Udane IVF- rodzimy w 2025 - cz. V
-
WIADOMOŚĆ
-
Alesiamum wrote:Dziewczyny karmiące piersią, jak było u Was przed rozwiązaniem, miałyście takie "nabrzmiałe" piersi czy raczej nie?
Pisalyscie o odciąganiu siary ale u mnie już 38 tc a piersi poza tym że trochę pobolewają to nic.. nie są jakieś nabrzmiałe, nic nie leci, czy jakkolwiek nie są takie żeby widać było że coś zaczyna się w nich dziać 😐
Chciałam karmić piersią i zaczynam się zastanawiać czy to w ogóle będzie możliwe 😑
Mi praktycznie przez całą ciążę to ledwo co się piersi zmieniły i siara też sama mi nie leci jestem w stanie coś tam krople dwie powyciągać ale też na siłę ich nie maltretuje bo i podobno wg mojej szkoły rodzenia nie ma co tego podkręcać przez porodem bo natura wie kiedy zacząć produkcję a nakręcając za szybko narażamy się na nawały i zapalenia tylko
Więc jak przyjdzie czas to cycki będą działać !
Alesiamum lubi tę wiadomość
Starania od 2018
3 iui ❌
2 ivf ❌
Ivf:
14dc 🔬🥚8 szt, 18 mm estradiol 2500
21dc26.02 transfer pączek 3.1.2 zainstalowany + EG
7 dpt bhcg 37/8dpt-bhcg 54 /10 dpt - bhcg113 /12dpt - bhcg 235 /14 dpt - ostatnia beta 554 🍀🧚
21dpt 19.03 USG pecherzykowe 🍀🩷🧚
28 dpt 26.03 crl 6 mm fhr 123 🩷🤞
09/04 8w5d🩵 2cm Kropka 🥰
13/05 nifty ryzyka niskie i 🩷
18/06 -250 gr dziewczynki 🍀
30/06 -połówkowe - zdrowe 405g 🩷
16/07 -rośniemy 571 g 👧
06/08 - 890 g 💪
20/08 -1230 g 😍
03/09 - III prenatalne - rośniemy 1560 g 👸
01.10 - 2300g szczęścia 🥰
22.10 -3100g 🏋️♀️

-
Przed porodem jak ścisnęłam delikatnie sutki to wyleciało trochę siary, ale nie zauważyłam różnicy w wyglądzie piersi. Pierwsze dwa dni nie miałam praktycznie pokarmu, ale trzeciego dnia już miałam nawał i do teraz ściągam spore ilości laktatorem, piersi są mega nabrzmiałe i max co 3 godz. muszę karmić/odciągać. Podobno po cc rozkręcenie laktacji trwa chwilkę dłużej.
I też mam te nocne poty, strasznie mnie to męczy 😔 do tego wieczorami dreszcze, a potem się budzę w nocy zlana potem 🙄Starania od 05/2022
Ona 29 lat👱♀️
✔️Hormony w normie
✔️Regularne owulacje
❌️MTHFR hetero
❌️Endometrioza
❌️Niedrożny jajowód
❌️PAI-homo
❌️Kir BX (brak 4/5 kirów implantacyjnych)
On 31 lat🙋
✔️Badania w normie
09.2024 r. Kwalifikacja do in vitro
11.2024 r. Punkcja
11/2024 r. Transfer 4AA❌️
01/2025 r. Transfer 4AA cb 💔❌️
02/2025 r. Transfer 3BA ❤️
(Luteina, cyclogest, clexane, acard, encorton, estrofem)
5 dpt - 28,3
7 dpt - 103
9 dpt - 340
12 dpt - 1230
23 dpt - jest ❤️
Prenatalne - ryzyka niskie, dziewczynka 💗
17+6 223g 🥰
20+5 400g 🥰
29+1 1380g 🥰
30+5 1670g 🥰
33 2000g 🥰
36+1 2700g 🥰
39 tc cc 3350 g, 57 cm 💕

-
Nadzieja_95 wrote:Przed porodem jak ścisnęłam delikatnie sutki to wyleciało trochę siary, ale nie zauważyłam różnicy w wyglądzie piersi. Pierwsze dwa dni nie miałam praktycznie pokarmu, ale trzeciego dnia już miałam nawał i do teraz ściągam spore ilości laktatorem, piersi są mega nabrzmiałe i max co 3 godz. muszę karmić/odciągać. Podobno po cc rozkręcenie laktacji trwa chwilkę dłużej.
I też mam te nocne poty, strasznie mnie to męczy 😔 do tego wieczorami dreszcze, a potem się budzę w nocy zlana potem 🙄
Oj to i ja te dreszcze mam i straszna burze hormonów wieczorem. Codziennie płaczę, raz że nie dam rady i źle będę się opiekować malutką, raz ze ja nie będę taka jak przed ciążą. Zdaje sobie sprawę że to hormony, ale ciężkie do opanowania. Mój mąż ma co dobrego, ale jest tak wspierający że nie wiem jak mu się za to odwdzięczę 🙂
Ale jeszcze chwila dziewczyny i dojdziemy do siebie!
Dziś mam jeden z lepszych dni bo dopięłam się w najluźniejsze spodnie sprzed ciąży w 8 dzień po porodzie, jakoś poprawiło mi to nastrój 🙂
Alwayssmiling, Mimiiiś lubią tę wiadomość
👱♀️ 29l
AMH 2,75, regularne cykle i owulacja, hormony✅Hashimoto
🙍♂️ 30l
Ciężki czynnik męski, morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność, niski testosteron, wysokie FSH ❌ badania genetyczne ✅
📅 09.2023 - leczenie u androloga
📅 11.2024 - kwalifikacja do IVF
💉 02.01.2025 - stymulacja IVF - rekovelle + orgalutran + gonapeptyl daily
13.01.2025- punkcja (przedwczesna luteinizacja pęcherzyków) —> pobrane 3🥚(3 dojrzałe, 2 zapł.) —> 1 ❄️
08.02.2025 —> FET ❄️ 5.1.1 🍀
5dpt - ⏸️ 7dpt - 105 mIU/ml(prog 46,40) 9dpt - 239 mIU/ml 🥹 11dpt - 590 mIU/ml 14dpt - 3018 mIU/ml
25dpt - pęcherzyk żółtkowy i zarodek z ♥️ CRL 4,1mm,7w2d-CRL 1,34cm,8w3d-CRL 1,89cm,
prenatalne ✅ panorama✅ 🩷
Połówkowe - 465g ✅
10.2025 - poród SN, dziewczynka 4kg, 59cm 🥰

