udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
WiosnyFanka wrote:Przyszłam się wygadać.
Moje dziecię daje mi czasami popalić tak, że ledwo żyję. Już nie jest (niestety) tym niewymagającym niemowlakiem jakim był do tej pory. Odkąd na potęgę opanował przewracanie się na brzuch to marudny jest nieziemsko. Na kokonie na plecach z pałąkiem do zabawy nie poleży, od razu włącza się jęczenie i marudzenienie. Na macie na podłodze na brzuchu poleży z 5 minut, zabawki średnio Księciunia interesują. Książeczkami zainteresuję Go na maks kilka minut. Nawet do kibla muszę go zabierać. Oczywiscie jedyne co mu pasuje to noszenie na rękach w pionie. Tylko, ze mi plecy wysiadły i dluzej niz 5 minut z nim na rękach nie wytrzymam. Jakieś rady zanim trafię do psychiatryka?
Może to cię niewiele pocieszy, ale ja tak miałam. 7 i 8 miesiąc wspominam jako koszmar. Jedyne o czym myślałam to przetrwać, bywało mi niedobrze że zmęczenia i niewyspania. Wieczne jęki w dzień bo chciała ruszyć a nie miała siły, nie umiała, i wycie w nocy bo żeby szły. Miałam ochotę wyć z nią lub przez okno wyskoczyć.
To mija
Zrobiło się lepiej jak zaczęła pełzać i raczkować. Od jakiś dwóch tygodni na nowo odzyskałam radość z mojego macierzyństwa.
izabelka90, WiosnyFanka, Nowa na forum lubią tę wiadomość
Starania od listopada 2018
2019 - 2020 monitoring
🧍82
morfologia 0,% nadczynność tarczycy ogarnięta jodem,
🧍♀️85
PCOS, insulinoopornosc, AMH 9, MFTR hetero, PAI -1 homo, Endo receptywne
01.2021 - 1IUI ✖️ 02.2021 - 2 IUI ✖️
Oviklinika
04.2021 - SONO HSG 🆗
O8.2021 - 3 IUI✖️, 10.2021 - ICSI ✖️ brak zarodków 😭, 02.2022 ❄️❄️ trzydniowe 💪 29.04. - FET 8B🍍beta 0
13.09 - FET beta 0
27.02.2023 IMSI-MSOME, FAMSI, EMBRIOGEN, 11/23 komórki ok, 10/10 zapłodnionych, 3 doba - 8 BB x 6, 10 BB x 2, 5 doba 3BB, 3BB, 5AB ❄️, 5BB❄️, 6 doba 3CC ❌, 6 BB❄️,
PTG 🧬❄️❄️🆗
12.05.2023 🍍FET 5.2.2, cykl sztuczny, Estrofem 3x1, Luteina 3x2, Accofil wlew + zastrzyki 1/4 ampułki, Atosiban, Relanium,Heparyna, Accard, Prolutex
-
Nosidło mi ratowało życie zdrowie psychiczne i plecy.WiosnyFanka wrote:Przyszłam się wygadać.
Moje dziecię daje mi czasami popalić tak, że ledwo żyję. Już nie jest (niestety) tym niewymagającym niemowlakiem jakim był do tej pory. Odkąd na potęgę opanował przewracanie się na brzuch to marudny jest nieziemsko. Na kokonie na plecach z pałąkiem do zabawy nie poleży, od razu włącza się jęczenie i marudzenienie. Na macie na podłodze na brzuchu poleży z 5 minut, zabawki średnio Księciunia interesują. Książeczkami zainteresuję Go na maks kilka minut. Nawet do kibla muszę go zabierać. Oczywiscie jedyne co mu pasuje to noszenie na rękach w pionie. Tylko, ze mi plecy wysiadły i dluzej niz 5 minut z nim na rękach nie wytrzymam. Jakieś rady zanim trafię do psychiatryka?
