🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny. Byłam dziś na USG i u mnie nastąpiły pewne zmiany. Malutka była od 32 tc odwrócona główkowo a dzisiaj zonk i ułożenie znowu miednicowe. Doktor stwierdził, że raczej mizerne szanse, żeby jeszcze się odwrócila główkowo. Mam jeszcze wizytę za dwa tygodnie to zobaczymy, ale wstępnie mam zaplanowaną więc cesarkę na 12.03. (38tc). Ostatnio skacze mi też trochę ciśnienie i z tego względu uznaliśmy z doktorem, że lepiej cc zrobić w 38 niż w 39tc. Trochę się podłamałam tą informacją, bo caly czas moja głowa była nastawiona na poród sn. 😐 No a dzisiaj szacowana waga 3018 g.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego, 22:52
-
ZAJĄCZEK94 wrote:Cześć dziewczyny. Byłam dziś na USG i u mnie nastąpiły pewne zmiany. Malutka była od 32 tc odwrócona główkowo a dzisiaj zonk i ułożenie znowu miednicowe. Doktor stwierdził, że raczej mizerne szanse, żeby jeszcze się odwrócila główkowo. Mam jeszcze wizytę za dwa tygodnie to zobaczymy, ale wstępnie mam zaplanowaną więc cesarkę na 12.03. (38tc). Ostatnio skacze mi też trochę ciśnienie i z tego względu uznaliśmy z doktorem, że lepiej cc zrobić w 38 niż w 39tc. Trochę się podłamałam tą informacją, bo caly czas moja głowa była nastawiona na poród sn. 😐 No a dzisiaj szacowana waga 3018 g.
Rób ćwiczenia na obrót. Może jeszcze się uda 🤞🏼 -
ZAJĄCZEK94 wrote:Cześć dziewczyny. Byłam dziś na USG i u mnie nastąpiły pewne zmiany. Malutka była od 32 tc odwrócona główkowo a dzisiaj zonk i ułożenie znowu miednicowe. Doktor stwierdził, że raczej mizerne szanse, żeby jeszcze się odwrócila główkowo. Mam jeszcze wizytę za dwa tygodnie to zobaczymy, ale wstępnie mam zaplanowaną więc cesarkę na 12.03. (38tc). Ostatnio skacze mi też trochę ciśnienie i z tego względu uznaliśmy z doktorem, że lepiej cc zrobić w 38 niż w 39tc. Trochę się podłamałam tą informacją, bo caly czas moja głowa była nastawiona na poród sn. 😐 No a dzisiaj szacowana waga 3018 g.
Możesz spróbować ćwiczeń na obrót, a nuż pomogą 🙂 U mnie była podobna sytuacja, tylko mała już od 3 prenatalnych była miednicowo. Lekarze też mówili, że szanse na obrót marne, bo dziecko duże. Na początku byłam zawiedziona, bo chciałam rodzic sn. A teraz już sobie wszystko przestawiłam w glowie 🙂 Mysle sobie, ze z jakiegoś powodu tak się ułożyła i może po prostu tak musi być. Nie mam jeszcze terminu, ale będę się umawiać 🙂
Kciuki za obrót, czasami dzieci nawet na końcu ciąży potrafią się obrócić ☺️
👩 Ona '89
🧑🏻 On '89
IV IVF
Reprofit Ostrawa
FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
9 dpt - beta <1,2 💔
FET luty 2024 r. 🤞🍀
CB 💔
FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
4 dpt prog. 17,10 ng/ml
5 dpt ⏸️ beta 31,2
7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
30 dpt - jest ❤️
Córeczka 🎀
21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰
"Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
będzie daleko za twoimi plecami.
Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
pozostanie z tobą już na zawsze..." -
W sumie to wczoraj się dowiedziałam, że moja koleżanka urodziła sn i ledwo ją odratowali bo się okropnie wykrwawila i będą jej przetaczać krew. Więc jak to usłyszałam, to w sumie już sama nie wiem czy ta cesarka nie lepsza. Poza tym, zawsze to lepiej jak będę wcześniej w szpitalu, bo chyba bym dostała pierdolca jakbym miała czekać na poród w domu, no chyba że miałabym indukcję w 39 tc. Muszę jeszcze sobie to przetrawić w głowie. Może widocznie tak chciał los żeby bylo cc, ja uważam że nic nie dzieje się bez powodu.