-
Ja tak tylko na szybko napisze, że Marysia przyszła na świat o 9:55 ❤️ Widziałam ją tylko chwilę bo musieli ją zabrać do inkubatora ze względu na małą niewydolność płuc, ale mąż cały czas dostarcza mi zdjęcia i malutka jest naprawdę prześliczna 🥹❤️ z tego co mówiła położna to od jakiś dwóch godzin malutka oddycha już całkiem sama i o 18 ma być jeszcze badana i jak tylko będzie wszystko ok to po badaniu dostaniemy nasza kruszynke ❤️ Co do cesarki to lekarz powiedział, że to była bardzo dobra decyzja bo malutka faktycznie była owinięta pępowiną i do tego moje łożysko było w bardzo złym stanie, jak je chwycili to rozpadło się im w rękach. Sama cesarka nie była taka straszna, ze znieczuleniem było trochę gorzej bo wbijali mi się trzy razy. W każdym razie jak zobaczyłam nasza kruszynke to miłość nie do opisania 🥹😍❤️❤️
Paula1991!, Alwayssmiling, Mimiiiś, Wilga27, FARAI, Valletta, Nadzieja_95, Herbatka96, Alesiamum, taterniczka, LokaDesigner, Agula, Psiara, pyati lubią tę wiadomość
👱🏼♀️30
👱🏻♂️38
Endometrioza
Adenomioza
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy
AMH 3,8
Starania 2020r
02.2023 Angelius dr GM
06.2023 histeroskopia, laparoskopia - usunięcie ognisk endo
3x IUI 2023r ❌
Procedura I protokół długi
07.2024 AB❌
09.2024❄️2BB ❌
Kariotypy 👍🏻
Immunologia dr WS zalecenia accofil, prograf, encorton
Procedura II protokół krótki
2AB❄️3BB❄️
12.2024 dipherline
02.2025 ❄️3BB tylko bądź, proszę...❤️ 🍀🍟
7dpt 47,5 🥹
9dpt 103,1 😍
11dpt 268 😍
14dpt 1165 🥹
26dpt pulsujące serduszko ❤️
NIFTY mamy zdrową dziewczynkę🥹❤️
Czekamy na Ciebie kruszynko ❤️

-
ibobo wrote:Ja tak tylko na szybko napisze, że Marysia przyszła na świat o 9:55 ❤️ Widziałam ją tylko chwilę bo musieli ją zabrać do inkubatora ze względu na małą niewydolność płuc, ale mąż cały czas dostarcza mi zdjęcia i malutka jest naprawdę prześliczna 🥹❤️ z tego co mówiła położna to od jakiś dwóch godzin malutka oddycha już całkiem sama i o 18 ma być jeszcze badana i jak tylko będzie wszystko ok to po badaniu dostaniemy nasza kruszynke ❤️ Co do cesarki to lekarz powiedział, że to była bardzo dobra decyzja bo malutka faktycznie była owinięta pępowiną i do tego moje łożysko było w bardzo złym stanie, jak je chwycili to rozpadło się im w rękach. Sama cesarka nie była taka straszna, ze znieczuleniem było trochę gorzej bo wbijali mi się trzy razy. W każdym razie jak zobaczyłam nasza kruszynke to miłość nie do opisania 🥹😍❤️❤️
♥️♥️♥️gratulacje ! Każe na siebie czekać ta wasza dama
mam nadzieję że już jest po 18 i się tulicie 🥰
Starania od 2018
3 iui ❌
2 ivf ❌
Ivf:
14dc 🔬🥚8 szt, 18 mm estradiol 2500
21dc26.02 transfer pączek 3.1.2 zainstalowany + EG
7 dpt bhcg 37/8dpt-bhcg 54 /10 dpt - bhcg113 /12dpt - bhcg 235 /14 dpt - ostatnia beta 554 🍀🧚
21dpt 19.03 USG pecherzykowe 🍀🩷🧚
28 dpt 26.03 crl 6 mm fhr 123 🩷🤞
09/04 8w5d🩵 2cm Kropka 🥰
13/05 nifty ryzyka niskie i 🩷
18/06 -250 gr dziewczynki 🍀
30/06 -połówkowe - zdrowe 405g 🩷
16/07 -rośniemy 571 g 👧
06/08 - 890 g 💪
20/08 -1230 g 😍
03/09 - III prenatalne - rośniemy 1560 g 👸
01.10 - 2300g szczęścia 🥰
22.10 -3100g 🏋️♀️

