabawy lubi niz wybieganie sie 🤷 ale jezeli chodzi o omijanie placu zabaw to tez juz chodzimy bocznymi sciezkami, zeby nie zobaczyl. A u mnie w miescie jest doslownie w srodku osiedla i wszystkie drogi tam prowadza 🥴Dżoanniks wrote:Daj mu czas. Zabawa kamyczkami też fajna. Mój za pierwszym i drugim razem stał tylko i oglądał jak inne dzieci się bawią. A teraz zachwycony placem zabaw. Huśtawki super, w piaskownicy tak średnio, ale sam wlazł do piaskownicy. Jeszcze nie rozumie do czego służy piasek i łopatki. Trochę ja mu pokazuję
. Zjeżdżalnia też super bo mama albo tata „zjeżdżają” trzymając go podczas zjeżdżania.
Tak mu się spodobało, że ostatnio mieliśmy pierwszą dramę jak wychodziliśmy z placu zabaw 🫣, pół osiedla nas słyszało 😂. Teraz nie da się przejechać/ przejść obok bez marudzenia.
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
Zielona87 wrote:Łączę się z Tobą w bólach ,dzisiaj już się popłakałam z tego wszystkiego po „spacerze” na rowerku..ujechał 15 m,zsiadł i pobiegł na plac zabaw . Tam tylko piasek i kamienie naprzemian z uciekaniem za plac zabaw i pod auta na ulicę na osiedlu . Były dzieci mniej więcej w jego wieku u takich cyrków nie robiły . Co poszło nie tak 😭nie wiem czy mam zrezygnować i tylko wózkiem iść z nim 20 min do parku ,puszczać i niech biega czy jak ..na osiedlu mamy aż 4 place zabaw w każdym bloku i dobrze wie ,że do każdego bloku idzie się po schodkach i jak tylko jakieś zobaczy,to biegnie jak opętany . Chwilowo się uspokoiłam ,ale nic tylko dalej usiąść i beczeć . Oczywiście rowerek tata zabrał do domu ,a „spacer” zakończył się zabraniem wrzeszczącego dziecka po godzinie z tego placu zabaw ,bo żadne rozmowy/argumenty nie trafiały do niego 😞
Ja sobie nie wyobrażam wracania po zarodek... przecież w ciazy czy z gondolą nie będę w stanie go dogonić... A jemu w ogóle nie przeszkadza, że mnie nie widzi czy że jest daleko. Nie, najważniejsze jest pędzenie tam gdzie on akurat ma ochotę...
Zielona87 lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Moja też chodzi własnymi ścieżkami a jak próbuję ją nakierować albo wręcz wziąć na ręce to zaczyna się wyginać, że ciężko ją utrzymać 🙄 totalnie nie słucha, za rękę idzie wtedy kiedy ona chce ale liczę, że po prostu jest jeszcze mała i się tego nauczy...Susannah wrote:Ja sobie nie wyobrażam wracania po zarodek... przecież w ciazy czy z gondolą nie będę w stanie go dogonić... A jemu w ogóle nie przeszkadza, że mnie nie widzi czy że jest daleko. Nie, najważniejsze jest pędzenie tam gdzie on akurat ma ochotę...👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
Dziewczyny, dziękuję za dobre słowo w sprawie diety małej, moje wątpliwości pojawiły się z tego, że dodałam post właśnie z opisem kiedy i co je i mnie zjechały inne matki za to, że podaje budynie, kisiele i muffinki 🙄 że to są słodycze i tylko zapychają.. nie wiem czy mogę się z tym zgodzić ,bo przecież wszystko robię sama od podstaw ,taki budyń czy kisiel tak samo zawiera owoce, przecież nie robię jej tego z gotowców.. no ale to tłumaczenie kompletnie nie zostało zrozumiane. Dziś się zmobilizowałam, podałam jej np jajko sadzone z pomidorami ale oczywiście pluła tym, naleśnikami rano tak samo, ogólnie idzie jej ząb ,nie wiem czy czasem temu nieraz apetytu kompletnie nie ma bo dziś praktycznie bardzo mało jadła. Albo po prostu lubi mieć swoje stare menu bo tak przyzwyczaiłam 😬
Jeśli chodzi o place zabaw to my korzystamy tylko z huśtawek póki co, ale myślę zamówić piaskownicę, kamyki przy palenisku są ekstra, więc coś w tym jest że dzieci je uwielbiają 😄🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Domyślam się ,mnie to tylko utwierdza ,że mój będzie jedynakiem 😬może Wy poczekajcie z rok/dwa jeszcze i wtedy wróćcie .Szkoda ,że nie mieszkasz we Wrocławiu ,bo byśmy się dogadały . Mój też się w ogóle nie ogląda i ma w nosie czy nas widzi czy nie 🤦♀️na mnie matki dzisiaj na placu zabaw jak na wariatkę patrzyły ,jak za nim biegałam ,a ich aniołki grzebały w piasku😭nie ma z kim gadać nawet,bo żadna nie zrozumieSusannah wrote:Ja sobie nie wyobrażam wracania po zarodek... przecież w ciazy czy z gondolą nie będę w stanie go dogonić... A jemu w ogóle nie przeszkadza, że mnie nie widzi czy że jest daleko. Nie, najważniejsze jest pędzenie tam gdzie on akurat ma ochotę...
