X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Ddaszka Autorytet
    Postów: 1284 2429

    Wysłany: 25 maja 2024, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pochwalę się, że zostałam ciocią 🥰🥰 żona mojego brata urodziła w nocy, teraz jeszcze bardziej nie mogę się doczekać kolejnego dzidziona w rodzinie 🥰

    Kurde i spojrzałam, że przegapiłam 100dniówkę :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2024, 11:01

    Przyjaciółka123, Kluska, ........, Clasiia, Moniek330, MajówkaS., Dżoanniks, Pauuulaa, Madżka89, Mokosza, Zielona87, aganieszkam, Karolcia40 lubią tę wiadomość

    preg.png

    Ona - 1990
    On - 1981
    Starania od 2016
    01.2022 start pierwsze IVF
    Długi protokół
    18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    12.2022 3600g 54 cm <3

    06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
    5dpt - II <3
    7dpt - beta 66,2
    8dpt - beta 106
    12dpt - beta 577
    14dpt - beta 1413 prog. 23,90
    28dpt - jest <3 CRL 0,5cm
    36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
    Czekają: ❄❄ ❄
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4944 3034

    Wysłany: 25 maja 2024, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dziuba, aż zrobiłam screen ,jak będę odstawiać to będę to czytać bym miała na tyle siły bo u nas podejrzewam będzie to wyglądać identycznie 🫣 chociaż może jak będzie miała te 2-3 latka to też inaczej, bo będzie bardziej świadoma. Widzę że na profilach na ig o karmieniu bardzo niepolecane jest zakleic np sutek plasterkiem albo posmarować cytryną żeby oduczyć dziecko a od koleżanek słyszałam tylko takie metody 🙄

    Jenny ,być może masz rację, może nie muszę z tym walczyć bo to taki etap po prostu, najważniejsze że je cokolwiek i to dość spore porcje w ten sposób a że ja się bardziej umecze z tym to cóż 😂

    Młoda dostała w nocy gorączki.. trochę kaszle, mąż był chory, ale oprócz tego żadnych innych objawów. Oczywiście mocz do badania zawieziony.. czy ja mogę z nią wyjść na pole ? U nas cieplutko, słońce świeci 🙄 pediatra mi zawsze mówi że w ten dzień co jest gorączka nie wychodzić ale nie wiem jak to się ma do tej pory roku 🫣

    Moniek, jak jest gorączka to nawet w ciepły dzień nie wychodź. Tak mówiła mi ostatnio pediatra. A to zalecenie sprzed tygodnia.
    Co do ostawienia, ja byłam na takim kursie o odstawieniu i smarowanie czymkolwiek piersi i ich zaklejanie jest bardzo złe dla psychiki dziecka. Do tej pory piersi twoje dziecko wyciszały, dawały spokój, bliskość mamy i nagle posmarujesz czymś niedobrym. Pomyśl sobie jak się poczuje twoje dziecko. Że coś do tej pory bezpieczne i pewne nagle stało się okropne i popsute?
    Generalnie wbrew pozorom im starsze dziecko tym trudniej odstawić, właśnie dlatego, że dziecko jest bardziej świadome i wtedy trzeba rozmawiać z dzieckiem na ten temat i tłumaczyć. U takiego maluszka teraz wystarczy, że powiesz nie i będziesz konsekwentna (dużo wtedy tylko przytulania i bliskości w inny sposób), bo on tłumaczeń zawiłych i tak na razie nie ogarnie.No i zależy to też wszystko od dziecka. Może twoja odstawi się w końcu sama. U mojego to raczej nie mam co liczyć na to 🫣.
    Ja planuję odstawiać na 100 % do 1,5 roczku. Tylko chciałam, żeby był zdrowy a on ciągle chory i tak się bujamy 😂.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2024, 12:05

