udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Wydaje mi się że to są takie normalne ilości w stosunku do ich wieku. Zresztą u nas tez kupy spoko . Jak jedna rano idzie zbita to kolejna już jest inna. Nie wiem jak to idzie w sumie - mamy od 1-3 dziennie.Saimi wrote:U nas jak młoda wypije 100 - 120 ml wody to święto mimo, że jej ciągle proponuje.
Pytanie było też o żelazo, my cały czas 15 mg. -
Moje dziecię wypija dziennie co najmniej 300 ml wody.
Je na śniadanko kaszkę, potem zjada obiadek, później jest mleko, potem podwieczorek i przed snem mleko. Mleka wypija od 400 do 500 dziennie. Wiem, że powinien chyba więcej, ale nie sposób jest już mu je podać. Jedynie przed drzemka a potem przed snem nocnym.
Najwięcej wody wypija po obiadku, bo potrafi i pół bboxa chlusnąć 🫣 a tak to sobie porostu ciapie po troszkę co jakiś czas.
Ale on od kiedy tylko ta wodę dostał to był zachwyt, że ho ho , taka wspaniała ta woda mmm 🤣🤣
W domu mamy ciepło, sam człowiek często pije...nie uważam aby te 300ml niewiadomo jak dużo to było.
Długo tu nie zaglądałam. Nie sposób nadrobić, kiedyś częściej miałam czas poczytywać. Mam nadzieję, że u wszystkich bez większych problemów i awarii 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca, 21:47
💙 20.06.2024r. -
U mnie mleka 750-950- zależy ile zje stałych. Wody nie wiem ile bo dużo pluje ale myślę że 100 ml to maksimum. No ale ogólnie jak pije mało mleka a dużo stałych to czymś popić trzeba.MarKaro wrote:Moje dziecię wypija dziennie co najmniej 300 ml wody.
Je na śniadanko kaszkę, potem zjada obiadek, później jest mleko, potem podwieczorek i przed snem mleko. Mleka wypija od 400 do 500 dziennie. Wiem, że powinien chyba więcej, ale nie sposób jest już mu je podać. Jedynie przed drzemka a potem przed snem nocnym.
Najwięcej wody wypija po obiadku, bo potrafi i pół bboxa chlusnąć 🫣 a tak to sobie porostu ciapie po troszkę co jakiś czas. -
Mieliśmy moment, że odrzucił mi to mleko prawie całkiem...w dzień nie chciał, a na noc wypijał raptem 60ml, myślałam że zwariuje, ale wszystko wróciło jakby do normy jak wyszły zęby. Bo przynajmniej przed drzemka i przed snem wypije. No przy zębach obraziło się dziecko na mleko. A już już miałam w głowie podać mleko w bbox 🙈monester wrote:U mnie mleka 750-950- zależy ile zje stałych. Wody nie wiem ile bo dużo pluje ale myślę że 100 ml to maksimum. No ale ogólnie jak pije mało mleka a dużo stałych to czymś popić trzeba.💙 20.06.2024r.
-
xxMiaxx wrote:To mój wypija ledwo pół bboxa bo ciężko z wodą u nas
Próbowałaś podawać ciepłą wodę?
U nas taka w temperaturze pokojowej wchodzi dużo gorzej, a jak tylko doleję ciepłej to idzie naprawdę dobrze.Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
monester wrote:U mnie mleka 750-950- zależy ile zje stałych. Wody nie wiem ile bo dużo pluje ale myślę że 100 ml to maksimum. No ale ogólnie jak pije mało mleka a dużo stałych to czymś popić trzeba.