WiosnyFanka lubi tę wiadomość
Starania od listopada 2018
2019 - 2020 monitoring
🧍82
morfologia 0,% nadczynność tarczycy ogarnięta jodem,
🧍♀️85
PCOS, insulinoopornosc, AMH 9, MFTR hetero, PAI -1 homo, Endo receptywne
01.2021 - 1IUI ✖️ 02.2021 - 2 IUI ✖️
Oviklinika
04.2021 - SONO HSG 🆗
O8.2021 - 3 IUI✖️, 10.2021 - ICSI ✖️ brak zarodków 😭, 02.2022 ❄️❄️ trzydniowe 💪 29.04. - FET 8B🍍beta 0
13.09 - FET beta 0
27.02.2023 IMSI-MSOME, FAMSI, EMBRIOGEN, 11/23 komórki ok, 10/10 zapłodnionych, 3 doba - 8 BB x 6, 10 BB x 2, 5 doba 3BB, 3BB, 5AB ❄️, 5BB❄️, 6 doba 3CC ❌, 6 BB❄️,
PTG 🧬❄️❄️🆗
12.05.2023 🍍FET 5.2.2, cykl sztuczny, Estrofem 3x1, Luteina 3x2, Accofil wlew + zastrzyki 1/4 ampułki, Atosiban, Relanium,Heparyna, Accard, Prolutex
-
Pierwsze pół roku to sielanka, dopiero później robią się wyzwania jak bobas staje się mobilny i wysztko go interesuje. Jak miała dwa miesiące to wsadziłam e chustę i na dwie godziny zaliczała odlot, a teraz jak zaśnie to muszę siedzieć przy łóżeczku bo jak tylko wstanę z krzesła to ryk.izabelka90 wrote:Co mi na myśl przychodzi to przed psychiatrą może fizjo i niech się kręgosłupem zajmie 🫣
Ale nie pocieszacie,ja tu myślałam że, że za chwilę to może więcej coś się da w chałupie zrobić 🫣Starania od listopada 2018
2019 - 2020 monitoring
🧍82
morfologia 0,% nadczynność tarczycy ogarnięta jodem,
🧍♀️85
PCOS, insulinoopornosc, AMH 9, MFTR hetero, PAI -1 homo, Endo receptywne
01.2021 - 1IUI ✖️ 02.2021 - 2 IUI ✖️
Oviklinika
04.2021 - SONO HSG 🆗
O8.2021 - 3 IUI✖️, 10.2021 - ICSI ✖️ brak zarodków 😭, 02.2022 ❄️❄️ trzydniowe 💪 29.04. - FET 8B🍍beta 0
13.09 - FET beta 0
27.02.2023 IMSI-MSOME, FAMSI, EMBRIOGEN, 11/23 komórki ok, 10/10 zapłodnionych, 3 doba - 8 BB x 6, 10 BB x 2, 5 doba 3BB, 3BB, 5AB ❄️, 5BB❄️, 6 doba 3CC ❌, 6 BB❄️,
PTG 🧬❄️❄️🆗
12.05.2023 🍍FET 5.2.2, cykl sztuczny, Estrofem 3x1, Luteina 3x2, Accofil wlew + zastrzyki 1/4 ampułki, Atosiban, Relanium,Heparyna, Accard, Prolutex
-
Różne są dzieci.Kasiulec wrote:Pierwsze pół roku to sielanka, dopiero później robią się wyzwania jak bobas staje się mobilny i wysztko go interesuje. Jak miała dwa miesiące to wsadziłam e chustę i na dwie godziny zaliczała odlot, a teraz jak zaśnie to muszę siedzieć przy łóżeczku bo jak tylko wstanę z krzesła to ryk.
