X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰
Odpowiedz

Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰

Oceń ten wątek:
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3717 6805

    Wysłany: 7 sierpnia, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    j_ann wrote:
    Współczuję dram wózkowych, bo wiem, co to znaczy, tyle razy przechodziłam 🤦‍♀️ na początku spacerki z noworodkiem- miodzio. Gdyby nie to, że nie mogłam dużo chodzić, to mogłabym godzinami, mała spała, cudo. Po jakichś 2 miesiącach przyszły dramy, nie dało się jej położyć, krzyk, płacz. Praktycznie nie wychodziłam 2 miesiące z domu. Po tym czasie nagle jak by ręką odjął, wychodziłam, mała spała, ja mogłam godzinami chodzić. I później z dnia na dzień kolejna zmiana, nagle spacer źle, wózek parzy. Zmieniłam gondolę na spacerówkę, ale nie pomagało. Później coś się zmieniło, wychodziłam, był spokoj, zasypiała, mogłam godziny spacerów po okolicy robić. Teraz mamy etap „zgadnij mamo-zrobię aferę czy nie”, loteria 🤦‍♀️
    U nas podobna historia, pierwsze 10 tygodni super w wózku, spędzałam na zewnątrz po 6 h. A potem ch... bombki strzelił i totalny bunt.

    Całą zimę przechodziłam w chuście bo jak miałam znieść gondolę po schodach a potem i tak nosić ją na sobie i pchać wózek to mnie szlag trafiał.

    Pokładałam ogromne nadzieje w spacerówce, przeszłam na nią szybko i pupa, nic nie pomogło. Tyle tylko że kupiłam lekki wózek i już się tak nie ciskałam że się z nim szarpię.

    A teraz się przeprowadziliśmy i nagle (odpukać w niemalowane) jest lepiej. Nie idealnie, nadal bez nosidła w koszu się nie ruszam ale wczoraj np była w wózku około godziny bez żadnego awanti (tzn z zabawką, przekąską a na koniec muzyką). Z tym że od tego 10 tygodnia oba miała może 4 drzemki w wózku, wszystkie w sytuacji że już byliśmy tak długo poza domem ogarniając jakieś sprawy że padała. W związku z tym ja nie znam właściwie spacerowania ze śpiącym dzieckiem, latamy " na trzeźwo". A co ciekawe teraz mieszkamy w gorszym spacerowo miejscu, nie mam żadnego lasku czy parku więc nie wiem czy ona lubi gwar uliczny czy o co chodzi. Pewnie kombinacja jej rozwoju, fazy księżyca i tego ile bananów zjadła. Czyli cholera wie 🫣

    age.png

    Artvimed Kraków

    5 dpt 🍀 12.42
    7 dpt 🍀 44.73
    9 dpt 🍀 100.2
    12 dpt 🍀 351.0
    14 dpt 🍀 630.3
    16 dpt 🍀1402.0
    19 dpt 💚 3088.0
    27 dpt mamy bijące ❤️

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • Rosa_13 Autorytet
    Postów: 682 1411

    Wysłany: 7 sierpnia, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    A dlaczego nie ten z Lidla ?

    Hmmm długo się zastanawiałam, ten z Tchibo ma podszyty bawełniana podszewka kaptur plus rabat 10% mnie przekonał. Zamawiałam kiedyś już ubrania z Tchibo i jakoś była fajna. Ale zobaczę co przyjdzie, jak coś to oddam i zamówię ten z Lidla. Na zdjęciu ten z Tchibo wydawał mi się ciut grubszy.

    age.png

    Moja Dziewczynka 3500g ❤️🌹
  • j_ann Autorytet
    Postów: 1077 1820

    Wysłany: 7 sierpnia, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska wrote:
    U nas podobna historia, pierwsze 10 tygodni super w wózku, spędzałam na zewnątrz po 6 h. A potem ch... bombki strzelił i totalny bunt.

    Całą zimę przechodziłam w chuście bo jak miałam znieść gondolę po schodach a potem i tak nosić ją na sobie i pchać wózek to mnie szlag trafiał.