-
ibobo wrote:Ja tak tylko na szybko napisze, że Marysia przyszła na świat o 9:55 ❤️ Widziałam ją tylko chwilę bo musieli ją zabrać do inkubatora ze względu na małą niewydolność płuc, ale mąż cały czas dostarcza mi zdjęcia i malutka jest naprawdę prześliczna 🥹❤️ z tego co mówiła położna to od jakiś dwóch godzin malutka oddycha już całkiem sama i o 18 ma być jeszcze badana i jak tylko będzie wszystko ok to po badaniu dostaniemy nasza kruszynke ❤️ Co do cesarki to lekarz powiedział, że to była bardzo dobra decyzja bo malutka faktycznie była owinięta pępowiną i do tego moje łożysko było w bardzo złym stanie, jak je chwycili to rozpadło się im w rękach. Sama cesarka nie była taka straszna, ze znieczuleniem było trochę gorzej bo wbijali mi się trzy razy. W każdym razie jak zobaczyłam nasza kruszynke to miłość nie do opisania 🥹😍❤️❤️
Gratulacje! 🥰🥰🥰Starania od 05/2022
Ona 29 lat👱♀️
✔️Hormony w normie
✔️Regularne owulacje
❌️MTHFR hetero
❌️Endometrioza
❌️Niedrożny jajowód
❌️PAI-homo
❌️Kir BX (brak 4/5 kirów implantacyjnych)
On 31 lat🙋
✔️Badania w normie
09.2024 r. Kwalifikacja do in vitro
11.2024 r. Punkcja
11/2024 r. Transfer 4AA❌️
01/2025 r. Transfer 4AA cb 💔❌️
02/2025 r. Transfer 3BA ❤️
(Luteina, cyclogest, clexane, acard, encorton, estrofem)
5 dpt - 28,3
7 dpt - 103
9 dpt - 340
12 dpt - 1230
23 dpt - jest ❤️
Prenatalne - ryzyka niskie, dziewczynka 💗
17+6 223g 🥰
20+5 400g 🥰
29+1 1380g 🥰
30+5 1670g 🥰
33 2000g 🥰
36+1 2700g 🥰
39 tc cc 3350 g, 57 cm 💕

-
Gratuluje 🥰🥰🥰🥰🥰ibobo wrote:Ja tak tylko na szybko napisze, że Marysia przyszła na świat o 9:55 ❤️ Widziałam ją tylko chwilę bo musieli ją zabrać do inkubatora ze względu na małą niewydolność płuc, ale mąż cały czas dostarcza mi zdjęcia i malutka jest naprawdę prześliczna 🥹❤️ z tego co mówiła położna to od jakiś dwóch godzin malutka oddycha już całkiem sama i o 18 ma być jeszcze badana i jak tylko będzie wszystko ok to po badaniu dostaniemy nasza kruszynke ❤️ Co do cesarki to lekarz powiedział, że to była bardzo dobra decyzja bo malutka faktycznie była owinięta pępowiną i do tego moje łożysko było w bardzo złym stanie, jak je chwycili to rozpadło się im w rękach. Sama cesarka nie była taka straszna, ze znieczuleniem było trochę gorzej bo wbijali mi się trzy razy. W każdym razie jak zobaczyłam nasza kruszynke to miłość nie do opisania 🥹😍❤️❤️2015 naturals 👧 🩷
❌️Amh: 06/2024 0,4 😢 07/2024 0,5 09/2024 0,6 01/2025 0,8 😀
🍀Start IVF grudzień 2024🍀
💉23.12.2024 puregon 450, orgalutran, ovitrelle, decapeptyl
04.01.2025 Punkcja 3 🥚-> 2 dojrzałe komórki 🌞🌞 -> 1 zapłodniona -> 1 piękna blastka ❄️
🌱27.02.2025 FET ❤️🤞🍀
🍀Bhcg
🍀7dpt 73 🍀9dpt 205 🍀11dpt 515 🍀13dpt 1201 🍀16dpt 4086 🍀19dpt 12671 GS 1,44 cm YS 0,38 cm i zarodek 🍀21dpt CRL 2,1mm i ❤️ 🍀25dpt CRL 3,6 mm i ❤️ 🍀28dpt CRL 7,6mm FHR 131 ❤️ 🍀35dpt CRL 1,51 cm ❤️ 🍀9w3d CRL 2,75 cm FHR 174 🥰 🍀10w3d CRL 3,98 cm FHR 171 🥰🍀11w3d CRL 5,03 cm FHR 151 🥰
🍀12w2d prenatalne, papp-a i panorama ryzyka niskie i 🧒🩵💙🥰
🍀24w1d 727 gram szczęścia 🥰

