🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała3 wrote:Dzięki dziewczyny. Ja ryzyka też mam niskie. Tylko badania z krwi - wolna beta i białko wyszły ponoć źle. A to może świadczyć o późniejszej hipotrofii płodu lub moim stanie przedrzucawkowym pod koniec ciąży.
No nic, nie będę się zamartwiać na zapas. I tak jestem ciągle pod kontrolą lekarzy:)
A jakie Ci wyszło ryzyko hipotrofii i preeklampsji? Bardzo wysokie miałaś te wyniki krwi? Nie mam pojęcia z czego może to wynikać -
Właśnie nie wiem dokładnie bo dzwonili do mnie. Wyniki odbiorę w poniedziałek i dam wam znać. Powiedzieli, że ryzyka chorób u dziecka niskie (jeden do kilku tysięcy) ale wysokie ryzyka hipotrofii i preeklampsji i żeby zacząć przyjmować wieczorem acard 150 i umówili mi szybciej termin drugiego USG prenatalnego.Jenny93 wrote:A jakie Ci wyszło ryzyko hipotrofii i preeklampsji? Bardzo wysokie miałaś te wyniki krwi? Nie mam pojęcia z czego może to wynikać
PS miłego dnia dziewczyny! Dajcie znać jak wasze samopoczucie, kiedy jakieś usg itp:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2024, 09:29
👱♀️ AMH 1,4 / TSH 1,25
🧔♂️ oligo i teratozoospermia
IVF 02.24 9 zapłodnionych
mamy ❄️❄️ 3BB
I transfer 03.24
⛄️3BB (z 6 doby) EG + AH + encorton, 7dpt <2,30 ❌
wlew z accofilu
II transfer 04.24
⛄️3BB (z 5 doby) EG + AH + encorton + Accofil
6dpt ⏸️
8dpt beta 49, prog. 24,5
11 dpt beta 197, prog. 22,8
14 dpt beta 1022, prog. 30,6
18 dpt beta 4869, prog. 22,9
24 dpt beta 17652, krwawienie
26 dpt beta 24816, zarodek i 💖

-
Cześć dziewczyny,ja codziennie sprawdzam pocztę,wyczekuje wynikow i mimo,że to za wcześnie to myślę,a moze jednak.
Czy to możliwe,by moja krew zamiast do Chorwacji poleciała do Grecji?Tak mnie poinformowała pielegniarka pobierajaca krew.Dziś stanęłam na wadze po wizycie w toalecie i 1 kg mniej.Przybyło mi w takim razie raptem 2,5 kg. -
To ja też przycupnę w tym wątku, bo chyba zaczynam powoli nabierać optymizmu, że może tym razem się uda... U mnie 6+3 i Kropek ma 5 mm i wczoraj pierwszy raz było widać serduszko
moja pierwsza w życiu ciąża po latach starań (mam 38 lat rocznikowo).
Na razie z objawów to mulenie (raz jest, raz nie ma) plus zmęczenie. Ale nie takie zwykłe. Po prostu ekstremalne! Wczoraj próbowałam coś obejrzeć, ale zasnęłam na kanapie. Przebudziłam się po 20 i nie miałam siły nawet wstać
takie zmęczenie czułam tylko przy COVIDZIE. Mam nadzieję, że to przejdzie, bo w poniedziałek wracam do pracy po urlopie i nie chcę zasypiać przed komputerem
Luna_94🌛, WiolaA, Tigra, Dzoana88, Mała3, spineczka lubią tę wiadomość

