udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
zakręcona93 wrote:A właśnie się zbieram na ktg 😊 może głupie pytanie - ale na tą patologię ciąży to co przygotować do ubrania - koszule nocne? Dresy? Doradźcie4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Ja do szpitala biorę tylko jedną dodatkową, zwykła koszule.
Smarkam i kicham z rana, po południu już jestem w miarę na chodzie.
Dopadają mnie jakieś czarne myśli, ten tydzień będzie chyba bardzo stresujący, ale już tylko odpoczywam. W piątek zajmę się sterylizacją i ewentualną ostatnią zmianą ubranek na wyjście jak będą już nowe prognozy pogody
Dziewczyny kciuki, wy już za chwilę będziecie z maluszkami, ja musze uzbroić się w cierpliwość ale pod względem psychicznym jakoś mocno daje mi to w kość. ♥
PS. Izabelka byliście już na pierwszym spacerku?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2024, 13:32
-
Ech, u mnie jednak kolejny komplikator. Moje przeziębienie to covid... Szpital odsuwa moją indukcję o 2-3 dni. Rozmawiałam z moją położną, a ona z lekarzem specjalistą. Mam wysłać rano kontrolkę ciśnienia z dzisiejszego południa, wieczora i ranka do konsultacji. Jeśli będzie ok to czekamy do kolejnej kontrolki.
Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
EBa wrote:Ech, u mnie jednak kolejny komplikator. Moje przeziębienie to covid... Szpital odsuwa moją indukcję o 2-3 dni. Rozmawiałam z moją położną, a ona z lekarzem specjalistą. Mam wysłać rano kontrolkę ciśnienia z dzisiejszego południa, wieczora i ranka do konsultacji. Jeśli będzie ok to czekamy do kolejnej kontrolki.
Współczuję...Mam nadzieję że mimo wszystko będzie dobrze... Sama zrobiłaś test czy lekarz zasugerował?
-
Szarlotka90 wrote:Współczuję...
Mam nadzieję że mimo wszystko będzie dobrze... Sama zrobiłaś test czy lekarz zasugerował?
Dziękuję, sama zrobiłam żeby się upewnić, że to tylko przeziębienie i wyszło jak widać. Przeczuwałam, że może być komplikator w szpitalu jak bym testu nie zrobiła. Ostatnio też ciotka męża mówiła o znajomej, której wywoływali poród z covidem i to mnie podkusiło.Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
monester wrote:W temacie pęcherza - ja używałam tej pianki polecanej do hig. Intymnej - i nie wiem czy jakieś uczulenie od niej miałam czy tylko takie odczucie - ale miałam wrażenie że popuszczę zaraz jak ja stosowałam. Myślałam że mam coś z pęcherzem po tym cewniku i po ciąży, ale odstawiłam i jest lepiej. Chociaż przecież stosowałam ja zewnętrznie.
2 razy w szpitalu i raz w domu. No nie przekonam się. Po efekcie chłodzenia następuje u mnie efekt mokrej bielizny i to na długi no wkurzało mnie to strasznie. -
A nam nie chyba zaczynają kolki, mały jest tylko na moim mleku a tak potrafi się biedny pręży i robić czerwony że nie wiadomo jak mu pomóc, masuje mu brzuszek, robię te ćwiczenia na gazy ale wszystko średnio pomaga. Dawałam też kropelki Sab Simplex i niby coś pomagają. A co myślicie o delikol? Może mieć nagle problem z laktoza?Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
_Pina wrote:Dla mnie ta pianka to totalny niewypał. Użyłam
2 razy w szpitalu i raz w domu. No nie przekonam się. Po efekcie chłodzenia następuje u mnie efekt mokrej bielizny i to na długi no wkurzało mnie to strasznie. -
nick nieaktualnyxxMiaxx wrote:A nam nie chyba zaczynają kolki, mały jest tylko na moim mleku a tak potrafi się biedny pręży i robić czerwony że nie wiadomo jak mu pomóc, masuje mu brzuszek, robię te ćwiczenia na gazy ale wszystko średnio pomaga. Dawałam też kropelki Sab Simplex i niby coś pomagają. A co myślicie o delikol? Może mieć nagle problem z laktoza?
