Udane IVF- rodzimy w 2025 - cz. V
-
WIADOMOŚĆ
-
Valie05 wrote:Pierwszy wątkowy bobas na świecie 😀 wczoraj o 21:32 urodziłam Maksa (53 cm, 3185g). Poród SN, 20h po odpłynięciu wód płodowych. Chyba sposoby przyspieszenia zadziałały aż za dobrze 🤪
Poród trudny, ale jestem mega zadowolona ze szpitala i położnej. Wody odpłynęły ok. 1 w nocy, chlusnęło jak w filmach, ale miałam ostatnie 1,5 dnia wodniste upławy, więc chyba dłużej się sączyło. Praktycznie od razu pojechaliśmy na IP, gdzie skierowano mnie na oddział patologii, bo rozwarcie ledwo na 1-2 palce, szyjka 1cm. Skurcze pojawiły się koło 3 w nocy i do 13 rozwarcie się nie ruszyło. W szpitalu armagedon wszystkie łóżka zajęte, ale mimo braku postępu poszłam na porodówkę, gdzie wleciała oxy. Szczerze to myślałam że tynk ze ścian zjem takie skurcze były po oxy. Po godzinie położna się zlitowała i wyłączyła oxy, bo wciąż brak postępu w rozwarciu. Udało jej się ściągnąć anestezjologa i podali mi zzo. Jak weszło to oxy wjechała ponownie na podkręconej dawce. Nic nie czułam, nawet drzemkę zrobiłam. W około 3h doszliśmy do pełnego rozwarcia. Parte trwały ponad 3,5h, bo Maks nie mógł trafić w kanał a jednocześnie miał dobre wyniki. Postanowiono użyć vacuum. Obyło się bez nacięcia, mam tylko 2 małe obtarcia i 2 szwy.
Cały poród moja położna i mąż mega mnie wspierali pomimo demotywujacego braku postępu. Uważam że bez nich nie dałabym rady 🙂
Gratulacje ❤️ dużo zdrówka dla Was 🥰Starania od 05/2022
Ona 29 lat👱♀️
✔️Hormony w normie
✔️Regularne owulacje
❌️MTHFR hetero
❌️PAI-homo
❌️Kir BX (brak 4/5 kirów implantacyjnych)
On 31 lat🙋
✔️Badania w normie
08.2023 r. Histeroskopia (usunięcie polipa)
09.2024 r. Laparoskopia (endometrioza, niedrożny prawy jajowód)
09.2024 r. Kwalifikacja do in vitro
11.2024 r. Punkcja
11/2024 r. Transfer 4AA❌️
01/2025 r. Transfer 4AA cb 💔❌️
02/2025 r. Transfer 3BA ❤️
(Luteina, cyclogest, clexane, acard, encorton, estrofem)
5 dpt - 28,3
7 dpt - 103
9 dpt - 340
12 dpt - 1230
23 dpt - jest ❤️
Prenatalne - ryzyka niskie, dziewczynka 💗
17+6 223g 🥰
20+5 400g 🥰
29+1 1380g 🥰
30+5 1670g 🥰
33 2000 g 🥰
Czeka ❄️
-
Valie05 wrote:Pierwszy wątkowy bobas na świecie 😀 wczoraj o 21:32 urodziłam Maksa (53 cm, 3185g). Poród SN, 20h po odpłynięciu wód płodowych. Chyba sposoby przyspieszenia zadziałały aż za dobrze 🤪
Poród trudny, ale jestem mega zadowolona ze szpitala i położnej. Wody odpłynęły ok. 1 w nocy, chlusnęło jak w filmach, ale miałam ostatnie 1,5 dnia wodniste upławy, więc chyba dłużej się sączyło. Praktycznie od razu pojechaliśmy na IP, gdzie skierowano mnie na oddział patologii, bo rozwarcie ledwo na 1-2 palce, szyjka 1cm. Skurcze pojawiły się koło 3 w nocy i do 13 rozwarcie się nie ruszyło. W szpitalu armagedon wszystkie łóżka zajęte, ale mimo braku postępu poszłam na porodówkę, gdzie wleciała oxy. Szczerze to myślałam że tynk ze ścian zjem takie skurcze były po oxy. Po godzinie położna się zlitowała i wyłączyła oxy, bo wciąż brak postępu w rozwarciu. Udało jej się ściągnąć anestezjologa i podali mi zzo. Jak weszło to oxy wjechała ponownie na podkręconej dawce. Nic nie czułam, nawet drzemkę zrobiłam. W około 3h doszliśmy do pełnego rozwarcia. Parte trwały ponad 3,5h, bo Maks nie mógł trafić w kanał a jednocześnie miał dobre wyniki. Postanowiono użyć vacuum. Obyło się bez nacięcia, mam tylko 2 małe obtarcia i 2 szwy.