Rocznik 86
Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
Bardzo niskie AMH: 0,5
Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
10dpt: beta 239
12 dpt: beta 457.4
14dpt: beta 1377
14dpt: widać pęcherzyk
21dpt: beta 18130
6t2d: 5 mm i serduszko
11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka
20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok -
Cześć! Gratulacje😊Raija86 wrote:To ja też przycupnę w tym wątku, bo chyba zaczynam powoli nabierać optymizmu, że może tym razem się uda... U mnie 6+3 i Kropek ma 5 mm i wczoraj pierwszy raz było widać serduszko
moja pierwsza w życiu ciąża po latach starań (mam 38 lat rocznikowo).
Na razie z objawów to mulenie (raz jest, raz nie ma) plus zmęczenie. Ale nie takie zwykłe. Po prostu ekstremalne! Wczoraj próbowałam coś obejrzeć, ale zasnęłam na kanapie. Przebudziłam się po 20 i nie miałam siły nawet wstać
takie zmęczenie czułam tylko przy COVIDZIE. Mam nadzieję, że to przejdzie, bo w poniedziałek wracam do pracy po urlopie i nie chcę zasypiać przed komputerem 
Z tym zmęczeniem to różnie, nie byłabym taka optymistka, ze przejdzie ☺️ ja mam 9+6 i codziennie to samo Mega wyczerpanie popołudniami, ale to takie, że ryczeć mi się czasem chce.2019 5x IUI,
05.2019 poronienie zatrzymane,
10.6.2020 start 1 IVF, FET 5.1.1.
25.02.2021 córeczka
Wracamy po rodzeństwo!
7.05.2024 FET 3.1.1.
7 dpt beta 37
8 dpt beta 76
12 dpt beta 694 🫣😍
16 dpt 3330 😊
28 dpt ♥️ -
Tigra wrote:Cześć dziewczyny,ja codziennie sprawdzam pocztę,wyczekuje wynikow i mimo,że to za wcześnie to myślę,a moze jednak.
Czy to możliwe,by moja krew zamiast do Chorwacji poleciała do Grecji?Tak mnie poinformowała pielegniarka pobierajaca krew.Dziś stanęłam na wadze po wizycie w toalecie i 1 kg mniej.Przybyło mi w takim razie raptem 2,5 kg.
Mi przez pierwszy trymestr przybyło 0,5 kg. Teraz za to mam wrażenie, że rosnę w oczach z godziny na godzinę 🙈
Luna_94🌛, Tigra, Mała3, spineczka lubią tę wiadomość
-
Tak, mój cały pierwszy trymestr tak wyglądał. Wstawałam z łóżka, żeby położyć się na kanapie i za chwilę zasypiałam 😄 Przeszło dopiero w II trymestrze, w momencie jakby ktoś mi zabrał wszystkie niemiłe dolegliwości ciążowe 😌Raija86 wrote:To ja też przycupnę w tym wątku, bo chyba zaczynam powoli nabierać optymizmu, że może tym razem się uda... U mnie 6+3 i Kropek ma 5 mm i wczoraj pierwszy raz było widać serduszko
moja pierwsza w życiu ciąża po latach starań (mam 38 lat rocznikowo).
Na razie z objawów to mulenie (raz jest, raz nie ma) plus zmęczenie. Ale nie takie zwykłe. Po prostu ekstremalne! Wczoraj próbowałam coś obejrzeć, ale zasnęłam na kanapie. Przebudziłam się po 20 i nie miałam siły nawet wstać
takie zmęczenie czułam tylko przy COVIDZIE. Mam nadzieję, że to przejdzie, bo w poniedziałek wracam do pracy po urlopie i nie chcę zasypiać przed komputerem
👩🏻 🧔🏻 🐈 🐈⬛
bez antykoncepcji od 2017, poważne starania od 2020, w klinice od 2023 ❤️🩹
11.2023 start IVF
7x❄️
28.02 I FET ❄️ 5.1.1 po PGT-A
4 dpt II • 5 dpt 25,7 • 7 dpt 96,9 • 9 dpt 233 • 13 dpt 1252 • 16 dpt 4872; GS: 7mm • 20 dpt 11638 • 7+0 GS 3,36 cm; CRL 8,6 mm • 8+5 CRL 2,25 cm, będzie synek 🩵 • 10+4 CRL 3,99 cm, 173 bpm • 12+5 I prenatalne ok, CRL 6,93 cm, 152 bpm • 14+5 14 cm, 120g • 16+5 190g • 18+5 21 cm, 300g • 20+4 II prenatalne ok, 389g • 21+6 510g • 22+5 520g • 25+5 950g, 35 cm • 28+1 IP, 1330g, 137 bpm • 29+3 III prenatalne 1473g • 30+6 1809g • 32+5 2130g • 35+3 2770g, 49 cm • 37+0 2900g • 38+3 3230g, 53 cm
Urodzony (40+0) 15.11.2024 g. 13:26 🩵
⚖️ 3860g 📏 56cm