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1748 1604

    Wysłany: 25 maja 2024, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dziuba, aż zrobiłam screen ,jak będę odstawiać to będę to czytać bym miała na tyle siły bo u nas podejrzewam będzie to wyglądać identycznie 🫣 chociaż może jak będzie miała te 2-3 latka to też inaczej, bo będzie bardziej świadoma. Widzę że na profilach na ig o karmieniu bardzo niepolecane jest zakleic np sutek plasterkiem albo posmarować cytryną żeby oduczyć dziecko a od koleżanek słyszałam tylko takie metody 🙄

    Jenny ,być może masz rację, może nie muszę z tym walczyć bo to taki etap po prostu, najważniejsze że je cokolwiek i to dość spore porcje w ten sposób a że ja się bardziej umecze z tym to cóż 😂

    Młoda dostała w nocy gorączki.. trochę kaszle, mąż był chory, ale oprócz tego żadnych innych objawów. Oczywiście mocz do badania zawieziony.. czy ja mogę z nią wyjść na pole ? U nas cieplutko, słońce świeci 🙄 pediatra mi zawsze mówi że w ten dzień co jest gorączka nie wychodzić ale nie wiem jak to się ma do tej pory roku 🫣
    Pozwoliłam sobie skopowiac i jeszcze raz dodać tu mój post sprzed kilku dni o tym jak u nas był z tym odstawianiem 😀 ekspertem nie jestem ale zastosowałam metoda, która sprawdziła się u mojej przyjaciółki więc może jeszcze komuś pomoże 😀

    "Kiedy synek skończył rok też go chciałam odstawić od piersi ale okazało się, że ani On nie jest na to gotowy ani ja na te ten płacz więc zastosowaliśmy metodę małych kroczków, która nam się sprawdza 🙂
    12 - miesięcy - karmienie w dzień tylko do drzemki (reszta dnia golf i brak dostępu do cyca).
    13 - miesięcy- mój powrot do pracy i okazało się, że nie na mamy to nie ma cyca 🙂 weekendy były ciężkie ale wychodziłam pół godziny przed drzemka z domu, synka przejmował maz i jakoś poszło.
    13.5 - miesiąca- odstawianie karmien nocnych. Pierwsze kilka nocy był dramat i łamałam się około 3-4 w nocy po setnej pobudce z krzykiem. Kolejne kilka nocy byli już lepsze ale o 3-4 był nadal dramat to zamiast piersi zaczęłam podawać musik owocowy. Po około 2 tygodniach mieliśmy pierwsza przespana noc i tak już zostało 🙂 a nawet jak zdarzy się pobudka to synek dość szybko zasypia 🙂
    Jakoś naszego snu nagle niesamowicie się poprawiła 😀
    Teraz przed nami odstawienie karmien wieczornych. Będzie trudno ale daje sobie czas do półmetku ciąży, więc mam jeszcze 10tygodni. Nie mam na to parcia bo to jest już mało uciążliwe o tak naprawdę to jedyna forma mleczka jaka synek pije. Liczę też, że mleko zacznie zmieniać smak i synek sam stwierdzi, że mu nie smakuje."

    Co do gorączki to mój pediatra mowi, że jak mamy możliwość usiąść na tarasie w zaciszu i cieniu to jak najbardziej można 😀 ale trzeba pamiętać by unikać kontaktu z innymi zeby nie roznosić choroby, unikać słońca i unikać przegrzania dziecka.

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4944 3034

    Wysłany: 25 maja 2024, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Pozwoliłam sobie skopowiac i jeszcze raz dodać tu mój post sprzed kilku dni o tym jak u nas był z tym odstawianiem 😀 ekspertem nie jestem ale zastosowałam metoda, która sprawdziła się u mojej przyjaciółki więc może jeszcze komuś pomoże 😀