-
ZAJĄCZEK94 wrote:W sumie to wczoraj się dowiedziałam, że moja koleżanka urodziła sn i ledwo ją odratowali bo się okropnie wykrwawila i będą jej przetaczać krew. Więc jak to usłyszałam, to w sumie już sama nie wiem czy ta cesarka nie lepsza. Poza tym, zawsze to lepiej jak będę wcześniej w szpitalu, bo chyba bym dostała pierdolca jakbym miała czekać na poród w domu, no chyba że miałabym indukcję w 39 tc. Muszę jeszcze sobie to przetrawić w głowie. Może widocznie tak chciał los żeby bylo cc, ja uważam że nic nie dzieje się bez powodu.
To co mogę doradzić po CC to jeżeli chcesz być kp to zainwestuj w porządny laktaror i pompuj po każdym dostawieniu żeby pobudzić laktację. Najlepiej co 2-3 godziny, także w nocy. -
Dziewczyny mam pytanie jeżeli zastrzyk ovirtrelle miałam 8 lutego to będzie on jeszcze dzisiaj wykrywalny ? Przy pobieraniu jajeczek dwa dni przed miałam podawany a okres dostałam równo 10 dni po.🙎🏻♀️29l
🧔♂️39l
Niedrożne oba jajowody laparoskopia 2023
15.02.25 transfer 2 blastocyst❄️❄️
3BB 4BA
11.04- pobieranie jajeczek 12
16.04- 2 zarodki 5dniowe ❄️❄️
3AA 4AA
17.05.25 transfer 4AA AH+EmbryoGlue
6dpt beta 8,0
10dpt beta 103,8
12dpt beta 303 prog. 32,80
16dpt beta 2287 próg. 36,80
20 dpt beta 9186 prog. 33,92
27dpt beta 47620 -
AnulkA wrote:Dziewczyny mam pytanie jeżeli zastrzyk ovirtrelle miałam 8 lutego to będzie on jeszcze dzisiaj wykrywalny ? Przy pobieraniu jajeczek dwa dni przed miałam podawany a okres dostałam równo 10 dni po.
U każdej będzie inaczej, ale może być wykrywalny średnio ok 10 dni -
https://ibb.co/2030JPg8 Taki mi wyszedł 🫣🙎🏻♀️29l
🧔♂️39l
Niedrożne oba jajowody laparoskopia 2023
15.02.25 transfer 2 blastocyst❄️❄️
3BB 4BA
11.04- pobieranie jajeczek 12
16.04- 2 zarodki 5dniowe ❄️❄️
3AA 4AA
17.05.25 transfer 4AA AH+EmbryoGlue
6dpt beta 8,0
10dpt beta 103,8
12dpt beta 303 prog. 32,80
16dpt beta 2287 próg. 36,80
20 dpt beta 9186 prog. 33,92
27dpt beta 47620 -
Jenny93 wrote:To co mogę doradzić po CC to jeżeli chcesz być kp to zainwestuj w porządny laktaror i pompuj po każdym dostawieniu żeby pobudzić laktację. Najlepiej co 2-3 godziny, także w nocy.
No w kwestii karmienia to spodziewam się u mnie problemów, zwłaszcza że mam haszimoto. Mam laktator neno uno. Chciałabym głównie karmić piersią na pewno przez rok i w razie potrzeby kpi. Potem po roku wracam do pracy, więc albo zostanę kpi albo przejdę na mm. No ale czas pokaże, stwierdzałam że jak będę mieć duże problemy z kp to nie będę się katować i od razu przejdę na mm. -
ZAJĄCZEK94 wrote:No w kwestii karmienia to spodziewam się u mnie problemów, zwłaszcza że mam haszimoto. Mam laktator neno uno. Chciałabym głównie karmić piersią na pewno przez rok i w razie potrzeby kpi. Potem po roku wracam do pracy, więc albo zostanę kpi albo przejdę na mm. No ale czas pokaże, stwierdzałam że jak będę mieć duże problemy z kp to nie będę się katować i od razu przejdę na mm.
Teraz planowane CC i udało się rozkręcić laktację bez użycia laktator a przez samo ciągle przystawianie dziecka do piersi 🙂 więc można i tak 🙂 a lekki zapas mleka na awaryjne sytuacje zrobiłam w pierwszych tygodniach za pomocą kolektora pokarmu.ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość
2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Jenny93 wrote:To co mogę doradzić po CC to jeżeli chcesz być kp to zainwestuj w porządny laktaror i pompuj po każdym dostawieniu żeby pobudzić laktację. Najlepiej co 2-3 godziny, także w nocy.