    Pokładałam ogromne nadzieje w spacerówce, przeszłam na nią szybko i pupa, nic nie pomogło. Tyle tylko że kupiłam lekki wózek i już się tak nie ciskałam że się z nim szarpię.

    A teraz się przeprowadziliśmy i nagle (odpukać w niemalowane) jest lepiej. Nie idealnie, nadal bez nosidła w koszu się nie ruszam ale wczoraj np była w wózku około godziny bez żadnego awanti (tzn z zabawką, przekąską a na koniec muzyką). Z tym że od tego 10 tygodnia oba miała może 4 drzemki w wózku, wszystkie w sytuacji że już byliśmy tak długo poza domem ogarniając jakieś sprawy że padała. W związku z tym ja nie znam właściwie spacerowania ze śpiącym dzieckiem, latamy " na trzeźwo". A co ciekawe teraz mieszkamy w gorszym spacerowo miejscu, nie mam żadnego lasku czy parku więc nie wiem czy ona lubi gwar uliczny czy o co chodzi. Pewnie kombinacja jej rozwoju, fazy księżyca i tego ile bananów zjadła. Czyli cholera wie 🫣

    O matko, to faktycznie niezbyt różowo. W porównaniu, to u mnie jest super. Ale masz rację, to bywa takie cholera wie, może akurat gwiazdy ułożą się właściwie i będzie ok. Ile razy wydaje mi się, że „o, pora drzemki, może zaśnie, pochodzimy”, to jest marudzenie ale zero snu, i to jak chodzimy w ciszy. A ostatnio padła mi jak weszłyśmy na zakupy do biedronki 🫣 w ciszy nie, ale hałas, gadanie, trzaskanie, płacz innych dzieci to w tym momencie były warunki idealne. W domu jak śpi to boję się oddychać głośniej, bo to ja wybudzić potrafi. Loteria, niestety loteria.

    age.png
    niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
    starania od 2018
    1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
    2 IUI-sierpień 2021👎🏻
    3 IUI-październik 2021👎🏻
    4 IUI-listopad 2021-cb😞
    lipiec 2022-start IVF
    pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
    Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
    IVF nr 2-październik 2022
    pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
    Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
    23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
    5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
    23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
    03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
    29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
    08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
    14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia
  • Malina12 Autorytet
    Postów: 1483 1150

    Wysłany: 8 sierpnia, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    j_ann wrote:
    Jak ja was podziwiam, że tak szybko wracacie do kliniki, naprawdę ❤️ i wiem o czym mówisz odnośnie tego obrotu spraw, już nie startujesz z poziomu zero, jedno dziecko jest, jest jakoś łatwiej podejść do wszystkiego, co by nie było. Może to jest to magiczne „wyluzowanie”, i którym tyle słyszałam, że pomaga na wszystkie problemy 🫣😅

    Ja ostatnio pomyślałam w ogóle o tym, że tak naprawdę nie wiem, czy chcę mieć kolejne dziecko. Z jednej strony bardzo bym chciała raz jeszcze być w ciąży, jeszcze raz mieć takiego maluszka. A z drugiej jest mi tak dobrze jak jest, jak robię plany na przyszłość, to czuję wygodę posiadania jednego dziecka. I w zasadzie też nie bez znaczenia pewnie jest fakt, że ja bardzo dużo z małą jestem sama, że wiele obowiązków spada na mnie, bo mój mąż nie może mi za bardzo pomóc w wielu kwestiach i już czuję się zmęczona na myśl o dwójce, gdzie tych obowiązków będzie dwa razy więcej.
    I teraz jeszcze mam czas, ale będę musiała w końcu decyzje podjąć, skoro mamy jednego jeszcze mrozaczka i nie chce go zostawiać, a z drugiej boję się tego, jak by było z dwójką (bo zakładam, że jak bym do tego transferu podeszła na luzie i z nastawieniem „a będzie co będzie”, to pewnie poszłoby bez najmniejszego problemu🤷‍♀️). Straszliwy mętlik w głowie mam ostatnio w związku z tym.
    Mam tak samo, nam zostały 2 śnieżynki po badaniach tylko jedna pewnie bedzie. Na ten moment nie chciałabym podejść, a z drugiej nie chce zostawiać. Miłosz przechodzi skok rozwojowy jestem psychicznie wykończona, a mój mąż jest w pracy za granicą i wróci na początku października.