    "Kiedy synek skończył rok też go chciałam odstawić od piersi ale okazało się, że ani On nie jest na to gotowy ani ja na te ten płacz więc zastosowaliśmy metodę małych kroczków, która nam się sprawdza 🙂
    12 - miesięcy - karmienie w dzień tylko do drzemki (reszta dnia golf i brak dostępu do cyca).
    13 - miesięcy- mój powrot do pracy i okazało się, że nie na mamy to nie ma cyca 🙂 weekendy były ciężkie ale wychodziłam pół godziny przed drzemka z domu, synka przejmował maz i jakoś poszło.
    13.5 - miesiąca- odstawianie karmien nocnych. Pierwsze kilka nocy był dramat i łamałam się około 3-4 w nocy po setnej pobudce z krzykiem. Kolejne kilka nocy byli już lepsze ale o 3-4 był nadal dramat to zamiast piersi zaczęłam podawać musik owocowy. Po około 2 tygodniach mieliśmy pierwsza przespana noc i tak już zostało 🙂 a nawet jak zdarzy się pobudka to synek dość szybko zasypia 🙂
    Jakoś naszego snu nagle niesamowicie się poprawiła 😀
    Teraz przed nami odstawienie karmien wieczornych. Będzie trudno ale daje sobie czas do półmetku ciąży, więc mam jeszcze 10tygodni. Nie mam na to parcia bo to jest już mało uciążliwe o tak naprawdę to jedyna forma mleczka jaka synek pije. Liczę też, że mleko zacznie zmieniać smak i synek sam stwierdzi, że mu nie smakuje."

    Co do gorączki to mój pediatra mowi, że jak mamy możliwość usiąść na tarasie w zaciszu i cieniu to jak najbardziej można 😀 ale trzeba pamiętać by unikać kontaktu z innymi zeby nie roznosić choroby, unikać słońca i unikać przegrzania dziecka.

    Dziuba ja też podziwiam, że wam się udało :). Oby u nas też tak poszło, bo te karmienie nocne to masakra.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • ........ Autorytet
    Postów: 2431 3281

    Wysłany: 25 maja 2024, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    A to tylko zmienili szatę graficzną 😅


    Aha 😉dzięki

    https://zrzutka.pl/g5kns3
    Dla naszej Kamisi


    age.png

    05.10.2022 FET c/n 4.2.1❤

    16.06.23 CC 3780g 62cm 🥰🥰🥰
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1748 1604

    Wysłany: 25 maja 2024, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie ostatnio zszokowało dziecko przyjaciółka, które ma 25miesiecy 😀 Ona je karmiła do roczku na żądanie a do 18miesiaca zycia na noc, więc nie karmi już 7miesiecy 🙂 jej siostra teraz urodziła a to dziecko widząc karmienie piersia podeszło do mojej przyjaciółki, wtuliło sie w nią i z rozkoszą na twarzy mowi "Mamusia ja to pamiętam" 🥹🥰

    Moniek330, kid_aa lubią tę wiadomość

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2320 2318

    Wysłany: 25 maja 2024, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Dziewczyny pochwalę się, że zostałam ciocią 🥰🥰 żona mojego brata urodziła w nocy, teraz jeszcze bardziej nie mogę się doczekać kolejnego dzidziona w rodzinie 🥰

    Kurde i spojrzałam, że przegapiłam 100dniówkę :(
    A jak się czujesz? I jak opieka nad Agatką na tym etapie ciąży? 😊

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4366 3711

    Wysłany: 25 maja 2024, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    Moniek, jak jest gorączka to nawet w ciepły dzień nie wychodź. Tak mówiła mi ostatnio pediatra. A to zalecenie sprzed tygodnia.
    Co do ostawienia, ja byłam na takim kursie o odstawieniu i smarowanie czymkolwiek piersi i ich zaklejanie jest bardzo złe dla psychiki dziecka. Do tej pory piersi twoje dziecko wyciszały, dawały spokój, bliskość mamy i nagle posmarujesz czymś niedobrym. Pomyśl sobie jak się poczuje twoje dziecko. Że coś do tej pory bezpieczne i pewne nagle stało się okropne i popsute?
    Generalnie wbrew pozorom im starsze dziecko tym trudniej odstawić, właśnie dlatego, że dziecko jest bardziej świadome i wtedy trzeba rozmawiać z dzieckiem na ten temat i tłumaczyć. U takiego maluszka teraz wystarczy, że powiesz nie i będziesz konsekwentna (dużo wtedy tylko przytulania i bliskości w inny sposób), bo on tłumaczeń zawiłych i tak na razie nie ogarnie.No i zależy to też wszystko od dziecka. Może twoja odstawi się w końcu sama. U mojego to raczej nie mam co liczyć na to 🫣.
    Ja planuję odstawiać na 100 % do 1,5 roczku. Tylko chciałam, żeby był zdrowy a on ciągle chory i tak się bujamy 😂.