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Dzoanniks jak zdrówko? Przeszły wam te dolegliwości? Szczepiłyście się?2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Dziewczyny, jakie kupowałyście pierwsze buty dla dziecka, które uczy się chodzić, stawia pierwsze samodzielne kroki?Ja 41 lat
On 43 lata
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia 57 cm 3640 g
23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa -
Nie pociesze was ale to normalny etap. 90% z nas to prędzej czy później to spotka. Naprawdę jednostki będą grzeczne i „ułożone”, zdecydowana większość dzieci do 3 rż to diabły w skórze słodkich bobasów. Ja też mam szoguna, jak miał 11 miesięcy zabrałam moich chłopców na salę zabaw i mój raczkujący niemowlak wlazł absolutnie wszędzie gdzie się dało. Stał też taki na oko 2 letni chłopiec i nie wiedział jak dać kroczek żeby wejść do basenu z kulkami, a obok mój Tasman poraczkował, wstał i rzucił się na ten basen przelatując górą byle tylko dostać się do brata który był w środku 🙈 inne dużo starsze dzieci bały się zjeżdżać - mój nauczył się sam po tej zjeżdżalni wchodzić żeby szybciej móc zjeżdżać 🤷🏻♀️. Jedyna różnica jaką ja widzę to większość tych ostrożnych dzieci ma równie ostrożne mamy. Może w tym tkwi sekret ? Trzeba było od małego stać, chuchać, dmuchać i zabraniać samodzielnego eksplorowania świata to byłoby łatwiej 🙈Susannah wrote:Ja sobie nie wyobrażam wracania po zarodek... przecież w ciazy czy z gondolą nie będę w stanie go dogonić... A jemu w ogóle nie przeszkadza, że mnie nie widzi czy że jest daleko. Nie, najważniejsze jest pędzenie tam gdzie on akurat ma ochotę...
aganieszkam lubi tę wiadomość
2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
To chyba też nie tak ,moja znajoma nie chucha ,a jej dziecko boi się własnego cienia ,a na mojego szoguna patrzy z politowaniem i płacze często jak mój się drze w euforii na przykład 🤷♀️przydałoby się coś pomiędzy ,bo i tak źle i tak niedobrze . Zresztą ja nie chuchałam nigdy ,ale zawsze od małego tłumaczyłam niebezpieczeństwa ,a i tak on ma to w nosie 😭więc to chyba jedynie mix genów jakiś dziwny,czy po prostu charakter czy tak zalał jak zwał … ,nie mam pojęcia ,ale po dzisiejszym dniu mam doła , a widm , że lżej nie będzie . I jeszcze te afery o każde coś co ja chce ,by on zrobił ,a on nie ,albo właśnie powrót do domu ze „spaceru” 😞MajówkaS. wrote:Nie pociesze was ale to normalny etap. 90% z nas to prędzej czy później to spotka. Naprawdę jednostki będą grzeczne i „ułożone”, zdecydowana większość dzieci do 3 rż to diabły w skórze słodkich bobasów. Ja też mam szoguna, jak miał 11 miesięcy zabrałam moich chłopców na salę zabaw i mój raczkujący niemowlak wlazł absolutnie wszędzie gdzie się dało. Stał też taki na oko 2 letni chłopiec i nie wiedział jak dać kroczek żeby wejść do basenu z kulkami, a obok mój Tasman poraczkował, wstał i rzucił się na ten basen przelatując górą byle tylko dostać się do brata który był w środku 🙈 inne dużo starsze dzieci bały się zjeżdżać - mój nauczył się sam po tej zjeżdżalni wchodzić żeby szybciej móc zjeżdżać 🤷🏻♀️. Jedyna różnica jaką ja widzę to większość tych ostrożnych dzieci ma równie ostrożne mamy. Może w tym tkwi sekret ? Trzeba było od małego stać, chuchać, dmuchać i zabraniać samodzielnego eksplorowania świata to byłoby łatwiej 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2024, 20:42