    🙋‍♀️38 endometrioza, amh 0,66, jeden jajnik
    🙋🏼‍♂️41 2%--->7%
    02.2019 usunięcie torbieli jajnika
    1Ivf 11.2021 ❄️❄️po NGS5.1.2 ❌️6.1.2❌️
    2Ivf 12.2021 0
    3Ivf 01.2022 ❄️❄️po NGS 4.2.2✅️5.2.2❌️
    01.2022 - CD138- ❌️
    03.2022 CD138 - ✅️
    03.2022 transfer nieudany
    4Ivf 05.2022❄️po NGS 5.1.1✅️🍀❤️ CD138- komórki stanu zapalnego❌️ 😔
    5IVF 06.2022❄️❄️5.1.1 , 3.1.1
    30.07.2022- badanie Emma,Alice, ERA,CD138✅️
    06.12.2022 Cd138✅️
    13.06.2023 transfer ❄️5.11
    20.06 beta 36,88
    24.06 beta 288,8
    28.06 beta 1561
    04.07 beta 6002
    11.07 CRL6,5 mm
    25.08 CRL7,4 cm(12+6)
    15+6 160g ❤️
    19+3 330g
    20+6 413g
    24+6 800g
    28+5 1452g
    30+6 1875g
    32+4 2080g 44cm
    34+5 2351g
    36+3 2820 g
    37+3 3280 g 54 cm
    event.png
  • Malina12 Autorytet
    Postów: 1483 1150

    Wysłany: 8 sierpnia, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    j_ann wrote:
    O matko, to faktycznie niezbyt różowo. W porównaniu, to u mnie jest super. Ale masz rację, to bywa takie cholera wie, może akurat gwiazdy ułożą się właściwie i będzie ok. Ile razy wydaje mi się, że „o, pora drzemki, może zaśnie, pochodzimy”, to jest marudzenie ale zero snu, i to jak chodzimy w ciszy. A ostatnio padła mi jak weszłyśmy na zakupy do biedronki 🫣 w ciszy nie, ale hałas, gadanie, trzaskanie, płacz innych dzieci to w tym momencie były warunki idealne. W domu jak śpi to boję się oddychać głośniej, bo to ja wybudzić potrafi. Loteria, niestety loteria.
    W domu jak Miłosz śpi to też nie oddycham ciężko uśpic ,a śpi 30 min. Na dworze tir przejedzie śpi, a wczoraj moja mama na suchy liść nadepneła i oczywiście oczy jak 5 zl

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia, 07:59

    🙋‍♀️38 endometrioza, amh 0,66, jeden jajnik
    🙋🏼‍♂️41 2%--->7%
    02.2019 usunięcie torbieli jajnika
    1Ivf 11.2021 ❄️❄️po NGS5.1.2 ❌️6.1.2❌️
    2Ivf 12.2021 0
    3Ivf 01.2022 ❄️❄️po NGS 4.2.2✅️5.2.2❌️
    01.2022 - CD138- ❌️
    03.2022 CD138 - ✅️
    03.2022 transfer nieudany
    4Ivf 05.2022❄️po NGS 5.1.1✅️🍀❤️ CD138- komórki stanu zapalnego❌️ 😔
    5IVF 06.2022❄️❄️5.1.1 , 3.1.1
    30.07.2022- badanie Emma,Alice, ERA,CD138✅️
    06.12.2022 Cd138✅️
    13.06.2023 transfer ❄️5.11
    20.06 beta 36,88
    24.06 beta 288,8
    28.06 beta 1561
    04.07 beta 6002
    11.07 CRL6,5 mm
    25.08 CRL7,4 cm(12+6)
    15+6 160g ❤️
    19+3 330g
    20+6 413g
    24+6 800g
    28+5 1452g
    30+6 1875g
    32+4 2080g 44cm
    34+5 2351g
    36+3 2820 g
    37+3 3280 g 54 cm
    event.png
  • PatrycjaBbbbb Autorytet
    Postów: 2052 2638

    Wysłany: 8 sierpnia, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pampersy premium znowu po 35zl w kauflandzie

    ABK lubi tę wiadomość

    age.png[/

    preg.png

    15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
    5dpt ⏸️
    6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
    8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
    10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
    12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
    14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
    16 dpt GS 6mm + YS
    21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
    6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
    8w0d CRL 1.71cm + ♥️
    10w0d CRL 3.22cm
    12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
    20w3d prenatalne II, 380g 🤩
    20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3

    04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
    26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
  • Nadziejka30 Autorytet
    Postów: 890 1206

    Wysłany: 8 sierpnia, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateM wrote:
    Dasz radę!