    Dżoanniks a Wy planujecie kolejne dziecko w najbliższej przyszłości ? 😄
    Nie no ,u nas nieraz mówię "nie" i staram się być konsekwentna jak jadła pierś o 8 rano i domaga się np o 12:00 ale jest taki wrzask że nic kompletnie nie działa, nieraz mi się uda ją zabawić ale na krótko bo zaraz sobie przypomina że nie dostała tego co chciała, zwłaszcza że cwaniara nauczyła się że idzie i kładzie się na sofę i czeka na cycka 😂

    Dziuba, nie balas się z tymi musami ? Wiele razy czytałam że dziecko się tak nauczylo i znów ciężko je od musów odstawić, bo coś musi w nocy ciumkac 😬 ja kiedyś próbowałam z bidonem z wodą ale wściekłość osiągnęła niebezpieczny poziom rozbudzenia na dobre 😂 z tą koleżanką i jej córeczką przeslodka historia 🥹

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1396 1235

    Wysłany: 25 maja 2024, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dżoanniks a Wy planujecie kolejne dziecko w najbliższej przyszłości ? 😄
    Nie no ,u nas nieraz mówię "nie" i staram się być konsekwentna jak jadła pierś o 8 rano i domaga się np o 12:00 ale jest taki wrzask że nic kompletnie nie działa, nieraz mi się uda ją zabawić ale na krótko bo zaraz sobie przypomina że nie dostała tego co chciała, zwłaszcza że cwaniara nauczyła się że idzie i kładzie się na sofę i czeka na cycka 😂

    Dziuba, nie balas się z tymi musami ? Wiele razy czytałam że dziecko się tak nauczylo i znów ciężko je od musów odstawić, bo coś musi w nocy ciumkac 😬 ja kiedyś próbowałam z bidonem z wodą ale wściekłość osiągnęła niebezpieczny poziom rozbudzenia na dobre 😂 z tą koleżanką i jej córeczką przeslodka historia 🥹
    Mój mały odstawiony od miesiąca, a dziś w nocy spał ze mną w łóżku ( w sumie od ok 2 miesięcy nie zdarzało się to już) i rano obudziło mnie ssanie. Młody się obudził, mnie z koszulki jakoś sutek bokiem wyszedł i uznał że sobie pociumka 🙈 jak mu powiedziałam „ hej co ty robisz? Przecież mama już nie ma mleczka” to się zaczął śmiać i powiedział „ nie ma” po czym zaczął się bawić czymś innym🤣 ale sprawdzić musiał. Może jednak okazałoby się że jest i go coś mija ?

    Mnie trochę karmienia brakuje bo ogólnie bardzo mi na nim zależało i je lubiłam. Ale z drugiej strony to że on się nie dobiera ciągle do mnie, że pobudka w nocy trwa 5 minut a nie 40, to mi dało tak odetchnąć wreszcie przy tym moim hnb po prawie 16 miesiącach, że trochę z żalem ale jednak stwierdzam, że dobrze zrobiłam odstawiając go :)

    Dżoanniks, Moniek330 lubią tę wiadomość

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4944 3034

    Wysłany: 25 maja 2024, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dżoanniks a Wy planujecie kolejne dziecko w najbliższej przyszłości ? 😄
    Nie no ,u nas nieraz mówię "nie" i staram się być konsekwentna jak jadła pierś o 8 rano i domaga się np o 12:00 ale jest taki wrzask że nic kompletnie nie działa, nieraz mi się uda ją zabawić ale na krótko bo zaraz sobie przypomina że nie dostała tego co chciała, zwłaszcza że cwaniara nauczyła się że idzie i kładzie się na sofę i czeka na cycka 😂

    Dziuba, nie balas się z tymi musami ? Wiele razy czytałam że dziecko się tak nauczylo i znów ciężko je od musów odstawić, bo coś musi w nocy ciumkac 😬 ja kiedyś próbowałam z bidonem z wodą ale wściekłość osiągnęła niebezpieczny poziom rozbudzenia na dobre 😂 z tą koleżanką i jej córeczką przeslodka historia 🥹

    Nie my nie planujemy bo ja mam 42 lata, a mój 43, a poza tym nie mamy już zarodków ;).