ZAJĄCZEK94, Musk lubią tę wiadomość
Starania od 2014 z przerwą w 2019 i 2023
♀️ PCOS; mięśniaki macicy; niedomoga lutealna; słaby lewy jajnik; 12/17 i 06/23 cb; 09/23 – miomektomia i cystektomia
♂️ 2018 - morfo 2%; 2023 - morfo 4%
IVF 04/24; mamy 8❄️🥰
🔸05/06/24 FET ❄️5AB🔸5dpt blade ⏸️🔸7dpt mocne ⏸️🔸12dpt beta 887🔸14dpt beta 1874🔸24dpt 6+1 silne krwawienie🔸26dpt 6+3 GS 2.3cm; YS 0.34cm; CRL 0.98cm z bijącym❤️🔸7+3 CRL 1.2cm🔸8+2 CRL 1.9cm🔸9+4 CRL 2.8cm🔸11+3 CRL 4.9cm; NIPT niskie ryzyka; synek 💙🔸13+5 CRL 8.3cm🔸16+5 173g🔸18+5 283g🔸20+4 375g🔸22+3 połówkowe ok 516g🔸25+5 913g 🔸28+5 1426g🔸31+2 2009g🔸33+5 2402g🔸35+5 2883g🔸36+5 3170g🔸37+5 3510g🔸
🍀💙CC 38+3, 3410g, 50cm💙🍀
-
ZAJĄCZEK94 wrote:No w kwestii karmienia to spodziewam się u mnie problemów, zwłaszcza że mam haszimoto. Mam laktator neno uno. Chciałabym głównie karmić piersią na pewno przez rok i w razie potrzeby kpi. Potem po roku wracam do pracy, więc albo zostanę kpi albo przejdę na mm. No ale czas pokaże, stwierdzałam że jak będę mieć duże problemy z kp to nie będę się katować i od razu przejdę na mm.
Słuchaj siebie. Wkoło możesz mieć milion doradców, na to się przygotuj 😙 spokojna mama - spokojny bobas.
Z obrotem bym nie świrowała, jeśli czujesz cc to idź w to i nastaw się na taki poród. W końcówce ciąży jest okropna burza w głowie. Najwidoczniej tak miało być. Masz jeszcze chwilkę na poukładanie i przygotowanie sięna pewno dasz radę ♥️
Jeśli chodzi o krwotok- miałam i miałam również przetaczaną krew 2x. Koniec końców podane żelazo w kroplówce bo spadało. Po cc często też jest przetaczana, bo zdarzają się krwotoki.
KateM, Milka33, ZAJĄCZEK94 lubią tę wiadomość
-
Zajączku, ja miałam mieć SN, cały dzień rodziłam SN a skończyłam po 10h na CC. Chciałam kp a głównie karmię mm i dokarmiam piersią.
Także plany planami, a życie życiem. 🫣
Najważniejsze dać sobie luz. Nie na wszystko mamy wpływ. Najważniejsze jest zdrowie mamy i dziecka ❤️❤️❤️Osa 🐝, ZAJĄCZEK94, Jenny93, Nadzieja25, najra88, Maggie., Musk lubią tę wiadomość
1. ET 4.1.2 ❌😞
- 5 dpt beta 1.5
-10 dpt beta <0.1 🙁
2. FET 12.2023
poronienie zatrzymane 💔 8 tc.
3. FET 05.2024 💗
Maluszek z nami 🩵🩵🩵 -
Milka33 wrote:Zajączku, ja miałam mieć SN, cały dzień rodziłam SN a skończyłam po 10h na CC. Chciałam kp a głównie karmię mm i dokarmiam piersią.
Także plany planami, a życie życiem. 🫣
Najważniejsze dać sobie luz. Nie na wszystko mamy wpływ. Najważniejsze jest zdrowie mamy i dziecka ❤️❤️❤️
Ile tu jest takich historii 😌
Ja po porodzie klnelam, ze od razu mnie nie wzięli na cc, po czasie mam wdzięczność , że mogłam przeżyć 2 porody 😅.
Z karmieniem tylko spokój uratuje. 😗 najważniejsze to słuchać siebie i to trzeba powtarzać bardzo często, bo przez te wszystkie rady często zapominałam.
W połogu dzwoniłam do przyjaciółki, bo martwiłam się, że mała jest „za spokojna” .. tak, tym się martwiłam 😂
Ona mi tylko powiedziała : a jak ma się zachować skoro ma Was obok, ma spokój bezpieczeństwo i miłość? Nic więcej nie potrzebuje. ♥️Milka33, Jenny93 lubią tę wiadomość
-
Osa 🐝 wrote:Ile tu jest takich historii 😌
Ja po porodzie klnelam, ze od razu mnie nie wzięli na cc, po czasie mam wdzięczność , że mogłam przeżyć 2 porody 😅.