    Po cichu zazdroszczę, że życie zadecydowało za was ♥️ wiadomo, że będzie Ci ciężko n razy, ale potem oni będą razem się ganiać, a Ty ze starym siądziesz i pomyślisz było ciężko, ale warto 🚸


    Sama mam rodzeństwo, mąż też, nie ma nic lepszego, niż ten ktoś, kto mimo km jest zawsze obok i masz taką więź, że mimo różnicy wieku, miejsca w życiu, zawsze znajdziesz przestrzeń by jechać do rodzinnego domu i wspólnie spędzić parę dni razem.

    Co do emocji, starania o kolejne bobo Kluska pięknie to opisała na miesięcznym wątku jakiś czas temu, bardzo się z tym utożsamiam. Sama boję się, że bym wpadła w spiralę starań na nowo i walki, czuję wewnętrznie, że nie odpuściłabym, póki by się nie udało.

    Na szczęście mam Gucia, który codziennie sprowadza moje emocje do parteru 😂jak już powiem na głos, że może nie sprzedawajmy asortymentu po nim, może wróćmy po rodzeństwo, dostajemy dzień z dzbankiem melisy i pod wezwaniem „załatw mi turnus w psychiatryku” 😂😂
    Ostatnie dni walczymy by nasze dziecko zechciało jeździć w spacerówce, cóż to są za emocje, modle się by nie spotkać nikogo na spacerze w momencie kolejnego napadu krzyku i płaczu, a pot cieknie mi po plecach z emocji 🤣

    Nadzieja dawaj znać na bieżąco, może z Kluska będziecie razem 🤰🥰
    Pięknie napisane ❤️❤️❤️

    A co do spacerowki,to u nas w koncu Miśka wytrzymuje dłużej niż 20min.,ale i tak w pogotowiu zabieram nosidlo🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia, 10:27

    I procedura
    11.'22
    1. Transfer nieudany ❌️

    01.'23
    2. Transfer ❄️ udany🩷
    01.10. córeczka 3700g 61cm💗

    II procedura
    09.'24
    ❄️
    10.'24
    Transfer -Cb

    III procedura
    11.'24🤞🙏
  • Nadziejka30 Autorytet
    Postów: 890 1206

    Wysłany: 8 sierpnia, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PatrycjaBbbbb wrote:
    No chyba nie mam wyjścia, jakoś się wszystko poukłada :) u mnie w życiu tak zawsze, ja planuje jedne plany, a los kreśli po swojemu 🤣


    Może Twój synek z dzieci nie wózkowych? Albo mu za gorąco? Mikuszel znosi jazdę wózkiem, ale jak przychodzi moment, ze już kłuje w pupę to nie ma mocnych. Z ostatniego spaceru wracałam z nim kilometr na rękach. Mój kręgosłup nosi już dwójkę dzieci i pcha wózek 🤣 druga ciąża powinna rosnąć na plecach dla równowagi 🐫
    Sama mam rok młodsza siostrę, moja mama mówi,że było ba początku ciężko,ale później jak miałam 3 lata,siostra 2 to potrafiłyśmy bawić się same, opiekowałam się siostra,dużo jej pomagałam i tak też zostało haha 😄😅

    A jak brzuszek? Już jest widoczny?😊😘

    I procedura
    11.'22
    1. Transfer nieudany ❌️

    01.'23
    2. Transfer ❄️ udany🩷
    01.10. córeczka 3700g 61cm💗

    II procedura
    09.'24
    ❄️
    10.'24
    Transfer -Cb

    III procedura
    11.'24🤞🙏
  • dallia Autorytet
    Postów: 1736 2564

    Wysłany: 8 sierpnia, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze my jestesmy pewni ze wracamy po mrozaki ale znowu pojawiają się rozkminy, że ona taka grzeczna duzo mozemy a potem sie trafi urwis no ale nie można tak myśleć bo nie wiadomo w sumie jak będzie