    U ciebie inna sytuacja bo ty karmisz w dzień i pewnie dlatego trudniej. Ja nie karmię w dzień w ogóle. Ostatnie karmienie jest 6-7 rano albo wcześniej.
    Ale powiem tak: nie karmię od ok 2 m-cy w dzień a on czasami przed drzemką w weekend przychodzi i mówi ti i pokazuje na moje cycki 😂🫣. Wtedy mówię, jak jesteś głodny to idziemy do kuchni zjeść. Czasem jeszcze m-c temu zdarzała mu się z tego powodu taka rozpacz, płacz, że nie dostanie. Dlatego tak zwlekam z odstawieniem w nocy.
    Widzę jednak, że to niekarmienie w dzień ma pozytywny efekt u niego. Bo zaczął jeść w dzień stałe. Ale czasem ma takie ssanie, że w szoku jestem. Jak tak dobrze naje się w dzień (a np a żłobku zjada wszystko, dosłownie, aż się ciocia śmiała, że chciał ostatnio lizać talerz 😂), to i sen jest lepszy, bo jak uśnie to potrafi się obudzić dopiero o1-2 ej a kiedyś budził się regularnie o 22 ej.
    Niestety reszta nocy to jest loteria. Czasem budzi się co godzinę, czasem prześpi do 4-5.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1748 1604

    Wysłany: 25 maja 2024, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dżoanniks a Wy planujecie kolejne dziecko w najbliższej przyszłości ? 😄
    Nie no ,u nas nieraz mówię "nie" i staram się być konsekwentna jak jadła pierś o 8 rano i domaga się np o 12:00 ale jest taki wrzask że nic kompletnie nie działa, nieraz mi się uda ją zabawić ale na krótko bo zaraz sobie przypomina że nie dostała tego co chciała, zwłaszcza że cwaniara nauczyła się że idzie i kładzie się na sofę i czeka na cycka 😂

    Dziuba, nie balas się z tymi musami ? Wiele razy czytałam że dziecko się tak nauczylo i znów ciężko je od musów odstawić, bo coś musi w nocy ciumkac 😬 ja kiedyś próbowałam z bidonem z wodą ale wściekłość osiągnęła niebezpieczny poziom rozbudzenia na dobre 😂 z tą koleżanką i jej córeczką przeslodka historia 🥹
    Bałam się ale chyba byłam zdesperowana 😬
    Po pierwsze piersi i skutki tak mnie bolały na początku ciąży, że karmiłam płacząc, a kazda minuta tego wiszenia w nocy na piersi wydawala mi sie godzina... Teraz jest o wiele lepiej i pewnie już bym nie miała tej mobilizacji.
    Po drugie wybrałam celowo musiki bo synek je zje awaryjnie ale nigdy sam się o nie nie upomni. Napewno gdyby dala świeżego owoco, ulubiona kaszkę, kanapkę z ukochanych Almette czy chrupki kukurydziane to by stwierdził, że to jest coś dla czego warto się budzić. A musiki zaspokoi głód ale szału u nas na to nie ma 😀
    Po trzecie dałam sobie 2-3 tygodnie na takie dokarmienie i stwierdziłam, że jeżeli synek będzie nadal w nocy wolał o jedzenie to oznacza, że tego potrzebuje i, że będziemy próbować wdrażać jakieś mleko MM w bidonie czy coś w tym stylu. Bo gdzies w glowie mialam, ze skoro On do tej pory jadl cala noc to nagle brak jedzenia przez tyle godzin bedzie szokiem dla organizmu. Po okolo tygodniu przestał się dopomina jedzenia w nocy 😀