Mamy Cię już, Maluszku 🩵 -
Ja też na początku aż się martwiłam, czemu nie przybieram 😌 Raz kg więcej, za kilka dni znowu waga sprzed ciąży 🤯 Ale spokojnie, ja też już lecę jak szalona do przodu, bo 6kg na plusie 🫠 U mnie większość poszła w piersi, mam wrażenie, że one się ścigają z brzuchem, kto będzie bardziej wystawał i wygrywają ciągle 😂Jenny93 wrote:Mi przez pierwszy trymestr przybyło 0,5 kg. Teraz za to mam wrażenie, że rosnę w oczach z godziny na godzinę 🙈
Tigra, Jenny93, Mała3, spineczka lubią tę wiadomość
👩🏻 🧔🏻 🐈 🐈⬛
bez antykoncepcji od 2017, poważne starania od 2020, w klinice od 2023 ❤️🩹
11.2023 start IVF
7x❄️
28.02 I FET ❄️ 5.1.1 po PGT-A
4 dpt II • 5 dpt 25,7 • 7 dpt 96,9 • 9 dpt 233 • 13 dpt 1252 • 16 dpt 4872; GS: 7mm • 20 dpt 11638 • 7+0 GS 3,36 cm; CRL 8,6 mm • 8+5 CRL 2,25 cm, będzie synek 🩵 • 10+4 CRL 3,99 cm, 173 bpm • 12+5 I prenatalne ok, CRL 6,93 cm, 152 bpm • 14+5 14 cm, 120g • 16+5 190g • 18+5 21 cm, 300g • 20+4 II prenatalne ok, 389g • 21+6 510g • 22+5 520g • 25+5 950g, 35 cm • 28+1 IP, 1330g, 137 bpm • 29+3 III prenatalne 1473g • 30+6 1809g • 32+5 2130g • 35+3 2770g, 49 cm • 37+0 2900g • 38+3 3230g, 53 cm
Urodzony (40+0) 15.11.2024 g. 13:26 🩵
⚖️ 3860g 📏 56cm