-
ibobo wrote:Ja tak tylko na szybko napisze, że Marysia przyszła na świat o 9:55 ❤️ Widziałam ją tylko chwilę bo musieli ją zabrać do inkubatora ze względu na małą niewydolność płuc, ale mąż cały czas dostarcza mi zdjęcia i malutka jest naprawdę prześliczna 🥹❤️ z tego co mówiła położna to od jakiś dwóch godzin malutka oddycha już całkiem sama i o 18 ma być jeszcze badana i jak tylko będzie wszystko ok to po badaniu dostaniemy nasza kruszynke ❤️ Co do cesarki to lekarz powiedział, że to była bardzo dobra decyzja bo malutka faktycznie była owinięta pępowiną i do tego moje łożysko było w bardzo złym stanie, jak je chwycili to rozpadło się im w rękach. Sama cesarka nie była taka straszna, ze znieczuleniem było trochę gorzej bo wbijali mi się trzy razy. W każdym razie jak zobaczyłam nasza kruszynke to miłość nie do opisania 🥹😍❤️❤️
Gratulacje! ♥️♥️👱♀️ 29l
AMH 2,75, regularne cykle i owulacja, hormony✅Hashimoto
🙍♂️ 30l
Ciężki czynnik męski, morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność, niski testosteron, wysokie FSH ❌ badania genetyczne ✅
📅 09.2023 - leczenie u androloga
📅 11.2024 - kwalifikacja do IVF
💉 02.01.2025 - stymulacja IVF - rekovelle + orgalutran + gonapeptyl daily
13.01.2025- punkcja (przedwczesna luteinizacja pęcherzyków) —> pobrane 3🥚(3 dojrzałe, 2 zapł.) —> 1 ❄️
08.02.2025 —> FET ❄️ 5.1.1 🍀
5dpt - ⏸️ 7dpt - 105 mIU/ml(prog 46,40) 9dpt - 239 mIU/ml 🥹 11dpt - 590 mIU/ml 14dpt - 3018 mIU/ml
25dpt - pęcherzyk żółtkowy i zarodek z ♥️ CRL 4,1mm,7w2d-CRL 1,34cm,8w3d-CRL 1,89cm,
prenatalne ✅ panorama✅ 🩷
Połówkowe - 465g ✅
10.2025 - poród SN, dziewczynka 4kg, 59cm 🥰

-
Dziewczyny dzięki za wsparcie ☺️ będę czekać na rozwój sytuacji 😁
ibobo gratulacje ♥️👶 02.2016 moje największe szczęście ♥️
07.2023 - walczymy o rodzeństwo
🧑 37 🧒39
22.07.2024 IUI ❌
17.08.2024 IUI ❌
09.10.2024 punkcja
07.12.2024 transfer ❄️ 5.1.1 👎
24.02.2025 transfer ❄️ 5.1.1 🍀 (prog 19,78 ng/ml)
6 i 7 dpt ⏸️🍀 8 dpt beta 84; prog 23.6 ng/ml🍀 10 dpt beta 162; prog 22.50 ng/ml🍀12 dpt beta 327.7; prog 21.9 ng/ml🍀14 dpt beta 839🍀16 dpt beta 2104, prog 21.3 ng/ml🍀22 dpt beta 17636, prog 24.9🍀 30 dpt ❤️ 142 bpm, CRL 9 mm🤞prenatalne wszystko ok

-
A ja wam powiem że już bym chciała też mieć swoją księżniczkę blisko i być po wszystkim 🫣już może być nawet jutro. Jakoś dzis to czekanie mnie zmęczyło 🙈Starania od 2018
3 iui ❌
2 ivf ❌
Ivf:
14dc 🔬🥚8 szt, 18 mm estradiol 2500
21dc26.02 transfer pączek 3.1.2 zainstalowany + EG
7 dpt bhcg 37/8dpt-bhcg 54 /10 dpt - bhcg113 /12dpt - bhcg 235 /14 dpt - ostatnia beta 554 🍀🧚
21dpt 19.03 USG pecherzykowe 🍀🩷🧚
28 dpt 26.03 crl 6 mm fhr 123 🩷🤞
09/04 8w5d🩵 2cm Kropka 🥰
13/05 nifty ryzyka niskie i 🩷
18/06 -250 gr dziewczynki 🍀
30/06 -połówkowe - zdrowe 405g 🩷
16/07 -rośniemy 571 g 👧
06/08 - 890 g 💪
20/08 -1230 g 😍
03/09 - III prenatalne - rośniemy 1560 g 👸
01.10 - 2300g szczęścia 🥰
22.10 -3100g 🏋️♀️

-
Ibobo ogromne gratulacje🩷🩷🩷ibobo wrote:Ja tak tylko na szybko napisze, że Marysia przyszła na świat o 9:55 ❤️ Widziałam ją tylko chwilę bo musieli ją zabrać do inkubatora ze względu na małą niewydolność płuc, ale mąż cały czas dostarcza mi zdjęcia i malutka jest naprawdę prześliczna 🥹❤️ z tego co mówiła położna to od jakiś dwóch godzin malutka oddycha już całkiem sama i o 18 ma być jeszcze badana i jak tylko będzie wszystko ok to po badaniu dostaniemy nasza kruszynke ❤️ Co do cesarki to lekarz powiedział, że to była bardzo dobra decyzja bo malutka faktycznie była owinięta pępowiną i do tego moje łożysko było w bardzo złym stanie, jak je chwycili to rozpadło się im w rękach. Sama cesarka nie była taka straszna, ze znieczuleniem było trochę gorzej bo wbijali mi się trzy razy. W każdym razie jak zobaczyłam nasza kruszynke to miłość nie do opisania 🥹😍❤️❤️Starania od 2020r.
W skrócie:
❌ Endometrioza zaawansowana
2021r. Usunięta torbiel
2024r. Powrót torbieli z zdwojoną siłą 🥺 lewy jajnik wygasa całkowicie.
❌ Kir Bx (brak 4 z 5)
❌ Czynnik V Leiden, PAI-1, MTHFR C677T, MTHFR A1298C hetero
❌ P/c antykardiolipinowe IgM wątpliwe
3x IUI ❌❌❌
Następnie:
In vitro.
I Procedura
1. CB.
2. Beta 0.
3. CB.
II procedura
10.2024
🌷4 FET 23.03.2025 - 5.1.1
6dpt - 30,90 mlU/ml
8dpt - 81,20 mlU/ml
11dpt - 297 mlU/ml
15dpt - 1744 mlU/ml
19dpt - GS 1,94cm
Potwierdzone ♥️
04.07.2025 210g dziewczynki 🩷🩷
23.07.2025 połówkowe - 360g 🥰