Jenny93, xxMiaxx lubią tę wiadomość
-
izabelka90 wrote:Oska piękny suwaczek 🥹🩷 odliczam z Tobą do spotkania z małą pszczółką 🩷
Waga piękna 🤩
Dziewczyny z 16 grudnia jak się macie? 😚
Dziękuję 😚🩷🥺
Dziś mam ciężki dzień, mała się ciśnie i strasznie wierci, zaczęły mnie boleć piersi, a nie bolały całą ciążę 🙈 zaczynam dostrzegać dużo nowych 🙈 albo np. Lędźwie czuję razem ze skurczami 🫣
-
Dziewczyny, u mnie z newsów to rozwarcie na opuszek palca. Jutro jadę do szpitala, proszę o ciepłe myśli. Dla swojego komfortu odstawiam telefon i liczę, że wrócę ze zdjęciem maluszka 🥹🥹🥹🥹
Szarlotka90, Jenny93, Osa 🐝, Luna_94🌛, Beth86, Kasiek789, Nowa na forum, EBa, ZAJĄCZEK94, Mati W., _Pina, Rosa_13, Annn90, Mimi09, izabelka90, aganieszkam, WiosnyFanka, Verna, Bunkierka, Dzoana88 lubią tę wiadomość
starania od 08.2020
👩🏻 30
👦🏻 34
Czynnik męski MAR 95%
1 transfer FET 4AA 16.12.2023 r.
Beta 🤗
5 dpt - 26,
7 dpt 101,
11 dpt 433,
13 dpt 780,
17 dpt 3748
20 dpt USG pęcherzyk 10 mm
25 dpt CRL 0,51 cm i ❤️
9+1 2,5 cm ❤️
11+6 5,66 cm ❤️
12+1 6,28 cm, USG prenatalne ok 🍀 ryzyka niskie ✊🏻
15+0 110 g 🥰
18+1 210 g 🌸
20+6 połówkowe ✊🏻 391 g dziewczynki 🌸
22+0 467g
26+0 910 g
29+0 1210 g
32+3 1974 g
37+6 3070 g
39+3 poród SN Zuzanna 3600 g, 54 cm 🥰 -
monester wrote:Dziewczyny, jezcze jest jedną pozycja z natuli - noszenie dzieci. Jest na Legimi jak coś, właśnie ja przeglądam - i już na pierwszych stronach daje odpowiedź co do noszenia dzieci - mamy to w genach - a nie wózki czy łóżeczka. Więc nic tylko nosić
-
zakręcona93 wrote:A właśnie się zbieram na ktg 😊 może głupie pytanie - ale na tą patologię ciąży to co przygotować do ubrania - koszule nocne? Dresy? Doradźcie
Edit: ale ja byłam prawie miesiącWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2024, 19:09
-
EBa wrote:U mnie wszystko naszykowane, walizka ostatecznie dopakowana, stoi i czeka. W ramach tego pobytu, jak zakładam chwilowego, na patologii włożyłam jedną koszulę więcej. Zaklinam rzeczywistość, że jutro tam idę, a we środę mała jest na świecie 😎
Robię co mogę aby pozbyć się kataru, zdawało mi się że idzie ku lepszemu, ale teraz znowu zawalony nos. Chociaż liczę mocno na statystykę, że 4 dzień już powinien być łagodniejszy w katarze, a jutro będzie ten 4. Inhaluję się, wiele więcej nie mogę. Pocieszam się jak mogę, ale żeby nie było za pięknie to mąż poskładany jeszcze bardziej niż ja, bo jego głowa boli też, a u mnie tylko katar. Tak więc porodówka stoi przede mną samą otworem (na szczęście że zdecydowaliśmy sie na prywatną położna - tylko to mnie teraz podtrzymuje na duchu), potem bez odwiedzin na położniczym bo nikt go nie wpuści chorego. Buuuuuu. Byle do przyszłego tygodnia 😉EBa lubi tę wiadomość
-
xxMiaxx wrote:A nam nie chyba zaczynają kolki, mały jest tylko na moim mleku a tak potrafi się biedny pręży i robić czerwony że nie wiadomo jak mu pomóc, masuje mu brzuszek, robię te ćwiczenia na gazy ale wszystko średnio pomaga. Dawałam też kropelki Sab Simplex i niby coś pomagają. A co myślicie o delikol? Może mieć nagle problem z laktoza?
