🌸🤰 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja IV
-
WIADOMOŚĆ
-
kamilja wrote:Cześć dziewczyny przepraszam że tak do was wbijam ale mam pytanie jestem w 9 tc po dzisiejszej wizycie u doktor prowadzącej która kazała mi odstawić encorton (dawka 7,5mg) mam mętlik w głowie. Doktor kazala mi przez 3 dni brać pół tabletki (czyli 2,5mg) i odstawić całkowicie. Czy macie doświadczenie z zakończeniem przyjmowania tego leku. Oczywiście w emocjach zapomniałam zapytać czy to aby bezpieczne tak szybko odstawiać. Encorton brałam bez jakiś szczególnych wskazań po prostu jako zalecenie po in vitro.
Ja tak odstawiałam, w podobnym cyklu już dokładnie nie pamiętam ale po zagnieżdżeniu nie było wskazań do przyjmowania z tego co pamiętam ☺️
kamilja lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji, kariotyp ✅
🧑🏻 niskie parametry nasienia, ŻPN, kariotyp ✅
fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości
⭕️ wstrzymana procedura ivf - zła cytologia | kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy ⭕️ CIN I i CIN II zmiana usunięta z marginesem zdrowej tkanki |
KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕
💉 11 pobranych - 10 dojrzałych - 6 zapłodniono - 4 zapłodnione - 3 blastki | jedna wczesna blastka 1 podana w 5 dobie, 4.2.2 ❄️ i 4.2.3 ❄️ na zimowsku |
28.10 transfer | 5 dpt 3,4 | 6 dpt ⏸️ | 7 dpt 33,2 mlU/ml | 9 dpt 82,5 mlU/ml | 10 dpt 114,7 mIU/ml | 15 dpt 679,5 mlU/ml 16 dpt 1075,9 | 24 dpt CRL 3.0mm | 28 dpt 33407 ng/ml | 29 dpt CRL 6.4mm i 💜 | 8w6d 2.04cm i 168 bmp

-
A czy estrofem w dawce 3x1 tabletki też można odstawić z dnia na dzień? Też kazała mi po prostu przestać brać. Czytam że lekarze raczej powoli schodzili z dawek leków. 😕
-
kamilja wrote:A czy estrofem w dawce 3x1 tabletki też można odstawić z dnia na dzień? Też kazała mi po prostu przestać brać. Czytam że lekarze raczej powoli schodzili z dawek leków. 😕
Schodziłam stopniowo. Nie mogę się dogrzebać w papierach jak to dokładnie wyglądało. Na pewno najpierw 2 dawki, później jedna i koniec.Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
💔 05.2021 - laparo, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histero, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparo, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN
08.2024 histero
🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
7-115; 9-245; 11-441; 13-692; 15-1475; 17-3077; 18-CRL 2.5; 25-CRL 6.1 ❤️
Nifty OK 💙

-
kamilja wrote:A czy estrofem w dawce 3x1 tabletki też można odstawić z dnia na dzień? Też kazała mi po prostu przestać brać. Czytam że lekarze raczej powoli schodzili z dawek leków. 😕
A to ja w drugą stronę. Mnie z kolei martwi, że mój lekarz kazał utrzymać estrofem 2x1, aż do 12 tc. A obiło mi się o uszy, że może być szkodliwy dla chłopców, a przecież nie wiemy jeszcze kto tam siedzi. Któraś z Was brała estrofem tak długo? -
Ja brałam wszystko do 12 tyg. Od ok. 9 estrofem w mniejszej dawce (z 2 na 1)PaniKaziukowa wrote:A to ja w drugą stronę. Mnie z kolei martwi, że mój lekarz kazał utrzymać estrofem 2x1, aż do 12 tc. A obiło mi się o uszy, że może być szkodliwy dla chłopców, a przecież nie wiemy jeszcze kto tam siedzi. Któraś z Was brała estrofem tak długo?
PaniKaziukowa lubi tę wiadomość
🙍♀️'89
amh 3,96
wstępnie wszystko w normie
🙍♂️'85
cukrzyca typu 1
👨👩👧 '2014 córka
👨👩👧👦?????? Starania o rodzeństwo ponad 5 lat naturalne, 2.08.24 pierwsza wizyta w klinice niepłodności - kwalifikacja do IVF
27.08 badania
26.09 1 start stymulacji krótki protokół
9.10 PICK UP 🙈🙉🙊 4 komórki pobrane
14.10 transfer ET 4.1.2
❄️❄️
9dpt beta 96 prog 53
10dpt beta 142 prog 56
12dpt beta 313 prog 66
17dpt beta 2465 prog 48
24 dpt beta 15332 prog 61 _CRL 4,1 mm i jest 💗
Będzie chłopak 🩵💙