Cały poród moja położna i mąż mega mnie wspierali pomimo demotywujacego braku postępu. Uważam że bez nich nie dałabym rady 🙂
Gratulacje dla dzielnej mamy 🥰🥰🥰 aż sie popłakałam 😭 ucałuj w stopki od forumowej cioci 🥰🥰🥰2015 naturals 👧 🩷
❌️Amh: 06/2024 0,4 😢 07/2024 0,5 09/2024 0,6 01/2025 0,8 😀
🍀Start IVF grudzień 2024🍀
💉23.12.2024 puregon 450, orgalutran, ovitrelle, decapeptyl
04.01.2025 Punkcja 3 🥚-> 2 dojrzałe komórki 🌞🌞 -> 1 zapłodniona -> 1 piękna blastka ❄️
🌱27.02.2025 FET ❤️🤞🍀
🍀Bhcg
🍀7dpt 73 🍀9dpt 205 🍀11dpt 515 🍀13dpt 1201 🍀16dpt 4086 🍀19dpt 12671 GS 1,44 cm YS 0,38 cm i zarodek 🍀21dpt CRL 2,1mm i ❤️ 🍀25dpt CRL 3,6 mm i ❤️ 🍀28dpt CRL 7,6mm FHR 131 ❤️ 🍀35dpt CRL 1,51 cm ❤️ 🍀9w3d CRL 2,75 cm FHR 174 🥰 🍀10w3d CRL 3,98 cm FHR 171 🥰🍀11w3d CRL 5,03 cm FHR 151 🥰
🍀12w2d prenatalne, papp-a i panorama ryzyka niskie i 🧒🩵💙🥰
🍀24w1d 727 gram szczęścia 🥰
-
Valie05 wrote:Pierwszy wątkowy bobas na świecie 😀 wczoraj o 21:32 urodziłam Maksa (53 cm, 3185g). Poród SN, 20h po odpłynięciu wód płodowych. Chyba sposoby przyspieszenia zadziałały aż za dobrze 🤪
Poród trudny, ale jestem mega zadowolona ze szpitala i położnej. Wody odpłynęły ok. 1 w nocy, chlusnęło jak w filmach, ale miałam ostatnie 1,5 dnia wodniste upławy, więc chyba dłużej się sączyło. Praktycznie od razu pojechaliśmy na IP, gdzie skierowano mnie na oddział patologii, bo rozwarcie ledwo na 1-2 palce, szyjka 1cm. Skurcze pojawiły się koło 3 w nocy i do 13 rozwarcie się nie ruszyło. W szpitalu armagedon wszystkie łóżka zajęte, ale mimo braku postępu poszłam na porodówkę, gdzie wleciała oxy. Szczerze to myślałam że tynk ze ścian zjem takie skurcze były po oxy. Po godzinie położna się zlitowała i wyłączyła oxy, bo wciąż brak postępu w rozwarciu. Udało jej się ściągnąć anestezjologa i podali mi zzo. Jak weszło to oxy wjechała ponownie na podkręconej dawce. Nic nie czułam, nawet drzemkę zrobiłam. W około 3h doszliśmy do pełnego rozwarcia. Parte trwały ponad 3,5h, bo Maks nie mógł trafić w kanał a jednocześnie miał dobre wyniki. Postanowiono użyć vacuum. Obyło się bez nacięcia, mam tylko 2 małe obtarcia i 2 szwy.
Cały poród moja położna i mąż mega mnie wspierali pomimo demotywujacego braku postępu. Uważam że bez nich nie dałabym rady 🙂
Świetnie, GRATULACJE! 🥰 Dużo zdrowia dla Was 🙂
Nie było łatwo, ale już teraz ten mały człowiek wszystko Ci wynagrodzi 🥰👱♀️ 29l
AMH 2,75, regularne cykle i owulacja, hormony✅Hashimoto
🙍♂️ 30l
Ciężki czynnik męski, morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność, niski testosteron, wysokie FSH ❌ badania genetyczne ✅
📅 09.2023 - początek leczenia—> leczenie u androloga
📅 11.2024 - kwalifikacja do IVF
💉 02.01.2025 - początek stymulacji - rekovelle + orgalutran + gonapeptyl daily
13.01.2025- punkcja (przedwczesna luteinizacja pęcherzyków) —> pobrane 3🥚(3 dojrzałe, 2 zapł.) —> 1 ❄️
08.02.2025 —> FET ❄️ 5.1.1 🍀
5dpt - ⏸️ 7dpt - 105 mIU/ml(prog 46,40) 9dpt - 239 mIU/ml 🥹 11dpt - 590 mIU/ml 14dpt - 3018 mIU/ml
25dpt - pęcherzyk żółtkowy i zarodek z ♥️ CRL 4,1mm,7w2d-CRL 1,34cm,8w3d-CRL 1,89cm, 10w5d-CRL 3,87cm,12w6d- CRL 6,47cm
prenatalne ✅ panorama✅ 🩷
Połówkowe - 465g ✅
-