    Moje dziecko wrociło <3 jest znowu wesoła usmiechnięta i bawi się grzecznie. Chociaz opanowała umiejętnośc raczkowania już totalnie i wchodzi mi ciągle pod stół. Skonczyły się dobre czasy 🤣🤣🤣

    Nocki dalej cięzkie nauczyła sie cycka w nocy ale chociaz wieczorem zasypia szybciej.

    Rosa daj znać jak spiworek też będe szukac na jesein/zime. Czy ten spiworek z engel będzie dobry sam? czy można na niego ubrac np jakas kurtke bardziej softshell?

    Mam rozkmine z ta alergia na bmk bo akurat jak @KateM pisala ze ze nie mozna tez kozich wyrobów to ja zamówilam kozie mm 🤣 no i dałamjej 2 razy i nic sie nie wydarzyło póki coa bardzo jej posmakowało.

    a co do wózka to nasza jest w 7 niebie jak jest w wózku 🤣 ale dla niej to czas zabawy i oglądania wszystkiego wiec drzemki tez nam srednio wychodzą

    KateM lubi tę wiadomość

    age.png

    weight.png


    starania od marca 2020🙏
    leczenie w klinice - luty 2022

    👩 29 HSG - niedrożny lewy jajowód ❌AMH 1.91 😔
    Kariotypy, cba, cytokiny ok Kir bx
    👦 34 wszystko ok

    Druga procedura pierwszy transfer
    Zostaly 2 × 4.1.1❄❄
    2.05 - FET 🥰🙏 --> 17.01.2024 Buba 3430g 52 cm <3
  • Rosa_13 Autorytet
    Postów: 682 1411

    Wysłany: 8 sierpnia, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dallia wrote:
    Kurcze my jestesmy pewni ze wracamy po mrozaki ale znowu pojawiają się rozkminy, że ona taka grzeczna duzo mozemy a potem sie trafi urwis no ale nie można tak myśleć bo nie wiadomo w sumie jak będzie

    Moje dziecko wrociło <3 jest znowu wesoła usmiechnięta i bawi się grzecznie. Chociaz opanowała umiejętnośc raczkowania już totalnie i wchodzi mi ciągle pod stół. Skonczyły się dobre czasy 🤣🤣🤣

    Nocki dalej cięzkie nauczyła sie cycka w nocy ale chociaz wieczorem zasypia szybciej.

    Rosa daj znać jak spiworek też będe szukac na jesein/zime. Czy ten spiworek z engel będzie dobry sam? czy można na niego ubrac np jakas kurtke bardziej softshell?

    Mam rozkmine z ta alergia na bmk bo akurat jak @KateM pisala ze ze nie mozna tez kozich wyrobów to ja zamówilam kozie mm 🤣 no i dałamjej 2 razy i nic sie nie wydarzyło póki coa bardzo jej posmakowało.

    a co do wózka to nasza jest w 7 niebie jak jest w wózku 🤣 ale dla niej to czas zabawy i oglądania wszystkiego wiec drzemki tez nam srednio wychodzą


    Ja to będę miała pierwszy raz styczność z takim kombinezonem z wełny merino. Ale czytałam że to rewelacja. Mam w planach też szukać jeszcze właśnie takiego Softshellowego. Jak przyjdzie to dam znać jak pierwsze wrażenia 😁

    Moja w wózku też ok, ale ona głównie wózek kojarzy ze spaniem. Jak wychodzimy na spacer to chwilę poleży i zasypia.