Z karmieniem tylko spokój uratuje. 😗 najważniejsze to słuchać siebie i to trzeba powtarzać bardzo często, bo przez te wszystkie rady często zapominałam.
W połogu dzwoniłam do przyjaciółki, bo martwiłam się, że mała jest „za spokojna” .. tak, tym się martwiłam 😂
Ona mi tylko powiedziała : a jak ma się zachować skoro ma Was obok, ma spokój bezpieczeństwo i miłość? Nic więcej nie potrzebuje. ♥️
Masz rację, karmienie to bardzo trudna sprawa. Nie należy moim zdaniem umniejszać żadnej opcji. Dobrze że mamy wybór i różne możliwości ❤️ najważniejsze żeby maluszek był najedzony 😁Osa 🐝 lubi tę wiadomość
1. ET 4.1.2 ❌😞
- 5 dpt beta 1.5
-10 dpt beta <0.1 🙁
2. FET 12.2023
poronienie zatrzymane 💔 8 tc.
3. FET 05.2024 💗
Maluszek z nami 🩵🩵🩵 -
ZAJĄCZEK94 wrote:Cześć dziewczyny. Byłam dziś na USG i u mnie nastąpiły pewne zmiany. Malutka była od 32 tc odwrócona główkowo a dzisiaj zonk i ułożenie znowu miednicowe. Doktor stwierdził, że raczej mizerne szanse, żeby jeszcze się odwrócila główkowo. Mam jeszcze wizytę za dwa tygodnie to zobaczymy, ale wstępnie mam zaplanowaną więc cesarkę na 12.03. (38tc). Ostatnio skacze mi też trochę ciśnienie i z tego względu uznaliśmy z doktorem, że lepiej cc zrobić w 38 niż w 39tc. Trochę się podłamałam tą informacją, bo caly czas moja głowa była nastawiona na poród sn. 😐 No a dzisiaj szacowana waga 3018 g.
Może uro-fizjo pomoże w obrocie ćwiczeniami?
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
AnulkA wrote:Dziewczyny mam pytanie jeżeli zastrzyk ovirtrelle miałam 8 lutego to będzie on jeszcze dzisiaj wykrywalny ? Przy pobieraniu jajeczek dwa dni przed miałam podawany a okres dostałam równo 10 dni po.
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Ja dziś byłam u uto-fizjo i nie tak źle z moimi mięśniami dna miednicy. Mam ćwiczenia, także powoli szykuje się do porodu.
Ale mam te żylaki, które się bardzo pogorszyły i powiedziała mi, że jak są bardzo rozległe to może być wskazanie do CC. Trochę dobiła mnie ta informacja, bo 2 dzieci już urodziłam SN.
No ale jeśli tak jest bezpieczniej...jeszcze w marcu flebolog i wtedy będę wiedzieć więcej.
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Osa 🐝 wrote:Ile tu jest takich historii 😌
Ja po porodzie klnelam, ze od razu mnie nie wzięli na cc, po czasie mam wdzięczność , że mogłam przeżyć 2 porody 😅.
Z karmieniem tylko spokój uratuje. 😗 najważniejsze to słuchać siebie i to trzeba powtarzać bardzo często, bo przez te wszystkie rady często zapominałam.
W połogu dzwoniłam do przyjaciółki, bo martwiłam się, że mała jest „za spokojna” .. tak, tym się martwiłam 😂
Ona mi tylko powiedziała : a jak ma się zachować skoro ma Was obok, ma spokój bezpieczeństwo i miłość? Nic więcej nie potrzebuje. ♥️
Jezu ja tak samo 🤣 Płacze źle, za spokojny też niedobrze. To jak w tym memie, że dziecko zasnęło i nagle cisza, mogę też iść spać. I nagle mózg mówi a może nie żyje? I po spaniu 🙈 No u mnie z kp to medycy dowalili do pieca tym, że głodzę dziecko i mam puste piersi więc przez ten cały stres nawał miałam dopiero w 5 tygodniu, ale po wyjściu się zawzięłam i nie odpuściłam. Tak jak ktoś tu wspomniał . Nic na siłę i w zgodzie ze sobą. Z CC też do dzisiaj nie jestem przekonana czy była konieczna czy nie chcieli iść na łatwiznę bo w wypisie mam wpisane zagrożenie zamartwicy i że wody mętne, a w innym miejscu że wody przejrzyste... No ale tego już się nie dowiem. Na początku przeżywałam, że tyle się wyleczyłam a i tak CC, ale koniec końców liczy się że synek jest na świecie cały i zdrowy ❤️Osa 🐝 lubi tę wiadomość