Valie05 wrote:Pierwszy wątkowy bobas na świecie 😀 wczoraj o 21:32 urodziłam Maksa (53 cm, 3185g). Poród SN, 20h po odpłynięciu wód płodowych. Chyba sposoby przyspieszenia zadziałały aż za dobrze 🤪
Poród trudny, ale jestem mega zadowolona ze szpitala i położnej. Wody odpłynęły ok. 1 w nocy, chlusnęło jak w filmach, ale miałam ostatnie 1,5 dnia wodniste upławy, więc chyba dłużej się sączyło. Praktycznie od razu pojechaliśmy na IP, gdzie skierowano mnie na oddział patologii, bo rozwarcie ledwo na 1-2 palce, szyjka 1cm. Skurcze pojawiły się koło 3 w nocy i do 13 rozwarcie się nie ruszyło. W szpitalu armagedon wszystkie łóżka zajęte, ale mimo braku postępu poszłam na porodówkę, gdzie wleciała oxy. Szczerze to myślałam że tynk ze ścian zjem takie skurcze były po oxy. Po godzinie położna się zlitowała i wyłączyła oxy, bo wciąż brak postępu w rozwarciu. Udało jej się ściągnąć anestezjologa i podali mi zzo. Jak weszło to oxy wjechała ponownie na podkręconej dawce. Nic nie czułam, nawet drzemkę zrobiłam. W około 3h doszliśmy do pełnego rozwarcia. Parte trwały ponad 3,5h, bo Maks nie mógł trafić w kanał a jednocześnie miał dobre wyniki. Postanowiono użyć vacuum. Obyło się bez nacięcia, mam tylko 2 małe obtarcia i 2 szwy.
Cały poród moja położna i mąż mega mnie wspierali pomimo demotywujacego braku postępu. Uważam że bez nich nie dałabym rady 🙂 -
Agula wrote:Gratulacje! ❤️ Dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka 🥹
Jak znajdziesz chwilę to napisz jakie sposoby na przyspieszenie stosowałaś, może mi coś pomoże do piątku 🙈
Na zmiękczenie szyjki stosowałam: olej z wiesiołka 2x2 i daktyle (5-6 dziennie). Czy to pomogło nie wiem. Ok. tydzień przed porodem zaczęłam robić 2 rzeczy: brać scopolan czopki 2x2 z zalecenia ginekologa oraz odciągać ręcznie siarę. Szyjka skróciła się z 3cm do 1 cm i zgładziła.Alwayssmiling lubi tę wiadomość
👩🏼 91’ (34)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (36)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵
-
Valie05 wrote:Pierwszy wątkowy bobas na świecie 😀 wczoraj o 21:32 urodziłam Maksa (53 cm, 3185g). Poród SN, 20h po odpłynięciu wód płodowych. Chyba sposoby przyspieszenia zadziałały aż za dobrze 🤪
Poród trudny, ale jestem mega zadowolona ze szpitala i położnej. Wody odpłynęły ok. 1 w nocy, chlusnęło jak w filmach, ale miałam ostatnie 1,5 dnia wodniste upławy, więc chyba dłużej się sączyło. Praktycznie od razu pojechaliśmy na IP, gdzie skierowano mnie na oddział patologii, bo rozwarcie ledwo na 1-2 palce, szyjka 1cm. Skurcze pojawiły się koło 3 w nocy i do 13 rozwarcie się nie ruszyło. W szpitalu armagedon wszystkie łóżka zajęte, ale mimo braku postępu poszłam na porodówkę, gdzie wleciała oxy. Szczerze to myślałam że tynk ze ścian zjem takie skurcze były po oxy. Po godzinie położna się zlitowała i wyłączyła oxy, bo wciąż brak postępu w rozwarciu. Udało jej się ściągnąć anestezjologa i podali mi zzo. Jak weszło to oxy wjechała ponownie na podkręconej dawce. Nic nie czułam, nawet drzemkę zrobiłam. W około 3h doszliśmy do pełnego rozwarcia. Parte trwały ponad 3,5h, bo Maks nie mógł trafić w kanał a jednocześnie miał dobre wyniki. Postanowiono użyć vacuum. Obyło się bez nacięcia, mam tylko 2 małe obtarcia i 2 szwy.