Mamy Cię już, Maluszku 🩵 -
Raija86 wrote:To ja też przycupnę w tym wątku, bo chyba zaczynam powoli nabierać optymizmu, że może tym razem się uda... U mnie 6+3 i Kropek ma 5 mm i wczoraj pierwszy raz było widać serduszko
moja pierwsza w życiu ciąża po latach starań (mam 38 lat rocznikowo).
Na razie z objawów to mulenie (raz jest, raz nie ma) plus zmęczenie. Ale nie takie zwykłe. Po prostu ekstremalne! Wczoraj próbowałam coś obejrzeć, ale zasnęłam na kanapie. Przebudziłam się po 20 i nie miałam siły nawet wstać
takie zmęczenie czułam tylko przy COVIDZIE. Mam nadzieję, że to przejdzie, bo w poniedziałek wracam do pracy po urlopie i nie chcę zasypiać przed komputerem 
Witaj w klubie 😅 u mnie 6+1
Czuję się ciągle jakbym była po pracy w kopalni 😂
A na stanie już 3 latka więc ciężko przy niej leniuchować
Do południa boję się nawet kierować autem jestem w takiej śpiączce
Pozatym czuję się dobrze 😅
Wczoraj też słychałam serduszko , mój robal ma 3mm 🥰 -
Ha ha więc jeszcze wszystko przede mną.Jenny93 wrote:Mi przez pierwszy trymestr przybyło 0,5 kg. Teraz za to mam wrażenie, że rosnę w oczach z godziny na godzinę 🙈
Ha ha,fajnie to napisałaś,piersi scigają się z brzuchem,dobre.U mnie piersi ciężkie i wielkie,brzuch rano jest mały,ubrania luźne a wieczorem obcisłe.Luna_94🌛 wrote:Ja też na początku aż się martwiłam, czemu nie przybieram 😌 Raz kg więcej, za kilka dni znowu waga sprzed ciąży 🤯 Ale spokojnie, ja też już lecę jak szalona do przodu, bo 6kg na plusie 🫠 U mnie większość poszła w piersi, mam wrażenie, że one się ścigają z brzuchem, kto będzie bardziej wystawał i wygrywają ciągle 😂 -
Oj z tym muleniem to rozumiem doskonale 🙈 u mnie już praktycznie 13 tydzień i dalej mnie muli. W ogóle nie wymiotowałam (tylko raz,ale to bardziej z bólu głowy) ,ale najgorzej jest wieczorami i mam wstręt do jedzenia 🙈 u mnie zaczęlo się ok 7 tygodnia,ale zmęczenie to dalej mam. Zaczęłam nawet robić drzemki po poludniami,gdzie nigdy w dzień nie spałam 😁 z jednej strony się cieszę,bo czuję ,że ciąża, ale czasami to mulenie jest męczące. Od trzech dni, przy tych upałach to jestem ledwo żywa 🙈Raija86 wrote:To ja też przycupnę w tym wątku, bo chyba zaczynam powoli nabierać optymizmu, że może tym razem się uda... U mnie 6+3 i Kropek ma 5 mm i wczoraj pierwszy raz było widać serduszko
moja pierwsza w życiu ciąża po latach starań (mam 38 lat rocznikowo).
Na razie z objawów to mulenie (raz jest, raz nie ma) plus zmęczenie. Ale nie takie zwykłe. Po prostu ekstremalne! Wczoraj próbowałam coś obejrzeć, ale zasnęłam na kanapie. Przebudziłam się po 20 i nie miałam siły nawet wstać
takie zmęczenie czułam tylko przy COVIDZIE. Mam nadzieję, że to przejdzie, bo w poniedziałek wracam do pracy po urlopie i nie chcę zasypiać przed komputerem 
-
U mnie dzis 14+6 i na wadze +1.5kg, startowałam z waga 48.5kg a obecnie 50kg.
W pierwszej ciąży przytyłam zaledwie 8/9kg ale waga startowa była 52kg. Z szpitala wychodziłam tylko z +2kg.
Mała3, Luna_94🌛 lubią tę wiadomość
2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Widziałam twoje zdjęcie na innym wątku i wyglądasz pięknie 🥰 6 kg to nie dużo, ja w pierwszej ciąży przytyłam 18 😂 a całe życie jestem mega szczupła i wysportowana. Ale po niecałym roku byłam już szczuplejsza niż przed ciążąLuna_94🌛 wrote:Ja też na początku aż się martwiłam, czemu nie przybieram 😌 Raz kg więcej, za kilka dni znowu waga sprzed ciąży 🤯 Ale spokojnie, ja też już lecę jak szalona do przodu, bo 6kg na plusie 🫠 U mnie większość poszła w piersi, mam wrażenie, że one się ścigają z brzuchem, kto będzie bardziej wystawał i wygrywają ciągle 😂
Luna_94🌛 lubi tę wiadomość
👱♀️ AMH 1,4 / TSH 1,25
🧔♂️ oligo i teratozoospermia
IVF 02.24 9 zapłodnionych
mamy ❄️❄️ 3BB
I transfer 03.24
⛄️3BB (z 6 doby) EG + AH + encorton, 7dpt <2,30 ❌
wlew z accofilu
II transfer 04.24
⛄️3BB (z 5 doby) EG + AH + encorton + Accofil
6dpt ⏸️
8dpt beta 49, prog. 24,5
11 dpt beta 197, prog. 22,8
14 dpt beta 1022, prog. 30,6
18 dpt beta 4869, prog. 22,9
24 dpt beta 17652, krwawienie
26 dpt beta 24816, zarodek i 💖

-
U mnie pomaga jedzenie mniejszych porcji ale częściej. Wtedy mnie tak nie muli. Może tobie też pomoże:)Flowergirl wrote:Oj z tym muleniem to rozumiem doskonale 🙈 u mnie już praktycznie 13 tydzień i dalej mnie muli. W ogóle nie wymiotowałam (tylko raz,ale to bardziej z bólu głowy) ,ale najgorzej jest wieczorami i mam wstręt do jedzenia 🙈 u mnie zaczęlo się ok 7 tygodnia,ale zmęczenie to dalej mam. Zaczęłam nawet robić drzemki po poludniami,gdzie nigdy w dzień nie spałam 😁 z jednej strony się cieszę,bo czuję ,że ciąża, ale czasami to mulenie jest męczące. Od trzech dni, przy tych upałach to jestem ledwo żywa 🙈
Zmęczenia też nie miałam jakiegoś dużego.👱♀️ AMH 1,4 / TSH 1,25
🧔♂️ oligo i teratozoospermia
IVF 02.24 9 zapłodnionych
mamy ❄️❄️ 3BB
I transfer 03.24
⛄️3BB (z 6 doby) EG + AH + encorton, 7dpt <2,30 ❌
wlew z accofilu
II transfer 04.24
⛄️3BB (z 5 doby) EG + AH + encorton + Accofil
6dpt ⏸️
8dpt beta 49, prog. 24,5
11 dpt beta 197, prog. 22,8
14 dpt beta 1022, prog. 30,6
18 dpt beta 4869, prog. 22,9
24 dpt beta 17652, krwawienie
26 dpt beta 24816, zarodek i 💖