-
Tu gdzie ja będę rodzić są laktatory normalnie na stanie szpitalaTaKayaJa wrote:No ja się biję z myślami, poprzednio jak byłam w szpitalu to męża wysłałam po laktator, miałam z 5 podejsc do odciągania mleka, w końcu położna powiedziala, że mam najwidoczniej "nielaktatorskie" piersi, ogółem normalnie jak widziałam laktator to mi stosopoło wszystko, ja przykładałam dziecko to leciało...
Czy teraz w szpitalach udostępniają w trakcie pobytu lakatatory? Bo 10 late coś takiego kojarzę 🤣
Alex_92 lubi tę wiadomość
-
Tak, ja bralam 3x1 do 12 tc. Tak zalecają Czesi.PaniKaziukowa wrote:A to ja w drugą stronę. Mnie z kolei martwi, że mój lekarz kazał utrzymać estrofem 2x1, aż do 12 tc. A obiło mi się o uszy, że może być szkodliwy dla chłopców, a przecież nie wiemy jeszcze kto tam siedzi. Któraś z Was brała estrofem tak długo?
PaniKaziukowa, Alex_92 lubią tę wiadomość
26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tcUSG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
➡️USG połówkowe 480 g. dziewczynka ❤️


-
Jeżóweczka wrote:Tak, ja bralam 3x1 do 12 tc. Tak zalecają Czesi.
Okej. Trochę się uspokoiłam. Dziękuję ☺️
Jeżóweczka lubi tę wiadomość
-
Przeczytałam już kilka książek na temat karmienia piersią i jednogłośnie wszędzie piszą, że najlepsze na rozkręcenie laktacji jest po prostu przystawianie dziecka. Nawet co 5 minut, jeśli jest potrzeba.
Laktator powinien być używany tylko w wyjątkowych sytuacjach, jeśli są wskazania medyczne.
Podobne info przekazała nam położna na szkole rodzenia.
Ja w związku z tym nie kupuję laktatora w ogóle, zależy mi na kp, mam tylko kolektor, żeby zbierać mleko przy okazji karmienia, żeby mieć jakąś awaryjną porcję w lodówce w razie czego.♀️ '93 (31 lat)
AMH 2.61
wyniki w normie
♂️ '89 (35 lat)
bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
genetyka ok👍
03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
- wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
zarodki 5 doba: ❄❄❄
07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
7 dpt - beta 3,4 mlU
9 dpt - beta 13,6 mlU
12 dpt - beta 54,4 mlU
14 dpt - beta 161,7 mlU
20 dpt - beta 1490 mlU
26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
21+3 II USG prenatalne: 380 g, wszystko w normie 🤗
31+4 III USG prenatalne: 1625 g
34+5 2360 g
37+0 2900 g
39+0 3260 g
40+3 poród 🥳 3200 g, 54 cm

