X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    Najgorsze jest to że mniejsza dostawka z Chicco starczy na niewiele dłużej niż babyhug. Bo obie do max pół roku....

    Banybjorn baby crib teoretycznie jest przeznaczony od urodzin do 2 lat. Jest zgrabne i mozna w nim mocno obniżyć poziom spania wiec dziecko nie wylezie jak juz zacznie siadac itp. Ja sie zasadzam na to łóżeczko.

    Ja na urlopie :-)
    Ale czytam, gratuluje każdego etapu i trzymam kciuki za spokojne mijające ciąże.

    Dopiero od kilku dni czuje ruchy dziecka! W moim przypadku dosc pozno, bo w 21 tyg. Łożysko mam na przedniej ścianie. Zwykle rano sie rusza. Jakby kazał mi wstawać i go bujać ruchem. Czasem puknie lekko wieczorem.
    I chyba wszystko jest w normie. Chwalic kosmos nie mam żadnych większych dolegliwości.

    Bocianiątko, kid_aa lubią tę wiadomość

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2340 2318

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się, że nie tylko ja mam takie rozkminy 🤣chociaż mój mąż lepszy, dzisiaj jadę kupić kombinezon z takiego misia i mówię mężowi a on, że po co taki kombinezon, w domu jest ciepło 🤣 myślał, że do wiosny z dzieckiem się nie wychodzi z domu 😆 oj czuję, że będzie miał duże zderzenie jak się dzidziuś pojawi. Ja ostatecznie chyba kupię ten kombinezon i otulacz do fotelika a śpiworek tylko do wózka. Samochodem myślę, że rzadko będziemy się przemieszczać a nawet jeśli już to też mamy garaż podziemny więc samochód się tak nie wychładza. Mam nadzieję, że to wystarczy. Przy drugim pewnie jest już dużo łatwiej i nie ma takich rozkmin 😅

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Izaja Autorytet
    Postów: 706 253

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    Ja mam jeszcze 5 mrożaków… I 35 lat. Nie ma takiej możliwości żebyśmy wrócili po wszystkie. Myśle ze w realnym zasięgu jest jeden… i z dwójka dzieci spokojnie się tu pomieścimy gdzie mieszkamy :) myśle ze do czasów szkolnych na luzie, chociaż mój mąż wspominając dzieciństwo ze swoim bratem, upiera się ze dzieciaki powinny mieć osobne pokoje. ;) zobaczymy co to będzie za te kilka lat…
    To pięknie u Was poszło z zarodkami.
    Ja wychowałam się w domu, ale była nas czwórka dzieci, mieszkała z nami babcia, wiec nie mieliśmy osobnych pokoi. Czasami brakowało spokoju i własnego kąta, ale nie wspominam tego zle. Plus był taki, ze rodzina spędzała czas razem i trzeba było się nauczyć szanować zdanie innych (wspólnie wybieranie filmu, nie włączanie muzy kiedy inni odrabiają lekcje itd). Tak czy siak w mieszkaniu jest o wiele mniej miejsca i nie możliwości na założenie bardzo licznej rodziny

    Black_Angel lubi tę wiadomość

    35 lat
    Starania 09/2020
    30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
    Dwurożna macicy 😞 wykluczone
    Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
    11.12.2021- niedrożne jajowody
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6442 3625

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    My też planujemy zabrać wszystkie i zaczynaliśmy jak Wy - od czterech. Ale plany planami a życie życiem... Rozwazam nawet opcje podwójnego transferu, żeby nie musieć podchodzić do transferu zaraz pod koniec macierzyńskiego

    Tez o podwójnym myślę ale to dopiero jako trzeci transfer. Ten drugi mam 4.1.1 jak pierwszy. Jego chyba wezmę samego bo przy pierwszym transferze mi się taki podzielil.