Rozmawiałam ostatnio z kumpela z podstawówki... Ma córkę półtora roku i twierdzi, że pierwszych 7 miesięcy macierzyństwa nie pamięta. Dopiero od 8 miesiąca zaczęło być fajnie i udało jej się zacząć w miarę normalnie funkcjonować. Jak mówi - ona żyje dopeiro od momentu jak mała skończyła te 7 miesięcy, wcześniej życia nie było. 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2024, 20:09
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Ja sobie tak ułożyłam w głowie, że moja praca i przyjemnością jest młody i nie będę nic innego robić bo to nie czas - więc nie jestem rozczarowana 😅 wypłatę z ZUS traktuje jak wynagrodzenie za ten potrójny etat😅
Chodzę do fizjo regularnie od kilku miesięcy z moimi plecami - daje radę mnie utrzymać w pionie. Ale jest to bolesne. Te jęki i steki to mnie w sumie pocieszacie, że to nie tyko u nas, drzemki kontaktowe polubiłam to jest też mój czas na relaks. Niby nic już więcej nie robię - w domu absolutnie minimum a padam na pysk wieczorami. I tak u nas jest lepiej niż wcześniej bo chociaż w nocy się dziecko da odłożyć. rąk nigdy nie miałam tak wyćwiczonych jak teraz. I najlepiej mi bez głupich komentarzy ludzi którzy odchowali swoje dzieci dawno temu - więc nie wdaje się w dyskusję. Wiadomo wszyscy sobie lepiej radzili bo coś umieli zrobić w domu nie to co my -
Ja mam niedokladalne dziecko torpedę, które opanowało krzyki jakby je ze skory rodzierano jak mu się coś nie podoba i jeszcze mam arbuza z przodu 😁 dzielnie nosze oba: brzuch i gada na rękach, cud ze jeszcze ciąża się trzyma🤣 jeszcze nie zwariowałam, ale pewnie będę bliska ucieczki z domu jak się urodzi drugie 💨💨
Dla pocieszenia powiem, ze ja do tej pory rzadko bywam sama w łazience, a teraz jeszcze muszę stawać na głowie żeby mi dziecko nie weszło pod prysznic 🫠😬
U nas chyba jeszcze nie było łatwiejszego okresu i pewnie już łatwiejszego nie będzie 🫣 do tego Mikuszel wyglada na 2 lata i mam co dźwigać 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2024, 20:58
15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
5dpt ⏸️
6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
16 dpt GS 6mm + YS
21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
8w0d CRL 1.71cm + ♥️
10w0d CRL 3.22cm
12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
20w3d prenatalne II, 380g 🤩
20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3
04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
CC planowane na 29.12.2024 38+6
Marcelka, 3380g, 52cm -
Dawno i nie dawno... Ja ogólnie nie lubię tekstów typu "poczekaj, poczekaj....", "a zobaczysz...", "a ja to jeszcze musiałam...", "przed tobą jeszcze....". Nobosze.monester wrote:Ja sobie tak ułożyłam w głowie, że moja praca i przyjemnością jest młody i nie będę nic innego robić bo to nie czas - więc nie jestem rozczarowana 😅 wypłatę z ZUS traktuje jak wynagrodzenie za ten potrójny etat😅
Chodzę do fizjo regularnie od kilku miesięcy z moimi plecami - daje radę mnie utrzymać w pionie. Ale jest to bolesne. Te jęki i steki to mnie w sumie pocieszacie, że to nie tyko u nas, drzemki kontaktowe polubiłam to jest też mój czas na relaks. Niby nic już więcej nie robię - w domu absolutnie minimum a padam na pysk wieczorami. I tak u nas jest lepiej niż wcześniej bo chociaż w nocy się dziecko da odłożyć. rąk nigdy nie miałam tak wyćwiczonych jak teraz. I najlepiej mi bez głupich komentarzy ludzi którzy odchowali swoje dzieci dawno temu - więc nie wdaje się w dyskusję. Wiadomo wszyscy sobie lepiej radzili bo coś umieli zrobić w domu nie to co my