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Kochana mój tydzień nie chce nic do papy włożyć oprócz cycka...(10 miesięcy) I już serio nie wiem co jest grane... Podglądam do paszczy i nic tam nie widzę 😭 serio nie wiem czy się nie zbiegło z jakimś skokiem bo 2/3 tygodni mamy nawał nowych umiejętności 🤣 intensywne papa,brawo, paluch władzy i dzisiaj już nawet pchał sam taki drewniany pchacz, poszedł sobie sam... Więc może te steki i wiszenie na cycku to skok... Co do placów zabaw ja swojego biorę na huśtawki i do piachu no i generalnie fajnie jak są inne dzieci bo on by chciał do dziewczynek🤣 ale rzadko się zdarza że ktoś do nas podchodzi🫤Moniek330 wrote:Dziewczyny, dziękuję za dobre słowo w sprawie diety małej, moje wątpliwości pojawiły się z tego, że dodałam post właśnie z opisem kiedy i co je i mnie zjechały inne matki za to, że podaje budynie, kisiele i muffinki 🙄 że to są słodycze i tylko zapychają.. nie wiem czy mogę się z tym zgodzić ,bo przecież wszystko robię sama od podstaw ,taki budyń czy kisiel tak samo zawiera owoce, przecież nie robię jej tego z gotowców.. no ale to tłumaczenie kompletnie nie zostało zrozumiane. Dziś się zmobilizowałam, podałam jej np jajko sadzone z pomidorami ale oczywiście pluła tym, naleśnikami rano tak samo, ogólnie idzie jej ząb ,nie wiem czy czasem temu nieraz apetytu kompletnie nie ma bo dziś praktycznie bardzo mało jadła. Albo po prostu lubi mieć swoje stare menu bo tak przyzwyczaiłam 😬
Jeśli chodzi o place zabaw to my korzystamy tylko z huśtawek póki co, ale myślę zamówić piaskownicę, kamyki przy palenisku są ekstra, więc coś w tym jest że dzieci je uwielbiają 😄
Ej słuchajcie mam pytanie. Czy wasze dzieci łapią zwieche/zamyslenie? Znaczy patrzą się na coś przez moment i mają stop klatkę? Dodam że przy tym zawsze coś robi ręką to nie jest totalny zastój. Dodam też że ja tak mam bardzo często 🤪ale tak się zastanawiam czy to u takich maluchów normalne.PCO
hashimoto
insulooporność
cykle bezowulacyjne
54kg
-
AiM wrote:Kochana mój tydzień nie chce nic do papy włożyć oprócz cycka...(10 miesięcy) I już serio nie wiem co jest grane... Podglądam do paszczy i nic tam nie widzę 😭 serio nie wiem czy się nie zbiegło z jakimś skokiem bo 2/3 tygodni mamy nawał nowych umiejętności 🤣 intensywne papa,brawo, paluch władzy i dzisiaj już nawet pchał sam taki drewniany pchacz, poszedł sobie sam... Więc może te steki i wiszenie na cycku to skok... Co do placów zabaw ja swojego biorę na huśtawki i do piachu no i generalnie fajnie jak są inne dzieci bo on by chciał do dziewczynek🤣 ale rzadko się zdarza że ktoś do nas podchodzi🫤
Ej słuchajcie mam pytanie. Czy wasze dzieci łapią zwieche/zamyslenie? Znaczy patrzą się na coś przez moment i mają stop klatkę? Dodam że przy tym zawsze coś robi ręką to nie jest totalny zastój. Dodam też że ja tak mam bardzo często 🤪ale tak się zastanawiam czy to u takich maluchów normalne.
No właśnie kilka dni temu się żaliłam, że moja nie chodzi a tu od wczoraj zrobiła takie postępy, że szok 🫢 więc to też mogą być te nowe umiejętności w sumie powodem. Tylko po staniu przy garach czego naprawdę nie lubię, jak widzę że ona niczego nawet nie tknie to jakoś tak mnie to totalnie demotywuje 🤦 jeśli chodzi o "stop klatkę" to moja tak nie ma, ona nie ma czasu żeby się zamyślić 😂🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Wiesz moj np nigdy nie byl chuchany. W domu chodzi sobie swobodnie po mieszkaniu. Nie ganiam za nim krok w krok. Daje mu naprawde duzo swobody. Jak cos zbroi to przychodzi bierze za reke i prowadzi pokazac swoje "dzielo". Na dworze zachowuje sie posrednio. Tzn chodzi za reke, ale tez czasami wybiegnie do przodu i zadne wolania nie pomagaja. Sam lubi tez eksporowac swiat. Jak znajdzie cos ciekawego , to zaraz przybiega ,zeby sie pochwalic znaleziskiem. Dzis np wielkim odkryciem i szalem byly mrowki 😂Mysle ,ze to raczej kwestia charakteru i temperamentu niz wychowania.MajówkaS. wrote:Nie pociesze was ale to normalny etap. 90% z nas to prędzej czy później to spotka. Naprawdę jednostki będą grzeczne i „ułożone”, zdecydowana większość dzieci do 3 rż to diabły w skórze słodkich bobasów. Ja też mam szoguna, jak miał 11 miesięcy zabrałam moich