-
Gratulacje. Wszystkiego dobrego dla Was 🙂ibobo wrote:Ja tak tylko na szybko napisze, że Marysia przyszła na świat o 9:55 ❤️ Widziałam ją tylko chwilę bo musieli ją zabrać do inkubatora ze względu na małą niewydolność płuc, ale mąż cały czas dostarcza mi zdjęcia i malutka jest naprawdę prześliczna 🥹❤️ z tego co mówiła położna to od jakiś dwóch godzin malutka oddycha już całkiem sama i o 18 ma być jeszcze badana i jak tylko będzie wszystko ok to po badaniu dostaniemy nasza kruszynke ❤️ Co do cesarki to lekarz powiedział, że to była bardzo dobra decyzja bo malutka faktycznie była owinięta pępowiną i do tego moje łożysko było w bardzo złym stanie, jak je chwycili to rozpadło się im w rękach. Sama cesarka nie była taka straszna, ze znieczuleniem było trochę gorzej bo wbijali mi się trzy razy. W każdym razie jak zobaczyłam nasza kruszynke to miłość nie do opisania 🥹😍❤️❤️
-
Herbatka96 my mamy miesiąc i dalej byłyby to wody płodowe? Też widzę, że jak odbije to jest lepiej, ale u nas teraz etap szybkiego wypływu młoda czasem się krztusi a beknać nie może 😑
Poty tez mnie bardzo zalewały i fale gorąca, a czasem nawet drgawki w nocy miałam z zimna. Już przeszło na szczęście. Ja ryczałam 2 tygodnie, dokładnie takie same rozterki. Już się bałam depresji porodowej ale przeszło. Jednego dnia płakałam cały dzień sama nie wiedząc dokładnie dlaczego, bo nic się złego nie działo 🙈
Pyati poproszę nagranie, zaraz spróbuję priv ogarnąć. Też zacznę walczyć z tym odciąganiem chyba.
Alesiamum ja od 37tc próbowałam pobrać siarę , mam 3 strzykawki, ale mega ciężko było to zebrać pomimo tego, że potrafiłam budzić się rano z mokrą koszulka. Pomimo cc od początku laktacja ruszyła jak przystawiły położne w szpitalu małą. Teraz wręcz zalewam ją mlekiem, a nie musiałam nic 'rozkręcać'. Mi brodawki ściemniały a cycki urosły już jakos na samym początku 2 trymestru.
Ibobo gratuluję ♥️♥️
Alesiamum lubi tę wiadomość
31l hashi IO endo 4 lapar
I PROCEDURA AMH 1,55❄️❄️❄️
17.08.2021 - transfer blastocysty+EG
11 dpt ⏸️13dpt bhcg 333,59 prog 74,840, 16dpt bhcg 631,61, 18dpt bhcg 1417,56, 30dpt brak 💔
07.03.2022 FET ❄️4AA encorton, neoparin, acard ❌
18.07.2022 FET ❄️4BB encorton, neoparin, acard ❌
II PROCEDURA AMH 0,89 1❄️4AA embrace✅
ANA1 dodatnie
KIR nieobecne: 2DL2, 2DL5, 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 3DP1 var. Genotyp Bx✅Czynnik V Leiden hetero❌MTHFR hetero❌PAI-1 hetero❌Test CBA: IL-6: ⬆️NK (CD3-CD56+/CD16+) 0.52 G/l ⬆️❌ 08.2023 Biopsja endo✅
IV transfer 09.10.2023 4AA❄️encorton, neoparin, acard, intralipid, EG ❌
III procedura 1❄️3AA
V transfer 21.01.2025
10dpt bhcg 604,18, 13dpt bhcg 1768, 18dpt bhcg 6362,90,
21.02 31dpt jest 0,66 💓