Cały poród moja położna i mąż mega mnie wspierali pomimo demotywujacego braku postępu. Uważam że bez nich nie dałabym rady 🙂
Gratulacje ❤️👩🏻 31 🧔🏻♂️ 35 + 🐶
07.21 cb
04.22 cp
1IVF - 09.22 ❄️❄️❄️❄️
15.11.22 - FET 4.1.1 - ❌
18.03.23 - FET 4.1.1 - ❌
01.07.23 - ET 4.1.1 - ❌
25.06.24 - FET 4.2.2 - pj 7tc - 01.08 💔
2IVF - 10.24 ❄️ 4.1.2 ❄️ 4.2.2
29.01.2025 - FET 4.1.2
7 dpt - 19 | 10 dpt - 114 | 12 dpt - 327 | 14 dpt - 793 | 16dpt - 1822 | 19 dpt - 5731 | 20 dpt - GS: 1,0; YS: 0,34 | 22dpt - 14325 | 24 dpt - 24037 | 26 dpt - 32308
27 dpt - jest 🩵
32 dpt - CRL: 0,85 cm
7+5 - CRL: 1,20 cm
8+6 - CRL: 1,95 cm; FHR: 177
11+4 - CRL: 4,71 cm; FHR: 168
12+3 (prenatalne) - CRL: 5,61 cm;
NIFTY - zdrowy chłopiec 🩵
14+6 - CRL: 8,61 cm
18+6 - 241 g
20+3 (połówkowe) - 360 g wszystko ok 🩵
23+4 - 635g
27+4 - 1050g
31+3 - 1754g
36+5 - 2975 g
Proszę rośnij dalej Synku 🩵
Czekamy na Ciebie Skarbie 🩵 -
Alwayssmiling wrote:No pięknie 🩷❤️tulcie się i cieszcie soba !!
Aż łezka w oku się zakręciła 🥹Mamuśka jesteś siłaczka !
Gratulacje! 🥳🥳🥳 silna babka dałaś radę! 💪💪Teraz możecie się sobą w pełni nacieszyć 🥰🥰31👱🏼♀️ 39🧔
AMH 2,43 ng/ml
08.2023 początek starań 🫶
23.08.2024 IUI ❌️
17.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 wizyta kwalifikacyjna do ivf
07.11.2024 punkcja - pobrane 18🥚zapłodnione 10 🤞, 6 zarodków ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ 3 x 5AA, 1x 5BA, 1x4AB, 1x3BC
13.12.2024 FET 5AA ❌️ cb**
17.01.2025 FET 5AA 🤰
5 dpt -> ⏸️
6 dpt -> beta 33,53 mlU/ml 😱
25 dpt -> crl 0,44 cm kropeczek z serduszkiem ❤️🥹
7t + 3 -> crl 1,3 cm ❤️💪
10t + 2 -> crl 3,64 cm 🥰
dziewczynka 🩷
-
Valie05 wrote:Na zmiękczenie szyjki stosowałam: olej z wiesiołka 2x2 i daktyle (5-6 dziennie). Czy to pomogło nie wiem. Ok. tydzień przed porodem zaczęłam robić 2 rzeczy: brać scopolan czopki 2x2 z zalecenia ginekologa oraz odciągać ręcznie siarę. Szyjka skróciła się z 3cm do 1 cm i zgładziła.
O scopolanie nie słyszałam 🤔 a z cycków kompletnie nic mi się nie sączy 🙈 jak było u Ciebie? Ściągałaś laktatorem? Produkcja siary ruszyła u Ciebie samoistnie czy dopiero po stymulacji?11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET CS 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET CN 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki
03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
4dpt ⏸️
5dpt 34,0 mIU/ml
7dpt 93,8 mIU/ml
10dpt 273,1 mIU/ml
13dpt 900,7 mIU/ml
17dpt 4923,0 mIU/ml
21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
12+2 będzie syn 🩵
15.09.2025 ✨ Miłosz ❤️ 3910g, 51cm 👶
Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB -
Agula wrote:Wiesiołek biorę w takiej samej ilości już ponad tydzień. Daktyle mi ciężko wchodzą bo są okropnie słodkie.
O scopolanie nie słyszałam 🤔 a z cycków kompletnie nic mi się nie sączy 🙈 jak było u Ciebie? Ściągałaś laktatorem? Produkcja siary ruszyła u Ciebie samoistnie czy dopiero po stymulacji?
Scopolan też był dla mnie zaskoczeniem, ale lekarka twierdziła, że szyjka, aby się skrócić musi się rozluźnić. U mnie pojawiały się malutkie, sporadyczne kropelki zaschnięte na sutkach. Za pierwszym razem przy ściąganiu pomasowałam piersi (znalazłam filmik na YouTube położnej z UK “expressing colostrum” chyba), potem brodawki. Na koniec dłonią złożona w C masowałam piersi jakieś 2cm od brodawek. Po kilku minutach zaczęły się pojawiać kropelki. Za pierwszym razem z obu piersi uzbierałam chyba 0,3 ml i mąż pomagał to “łowić” strzykawką. Można kupić skrzykawki do siary na allegro. Mają zatyczkę na końcu. Robiłam to 1-2 razy dziennie zwykle właśnie ręcznie bo słyszałam że tak lepiej. Podczas masowania brodawek pojawiały mi się delikatne skurcze. Czasem jak krople siary nie chciały się pojawić włączałam laktator na 3-4 min żeby pobudzić piersi, a ściągałam ręką. Jak zapełniłam skrzykawke to do zamrażalki. Mam ich 3-4 obecnie i miały być backupem jakby karmienie nie poszło. Na razie przystawianie idzie na dobrze, więc może sobie je użyję jak będzie Maks chory i będziemy witaminowego boosta potrzebować.Agula lubi tę wiadomość
👩🏼 91’ (34)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (36)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵
-
Mimiiiś, Herbatka96, Karko93, LokaDesigner, Alwayssmiling, PaniKaziukowa, Agula, taterniczka, Psiara, north_node, Alesiamum, Nadzieja_95, Wilga27, #mikasik, Monikaa933 lubią tę wiadomość
👩🏼 91’ (34)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (36)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵
-
Valie05 wrote:
Ciężko uwierzyć że pierwsze Bobo z wątku jest już na świecie 🥹😍Starania od 2020r.