-
O, to ciekawe co mówisz. Ale co piszą o laktatorach? Czemu tylko przy wskazaniach medycznych? (Co to za wskazania) jak możesz to napisz coś więcej 😊HolyFantasia wrote:Przeczytałam już kilka książek na temat karmienia piersią i jednogłośnie wszędzie piszą, że najlepsze na rozkręcenie laktacji jest po prostu przystawianie dziecka. Nawet co 5 minut, jeśli jest potrzeba.
Laktator powinien być używany tylko w wyjątkowych sytuacjach, jeśli są wskazania medyczne.
Podobne info przekazała nam położna na szkole rodzenia.
Ja w związku z tym nie kupuję laktatora w ogóle, zależy mi na kp, mam tylko kolektor, żeby zbierać mleko przy okazji karmienia, żeby mieć jakąś awaryjną porcję w lodówce w razie czego.👶🏻 Witek
🗓️ 19.07.2025
🕰️ 11.12
⚖️ 3920 g -
Optymistka90 wrote:O, to ciekawe co mówisz. Ale co piszą o laktatorach? Czemu tylko przy wskazaniach medycznych? (Co to za wskazania) jak możesz to napisz coś więcej 😊
Przykładowo w Natuli piszą, że w sytuacji gdy matka jest oddzielona od dziecka, lub z innych powodów medycznych nie może przystawiać dziecka np. wcześniak w szpitalu, to wtedy oczywiście laktator, żeby uniknąć karmienia dziecka mm.
A tak to raczej laktatory mają jechane 😜, bo:
Zaburzają naturalny proces laktacji - piersi powinny produkować tyle mleka ile potrzebuje dziecko, a to można unormować wyłącznie przystawiając dziecko do piersi. Jak się przystawia i dziecko i laktator to się robi nadprodukcja pokarmu i mogą się robić stany zapalne, zastoje, itd.
Dużo też piszą o tym, że hormony matki i produkcja mleka zupełnie inaczę reagują na przystawianie dziecka a inaczej na kawałek plastiku. Wiadomo, tu chodzi i o zapach i o skorę warg dziecka ktora drazni sutek i jego język, itd. itd.
A w takich sytuacjach że jest nawał i dobrze jest spuścic trochę mleka przed karmieniem, bo jak pierś jest twarda i nabzmiala to dziecku trudno złapać - żeby odciągnąć trochę pokarmu ręcznie i tyle.
No mnie to jakoś przekonuje, na laktatory jest mega marketing, a prawda jest taka że natura nas stworzyła do karmienia i przez setki lat nikt laktatora do tego nie potrzebował 😉
Optymistka90, Alex_92, Midi, ezra lubią tę wiadomość
♀️ '93 (31 lat)
AMH 2.61
wyniki w normie
♂️ '89 (35 lat)
bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
genetyka ok👍
03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
- wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
zarodki 5 doba: ❄❄❄
07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
7 dpt - beta 3,4 mlU
9 dpt - beta 13,6 mlU
12 dpt - beta 54,4 mlU
14 dpt - beta 161,7 mlU
20 dpt - beta 1490 mlU
26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
21+3 II USG prenatalne: 380 g, wszystko w normie 🤗
31+4 III USG prenatalne: 1625 g
34+5 2360 g
37+0 2900 g
39+0 3260 g
40+3 poród 🥳 3200 g, 54 cm