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4944 3034

    Wysłany: 25 maja 2024, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajówkaS. wrote:
    Mój mały odstawiony od miesiąca, a dziś w nocy spał ze mną w łóżku ( w sumie od ok 2 miesięcy nie zdarzało się to już) i rano obudziło mnie ssanie. Młody się obudził, mnie z koszulki jakoś sutek bokiem wyszedł i uznał że sobie pociumka 🙈 jak mu powiedziałam „ hej co ty robisz? Przecież mama już nie ma mleczka” to się zaczął śmiać i powiedział „ nie ma” po czym zaczął się bawić czymś innym🤣 ale sprawdzić musiał. Może jednak okazałoby się że jest i go coś mija ?

    Mnie trochę karmienia brakuje bo ogólnie bardzo mi na nim zależało i je lubiłam. Ale z drugiej strony to że on się nie dobiera ciągle do mnie, że pobudka w nocy trwa 5 minut a nie 40, to mi dało tak odetchnąć wreszcie przy tym moim hnb po prawie 16 miesiącach, że trochę z żalem ale jednak stwierdzam, że dobrze zrobiłam odstawiając go :)

    🤣 świetna historia. Ah te nasze cycoholiki. Mój jak widzi wieczorem cycka to się rzuca jak mała pirania 🫣😅🤦‍♀️.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Ddaszka Autorytet
    Postów: 1284 2429

    Wysłany: 25 maja 2024, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    A jak się czujesz? I jak opieka nad Agatką na tym etapie ciąży? 😊

    Nie ukrywam, że jest coraz ciężej. Mała wciska główkę w żebra i ciężko mi przez to oddychać. Do tego pojawiło się mega zmęczenie, a teraz przy tych upałach również zawroty glowy. A Agatka zajmuje się normalnie, bo muszę, nadal spacerujemy sporo chociaż coraz bardziej się boję i z 5-7 km dziennie zeszłam do około 3-4. Czasem chcialabym poleżeć tak jak w pierwszej ciąży i odpocząć porzadnie, ale wszystkie wiemy jak to jest przy dziecku. Nawet jak mąż przejmuje opiekę to jest pranie, gotowanie albo sprzątanie...

    ........ lubi tę wiadomość

    preg.png

    Ona - 1990
    On - 1981
    Starania od 2016
    01.2022 start pierwsze IVF
    Długi protokół
    18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    12.2022 3600g 54 cm <3

    06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
    5dpt - II <3
    7dpt - beta 66,2
    8dpt - beta 106
    12dpt - beta 577
    14dpt - beta 1413 prog. 23,90
    28dpt - jest <3 CRL 0,5cm
    36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
    Czekają: ❄❄ ❄
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3107 3177

    Wysłany: 25 maja 2024, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Dziewczyny pochwalę się, że zostałam ciocią 🥰🥰 żona mojego brata urodziła w nocy, teraz jeszcze bardziej nie mogę się doczekać kolejnego dzidziona w rodzinie 🥰

    Kurde i spojrzałam, że przegapiłam 100dniówkę :(
    Ja też miałam pisać ,że tej nocy moja siostra urodziła 🥰. Ja tam czekam jak Wam pisałam kiedyś ,że moja siostra chociaż trochę zazna teraz jak to jest mieć bardziej wymagające dziecko 🤣nie życzę źle ,ale po wielu jej „radach”, chociaż trochę bym chciała ,aby zobaczyła ,że są dzieci inne niż jej pierwszy „anioł”🤪urodziła wcześniej ,ale wszystko ok, trochę mi się łezka w oku zakręciła ,ale mąż mnie do pionu postawił ,że jakoś nie widzimy się teraz ponownie rodzicami 🤣🤣będę więc ponownie super ciocią 🥰gratulacje studniówki!