  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6442 3625

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    Ja mam jeszcze 5 mrożaków… I 35 lat. Nie ma takiej możliwości żebyśmy wrócili po wszystkie. Myśle ze w realnym zasięgu jest jeden… i z dwójka dzieci spokojnie się tu pomieścimy gdzie mieszkamy :) myśle ze do czasów szkolnych na luzie, chociaż mój mąż wspominając dzieciństwo ze swoim bratem, upiera się ze dzieciaki powinny mieć osobne pokoje. ;) zobaczymy co to będzie za te kilka lat…

    Ja mam też mam kolo tego, ale nie dałabym rady zostawić. Mojemu mężowi by serce pękło również. Mamy wielki dom więc się jakoś.pomiescimy.

  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 27 lat, mamy zamrożonych jeszcze 5.
    Po urodzeniu synka chciałabym trochę odpocząć od tematu: niepłodności, klinik, badań, transferów itp.
    Chciałabym na chwilę poczuć się znowu wolna, nie musiec myśleć i się martwić co dalej z tym mrozakami zrobić?
    Martwi mnie też to, że ewentualne kolejne podejście wiąże się z kosztami.. 😩 a nie wiemy czy znajdą się na to fundusze:(
    Teraz siedzimy w temacie wyprawki i czekają nas małe zmiany w mieszkaniu. Musimy kupić szafę.
    Teść milczy na temat pomocy czy kupienia czegokolwiek dla wnuka, teściowa zamówiła jakiś kokon który się przyda max. Na rok... Moja mama powiedziała że kupi wózek 🙏🏼 jestem jej za to wdzięczna bo odejdzie nam spory wydatek.
    Nie, żebym perfidnie wymagala od teściów kupna czegokolwiek, ale dla swojego pierwszego wnuka potrafili się zapożyczyć i cała wyprawkę zorganizowali za swoje..
    Łóżeczko będziemy mieli używane 🙏🏼 więc to też jako wydatek odpadnie. Ale same wiecie na pewno ile co kosztuje i ile tego trzeba kupić ogólnie i jeszcze dla nas jako dla mam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2022, 10:06

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6442 3625

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Ja mam 27 lat, mamy zamrożonych jeszcze 5.
    Po urodzeniu synka chciałabym trochę odpocząć od tematu: niepłodności, klinik, badań, transferów itp.
    Chciałabym na chwilę poczuć się znowu wolna, nie musiec myśleć i się martwić co dalej z tym mrozakami zrobić?
    Martwi mnie też to, że ewentualne kolejne podejście wiąże się z kosztami.. 😩 a nie wiemy czy znajdą się na to fundusze:(
    Teraz siedzimy w temacie wyprawki i czekają nas małe zmiany w mieszkaniu. Musimy kupić szafę.
    Teść milczy na temat pomocy czy kupienia czegokolwiek dla wnuka, teściowa zamówiła jakiś kokon który się przyda max. Na rok... Moja mama powiedziała że kupi wózek 🙏🏼 jestem jej za to wdzięczna bo odejdzie nam spory wydatek.
    Łóżeczko będziemy mieli używane 🙏🏼 więc to też jako wydatek odpadnie. Ale same wiecie na pewno ile co kosztuje i ile tego trzeba kupić ogólnie i jeszcze dla nas jako dla mam.

    W takim wieku to masz czas żeby odpocząć :-) A i fundusze może pozwolą za jakiś czas na powrót po Maluchy a wyprawkę będziesz mieć już prawie gotowa po pierwszym :-) Ja oczekuje dziewczynki ale z racji tego, że mamjeszcze 3 w perspektywie to nie kupuje samym różów tylkoxmieszam kolorami żeby potencjalny mały gość kiedyś też skorzystał 😀

    Bocianiątko lubi tę wiadomość

  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 - wiesz, to takie trochę przykre że chodzi tu o malutkie życie a ostatecznie sprowadza się to do kwestii finansowej 😔
    Ja też jestem zwolenniczka kupowania neutralnych ubranek a nie koniecznie dziewczynka - róż, chłopczyk - niebieski ;)