-
Holyfantasia ma rację - ale niestety u nas realia są takie, że często dziecko dostanie mieszankę i nie będzie ssać efektywnie bo już będzie najedzone, medykalizacja porodu wpływa na opóźnienie laktacji, nasze schorzenia również (a to forum niepłodnych), dodatkowo ciężko o trafna diagnozę i konsultacje z cdl na początku swojej drogi jezcze w szpitalu, żeby ocenila jak dziecko ssie plus pozycję plus wędzidełko. Do tego dochodzi jeszcze ryzyko rozdzielenia dziecka od mamy - inkubator, podgrzewane łóżeczko lub naświetlania plus inne komplikacje. Ja bym jednak miała jakiś podstawowy laktator - chociażby ręczny żeby w razie czego mieć. Na swoim przykładzie - nie miałam - rodziłam nagle w długi weekend. Wypisali mnie że szpitala a w domu laktatora brak. Co ja się nakombinował. Miałam tylko magiczna buteleczkę właśnie.Optymistka90 wrote:O, to ciekawe co mówisz. Ale co piszą o laktatorach? Czemu tylko przy wskazaniach medycznych? (Co to za wskazania) jak możesz to napisz coś więcej 😊
Elza1234, Optymistka90, HolyFantasia, ezra lubią tę wiadomość
-
I tak, ja się że wszystkim zgadzam, ale natura to co innego - przy porodach domowych problemy z laktacja podobno praktycznie nie wystepuja - a jak jest w praktyce tu to wystarczy wejść na wątek gdzie dziewczyny już urodziły i chciały karmić piersią ale się nie udaje często to od razu.HolyFantasia wrote:Przykładowo w Natuli piszą, że w sytuacji gdy matka jest oddzielona od dziecka, lub z innych powodów medycznych nie może przystawiać dziecka np. wcześniak w szpitalu, to wtedy oczywiście laktator, żeby uniknąć karmienia dziecka mm.
A tak to raczej laktatory mają jechane 😜, bo:
Zaburzają naturalny proces laktacji - piersi powinny produkować tyle mleka ile potrzebuje dziecko, a to można unormować wyłącznie przystawiając dziecko do piersi. Jak się przystawia i dziecko i laktator to się robi nadprodukcja pokarmu i mogą się robić stany zapalne, zastoje, itd.
Dużo też piszą o tym, że hormony matki i produkcja mleka zupełnie inaczę reagują na przystawianie dziecka a inaczej na kawałek plastiku. Wiadomo, tu chodzi i o zapach i o skorę warg dziecka ktora drazni sutek i jego język, itd. itd.
A w takich sytuacjach że jest nawał i dobrze jest spuścic trochę mleka przed karmieniem, bo jak pierś jest twarda i nabzmiala to dziecku trudno złapać - żeby odciągnąć trochę pokarmu ręcznie i tyle.
No mnie to jakoś przekonuje, na laktatory jest mega marketing, a prawda jest taka że natura nas stworzyła do karmienia i przez setki lat nikt laktatora do tego nie potrzebował 😉 -
No ja też się natczytalan książek i położna też nam mówiła że najlepszy sposób to dostawianie i nie oddawanie dziecka wg na nocowanie do pielęgniarek - bo wtedy dostanie MM
Ale no właśnie, sama położna powiedziała że świat nie jest utopijny i nastawianie się że tylko i wyłącznie KP i koniec kropka na głowę nie działa dobrze, bo jak tylko będą jakieś problemy (nagle CC, problemy z przystawieniem, stres matki przez który pokarmu będzie jeszcze mało) to laktator jednak uratuje życie
Dlatego ja mam jakis podstawowy żeby się po ludzku nie stresować
HolyFantasia, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Rozumiem te argumenty. Jak najbardziej. Tylko też niestety często w szpitalach ten poród nie jest całkiem naturalny wg natuli, bo podają jednak oksytocynę albo wywołują w inny sposób, albo mamy niespodziewane cc i też bywa różnie z pokarmem wtedy. Najlepiej by było gdyby to się rozkręciło samo naturalnie, no ale jednak dużo jest tu historii na forum że tak niestety nie było. Więc chyba mimo wszystko zaopatrzę się w jakiś laktator w razie czego żeby potem się nie stresować że nie mam i muszę na szybko kombinować. Najwyżej się nie przyda.
Elza1234 lubi tę wiadomość
👶🏻 Witek
🗓️ 19.07.2025
🕰️ 11.12
⚖️ 3920 g -
Chyba jestem w ukrytej kamerze🤡 zadzwoniłam do swojej przychodni w sprawie szczepienia na krztusiec, że mi przysługuje itd. A babeczka do mnie, że no chyba się łapie, alee oni mnie nie zaszczepią, bo pracują tylko do końca miesiąca i w związku z tym nie ściągną mi szczepionki z sanepidu bo im się nie opłaca. Mogę ewentualnie zadzwonić początkiem kwietnia i jak będą tam jeszcze pracować to wtedy mnie powinni zaszczepić 🤡🤡🤡🤡 no żart nieśmieszny w ogóle.
-
No też macie dziewczyny dużo racji w tym co piszecie.
Oczywiście może być różnie i te początki na pewno są trudne często, ale grunt to się starać 🙂
Wśród moich znajomych i rodziny mam w zasadzie same matki które karmiły/karmią kp i nigdy nie użyły laktatora, no i mam nadzieję ogromną że u mnie też tak się uda.
Szpital w którym będę rodzić jest też bardzo nastawiony na porody naturalne i kp, mają cdl na oddziale dostępne 24h/7, więc myślę że w razie problemów pomogą lepiej niż laktator. 💪
Ale oczywiście rozumiem, że nie wszędzie tak jest, a w końcu najważniejszy jest komfort psychiczny mamy i żeby bobo nie było głodne. 🤗♀️ '93 (31 lat)
AMH 2.61
wyniki w normie
♂️ '89 (35 lat)
bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
genetyka ok👍
03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
- wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
zarodki 5 doba: ❄❄❄
07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
7 dpt - beta 3,4 mlU
9 dpt - beta 13,6 mlU
12 dpt - beta 54,4 mlU
14 dpt - beta 161,7 mlU
20 dpt - beta 1490 mlU
26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
21+3 II USG prenatalne: 380 g, wszystko w normie 🤗
31+4 III USG prenatalne: 1625 g
34+5 2360 g
37+0 2900 g
39+0 3260 g
40+3 poród 🥳 3200 g, 54 cm