monester, Nowa na forum, Szarlotka90 lubią tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Jaka będzie u was różnica między maluszkami ? ☺️PatrycjaBbbbb wrote:Ja mam niedokladalne dziecko torpedę, które opanowało krzyki jakby je ze skory rodzierano jak mu się coś nie podoba i jeszcze mam arbuza z przodu 😁 dzielnie nosze oba: brzuch i gada na rękach, cud ze jeszcze ciąża się trzyma🤣 jeszcze nie zwariowałam, ale pewnie będę bliska ucieczki z domu jak się urodzi drugie 💨💨
Dla pocieszenia powiem, ze ja do tej pory rzadko bywam sama w łazience, a teraz jeszcze muszę stawać na głowie żeby mi dziecko nie weszło pod prysznic 🫠😬
U nas chyba jeszcze nie było łatwiejszego okresu i pewnie już łatwiejszego nie będzie 🫣 do tego Mikuszel wyglada na 2 lata i mam co dźwigać 🤣
W przyszłym roku chce podejść do kolejnego transferu i cały czas bije się z myślami w którym miesiącu ruszyć z podaniem kolejnego zarodka 🙈Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
-
xxMiaxx wrote:Jaka będzie u was różnica między maluszkami ? ☺️
W przyszłym roku chce podejść do kolejnego transferu i cały czas bije się z myślami w którym miesiącu ruszyć z podaniem kolejnego zarodka 🙈
13,5 miesięca, jeżeli wytrzymam do terminu
Wiec to na pewno nie jest zdrowy czas na transfer, u mnie cud ze póki co organizm się niezle trzyma z takim obciążeniem, szczególnie ze jestem po CC 😬
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2024, 21:56
15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
5dpt ⏸️
6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
16 dpt GS 6mm + YS
21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
8w0d CRL 1.71cm + ♥️
10w0d CRL 3.22cm
12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
20w3d prenatalne II, 380g 🤩
20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3
04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
CC planowane na 29.12.2024 38+6
Marcelka, 3380g, 52cm -
Czym jesteś zmęczona przecież nawet pieluch nie musisz prac to moje ulubione. A nic że my jako dzieci siedzieliśmy całe dnie w łóżeczku a jak płakaliśmy to pewnie musi się wypłakać skoro sucho i najedzoneKessa wrote:Dawno i nie dawno... Ja ogólnie nie lubię tekstów typu "poczekaj, poczekaj....", "a zobaczysz...", "a ja to jeszcze musiałam...", "przed tobą jeszcze....". Nobosze.
Monita lubi tę wiadomość
-
izabelka90 wrote:Co mi na myśl przychodzi to przed psychiatrą może fizjo i niech się kręgosłupem zajmie 🫣
Ale nie pocieszacie,ja tu myślałam że, że za chwilę to może więcej coś się da w chałupie zrobić 🫣
Izabelko ja już zaliczyłam ortopedę, fizjoterapię i masaż leczniczy. Nic to nie dało. Muszę zacząć ćwiczyć i chodzić na basen, ale albo nie mam czasu albo siły. No i kółko się zamyka.Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
No właśnie na takie "przyjemności" to też nie mam czasu. A ostatnio usłyszałam o co ci chodzi, takie dziecko to tylko je i śpi, zobaczysz co będzie potem 😅WiosnyFanka wrote:Izabelko ja już zaliczyłam ortopedę, fizjoterapię i masaż leczniczy. Nic to nie dało. Muszę zacząć ćwiczyć i chodzić na basen, ale albo nie mam czasu albo siły. No i kółko się zamyka.
-
Hope_89 wrote:U nas dla odmiany doszło jedno nocne karmienie, wypada tak na 1-2 w nocy 😅 nie chce zjeść więcej wieczorem, cały czas zjadamy 130 sporadycznie 160 . Jak to wygląda u Was?
Jemy regularnie co 2.5-3 godziny.