W skrócie:
❌ Endometrioza zaawansowana
2021r. Usunięta torbiel
2024r. Powrót torbieli z zdwojoną siłą 🥺 lewy jajnik wygasa całkowicie.
❌ Kir Bx (brak 4 z 5)
❌ Czynnik V Leiden, PAI-1, MTHFR C677T, MTHFR A1298C hetero
❌ P/c antykardiolipinowe IgM wątpliwe
3x IUI ❌❌❌
Następnie:
In vitro.
I Procedura
1. CB.
2. Beta 0.
3. CB.
II procedura
10.2024
🌷4 FET 23.03.2025 - 5.1.1
6dpt - 30,90 mlU/ml
8dpt - 81,20 mlU/ml
11dpt - 297 mlU/ml
15dpt - 1744 mlU/ml
19dpt - GS 1,94cm
Potwierdzone ♥️
04.07.2025 210g dziewczynki 🩷🩷
23.07.2025 połówkowe - 360g 🥰
-
Valie05 wrote:
Twoje oczy ma 😍 śliczny ❤️Valie05 lubi tę wiadomość
👩🏻 31 🧔🏻♂️ 35 + 🐶
07.21 cb
04.22 cp
1IVF - 09.22 ❄️❄️❄️❄️
15.11.22 - FET 4.1.1 - ❌
18.03.23 - FET 4.1.1 - ❌
01.07.23 - ET 4.1.1 - ❌
25.06.24 - FET 4.2.2 - pj 7tc - 01.08 💔
2IVF - 10.24 ❄️ 4.1.2 ❄️ 4.2.2
29.01.2025 - FET 4.1.2
7 dpt - 19 | 10 dpt - 114 | 12 dpt - 327 | 14 dpt - 793 | 16dpt - 1822 | 19 dpt - 5731 | 20 dpt - GS: 1,0; YS: 0,34 | 22dpt - 14325 | 24 dpt - 24037 | 26 dpt - 32308
27 dpt - jest 🩵
32 dpt - CRL: 0,85 cm
7+5 - CRL: 1,20 cm
8+6 - CRL: 1,95 cm; FHR: 177
11+4 - CRL: 4,71 cm; FHR: 168
12+3 (prenatalne) - CRL: 5,61 cm;
NIFTY - zdrowy chłopiec 🩵
14+6 - CRL: 8,61 cm
18+6 - 241 g
20+3 (połówkowe) - 360 g wszystko ok 🩵
23+4 - 635g
27+4 - 1050g
31+3 - 1754g
36+5 - 2975 g
Proszę rośnij dalej Synku 🩵
Czekamy na Ciebie Skarbie 🩵 -
Valie05 wrote:
-
Valie05 wrote:
-
Valie05 wrote:
Ale cudny! Ogromne gratulacje! ❤️🥰 Słyszałam właśnie, że po oxy są mega mocne skurcze, dzielna jesteś! Teraz można się nacieszyć maluszkiem 🥰
Ciężko uwierzyć, że już pojawiają się bobaski! Czas za szybko leci 😭 -
Valie05 wrote:
2015 naturals 👧 🩷
❌️Amh: 06/2024 0,4 😢 07/2024 0,5 09/2024 0,6 01/2025 0,8 😀
🍀Start IVF grudzień 2024🍀
💉23.12.2024 puregon 450, orgalutran, ovitrelle, decapeptyl
04.01.2025 Punkcja 3 🥚-> 2 dojrzałe komórki 🌞🌞 -> 1 zapłodniona -> 1 piękna blastka ❄️
🌱27.02.2025 FET ❤️🤞🍀
🍀Bhcg
🍀7dpt 73 🍀9dpt 205 🍀11dpt 515 🍀13dpt 1201 🍀16dpt 4086 🍀19dpt 12671 GS 1,44 cm YS 0,38 cm i zarodek 🍀21dpt CRL 2,1mm i ❤️ 🍀25dpt CRL 3,6 mm i ❤️ 🍀28dpt CRL 7,6mm FHR 131 ❤️ 🍀35dpt CRL 1,51 cm ❤️ 🍀9w3d CRL 2,75 cm FHR 174 🥰 🍀10w3d CRL 3,98 cm FHR 171 🥰🍀11w3d CRL 5,03 cm FHR 151 🥰
🍀12w2d prenatalne, papp-a i panorama ryzyka niskie i 🧒🩵💙🥰
🍀24w1d 727 gram szczęścia 🥰
-
Powiem Wam, że dziś pierwszy raz w całej ciąży spanikowałam tak mocno, że pojechałam na SOR.