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaja wrote:
    To pięknie u Was poszło z zarodkami.
    Ja wychowałam się w domu, ale była nas czwórka dzieci, mieszkała z nami babcia, wiec nie mieliśmy osobnych pokoi. Czasami brakowało spokoju i własnego kąta, ale nie wspominam tego zle. Plus był taki, ze rodzina spędzała czas razem i trzeba było się nauczyć szanować zdanie innych (wspólnie wybieranie filmu, nie włączanie muzy kiedy inni odrabiają lekcje itd). Tak czy siak w mieszkaniu jest o wiele mniej miejsca i nie możliwości na założenie bardzo licznej rodziny
    Sami byliśmy zaskoczeni ilością. I tym ze udało się za pierwszym podejściem w tej procedurze, patrząc na to jak wyglądały poprzednie… U nas na razie nie ma rozmów co dalej, na to jeszcze przyjdzie czas. :)

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Ja mam 27 lat, mamy zamrożonych jeszcze 5.
    Po urodzeniu synka chciałabym trochę odpocząć od tematu: niepłodności, klinik, badań, transferów itp.
    Chciałabym na chwilę poczuć się znowu wolna, nie musiec myśleć i się martwić co dalej z tym mrozakami zrobić?
    Martwi mnie też to, że ewentualne kolejne podejście wiąże się z kosztami.. 😩 a nie wiemy czy znajdą się na to fundusze:(
    Teraz siedzimy w temacie wyprawki i czekają nas małe zmiany w mieszkaniu. Musimy kupić szafę.
    Teść milczy na temat pomocy czy kupienia czegokolwiek dla wnuka, teściowa zamówiła jakiś kokon który się przyda max. Na rok... Moja mama powiedziała że kupi wózek 🙏🏼 jestem jej za to wdzięczna bo odejdzie nam spory wydatek.
    Nie, żebym perfidnie wymagala od teściów kupna czegokolwiek, ale dla swojego pierwszego wnuka potrafili się zapożyczyć i cała wyprawkę zorganizowali za swoje..
    Łóżeczko będziemy mieli używane 🙏🏼 więc to też jako wydatek odpadnie. Ale same wiecie na pewno ile co kosztuje i ile tego trzeba kupić ogólnie i jeszcze dla nas jako dla mam.

    Jeżeli nie przeszkadzają ci używane rzeczy to popytaj znajomych i rodzinę, bo często ludzie chcą się pozbyć rzeczy po swoich dzieciach, a nie chce im się wstawiać tego wszystkiego na olx, vintage, secendhandy czy facebookowe grupy w stylu:
    https://www.facebook.com/groups/Uwaga.smieciarka.jedzie/about/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    O to to. :) to co założysz pod spod chyba najbardziej zależy od temperatury na dworzu. Jak jest koło zera to pewnie normalne bawełniane ubranko wystarczy. Jak -10 to ja bym misia już założyła. ;) ale to tez trzeba kminić gdzie się jedzie itp. Bo ja mam garaż podziemny i w ogóle nie wyjdę z dzieckiem na mróz . Ale potem w zależności od tego gdzie jadę, to już tak. ;)

    Właśnie to jest mega ciepłe.
    Wiadomo ze nie włożę tam dziecka w samym bodziaku, ale na przejście z domu do auta to myśle, ze nie trzeba jakoś mega grubo tego bobasa ubierać.

  • Susannah Autorytet
    Postów: 2425 3907

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Ja mam 27 lat, mamy zamrożonych jeszcze 5.
    Po urodzeniu synka chciałabym trochę odpocząć od tematu: niepłodności, klinik, badań, transferów itp.
    Chciałabym na chwilę poczuć się znowu wolna, nie musiec myśleć i się martwić co dalej z tym mrozakami zrobić?
    Martwi mnie też to, że ewentualne kolejne podejście wiąże się z kosztami.. 😩 a nie wiemy czy znajdą się na to fundusze:(
    Teraz siedzimy w temacie wyprawki i czekają nas małe zmiany w mieszkaniu. Musimy kupić szafę.
    Teść milczy na temat pomocy czy kupienia czegokolwiek dla wnuka, teściowa zamówiła jakiś kokon który się przyda max. Na rok... Moja mama powiedziała że kupi wózek 🙏🏼 jestem jej za to wdzięczna bo odejdzie nam spory wydatek.
    Nie, żebym perfidnie wymagala od teściów kupna czegokolwiek, ale dla swojego pierwszego wnuka potrafili się zapożyczyć i cała wyprawkę zorganizowali za swoje..
    Łóżeczko będziemy mieli używane 🙏🏼 więc to też jako wydatek odpadnie. Ale same wiecie na pewno ile co kosztuje i ile tego trzeba kupić ogólnie i jeszcze dla nas jako dla mam.