    U nas były dwie nogi słabsze ale to z mojej winy, pozwoliłam na drzemkę 2h o 15.00-17.00. teraz wiem że to zły pomysł. I ta długa drzemka musi być wcześniej.

    age.png

    Moja Dziewczynka 3500g ❤️🌹
  • KateM Autorytet
    Postów: 5074 7641

    Wysłany: 8 sierpnia, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dallia wrote:
    Kurcze my jestesmy pewni ze wracamy po mrozaki ale znowu pojawiają się rozkminy, że ona taka grzeczna duzo mozemy a potem sie trafi urwis no ale nie można tak myśleć bo nie wiadomo w sumie jak będzie

    Moje dziecko wrociło <3 jest znowu wesoła usmiechnięta i bawi się grzecznie. Chociaz opanowała umiejętnośc raczkowania już totalnie i wchodzi mi ciągle pod stół. Skonczyły się dobre czasy 🤣🤣🤣

    Nocki dalej cięzkie nauczyła sie cycka w nocy ale chociaz wieczorem zasypia szybciej.

    Rosa daj znać jak spiworek też będe szukac na jesein/zime. Czy ten spiworek z engel będzie dobry sam? czy można na niego ubrac np jakas kurtke bardziej softshell?

    Mam rozkmine z ta alergia na bmk bo akurat jak @KateM pisala ze ze nie mozna tez kozich wyrobów to ja zamówilam kozie mm 🤣 no i dałamjej 2 razy i nic sie nie wydarzyło póki coa bardzo jej posmakowało.

    a co do wózka to nasza jest w 7 niebie jak jest w wózku 🤣 ale dla niej to czas zabawy i oglądania wszystkiego wiec drzemki tez nam srednio wychodzą

    Poczytaj o kozim, ale jak byłam na początku problemu z bmk to wszędzie czytałam, że nie wolno też mm koziego.
    Może jednak nie macie alergii na bmk? Tylko AZS i problem np z konserwantami?
    My też ponad miesiąc na kpi bez bmk wytrzymaliśmy, dopóki nie okazało się, że gdzieś dalej jest ten shit w mięsie i młody zaczął mieć problemy skórne i brzuszkowe. Pepti do połowy kwietnia też było ok.


    Super, że wasza Dziewczynka wróciła! ♥️

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • Pusiek Autorytet
    Postów: 1024 576

    Wysłany: 8 sierpnia, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dallia wrote:
    Kurcze my jestesmy pewni ze wracamy po mrozaki ale znowu pojawiają się rozkminy, że ona taka grzeczna duzo mozemy a potem sie trafi urwis no ale nie można tak myśleć bo nie wiadomo w sumie jak będzie

    Moje dziecko wrociło <3 jest znowu wesoła usmiechnięta i bawi się grzecznie. Chociaz opanowała umiejętnośc raczkowania już totalnie i wchodzi mi ciągle pod stół. Skonczyły się dobre czasy 🤣🤣🤣

    Nocki dalej cięzkie nauczyła sie cycka w nocy ale chociaz wieczorem zasypia szybciej.

    Rosa daj znać jak spiworek też będe szukac na jesein/zime. Czy ten spiworek z engel będzie dobry sam? czy można na niego ubrac np jakas kurtke bardziej softshell?

    Mam rozkmine z ta alergia na bmk bo akurat jak @KateM pisala ze ze nie mozna tez kozich wyrobów to ja zamówilam kozie mm 🤣 no i dałamjej 2 razy i nic sie nie wydarzyło póki coa bardzo jej posmakowało.

    a co do wózka to nasza jest w 7 niebie jak jest w wózku 🤣 ale dla niej to czas zabawy i oglądania wszystkiego wiec drzemki tez nam srednio wychodzą


    U nas stół to też ulubiona kryjówka :) nie mogę się obrócić bo mała już tam siedzi 😂

    ❤️ Zosia 21.12.2023, 3020 gr, 50 cm

    age.png
  • zosiaaaa Autorytet
    Postów: 1662 1895

    Wysłany: 8 sierpnia, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u nas jakiś dramat z rozszerzaniem diety. Kaszki wchodzą całkiem okej, kupuje Holle. Ale "obiady"... Dramat. Słoiczki bardzo mocno średnio, zazwyczaj na kilku łyżeczkach się kończy. Kawałki to więcej zabawy niż faktycznie trafia do buzi, ilości jak dla kurczaczka. Jak ja chcę jej włożyć, to zaciska usta i zapomnij. Moje zupy jednego dnia są hitem, drugiego nie chce ich w ogóle ruszyć. Ja nie wiem 😂