Przedwczoraj i wczoraj miałam bardzo wodnista wydzielinę, konsultowałam to z lekarzem i mówił że jak jest gorąco to jest normalne, ale wczoraj to było jej na tyle dużo że musiałam zmieniać bieliznę. Dziś od rana bolał mnie brzuch jak na miesiaczke, takie bóle pojawiły mi się znów kilka razy w ciągu dnia, mocniejsze w połączeniu z takim ściskiem brzucha. Dodatkowo dzidzi nie ruszała się tak jak codziennie, jadłam słodkie i nic. Wiecie co się działo w mojej głowie jak połączyłam wszystkie fakty 😔
Ostatecznie wszystko dobrze, KTG, USG, ruchy i płyn owodniowy w porządku. Na KTG wyszły mi delikatne napięcia macicy. Podobno są to skurcze przepowiadające i mogę je odczuwać już do końca ciąży w różnym nasileniu, mogą być lżejsze lub jeszcze się nasilić.
Ale to jak zostałam przyjęta na SOR to mi się średnio podobało. Przyjmował mnie Pan położny. Opisałam mu, co się dzieje i na wstępie dostało mi się, że jadłam 4h wcześniej i w pierwszej kolejności to mam pójść coś zjeść najlepiej słodkiego dopiero wrócić, a po drugie, że nie wzięłam nospy skoro mam skurcze. Ja się martwiłam czy wszystko jest dobrze, a nie zastanawiałam się że jadę na sor to muszę zjeść 🫣
Za to Pani doktor była już bardzo miła, tylko mam jeden problem.
Niecałe 2 tyg temu na wizycie miałam szyjkę 3,2cm, a w wypisie mam wpisane „ok 2cm”. Wydaje mi się, że dużo się skróciła jak na 10 dni. Niestety nie wiem, jak doktor zmierzyła szyjkę bo miałam USG przez brzuch i zwykłe badanie ginekologiczne wziernikiem.
Czy któraś z Was miała mierzoną szyjkę dopochwowo? Jeśli tak to było to USG transwaginalne, czy zwykłe badanie na fotelu?
👱♀️ 29l
AMH 2,75, regularne cykle i owulacja, hormony✅Hashimoto
🙍♂️ 30l
Ciężki czynnik męski, morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność, niski testosteron, wysokie FSH ❌ badania genetyczne ✅
📅 09.2023 - początek leczenia—> leczenie u androloga
📅 11.2024 - kwalifikacja do IVF
💉 02.01.2025 - początek stymulacji - rekovelle + orgalutran + gonapeptyl daily
13.01.2025- punkcja (przedwczesna luteinizacja pęcherzyków) —> pobrane 3🥚(3 dojrzałe, 2 zapł.) —> 1 ❄️
08.02.2025 —> FET ❄️ 5.1.1 🍀
5dpt - ⏸️ 7dpt - 105 mIU/ml(prog 46,40) 9dpt - 239 mIU/ml 🥹 11dpt - 590 mIU/ml 14dpt - 3018 mIU/ml
25dpt - pęcherzyk żółtkowy i zarodek z ♥️ CRL 4,1mm,7w2d-CRL 1,34cm,8w3d-CRL 1,89cm, 10w5d-CRL 3,87cm,12w6d- CRL 6,47cm
prenatalne ✅ panorama✅ 🩷
Połówkowe - 465g ✅
-
Herbatka96 wrote:Powiem Wam, że dziś pierwszy raz w całej ciąży spanikowałam tak mocno, że pojechałam na SOR.
Przedwczoraj i wczoraj miałam bardzo wodnista wydzielinę, konsultowałam to z lekarzem i mówił że jak jest gorąco to jest normalne, ale wczoraj to było jej na tyle dużo że musiałam zmieniać bieliznę. Dziś od rana bolał mnie brzuch jak na miesiaczke, takie bóle pojawiły mi się znów kilka razy w ciągu dnia, mocniejsze w połączeniu z takim ściskiem brzucha. Dodatkowo dzidzi nie ruszała się tak jak codziennie, jadłam słodkie i nic. Wiecie co się działo w mojej głowie jak połączyłam wszystkie fakty 😔
Ostatecznie wszystko dobrze, KTG, USG, ruchy i płyn owodniowy w porządku. Na KTG wyszły mi delikatne napięcia macicy. Podobno są to skurcze przepowiadające i mogę je odczuwać już do końca ciąży w różnym nasileniu, mogą być lżejsze lub jeszcze się nasilić.
Ale to jak zostałam przyjęta na SOR to mi się średnio podobało. Przyjmował mnie Pan położny. Opisałam mu, co się dzieje i na wstępie dostało mi się, że jadłam 4h wcześniej i w pierwszej kolejności to mam pójść coś zjeść najlepiej słodkiego dopiero wrócić, a po drugie, że nie wzięłam nospy skoro mam skurcze. Ja się martwiłam czy wszystko jest dobrze, a nie zastanawiałam się że jadę na sor to muszę zjeść 🫣
Za to Pani doktor była już bardzo miła, tylko mam jeden problem.