    Nam tez nikt nic nie zaproponował, nie jesteś w tym sama. I teściowie też - drugiej stronie lodówkę, piekarnik, kolonie dla dziecka, a nam nic. Nawet nikt nie zapytał czy sobie sami poradzimy z tym wszystkim.
    Ale już zauważyłam, że to problem tego, że my nikogo nie obarczamy naszymi zmartwieniami. Jak się opowiada jakim to jest się biednym i w ogóle to wszyscy się rzucają z pomocą (nawet jeśli realnie ta pomoc nie jest potrzebna). A my już jesteśmy w szufladce "sobie radzą". Chociaż czasem tak pomoc by się przydała, nawet symbolicznie, żeby nie czuć się takim opuszczonym przez wszystkich.

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4379 3712

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mushka wrote:
    Dobry plan i piękne słowa :) u nas pokój jeszcze jeden stoi wolny, jak przyjdzie czas to go zagospodarujemy dla syna ;)

    @Moniek330 widziałam, że robiłaś d-dimerr, aptt i jeszcze inne badania, zdaje się, że z uwagi na ten zespół niespokojnych nóg? Ja się pochwaliłam, że po acardzie mi przeszło i od wczoraj mam już mrowienia, a teraz nie mogę zasnąć :/ w piątek wizyta, więc może teraz bym dodatkowo zrobiła badania.

    Akurat robiłam te badania z zaleceń immunologa, raczej dlatego że w wywiadzie uwzględnił że moja mama ma problem z żylakami i krzepliwością. Ale jeśli chodzi o zespół niespokojnych nóg to jak najbardziej zrób sobie te badania, ja wczoraj znów chodziłam po schodach bo tak samo nie mogłam spać.. takie przejście z góry na dół mi akurat pomaga 🤔
    Dziś musiałam ponawiać te badania bo okazało się że w próbce był skrzep i nie mogli wykonać analizy.. pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło...

    Mushka lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4379 3712

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ,dużo tu mowy o kombinezonach.. a co z dziećmi urodzonymi w lutym ? 🙈 Czy też muszę zaopatrzyć się w taki cieplejszy kombinezon ? Nie mam pojęcia kiedy z takim dzieckiem można wyjść np pierwszy raz na podwórko 🤯

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Darkaaa Autorytet
    Postów: 1127 1544

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ani teść ani moi rodzice nic nie zaproponowali, żeby kupić z wyprawki. Ale moim siostrom rodzice też nie kupowali, więc jest tu jakaś sprawiedliwość. Rodzina wie, że raczej dobrze nam się wiedzie i mamy możliwość sami ogarnięcia wyprawki, więc pewnie dlatego nie ma z ich strony propozycji pomocy, a im się nie przelewa, więc nie mam pretensji. Wiem, że po porodzie na pewno jakieś drobne prezenty mała od nich dostanie.
    Ale fajne jest to, że niektóre z Was mają takich rodziców, teściów, gdzie kupują całe wyprawki, wózki itp 😊😊 zazdroszczę 😁

    Mam pytanko do dziewczyn na końcówce ciąży albo już po porodzie. Ile czekalyscie na wynik gbs?

    Łucja ur. 09.2022❤
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18753 6817

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia moze po urodzeniu dostaniesz sporo rzeczym u mnie w rodzinie tak jest.
    Baaa a jeszcze na chrzciny mala dostala sporo pieniedzy ktore na konto wplacilismy.
    Powolutku. Nie wszystko na raz. Jedno zmartwienie wystarczy na jakis czas.