    Starania od 2017r.
    01.2022r. pierwsza wizyta Gameta Rzgów
    05.2022r. FET: 4AB beta 0
    06.2022r. FET: 4CC beta 0
    10.2022r. histeroskopia: przewlekły stan zapalny endometrium
    03.2023r. FET: 4CC
    beta 10dpt: 253,8 mlU/ml
    beta 12dpt: 799,7 mlU/ml
    41+2 CC 4180g 60cm 10 pkt ♥️

    age.png
  • KateM Autorytet
    Postów: 5074 7641

    Wysłany: 8 sierpnia, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosiaaaa wrote:
    Dziewczyny, u nas jakiś dramat z rozszerzaniem diety. Kaszki wchodzą całkiem okej, kupuje Holle. Ale "obiady"... Dramat. Słoiczki bardzo mocno średnio, zazwyczaj na kilku łyżeczkach się kończy. Kawałki to więcej zabawy niż faktycznie trafia do buzi, ilości jak dla kurczaczka. Jak ja chcę jej włożyć, to zaciska usta i zapomnij. Moje zupy jednego dnia są hitem, drugiego nie chce ich w ogóle ruszyć. Ja nie wiem 😂

    Dlatego rd to zabawa a spina dopiero po 1rz, teraz mamy czas na to, pocieszę, że u nas podobnie, raz działa, raz nie. Im więcej spiny tym gorzej 😂

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • PatrycjaBbbbb Autorytet
    Postów: 2052 2638

    Wysłany: 8 sierpnia, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosiaaaa wrote:
    Dziewczyny, u nas jakiś dramat z rozszerzaniem diety. Kaszki wchodzą całkiem okej, kupuje Holle. Ale "obiady"... Dramat. Słoiczki bardzo mocno średnio, zazwyczaj na kilku łyżeczkach się kończy. Kawałki to więcej zabawy niż faktycznie trafia do buzi, ilości jak dla kurczaczka. Jak ja chcę jej włożyć, to zaciska usta i zapomnij. Moje zupy jednego dnia są hitem, drugiego nie chce ich w ogóle ruszyć. Ja nie wiem 😂

    U nas słoiczki wgl nie wchodzą, chyba ze te owocowe. Ja głównie podaje to co mamy na obiad przyprawiam normalnie, nam dosalam jak odłożę na talerz Mikuszelkowi, ale znowu ze 3 tyg temu wszystko było fe, albo spadało na podłogę. Po tym czasie jakaś rewolucja i wszystko smakuje 😜

    Nawet zdążyłam wtedy uchwycić na foto, jak zrzuca rozmemłane placki z premedytacja na podłogę 🤣
    https://zapodaj.net/plik-XRC9exgz37

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia, 18:03

    KateM, fortunate_bunia, Nadziejka30, aaaania87 lubią tę wiadomość

    age.png[/

    preg.png

    15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
    5dpt ⏸️
    6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
    8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
    10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
    12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
    14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
    16 dpt GS 6mm + YS
    21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
    6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
    8w0d CRL 1.71cm + ♥️
    10w0d CRL 3.22cm
    12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
    20w3d prenatalne II, 380g 🤩
    20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3

    04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
    26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
  • PatrycjaBbbbb Autorytet
    Postów: 2052 2638

    Wysłany: 8 sierpnia, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka30 wrote:
    Sama mam rok młodsza siostrę, moja mama mówi,że było ba początku ciężko,ale później jak miałam 3 lata,siostra 2 to potrafiłyśmy bawić się same, opiekowałam się siostra,dużo jej pomagałam i tak też zostało haha 😄😅

    A jak brzuszek? Już jest widoczny?😊😘

    Trochę brzuszka jest, ale śmiało mogę schować pod ubraniem

    Raczej wyglądam jakbym nie straciła brzucha po pierwszej ciąży 🤣

    age.png[/

    preg.png

    15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
    5dpt ⏸️
    6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
    8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
    10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
    12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
    14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
    16 dpt GS 6mm + YS
    21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
    6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
    8w0d CRL 1.71cm + ♥️
    10w0d CRL 3.22cm
    12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
    20w3d prenatalne II, 380g 🤩
    20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3