-
Ibobo gratuluję ♥️
Co do odciągania przed porodem, ja nie robiłam kompletnie nic, szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam jak się za to zabrać i się trochę bałam. Dopiero po porodzie laktator poszedł w ruch jak Małą zabrali na oddział neonatologii. Na początku było ciężko i nie zawsze coś leciało, czasem 1 ml czasem 3 ml mi się udało odciągnąć i zanosiłam Małej ale przed wyjściem że szpitala laktacja już powoli ruszyła, a w domu to wgl nie było z tym problemu. Wgl dla tych na późniejszym etapie, nie wiem czy macie ale ja polecam na maksa kolektor taki z przyssawką. Bez dodatkowego czasu na laktatatorze można odciągnąć mleko na zapas. Mega polecam. Ja przykładam jak karmie Małą.
U nas wczoraj minął miesiąc, przeszliśmy z fazy noworodka na niemowlaka. Czasem mam wrażenie, że minęły 3 dni a czasem, że 3 lata 🤦♀️ u mnie psychika trochę siada wieczorami. Mała dostaje jakiś napadów i ma zmianę płacze je, śpi, przytulamy i tak od kilku dni wieczorem przez jakieś 4 h 🤦♀️ odrywa się wtedy od piersi z takim rykiem... że kompletnie zaczynam w siebie wątpić. A jak przychodzi nov to śpi jak kamień, trzeba ją budzić na karmienie zje i dalej idzie spać i od rana wszystko dobrze żeby znowu wieczorem się zaczął armagedon. Wczoraj to ona wyła a ja razem z nią. Już się nie mogę doczekać aż to minie, bo jestem wykończona psychicznie na maksa i dotego od wczoraj boli mnie każdy cm ciała. 🤦♀️31👱🏼♀️ 39🧔
AMH 2,43 ng/ml
08.2023 początek starań 🫶
23.08.2024 IUI ❌️
17.09.2024 IUI ❌️
30.09.2024 wizyta kwalifikacyjna do ivf
07.11.2024 punkcja - pobrane 18🥚zapłodnione 10 🤞, 6 zarodków ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ 3 x 5AA, 1x 5BA, 1x4AB, 1x3BC
13.12.2024 FET 5AA ❌️ cb**
17.01.2025 FET 5AA 🤰
5 dpt -> ⏸️
6 dpt -> beta 33,53 mlU/ml 😱
25 dpt -> crl 0,44 cm kropeczek z serduszkiem ❤️🥹
7t + 3 -> crl 1,3 cm ❤️💪
10t + 2 -> crl 3,64 cm 🥰
dziewczynka
30.09 -> 3453 g 53 cm 🩷

-
Pyati wysłałam zaproszenie do przyjaciółek
LokaDesigner jak ja Cię rozumiem... Jesteśmy praktycznie na tym samym etapie. U nas też potrafią być cyrki przy cycku, że codziennie mam ochotę piznąć to kp i przejść na mm. W dodatku nam wrażenie, że non stop z cyckiem na wierzchu jestem. Stresuje mnie wyjście np do lekarza bo co jak mała będzie chciała jeść przez pół godziny. Dodatkowo ja mam duże piersi i nie da się karmić dyskretnie 🙄 no i każda nocka moja bo nikt inny za mnie nie nakarmi cyckiem, więc jestem niewyspanym wrakiem.
Kolektor ja np mam taki muszlowy co wsadzam w stanik i podczas karmienia sobie tak skapuje nadmiar-tez polecam.
Dziewczyny przed porodem, zaopatrzcie się w spore ilości wody / butelkę filtrującą co tam wolicie. Ja przez pierwsze 3 tygodnie wypijałam ogromne ilości, non stop chciało mi się pić.
Alwayssmiling, FARAI lubią tę wiadomość
31l hashi IO endo 4 lapar
I PROCEDURA AMH 1,55❄️❄️❄️
17.08.2021 - transfer blastocysty+EG
11 dpt ⏸️13dpt bhcg 333,59 prog 74,840, 16dpt bhcg 631,61, 18dpt bhcg 1417,56, 30dpt brak 💔
07.03.2022 FET ❄️4AA encorton, neoparin, acard ❌
18.07.2022 FET ❄️4BB encorton, neoparin, acard ❌
II PROCEDURA AMH 0,89 1❄️4AA embrace✅
ANA1 dodatnie
KIR nieobecne: 2DL2, 2DL5, 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 3DP1 var. Genotyp Bx✅Czynnik V Leiden hetero❌MTHFR hetero❌PAI-1 hetero❌Test CBA: IL-6: ⬆️NK (CD3-CD56+/CD16+) 0.52 G/l ⬆️❌ 08.2023 Biopsja endo✅
IV transfer 09.10.2023 4AA❄️encorton, neoparin, acard, intralipid, EG ❌
III procedura 1❄️3AA
V transfer 21.01.2025
10dpt bhcg 604,18, 13dpt bhcg 1768, 18dpt bhcg 6362,90,
21.02 31dpt jest 0,66 💓