U nas do 4,5 miesiąca było idealnie. Spala od ok 20 do 3, karmienie i zasypiała od razu, wstawała na dzień o 6. Teraz budzi się o ok 24, 2, 5 i wstaje o 6-7. 🤦🏼♀️
Trzeba to przetrwać 🙈 dodatkowo od tygodnia ma katar i budzi się co chwilę 🙈 i najlepiej jej ze mną w łóżku 🙈🤦🏼♀️ pociesza tylko to że jak się budzi, dostaje cycka i w moment zasypia. Ale w dzień też masakra, drzemki po 30 minut, chyba że na mnie to i 1,5h.
Wiem że wynika to wszystko z rozwoju, obraca się na brzuch jak szalona, przemieszcza się do przodu, do tyłu, po całym pokoju, od paru dni przyjmuje pozycję czworacza i buja się próbując poruszyć się do przodu.
Aaaaaa no i oczywiście mamoza trwa, tata to ewentualnie na chwilę i tylko jak ma dobry humor 🤡🤡
Moja Dziewczynka 3500g ❤️🌹 -
monester wrote:No właśnie na takie "przyjemności" to też nie mam czasu. A ostatnio usłyszałam o co ci chodzi, takie dziecko to tylko je i śpi, zobaczysz co będzie potem 😅
Ja pamiętam jak że dwa miesiące temu mój osobisty Stary zasugerował, że "przecież siedzę w domu", więc mam tyyyyle czasu dla siebie. No i oznajmiłam szanownemu Małżonkowi, że jestem taka dobroduszna i podaruję mu chetnie taki "caly dzien dla siebie w domu z Mlodym". Ulotnilam się na caly dzien najpoerw na szkolenie, a później spotkanie z psiapsiólką na mieście. Od tego dnia już nigdy nic o wspomniał o tym relaksie w domu z synkiem. W poniedziałek mam powtórkę z rozrywki i już usłyszałam: "jasne, że zostanę z Młodym, ale o której wrócisz?" 🤣🤣🤣🤣🤣
monester, Nowa na forum, izabelka90, Szarlotka90, Monita, Mimi09 lubią tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
To u nas dzisiaj wystarczyło półtora h i stary jest wykończony, brał tabletki bo go głowa bolała i w ogóle co to się dzieje 🙈WiosnyFanka wrote:Ja pamiętam jak że dwa miesiące temu mój osobisty Stary zasugerował, że "przecież siedzę w domu", więc mam tyyyyle czasu dla siebie. No i oznajmiłam szanownemu Małżonkowi, że jestem taka dobroduszna i podaruję mu chetnie taki "caly dzien dla siebie w domu z Mlodym". Ulotnilam się na caly dzien najpoerw na szkolenie, a później spotkanie z psiapsiólką na mieście. Od tego dnia już nigdy nic o wspomniał o tym relaksie w domu z synkiem. W poniedziałek mam powtórkę z rozrywki i już usłyszałam: "jasne, że zostanę z Młodym, ale o której wrócisz?" 🤣🤣🤣🤣🤣
Monita lubi tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Witaj w klubie! Do zobaczenia w psychiatryku 😛WiosnyFanka wrote:Przyszłam się wygadać.