    04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
    26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
  • Pusiek Autorytet
    Postów: 1024 576

    Wysłany: 8 sierpnia, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PatrycjaBbbbb wrote:
    U nas słoiczki wgl nie wchodzą, chyba ze te owocowe. Ja głównie podaje to co mamy na obiad przyprawiam normalnie, nam dosalam jak odłożę na talerz Mikuszelkowi, ale znowu ze 3 tyg temu wszystko było fe, albo spadało na podłogę. Po tym czasie jakaś rewolucja i wszystko smakuje 😜

    Nawet zdążyłam wtedy uchwycić na foto, jak zrzuca rozmemłane placki z premedytacja na podłogę 🤣
    https://zapodaj.net/plik-XRC9exgz37

    Wow jaka czuprynka 😍

    PatrycjaBbbbb lubi tę wiadomość

    ❤️ Zosia 21.12.2023, 3020 gr, 50 cm

    age.png
  • zosiaaaa Autorytet
    Postów: 1662 1895

    Wysłany: 8 sierpnia, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PatrycjaBbbbb wrote:
    U nas słoiczki wgl nie wchodzą, chyba ze te owocowe. Ja głównie podaje to co mamy na obiad przyprawiam normalnie, nam dosalam jak odłożę na talerz Mikuszelkowi, ale znowu ze 3 tyg temu wszystko było fe, albo spadało na podłogę. Po tym czasie jakaś rewolucja i wszystko smakuje 😜

    Nawet zdążyłam wtedy uchwycić na foto, jak zrzuca rozmemłane placki z premedytacja na podłogę 🤣
    https://zapodaj.net/plik-XRC9exgz37

    Jakie włosy! Przepadłam!♥️

    PatrycjaBbbbb lubi tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    01.2022r. pierwsza wizyta Gameta Rzgów
    05.2022r. FET: 4AB beta 0
    06.2022r. FET: 4CC beta 0
    10.2022r. histeroskopia: przewlekły stan zapalny endometrium
    03.2023r. FET: 4CC
    beta 10dpt: 253,8 mlU/ml
    beta 12dpt: 799,7 mlU/ml
    41+2 CC 4180g 60cm 10 pkt ♥️

    age.png
  • j_ann Autorytet
    Postów: 1077 1820

    Wysłany: 8 sierpnia, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosiaaaa wrote:
    Dziewczyny, u nas jakiś dramat z rozszerzaniem diety. Kaszki wchodzą całkiem okej, kupuje Holle. Ale "obiady"... Dramat. Słoiczki bardzo mocno średnio, zazwyczaj na kilku łyżeczkach się kończy. Kawałki to więcej zabawy niż faktycznie trafia do buzi, ilości jak dla kurczaczka. Jak ja chcę jej włożyć, to zaciska usta i zapomnij. Moje zupy jednego dnia są hitem, drugiego nie chce ich w ogóle ruszyć. Ja nie wiem 😂

    Czyli wszystko w zupełnej normie 😅 ma jeszcze czas, ogarnie co i jak 😊 a co do humorków i wybrednosci to u mnie dokładnie to samo, często robię obiady na dwa dni, jednego dnia zjada, czasem z dokładką, następnego całość potrafi wylądować na ziemi zaraz po podaniu, nie nadążysz. Jedyne, co zawsze jej smakuje, to owoce, co by nie było.

    age.png
    niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
    starania od 2018
    1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
    2 IUI-sierpień 2021👎🏻
    3 IUI-październik 2021👎🏻
    4 IUI-listopad 2021-cb😞
    lipiec 2022-start IVF
    pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
    Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
    IVF nr 2-październik 2022
    pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
    Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
    23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
    5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
    23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
    03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
    29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
    08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
    14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia
  • MalaMiMi Ekspertka
    Postów: 221 136

    Wysłany: 8 sierpnia, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak trochę z innej beczki,

    Chciałam Malemu kupic książkę z baśniami tylko zależy mi żeby była ładnie ilustrowana. Te, które oglądałam to miały te obrazki takie, jakieś pokraczne🤔

    Może macie coś do polecenia?

‹‹ 1089 1090 1091 1092 1093 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