Niecałe 2 tyg temu na wizycie miałam szyjkę 3,2cm, a w wypisie mam wpisane „ok 2cm”. Wydaje mi się, że dużo się skróciła jak na 10 dni. Niestety nie wiem, jak doktor zmierzyła szyjkę bo miałam USG przez brzuch i zwykłe badanie ginekologiczne wziernikiem.
Czy któraś z Was miała mierzoną szyjkę dopochwowo? Jeśli tak to było to USG transwaginalne, czy zwykłe badanie na fotelu?
Najpierw mam badanie na fotelu, wziernik i usg dopochwowo, potem się ubieram i na leżankę i przez brzuch.
Ja jak byłam na sorze to też mam dużo zastrzeżeń do jego działania. Po pierwsze triage robi ratownik medyczny, no z całym szacunkiem ale musiałam kobiecie przeliterować zespół antyfosfolipidowy a jak powiedziałam o łożysku przodującym to się mnie zapytała czy mam w planach rodzić sn, także tyle oni wiedzą o ciężarnych, tyle co nic, ale triage robią.KIR AA 🙄
Cross match 25,0 %
ANA 1:320 SS-A silnie dodatnie
APS
Endometrioza
i może 🍟do tego?
Nasienie fragmentacja ✔ HBA ❌
AMH 4,92 ✔
IVF styczeń 2025 Klinika Bocian
1 stymulacja- menopur 200, orgalutran
estradiol 1466 -> 3147-> 4688
27.01 punkcja
pobrane 15 🥚 13 dojrzałych, 10 zapłodnionych, 9 zapłodniło się prawidłowo PICSI
finalnie ❄❄❄❄❄
Po PGT-A tylko ❄❄ prawidłowe...
27.02 FET 5.1.1 🍀
3.03 beta 2,65; 4,19- 4dpt; 4.03 beta 7,49- 5 dpt
5.03 beta 16,5- 6dpt; 6.03 beta 27,2- 7dpt
7.03 beta 44,4- 8dpt; 8.03 beta 67,1- 9dpt
10.03 beta 139- 11dpt; 11.03 beta 217- 12dpt
13.03 beta 560- 14dpt 14.03 beta 985- 15dpt
18.03 beta 3912- 19dpt; 20.03 beta 6530- 21dpt
20dpt pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym 🤎🤎
23dpt wizyta w klinice CRL 2,2 mm
01.04 jest 🤎
-
Herbatka96 wrote:Powiem Wam, że dziś pierwszy raz w całej ciąży spanikowałam tak mocno, że pojechałam na SOR.
Przedwczoraj i wczoraj miałam bardzo wodnista wydzielinę, konsultowałam to z lekarzem i mówił że jak jest gorąco to jest normalne, ale wczoraj to było jej na tyle dużo że musiałam zmieniać bieliznę. Dziś od rana bolał mnie brzuch jak na miesiaczke, takie bóle pojawiły mi się znów kilka razy w ciągu dnia, mocniejsze w połączeniu z takim ściskiem brzucha. Dodatkowo dzidzi nie ruszała się tak jak codziennie, jadłam słodkie i nic. Wiecie co się działo w mojej głowie jak połączyłam wszystkie fakty 😔
Ostatecznie wszystko dobrze, KTG, USG, ruchy i płyn owodniowy w porządku. Na KTG wyszły mi delikatne napięcia macicy. Podobno są to skurcze przepowiadające i mogę je odczuwać już do końca ciąży w różnym nasileniu, mogą być lżejsze lub jeszcze się nasilić.
Ale to jak zostałam przyjęta na SOR to mi się średnio podobało. Przyjmował mnie Pan położny. Opisałam mu, co się dzieje i na wstępie dostało mi się, że jadłam 4h wcześniej i w pierwszej kolejności to mam pójść coś zjeść najlepiej słodkiego dopiero wrócić, a po drugie, że nie wzięłam nospy skoro mam skurcze. Ja się martwiłam czy wszystko jest dobrze, a nie zastanawiałam się że jadę na sor to muszę zjeść 🫣
Za to Pani doktor była już bardzo miła, tylko mam jeden problem.
Niecałe 2 tyg temu na wizycie miałam szyjkę 3,2cm, a w wypisie mam wpisane „ok 2cm”. Wydaje mi się, że dużo się skróciła jak na 10 dni. Niestety nie wiem, jak doktor zmierzyła szyjkę bo miałam USG przez brzuch i zwykłe badanie ginekologiczne wziernikiem.
Czy któraś z Was miała mierzoną szyjkę dopochwowo? Jeśli tak to było to USG transwaginalne, czy zwykłe badanie na fotelu?