-
Monikaa933 wrote:Pyati wysłałam zaproszenie do przyjaciółek
LokaDesigner jak ja Cię rozumiem... Jesteśmy praktycznie na tym samym etapie. U nas też potrafią być cyrki przy cycku, że codziennie mam ochotę piznąć to kp i przejść na mm. W dodatku nam wrażenie, że non stop z cyckiem na wierzchu jestem. Stresuje mnie wyjście np do lekarza bo co jak mała będzie chciała jeść przez pół godziny. Dodatkowo ja mam duże piersi i nie da się karmić dyskretnie 🙄 no i każda nocka moja bo nikt inny za mnie nie nakarmi cyckiem, więc jestem niewyspanym wrakiem.
Kolektor ja np mam taki muszlowy co wsadzam w stanik i podczas karmienia sobie tak skapuje nadmiar-tez polecam.
Dziewczyny przed porodem, zaopatrzcie się w spore ilości wody / butelkę filtrującą co tam wolicie. Ja przez pierwsze 3 tygodnie wypijałam ogromne ilości, non stop chciało mi się pić.
A rozkręcałyście jakoś laktacje? Odciągacie mleko? Jak to sobie rozplanowujecie? Ja w szpitalu dokarmiałam mała MM i w sumie teraz też w nocy mi się zdarza, bo ja nie wiem czy wgl mam mleko. Wygląda to tak, że cały dzień mała śpi i budzę ją co 2h na cyca, ok 22 ona wchodzi w tryb niespania i tak może właśnie z 4-5h nie spać tylko ciumkac cyca, jak ją odkładam to znowu krzyczy i palce do buzi wkłada. Ja widzę, że moje piersi już są miękkie i nic nie płynie, za to rano mało nie pękną, ona possie trochę i pójdzie spać. Ostatnio zaczęłam próbować odciąganie tak jak poradziła położna zaraz po karmieniu ok 10 min i w sumie udało się 40 ml zebrać. Sama nie wiem czy odciągać po karmieniu po trochę i trzymać na noc, jakoś nie mogę tego ogarnąć.
Mała ma 9 dni, a ja już czuję to co Ty. Korzystam z aplikacji Napper i jednej doby 8h na cycku. Docelowo chcieliśmy KpI żeby mąż też mógł podać, pierwsze podejście było nieudane niestety. Mało mleka było dla niej i nie zasnęła 😔
Co do wody to prawda! Ja też pije litry wody dziennie 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada, 11:48
👱♀️ 29l
AMH 2,75, regularne cykle i owulacja, hormony✅Hashimoto
🙍♂️ 30l
Ciężki czynnik męski, morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność, niski testosteron, wysokie FSH ❌ badania genetyczne ✅
📅 09.2023 - leczenie u androloga
📅 11.2024 - kwalifikacja do IVF
💉 02.01.2025 - stymulacja IVF - rekovelle + orgalutran + gonapeptyl daily
13.01.2025- punkcja (przedwczesna luteinizacja pęcherzyków) —> pobrane 3🥚(3 dojrzałe, 2 zapł.) —> 1 ❄️
08.02.2025 —> FET ❄️ 5.1.1 🍀
5dpt - ⏸️ 7dpt - 105 mIU/ml(prog 46,40) 9dpt - 239 mIU/ml 🥹 11dpt - 590 mIU/ml 14dpt - 3018 mIU/ml
25dpt - pęcherzyk żółtkowy i zarodek z ♥️ CRL 4,1mm,7w2d-CRL 1,34cm,8w3d-CRL 1,89cm,
prenatalne ✅ panorama✅ 🩷
Połówkowe - 465g ✅
10.2025 - poród SN, dziewczynka 4kg, 59cm 🥰