    Ja juz dzisiaj ogarnelam temat zakupow do domu.
    W tym skladane tekstylia na zabawki.
    Maz wywiozl pchacze wczoraj dwa . A w jednym byly zabawki i do woadra wsadzil je.
    Mala dala popalic w sklepie.
    Plus taki ze 50kilka zlotych wygralam w eurojacka czy cos tam.
    Aaa i pfzyszedl iRobot sprzatajaco- mopujacy.
    Jeszcze dzisiaj odkurze normalnie. Bo 2 tyg mnie nie bylo.
    A dopoki maz ogarnie obsluge to posprzata robot jeszcze raz i pomyje podlogi 😉.
    Sprawdzimy.

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6442 3625

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Paulina12345 - wiesz, to takie trochę przykre że chodzi tu o malutkie życie a ostatecznie sprowadza się to do kwestii finansowej 😔
    Ja też jestem zwolenniczka kupowania neutralnych ubranek a nie koniecznie dziewczynka - róż, chłopczyk - niebieski ;)

    Mój mi wczoraj przy prasowaniu mówi że kupiłam jej chłopskie polspiochy... Bo są niebieskie i zielone w smoki
    ... wtf.... Ja sama uwielbiam obydwa kolory to młoda przecież też może w nich pochodzić... A kij mu w oko 😑

    To jest największą niesprawiddliwosc właśnie. Podkreślam to na każdym kroku, prawie za wszystko płaci się 100 procent...

  • Izaja Autorytet
    Postów: 706 253

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    Nam tez nikt nic nie zaproponował, nie jesteś w tym sama. I teściowie też - drugiej stronie lodówkę, piekarnik, kolonie dla dziecka, a nam nic. Nawet nikt nie zapytał czy sobie sami poradzimy z tym wszystkim.
    Ale już zauważyłam, że to problem tego, że my nikogo nie obarczamy naszymi zmartwieniami. Jak się opowiada jakim to jest się biednym i w ogóle to wszyscy się rzucają z pomocą (nawet jeśli realnie ta pomoc nie jest potrzebna). A my już jesteśmy w szufladce "sobie radzą". Chociaż czasem tak pomoc by się przydała, nawet symbolicznie, żeby nie czuć się takim opuszczonym przez wszystkich.

    Jakie to prawdziwe. Wczoraj właśnie mówiłam o tym mężowi, ze jesteśmy w szufladce, ze „u nas zawsze wszystko dobrze”. Nie skarżymy się szczególnie teściowi, bo po co? I on gasi mnie. Np, teraz dowiedział się, ze spodziewamy się dziecka(coś tam wyczuwał, ze są problemy z zajściem) i gdy powiedziałam, ze pierwszy wynik był nieoptymistyczny, to on od razu „ale teraz jest dobrze”. Później się dziwi, ze nic o nas nie wie. A o drugim swoim dziecku zawsze nam opowiada, jakie ma ciężkie życie, problemy z kasa itd. My jesteśmy postrzegani jak lekkoduchy, którym jakoś zawsze idzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2022, 10:56

    35 lat
    Starania 09/2020
    30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
    Dwurożna macicy 😞 wykluczone
    Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
    11.12.2021- niedrożne jajowody
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4971 3035

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dziewczyny ,dużo tu mowy o kombinezonach.. a co z dziećmi urodzonymi w lutym ? 🙈 Czy też muszę zaopatrzyć się w taki cieplejszy kombinezon ? Nie mam pojęcia kiedy z takim dzieckiem można wyjść np pierwszy raz na podwórko 🤯

    Podpinam się pod pytanie, bo mi też wychodzi luty…

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1446 1143

    Wysłany: 22 sierpnia 2022, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy planowane cc jest robione w terminie czy wvzesniej ? Mam termin na 09.01 i sie zastanawiam czy będzie w styczniu czy może już w święta.

‹‹ 263 264 265 266 267 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