Moje dziecię daje mi czasami popalić tak, że ledwo żyję. Już nie jest (niestety) tym niewymagającym niemowlakiem jakim był do tej pory. Odkąd na potęgę opanował przewracanie się na brzuch to marudny jest nieziemsko. Na kokonie na plecach z pałąkiem do zabawy nie poleży, od razu włącza się jęczenie i marudzenienie. Na macie na podłodze na brzuchu poleży z 5 minut, zabawki średnio Księciunia interesują. Książeczkami zainteresuję Go na maks kilka minut. Nawet do kibla muszę go zabierać. Oczywiscie jedyne co mu pasuje to noszenie na rękach w pionie. Tylko, ze mi plecy wysiadły i dluzej niz 5 minut z nim na rękach nie wytrzymam. Jakieś rady zanim trafię do psychiatryka?25.05.2024❤️🤱🏻
-
PatrycjaBbbbb wrote:Ja mam niedokladalne dziecko torpedę, które opanowało krzyki jakby je ze skory rodzierano jak mu się coś nie podoba i jeszcze mam arbuza z przodu 😁 dzielnie nosze oba: brzuch i gada na rękach, cud ze jeszcze ciąża się trzyma🤣 jeszcze nie zwariowałam, ale pewnie będę bliska ucieczki z domu jak się urodzi drugie 💨💨
Dla pocieszenia powiem, ze ja do tej pory rzadko bywam sama w łazience, a teraz jeszcze muszę stawać na głowie żeby mi dziecko nie weszło pod prysznic 🫠😬
U nas chyba jeszcze nie było łatwiejszego okresu i pewnie już łatwiejszego nie będzie 🫣 do tego Mikuszel wyglada na 2 lata i mam co dźwigać 🤣
Patrycja, a ile waży Mikołaj?? Nasz dzisiaj zważony z tatą i tak plus minus 10,5kg 😱😱😱
Moje dziecko było idealne ( z podkreśleniem na BYŁO 🤡🤡🤡). Teraz wstaje w nocy częściej niż wcześniej, krzyczy jak matka robi z nim coś, na co aktualnie nie ma ochoty; ubranie to są zapasy jak równy z równym, ale za to rozwój ostro przyspieszył. WiosnyFanka oby u Was było odwrotnie - żeby przyszedł ten spokojniejszy czas niedługo. 🤞🤞
W ogóle śmiesznie - pierwsza edycja, zwaliła się drugiej na głowę. 😅😅👩 37 lat
PCOS, insulinooporność, otyłość, nadciśnienie, depresja
👨 40 lat
celiakia, nasienie ok
🐕🐕🐕
Starania od 2009.
Stymulacje lekami ✖
Drożność jajowodów: prawy "leniwie" drożny, lewy niedrożny
I IVF 10.2022
❄❄❄❄❄❄
1. Transfer FET 12.2022 cykl sztuczny, EG + AH
poronienie chybione 8 t.c. 💔 (krwiak podkosmówkowy, odklejenie kosmówki, łyżeczkowanie)
2. Transfer FET maj 2023 CSz, EG+AH 💕
8 dpt - 74, 11 dpt - 455, 13 dpt - 1303, 15 dpt - 3210,
CC 05.01.2024 (37+6), ♂️ 2610g, 47 cm 💙
3. Transfer FET - ????
-
Mój wrócił ostatnio po 5 godzinach chodzenia po lesie i miał ochotę o 19 się położyć spać i wiecie już leży , przynoszę mu małego uspanego ale się obudził po 5 minutach no i przychodzi z nim do salonu , chodzi taki ledwo żywy bo nogi bolą i zmęczony a on chciał iść spać także mówię to wiesz co ja czuję jak mimo zmęczenia , chęci spania karmie czy chodzę z naszym synkiem by zasnął 🙈 oczywiście mąż w miarę swoich możliwości bardzo pomocny ale jak jest zmęczony to nie daje rady a my mamy to nie wiem skąd tę siłę generujemy 😅Kessa wrote:To u nas dzisiaj wystarczyło półtora h i stary jest wykończony, brał tabletki bo go głowa bolała i w ogóle co to się dzieje 🙈
Nowa na forum, Kessa lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
-
Ja ogólnie jak wy tu piszecie /pisaliście o tych długich spacerach to złapałam doła . U nas po prostu nie było kiedy . Do tej pory jak mi się uda wygospodarować to max godzinę, półtorej jak dobrze pójdzie. Dzisiaj poszłam do sklepu pod domem z laktatorem w staniku 😅 chyba ktoś słyszał dźwięk bo się rozglądał co to 😅
Nowa na forum, WiosnyFanka, Jenny93, izabelka90, Monita lubią tę wiadomość
[/url]