    KateM, Kluska lubią tę wiadomość

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Ddaszka Autorytet
    Postów: 1284 2429

    Wysłany: 25 maja 2024, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Ja też miałam pisać ,że tej nocy moja siostra urodziła 🥰. Ja tam czekam jak Wam pisałam kiedyś ,że moja siostra chociaż trochę zazna teraz jak to jest mieć bardziej wymagające dziecko 🤣nie życzę źle ,ale po wielu jej „radach”, chociaż trochę bym chciała ,aby zobaczyła ,że są dzieci inne niż jej pierwszy „anioł”🤪urodziła wcześniej ,ale wszystko ok, trochę mi się łezka w oku zakręciła ,ale mąż mnie do pionu postawił ,że jakoś nie widzimy się teraz ponownie rodzicami 🤣🤣będę więc ponownie super ciocią 🥰gratulacje studniówki!


    U mnie to samo, mój brat gdzieś nas zapraszał np. na 19 to mu mówię, że no niestety bo kładziemy już Agatkę spać, a on, że no przestań, nic się nie stanie jak zaśnie później itd. Miał takie podejście, że nie powinno zwracać się uwagi na dziecko. I też mam nadzieję, że zobaczy, że jednak jak jest dziecko to całe życie jest już pod nie podporządkowane 😅

    preg.png

    Ona - 1990
    On - 1981
    Starania od 2016
    01.2022 start pierwsze IVF
    Długi protokół
    18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    12.2022 3600g 54 cm <3

    06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
    5dpt - II <3
    7dpt - beta 66,2
    8dpt - beta 106
    12dpt - beta 577
    14dpt - beta 1413 prog. 23,90
    28dpt - jest <3 CRL 0,5cm
    36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
    Czekają: ❄❄ ❄
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3107 3177

    Wysłany: 25 maja 2024, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    U mnie to samo, mój brat gdzieś nas zapraszał np. na 19 to mu mówię, że no niestety bo kładziemy już Agatkę spać, a on, że no przestań, nic się nie stanie jak zaśnie później itd. Miał takie podejście, że nie powinno zwracać się uwagi na dziecko. I też mam nadzieję, że zobaczy, że jednak jak jest dziecko to całe życie jest już pod nie podporządkowane 😅
    O to to ,dokładnie tego typu teksty ciągle mi siostra dowalała 🤣albo że „będzie zmęczony ,to zaśnie”, tyle że moje dziecko od urodzenia im bardziej zmęczone ,tym większy problem ze snem i większą awantura i tak jest do dzisiaj ,ale ciężko było wytłumaczyć . Plus wiadomo milion innych „złotych rad”😬

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2320 2318

    Wysłany: 25 maja 2024, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Nie ukrywam, że jest coraz ciężej. Mała wciska główkę w żebra i ciężko mi przez to oddychać. Do tego pojawiło się mega zmęczenie, a teraz przy tych upałach również zawroty glowy. A Agatka zajmuje się normalnie, bo muszę, nadal spacerujemy sporo chociaż coraz bardziej się boję i z 5-7 km dziennie zeszłam do około 3-4. Czasem chcialabym poleżeć tak jak w pierwszej ciąży i odpocząć porzadnie, ale wszystkie wiemy jak to jest przy dziecku. Nawet jak mąż przejmuje opiekę to jest pranie, gotowanie albo sprzątanie...
    No tak, samo życie... Jeszcze trochę przed Tobą ale dacie radę, na pewno warto to przetrwać 🥰

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Mokosza Autorytet
    Postów: 682 1134

    Wysłany: 25 maja 2024, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie nie bylo sto lat ale mlody pochlania 100proc czasu a dwa ze mialam ogrom stresu :(
    Na prenatalnych po USG i pappie wyszlo ryzyko zesp Downa 1:32 pozostale tez dosc wysokie... Na domiar zlego w usg ktore trwalo 45 min dr nie uzyskala obrazu kosci nosowej z profilu. Dostalam skierowanie na amniopunkcje. Tydz pozniej u innego lekarza kosc byla krotka, za krotka. Ale pocieszal ze taka moze byc uroda. Bo np azjaci nie maja tej kosci. Zaznacze ze tylko ok. 3 proc zdrowych dzieci moze miec niewyksztalcona kosc nosowa. 🙄
    Na amnio czekalam prawie 3 tyg do skonczonego 15 tc. A potem jeszcze na wynik.
    Bedzie zdrowa dziewczynka 💗🌸🌷
    Ale ile stresu sie najadlam to nie do opisania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2024, 20:50