Dobrze że pojechałaś, przynajmniej jesteś spokojniejsza 🥰 a kiedy masz wizytę u prowadzacego? Jak on mierzył Ci szyjke?2015 naturals 👧 🩷
❌️Amh: 06/2024 0,4 😢 07/2024 0,5 09/2024 0,6 01/2025 0,8 😀
🍀Start IVF grudzień 2024🍀
💉23.12.2024 puregon 450, orgalutran, ovitrelle, decapeptyl
04.01.2025 Punkcja 3 🥚-> 2 dojrzałe komórki 🌞🌞 -> 1 zapłodniona -> 1 piękna blastka ❄️
🌱27.02.2025 FET ❤️🤞🍀
🍀Bhcg
🍀7dpt 73 🍀9dpt 205 🍀11dpt 515 🍀13dpt 1201 🍀16dpt 4086 🍀19dpt 12671 GS 1,44 cm YS 0,38 cm i zarodek 🍀21dpt CRL 2,1mm i ❤️ 🍀25dpt CRL 3,6 mm i ❤️ 🍀28dpt CRL 7,6mm FHR 131 ❤️ 🍀35dpt CRL 1,51 cm ❤️ 🍀9w3d CRL 2,75 cm FHR 174 🥰 🍀10w3d CRL 3,98 cm FHR 171 🥰🍀11w3d CRL 5,03 cm FHR 151 🥰
🍀12w2d prenatalne, papp-a i panorama ryzyka niskie i 🧒🩵💙🥰
🍀24w1d 727 gram szczęścia 🥰
-
Herbatka96 wrote:Powiem Wam, że dziś pierwszy raz w całej ciąży spanikowałam tak mocno, że pojechałam na SOR.
Przedwczoraj i wczoraj miałam bardzo wodnista wydzielinę, konsultowałam to z lekarzem i mówił że jak jest gorąco to jest normalne, ale wczoraj to było jej na tyle dużo że musiałam zmieniać bieliznę. Dziś od rana bolał mnie brzuch jak na miesiaczke, takie bóle pojawiły mi się znów kilka razy w ciągu dnia, mocniejsze w połączeniu z takim ściskiem brzucha. Dodatkowo dzidzi nie ruszała się tak jak codziennie, jadłam słodkie i nic. Wiecie co się działo w mojej głowie jak połączyłam wszystkie fakty 😔
Ostatecznie wszystko dobrze, KTG, USG, ruchy i płyn owodniowy w porządku. Na KTG wyszły mi delikatne napięcia macicy. Podobno są to skurcze przepowiadające i mogę je odczuwać już do końca ciąży w różnym nasileniu, mogą być lżejsze lub jeszcze się nasilić.
Ale to jak zostałam przyjęta na SOR to mi się średnio podobało. Przyjmował mnie Pan położny. Opisałam mu, co się dzieje i na wstępie dostało mi się, że jadłam 4h wcześniej i w pierwszej kolejności to mam pójść coś zjeść najlepiej słodkiego dopiero wrócić, a po drugie, że nie wzięłam nospy skoro mam skurcze. Ja się martwiłam czy wszystko jest dobrze, a nie zastanawiałam się że jadę na sor to muszę zjeść 🫣
Za to Pani doktor była już bardzo miła, tylko mam jeden problem.
Niecałe 2 tyg temu na wizycie miałam szyjkę 3,2cm, a w wypisie mam wpisane „ok 2cm”. Wydaje mi się, że dużo się skróciła jak na 10 dni. Niestety nie wiem, jak doktor zmierzyła szyjkę bo miałam USG przez brzuch i zwykłe badanie ginekologiczne wziernikiem.
Czy któraś z Was miała mierzoną szyjkę dopochwowo? Jeśli tak to było to USG transwaginalne, czy zwykłe badanie na fotelu?
Herbatka dobrze że tylko fałszywy alarm ale ta końcówka ciąży pewnie dla nas wszystkich taka będzie 🙈wszystko nowe i nie wiadomo czy tak ma być. Kiedy masz swojego lekarza?Starania od 2018
3 iui ❌
2 ivf ❌
Ivf:
14dc 🔬🥚8 szt, 18 mm estradiol 2500
21dc26.02 transfer pączek 3.1.2 zainstalowany + EG
7 dpt bhcg 37/8dpt-bhcg 54 /10 dpt - bhcg113 /12dpt - bhcg 235 /14 dpt - ostatnia beta 554 🍀🧚
21dpt 19.03 USG pecherzykowe 🍀🩷🧚
28 dpt 26.03 crl 6 mm fhr 123 🩷🤞
09/04 8w5d🩵 2cm Kropka 🥰
13/05 nifty ryzyka niskie i 🩷
18/06 -250 gr dziewczynki 🍀
30/06 -połówkowe - zdrowe 405g 🩷
16/07 -rośniemy 571 g 👧
06/08 - 890 g 💪
20/08 -1230 g 😍
03/09 - III prenatalne - rośniemy 1560 g 👸