-
To fajnie ,że masz same takie matki karmiące kp wśród znajomych i im się udało ,ja na odwrót,bo teoria teorią, a życie życiem . Polecam poczytać poprzednie udane edycje 😀nie nastawiać się na nic ,bo później można spaść z wysokiego „c” . A presja kp nie jedną świeżą mamę wpędziła w depresję zaraz po porodzie , najważniejsze to najedzone dziecko i szczęśliwa mama ,nie ważne jakim mlekiem uda się karmić na końcu 🫤Oczywiście życzę Ci bezproblemowego kp,bo oczywiście wielu dziewczynom się udaje ,ale nie zawsze ta droga jest taka łatwa i chocby „skały srały” kończy się różnie . Wizyty cdl,milion innych konsultacji ,a dziecko nie chce współpracować ,kolki ,alergie bmk ,poród ciężki ,buzujące hormony itp itd . Nie straszę ,ale trochę już jestem na forum i wiem ,że ważne mieć otwartą głowę i być przygotowanym na różne scenariusze ,a jak się uda kp to będzie super 😀mamy takie czasy ,że laktator można dostać w każdej chwili ,mnie uratował szpitalny ,bo każdy szpital ma go na stanie i łaski nie robią ,by go udostępnić ,a potem kombinowałam na szybko swój i dobierałam lejki z pomocą cdlHolyFantasia wrote:No też macie dziewczyny dużo racji w tym co piszecie.
Oczywiście może być różnie i te początki na pewno są trudne często, ale grunt to się starać 🙂
Wśród moich znajomych i rodziny mam w zasadzie same matki które karmiły/karmią kp i nigdy nie użyły laktatora, no i mam nadzieję ogromną że u mnie też tak się uda.
Szpital w którym będę rodzić jest też bardzo nastawiony na porody naturalne i kp, mają cdl na oddziale dostępne 24h/7, więc myślę że w razie problemów pomogą lepiej niż laktator. 💪
Ale oczywiście rozumiem, że nie wszędzie tak jest, a w końcu najważniejszy jest komfort psychiczny mamy i żeby bobo nie było głodne. 🤗
alittle, Alex_92, Optymistka90, KateM, Ścigacz, ezra lubią tę wiadomość

👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Ja zaś znam historię, gdzie mama miała za dużo pokarmu, dziecko się przejadało, ulewało, bolał brzuszek. Położna poleciła jej samej odciągać mleko, co by kontrolować wielkość porcji.Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
💔 05.2021 - laparo, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histero, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparo, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN
08.2024 histero
🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
7-115; 9-245; 11-441; 13-692; 15-1475; 17-3077; 18-CRL 2.5; 25-CRL 6.1 ❤️
Nifty OK 💙

-
No i widzisz, to jest wbrew wszelkiej logice. W ogóle niestety położna położnej nierówna - i będą ci mówić głupoty, do kp są inne wskaźniki skutecznego karmienia a ból brzucha i ulewanie to albo fizjologia albo można ocenić sposób pobierania pokarmu przez dziecko, żeby łykalo jak najmniej powietrza. Niestety położne będą gadać Wam głupoty od początku - pod tytułem tu mleka nie ma, nie wykarmi pani takimi brodawkami, on płacze bo głodny, ulewa bo zjadła pani ser żółty , nie ma diety matki karmiącej ale mam xxx lat doświadczenia i swoje widziałam 😅 także naprawdę większość rad to w ogóle trzeba wypuścić drugim uchem. Jeczze edytuje - moje dziecko nigdy nie zjadło jednakowej wielkości porcji - ma butelkę z której może samo pobierać tyle ile chce i raz to było 50 ml raz 100. Czasem 30 lub 150. Tak samo jest z piersi.alittle wrote:Ja zaś znam historię, gdzie mama miała za dużo pokarmu, dziecko się przejadało, ulewało, bolał brzuszek. Położna poleciła jej samej odciągać mleko, co by kontrolować wielkość porcji.
Oczywiście może być hiperwyplyw problemem ale wtedy należy odciągnąć trochę laktatorem przed karmieniem lub zmienić pozycję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca, 11:31
aganieszkam, Krakus, HolyFantasia, KateM, Ścigacz, Midi, ezra lubią tę wiadomość