chłopców na salę zabaw i mój raczkujący niemowlak wlazł absolutnie wszędzie gdzie się dało. Stał też taki na oko 2 letni chłopiec i nie wiedział jak dać kroczek żeby wejść do basenu z kulkami, a obok mój Tasman poraczkował, wstał i rzucił się na ten basen przelatując górą byle tylko dostać się do brata który był w środku 🙈 inne dużo starsze dzieci bały się zjeżdżać - mój nauczył się sam po tej zjeżdżalni wchodzić żeby szybciej móc zjeżdżać 🤷🏻♀️. Jedyna różnica jaką ja widzę to większość tych ostrożnych dzieci ma równie ostrożne mamy. Może w tym tkwi sekret ? Trzeba było od małego stać, chuchać, dmuchać i zabraniać samodzielnego eksplorowania świata to byłoby łatwiej 🙈
Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego ,ze to co mamy dzis jutro moze wygladac zupelnie inaczej. Ale poki co nie mam co narzekac. W wozku tez jezdzi, choc juz coraz czesciej marudzi jak nie ma czegos atrakcyjnego do ogladania. A jeszcze 2-3 miesiace temu potrafiliśmy chodzic na 2-3 godzinne spacery 🤷 teraz to raczej max godzina i juz chce wychodzic, pręży sie i zaczyna jeczenie ,ktore przeradza sie w histerię. Najgorsza zmora jest dla niego stanie w kolejce w sklepie 🙈
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
Ja zawsze mówię, że ma łatwy ale nie spiacy egzemplarz dziecka ale to nie oznacza, że mi nie ucieka, nie je kamieni i piasku, nie wygina się w złości. Robi to wszystko a ja traktuje to jako normalny etap dzieciństwa 😀 jest ostrożny ale w nowych rzeczach a jak już coś opanuje to idzie jak strzała.. Prosty przykład z dziś, wróciliśmy z zakupów, posadziłem go na podjeździe obok auta i chcial otworzyć dom żeby było mi łatwiej wnieść dziecko i zakupy. Sposcilam go z oczów dosłownie na 20s a dziecka nie ma. Ja panika a dziecko juz za brama dumnie maszeruje kamienista droga na czworakach... podgrzewam, że jak zacznie chodzic to też będzie mi uciekał. Takie uroki dzieciństwa 😍 My też kiedyś takie były 😂MajówkaS. wrote:Nie pociesze was ale to normalny etap. 90% z nas to prędzej czy później to spotka. Naprawdę jednostki będą grzeczne i „ułożone”, zdecydowana większość dzieci do 3 rż to diabły w skórze słodkich bobasów. Ja też mam szoguna, jak miał 11 miesięcy zabrałam moich chłopców na salę zabaw i mój raczkujący niemowlak wlazł absolutnie wszędzie gdzie się dało. Stał też taki na oko 2 letni chłopiec i nie wiedział jak dać kroczek żeby wejść do basenu z kulkami, a obok mój Tasman poraczkował, wstał i rzucił się na ten basen przelatując górą byle tylko dostać się do brata który był w środku 🙈 inne dużo starsze dzieci bały się zjeżdżać - mój nauczył się sam po tej zjeżdżalni wchodzić żeby szybciej móc zjeżdżać 🤷🏻♀️. Jedyna różnica jaką ja widzę to większość tych ostrożnych dzieci ma równie ostrożne mamy. Może w tym tkwi sekret ? Trzeba było od małego stać, chuchać, dmuchać i zabraniać samodzielnego eksplorowania świata to byłoby łatwiej 🙈2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
nick nieaktualnyDziuba1339 wrote:Dzoanniks jak zdrówko? Przeszły wam te dolegliwości? Szczepiłyście się?
Dziękuję, że pytasz😘. Szczepienie przeniosłam na za tydzień, bo musi w pełni wyzdrowieć. Dzisiaj było lepiej i gorzej, nie wiem jak to inaczej ująć 🥴. W nocy gorączki nie było, więc wszyscy się wyspaliśmy… w dzień też spoko, tylko młody zmęczony… aż nadeszła 16 tai gorączka 40 stopni 😵💫. Nie mogliśmy zbić, poszłam więc do apteki i okazało się, że za radą pani dr podałam za mało ibum 😭. Ja się kierowałam kalkulatorami a ona do mnie (pani dr), że za duża dawka. To podałam to co nam kazała. Więc okłady i kąpiel też nie dały rady
. Dopiero po jakimś czasie spadła.i teraz ma 37 stopni 💁🏻♀️🤦♀️. Nie czaję tego.
Ale całe szczęście zjadł placuszka i popił rosołkiem. Pierwszy raz pozwolił mi się karmić łyżeczką 😱.
Oby ta temp więcej nie skakała…