-
Jenny93 wrote:Mi przez pierwszy trymestr przybyło 0,5 kg. Teraz za to mam wrażenie, że rosnę w oczach z godziny na godzinę 🙈
Ja od 3 tyg. stoję w miejscu, za to na początku przybierałam jak szalona 🙈
Aktualnie 11/12 kg. Na +. Zależy od dnia, ale tak się waha. Na spokojnie do 16-18 mogę przybrać, ale pilnuje się z tym co jem 🥲Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2024, 12:57
Tigra lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Ci ♥️ 6kg, ale dopiero półmetek, więc strach jest, ale grunt, że mały rośnie zdrowo 🥰Mała3 wrote:Widziałam twoje zdjęcie na innym wątku i wyglądasz pięknie 🥰 6 kg to nie dużo, ja w pierwszej ciąży przytyłam 18 😂 a całe życie jestem mega szczupła i wysportowana. Ale po niecałym roku byłam już szczuplejsza niż przed ciążą

Mała3 lubi tę wiadomość
👩🏻 🧔🏻 🐈 🐈⬛
bez antykoncepcji od 2017, poważne starania od 2020, w klinice od 2023 ❤️🩹
11.2023 start IVF
7x❄️
28.02 I FET ❄️ 5.1.1 po PGT-A
4 dpt II • 5 dpt 25,7 • 7 dpt 96,9 • 9 dpt 233 • 13 dpt 1252 • 16 dpt 4872; GS: 7mm • 20 dpt 11638 • 7+0 GS 3,36 cm; CRL 8,6 mm • 8+5 CRL 2,25 cm, będzie synek 🩵 • 10+4 CRL 3,99 cm, 173 bpm • 12+5 I prenatalne ok, CRL 6,93 cm, 152 bpm • 14+5 14 cm, 120g • 16+5 190g • 18+5 21 cm, 300g • 20+4 II prenatalne ok, 389g • 21+6 510g • 22+5 520g • 25+5 950g, 35 cm • 28+1 IP, 1330g, 137 bpm • 29+3 III prenatalne 1473g • 30+6 1809g • 32+5 2130g • 35+3 2770g, 49 cm • 37+0 2900g • 38+3 3230g, 53 cm
Urodzony (40+0) 15.11.2024 g. 13:26 🩵
⚖️ 3860g 📏 56cm

Mamy Cię już, Maluszku 🩵 -
Dziewczyny, które są na podobnym etapie - widać Wam już brzuszki? 😊 My wczoraj pierwsze zdjęcie zrobiliśmy i kurczę, widać 😁 Mój już od tygodnia czy dwóch mówi, że widać, a ja cały czas, że ee niee, to albo od leków, wzdęć albo się objadłam. Ale teraz nawet jak już nie neguję 😅ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰

-
Jestem na bardzo podobnym etapie co Ty, transfer był 18.04 , a maluch jest o tydzień większy i właśnie wczoraj z Mężem szliśmy na spacer i mówi,że już delikatnie widaći brzuszek 😁 ale sama widzę w lustrze,że już się brzuszek powiększył 🙈 u nas też mało kto wie o ciąży,w sumie tylko rodzice, a rodzeństwo nawet nie i tak sobie myślę,że jeszcze chwila to tego nie ukryje 😁Milvaaa wrote:Dziewczyny, które są na podobnym etapie - widać Wam już brzuszki? 😊 My wczoraj pierwsze zdjęcie zrobiliśmy i kurczę, widać 😁 Mój już od tygodnia czy dwóch mówi, że widać, a ja cały czas, że ee niee, to albo od leków, wzdęć albo się objadłam. Ale teraz nawet jak już nie neguję 😅
-
Ja właśnie bardzo mało jem i mój mąż mówi to samo,żebym jadła częściej. Ale w te upały to mi się kompletnie nie chce jeść 🙄 staram się nadrabiać owocami. Ogólnie to trochę mi się przybrało przez sterydy ,bo długo je brałam ( od zeszłego roku ciągiem) i dopiero teraz odstawiłam emcorton i teraz jakoś boję się jeść,żeby nie przytyć niewiadomo ile 🙈Mała3 wrote:U mnie pomaga jedzenie mniejszych porcji ale częściej. Wtedy mnie tak nie muli. Może tobie też pomoże:)
Zmęczenia też nie miałam jakiegoś dużego.