-
Mi poty minęły po około miesiącu. Także trzymaj się bo wiem, co to znaczy 🥺Nadzieja_95 wrote:Przed porodem jak ścisnęłam delikatnie sutki to wyleciało trochę siary, ale nie zauważyłam różnicy w wyglądzie piersi. Pierwsze dwa dni nie miałam praktycznie pokarmu, ale trzeciego dnia już miałam nawał i do teraz ściągam spore ilości laktatorem, piersi są mega nabrzmiałe i max co 3 godz. muszę karmić/odciągać. Podobno po cc rozkręcenie laktacji trwa chwilkę dłużej.
I też mam te nocne poty, strasznie mnie to męczy 😔 do tego wieczorami dreszcze, a potem się budzę w nocy zlana potem 🙄11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET CS 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET CN 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki
03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
4dpt ⏸️
5dpt 34,0 mIU/ml
7dpt 93,8 mIU/ml
10dpt 273,1 mIU/ml
13dpt 900,7 mIU/ml
17dpt 4923,0 mIU/ml
21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
12+2 będzie syn 🩵
15.09.2025 ✨ Miłosz ❤️ 3910g, 51cm 👶
Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB -
Moje gratulacje ❤️ibobo wrote:Ja tak tylko na szybko napisze, że Marysia przyszła na świat o 9:55 ❤️ Widziałam ją tylko chwilę bo musieli ją zabrać do inkubatora ze względu na małą niewydolność płuc, ale mąż cały czas dostarcza mi zdjęcia i malutka jest naprawdę prześliczna 🥹❤️ z tego co mówiła położna to od jakiś dwóch godzin malutka oddycha już całkiem sama i o 18 ma być jeszcze badana i jak tylko będzie wszystko ok to po badaniu dostaniemy nasza kruszynke ❤️ Co do cesarki to lekarz powiedział, że to była bardzo dobra decyzja bo malutka faktycznie była owinięta pępowiną i do tego moje łożysko było w bardzo złym stanie, jak je chwycili to rozpadło się im w rękach. Sama cesarka nie była taka straszna, ze znieczuleniem było trochę gorzej bo wbijali mi się trzy razy. W każdym razie jak zobaczyłam nasza kruszynke to miłość nie do opisania 🥹😍❤️❤️11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. usunięcie jajowodu.
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET CS 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET CN 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - 4 zarodki
03.01.2025 FET CN 4AA🍍🍟
4dpt ⏸️
5dpt 34,0 mIU/ml
7dpt 93,8 mIU/ml
10dpt 273,1 mIU/ml
13dpt 900,7 mIU/ml
17dpt 4923,0 mIU/ml
21dpt USG 2mm okruszka z pulsującym serduszkiem 💓
12+2 będzie syn 🩵
15.09.2025 ✨ Miłosz ❤️ 3910g, 51cm 👶
Na zimowisku ❄️4AA, 4BB, 3AB -
Herbatka96 ja nie rozkręcałam, felmatiker leży w szufladzie i nie użyje. Wręcz raz wypiłam miętę żeby to pohamować, ale boje się znowu, że wycisze za bardzo. ja nie odciagam jakoś specjalnie. Chyba, że czuje, że mi cycki rozsadzi to raz na jakiś czas użyje laktatora, ale staram się tego nie robić, żeby znowu nie rozkręcać laktacji jeszcze bardziej. Najgorzej jest w środku nocy i nad rano. Cycki tawrde, dziecko ciężko przystawić. Zdarzyło się u nas 3 razy, że Mała dostała butelkę z moim mlekiem i poradziła sobie elegancko.
Mnie KPI przeraża logistycznie. Musiałabym wstawać przed dzieckiem w nocy żeby odciagnąć. Córka musi dostać od razu, nie poczeka, jeszcze płacz. W naszym przypadku przemawia do mnie ta metoda ze względu na to, że dziecko nie krztusi i nie łyka mi tak powietrza z butelki jak przy szybkim wypływie. Ja, ona kołdra - wszystko mokre nieraz. Ale mycie i wyparzanie tego za kazdym razem... Co innego zrobić to raz na jakiś czas, a co innego sesje co 3 h. Już tu któraś z Was pisała o znajomej co KPI przyczyniło się do depresji.
To że Mała wisi i ciumka najlepiej zrobi Ci na rozkręcenie.
FARAI lubi tę wiadomość
31l hashi IO endo 4 lapar
I PROCEDURA AMH 1,55❄️❄️❄️
17.08.2021 - transfer blastocysty+EG
11 dpt ⏸️13dpt bhcg 333,59 prog 74,840, 16dpt bhcg 631,61, 18dpt bhcg 1417,56, 30dpt brak 💔
07.03.2022 FET ❄️4AA encorton, neoparin, acard ❌
18.07.2022 FET ❄️4BB encorton, neoparin, acard ❌
II PROCEDURA AMH 0,89 1❄️4AA embrace✅
ANA1 dodatnie
KIR nieobecne: 2DL2, 2DL5, 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 3DP1 var. Genotyp Bx✅Czynnik V Leiden hetero❌MTHFR hetero❌PAI-1 hetero❌Test CBA: IL-6: ⬆️NK (CD3-CD56+/CD16+) 0.52 G/l ⬆️❌ 08.2023 Biopsja endo✅
IV transfer 09.10.2023 4AA❄️encorton, neoparin, acard, intralipid, EG ❌
III procedura 1❄️3AA
V transfer 21.01.2025
10dpt bhcg 604,18, 13dpt bhcg 1768, 18dpt bhcg 6362,90,
21.02 31dpt jest 0,66 💓

-
LokaDesigner wrote:Ibobo gratuluję ♥️
Co do odciągania przed porodem, ja nie robiłam kompletnie nic, szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam jak się za to zabrać i się trochę bałam. Dopiero po porodzie laktator poszedł w ruch jak Małą zabrali na oddział neonatologii. Na początku było ciężko i nie zawsze coś leciało, czasem 1 ml czasem 3 ml mi się udało odciągnąć i zanosiłam Małej ale przed wyjściem że szpitala laktacja już powoli ruszyła, a w domu to wgl nie było z tym problemu. Wgl dla tych na późniejszym etapie, nie wiem czy macie ale ja polecam na maksa kolektor taki z przyssawką. Bez dodatkowego czasu na laktatatorze można odciągnąć mleko na zapas. Mega polecam. Ja przykładam jak karmie Małą.
U nas wczoraj minął miesiąc, przeszliśmy z fazy noworodka na niemowlaka. Czasem mam wrażenie, że minęły 3 dni a czasem, że 3 lata 🤦♀️ u mnie psychika trochę siada wieczorami. Mała dostaje jakiś napadów i ma zmianę płacze je, śpi, przytulamy i tak od kilku dni wieczorem przez jakieś 4 h 🤦♀️ odrywa się wtedy od piersi z takim rykiem... że kompletnie zaczynam w siebie wątpić. A jak przychodzi nov to śpi jak kamień, trzeba ją budzić na karmienie zje i dalej idzie spać i od rana wszystko dobrze żeby znowu wieczorem się zaczął armagedon. Wczoraj to ona wyła a ja razem z nią. Już się nie mogę doczekać aż to minie, bo jestem wykończona psychicznie na maksa i dotego od wczoraj boli mnie każdy cm ciała. 🤦♀️
U nas podobnie. Mały wczoraj 3 tygodnie i o ile w dzień głównie śpi i je, tak przychodzi wieczór/noc i zaczynają się trudności. Wisi na cycu, rzuca się na niego jakby tydzień nie jadł, po czym w nerwach odrywa się od piersi, odpycha się rękami, kolankami mnie kopie bo wierzga. Dużo płaczu, kwilenia i niewiele pomaga. Trwa to nawet 3/4h. Podobno to normalne i przejdzie. Poczytaj sobie o cluster feeding. Na zmianę wspólnie z mężem próbujemy co się da, chodzenie, bujanie, karmienie, zmiana cycków i pozycji karmienia, czasem podajemy butle z mm, w końcu coś pomaga i dziecko nam pada. Podobno trzeba to przetrwać.