xxMiaxx lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny help, może coś doradzicie albo chociaż dobrym słowem poratujecie. Otóż moja mała od 2 dni odrzuciła mi całkowicie pierś. Wcześniej jakoś ciągnęłam mix kp, kpi i mm. W nocy i nad ranem sama pierś i to był taki “nasz czas” 🥲. A teraz nie i nie, awanturuje się, chce jeść tylko z butli i jednocześnie oglądać sobie co jest wokół. Chyba to się zeszło z jakimś skokiem rozwojowym, bo widzę nowe zachowania.
Do samego kpi ja się nie nadaję, więc nie wiem co robić. Splakalam się wczoraj w nocy, stary nie rozumie o co mi chodzi.
W sumie sama trochę nie rozumiem, zawsze byłam pragmatyczna, a teraz hormony robią swoje.
Da się ją jeszcze jakoś “przekonać” do piersi czy dać sobie spokój, swoje popłakać i pogodzić z takim rozwiązaniem jakie dało życie ?🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Zakręcona trzymam kciuki z całych sił i czekam na zdjęcie maleństwa 😘
U mnie emocje trochę opadły, nie mam wpływu na nic. Zrobiłam wszystko jak powinnam, teraz muszę się zdać na los.
Śmiać mi się tylko chce z siebie, że najpierw marzyłam aby cokolwiek się ruszyło do jutra, teraz żyję w nadziei żeby nic się nie ruszyło dopóki nie pozwolą mi przyjechać na tę indukcję 🙈Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
Nowa na forum wrote:Ja już mam dość słuchania, jak to przyzwyczajam i jak to źle na kręgosłup dziecka to noszenie 😡..no pewnie ..zostawić niech sobie tam gdzieś leży i płacze. Ale i tak najlepsza jest moja mama, która mnie i siostrze zafundowała zimny chów ( siostra chociaż załapała się na wspólne mieszkanie z dziadkami) a teraz jak przyjdzie, to na zmianę: jak synek na rękach, to mówi, że źle na kręgosłup i ona w wózku kładła i bujała to było cicho. Jak akurat w wózku leży, to czemu nie ma zabawek, i jeden grymas i mówi, że na rączki chce 🤦
Ja też noszę, przytulam, całuje ile wlezie i nie obchodzi mnie co inni sobie tam gadają. Czas szybko leci, a dzieci nigdy nie będą już takie maleńkie jak dziś 🥺
Zasada jednym uchem wpada a drugim wypada jest najlepsza na te komentarze 😘
Mam syna, ma 16 lat i też całowany, przytulany, noszony na rękach, spał ze mną jak tylko chciał. I co? I kręgosłup prosty i już tak łatwo nie da się przytulić 🤪🤣
Kasiek789, Kessa, Nowa na forum, izabelka90, gosinka lubią tę wiadomość
-
Kasiek789 wrote:Dziewczyny help, może coś doradzicie albo chociaż dobrym słowem poratujecie. Otóż moja mała od 2 dni odrzuciła mi całkowicie pierś. Wcześniej jakoś ciągnęłam mix kp, kpi i mm. W nocy i nad ranem sama pierś i to był taki “nasz czas” 🥲. A teraz nie i nie, awanturuje się, chce jeść tylko z butli i jednocześnie oglądać sobie co jest wokół. Chyba to się zeszło z jakimś skokiem rozwojowym, bo widzę nowe zachowania.
Do samego kpi ja się nie nadaję, więc nie wiem co robić. Splakalam się wczoraj w nocy, stary nie rozumie o co mi chodzi.
W sumie sama trochę nie rozumiem, zawsze byłam pragmatyczna, a teraz hormony robią swoje.
Da się ją jeszcze jakoś “przekonać” do piersi czy dać sobie spokój, swoje popłakać i pogodzić z takim rozwiązaniem jakie dało życie ?Kasiek789 lubi tę wiadomość