    Kluska, Zielona87, MajówkaS., Moniek330, Dżoanniks, kid_aa, Madżka89, Ddaszka, aganieszkam, Karolcia40 lubią tę wiadomość

    Starania od 2012
    82' 87'
    Mamy:🥚7 zamrożonych
    Mamy: ❄2BB ❄4BB

    14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
    21.02.24 7dpt - 20,1
    24.02.24 10dpt - 89,9
    26.02.24 12dpt - 171
    28.02.24 14dpt - 316
    06.03.24 21dpt - 2611
    12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
    17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
    26.03.24 8w4d - 1,61 cm
    11.04.24 10w6d- 3,99 cm
    24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
    09.05.24 14w15d- 8cm
    13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
    31.10.24 39w6d 3186 g
    07.11.24 40+6 3280g
    08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈

    27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
    13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱

    age.png
    age.png
  • Mokosza Autorytet
    Postów: 682 1134

    Wysłany: 25 maja 2024, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Nie ukrywam, że jest coraz ciężej. Mała wciska główkę w żebra i ciężko mi przez to oddychać. Do tego pojawiło się mega zmęczenie, a teraz przy tych upałach również zawroty glowy. A Agatka zajmuje się normalnie, bo muszę, nadal spacerujemy sporo chociaż coraz bardziej się boję i z 5-7 km dziennie zeszłam do około 3-4. Czasem chcialabym poleżeć tak jak w pierwszej ciąży i odpocząć porzadnie, ale wszystkie wiemy jak to jest przy dziecku. Nawet jak mąż przejmuje opiekę to jest pranie, gotowanie albo sprzątanie...
    Oj wiem i lacze sie w tym slodkim bolu ciazy a jednoczesnie obowiazkow.

    Starania od 2012
    82' 87'
    Mamy:🥚7 zamrożonych
    Mamy: ❄2BB ❄4BB

    14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
    21.02.24 7dpt - 20,1
    24.02.24 10dpt - 89,9
    26.02.24 12dpt - 171
    28.02.24 14dpt - 316
    06.03.24 21dpt - 2611
    12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
    17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
    26.03.24 8w4d - 1,61 cm
    11.04.24 10w6d- 3,99 cm
    24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
    09.05.24 14w15d- 8cm
    13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
    31.10.24 39w6d 3186 g
    07.11.24 40+6 3280g
    08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈

    27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
    13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱

    age.png
    age.png
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3779 6858

    Wysłany: 25 maja 2024, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokosza wrote:
    Mnie nie bylo sto lat ale mlody pochlania 100proc czasu a dwa ze mialam ogrom stresu :(
    Na prenatalnych po USG i pappie wyszlo ryzyko zesp Downa 1:32 pozostale tez dosc wysokie... Na domiar zlego w usg ktore trwalo 45 min dr nie uzyskala obrazu kosci nosowej z profilu. Dostalam skierowanie na amniopuncje. Tydz pozniej u innego lekarza kosc byla krotka, za krotka. Ale pocieszal ze taka moze byc uroda. Bo np azjaci nie maja tej kosci.
    Na amnio czekalam prawie 3 tyg do skonczonego 15 tc. A potem jeszcze na wynik.
    Bedzie zdrowa dziewczynka 💗🌸🌷
    Ale ile stresu sie najadlam to nie do opisania.
    Lubię za ostateczny wynik ale mega współczuję takiego stresu. U mnie też było wysokie ryzyko ZD ale parametry USG prawidłowe i badany zarodek więc całkiem inna sytuacja. Jesteś super dzielna 💐

    Mokosza lubi tę wiadomość

    age.png

    Artvimed Kraków

    18.11.2024 transfer ❄️, biochem

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️

    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
‹‹ 1903 1904 1905 1906 1907 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