To u nas mniej więcej to samo. W okolicach 800 ml mleka ( czasem 750 , a czasem 900). Wody max 120 ml. Stale je ładnie, na obiadek zjada około 180 -200 g, śniadanko i podwieczorek nie wiem bo to już typowo kawałkowo, raz więcej , raz mniej, plus jakas przekąska typu chrupka czy musik. Ale przyznaję bez bicia, że czasem mamy tylko 2 stałe. Ja wróciłam do pracy na parę godzin a babcia boi się podawać od razu stałych.Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
1 ivf i A na świecie ❤️
Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓
-
No na obiad jak ma dzień na stałe to zje 200 gram i na przykład jakies pół jogurtu z musem. Ale to ja widzę że ma ścisły związek z zębami. Aktualnie ida nam już dwójki także nie ma wytchnienia. Czasem z kolei nic nie zje że stałych to wtedy musi mlekiem nadrobić, wiadomo. O super że babcia się angażuje. Jak w pracy ? Kiedy wracasz na cały etat ? Bo potem będziecie transferować nie ? Ja się dzisiaj obudziłam z myślą, że nie wrocimy po ten zarodek. Po prostu nie dam rady fizycznie. Nie damy, bo oboje w tym jesteśmy. Jedynie jak by już syn był w miarę duży i rozumny, ale wtedy mój wiek na to nie pozwoli. Poza tym nie mogę obecnie zaryzykować, że mnie nie będzie w domu z powodu ewentualnych komplikacji, bo mąż sam nie da rady, a dziecko mnie potrzebuje bardzo bardzo.Saimi wrote:To u nas mniej więcej to samo. W okolicach 800 ml mleka ( czasem 750 , a czasem 900). Wody max 120 ml. Stale je ładnie, na obiadek zjada około 180 -200 g, śniadanko i podwieczorek nie wiem bo to już typowo kawałkowo, raz więcej , raz mniej, plus jakas przekąska typu chrupka czy musik. Ale przyznaję bez bicia, że czasem mamy tylko 2 stałe. Ja wróciłam do pracy na parę godzin a babcia boi się podawać od razu stałych.
-
U mnie podobnie średnio 800 mleka i max 100 wodymonester wrote:U mnie mleka 750-950- zależy ile zje stałych. Wody nie wiem ile bo dużo pluje ale myślę że 100 ml to maksimum. No ale ogólnie jak pije mało mleka a dużo stałych to czymś popić trzeba.
monester, Saimi lubią tę wiadomość
[/url] -
monester wrote:No na obiad jak ma dzień na stałe to zje 200 gram i na przykład jakies pół jogurtu z musem. Ale to ja widzę że ma ścisły związek z zębami. Aktualnie ida nam już dwójki także nie ma wytchnienia. Czasem z kolei nic nie zje że stałych to wtedy musi mlekiem nadrobić, wiadomo. O super że babcia się angażuje. Jak w pracy ? Kiedy wracasz na cały etat ? Bo potem będziecie transferować nie ? Ja się dzisiaj obudziłam z myślą, że nie wrocimy po ten zarodek. Po prostu nie dam rady fizycznie. Nie damy, bo oboje w tym jesteśmy. Jedynie jak by już syn był w miarę duży i rozumny, ale wtedy mój wiek na to nie pozwoli. Poza tym nie mogę obecnie zaryzykować, że mnie nie będzie w domu z powodu ewentualnych komplikacji, bo mąż sam nie da rady, a dziecko mnie potrzebuje bardzo bardzo.
Tak od września już cały etat. Teraz jest znośnie bo chodzę kiedy chce i na ile chce. Mam po prostu wyrobić ileś tam godzin na miesiąc. Jest wytchnienie, jednak ciągle bycie z dzieckiem jest mega ciężkie. Jak wychodzę te 2 - 3 razy w tyg na 3h to takie odsapniecie jest
Nam właśnie dziś wyszła górna dwojka a druga dwójka lada chwila.
Co do powrotu po rodzeństwo, nie wiem. Moja ciąża była trudna, na bank będzie powtórka z rozrywki no i właśnie co wtedy? Póki co plan jest by w maju/ czerwcu iść do mojej gin i porozmawiać jaki ma pomysł na nas 🤣 chciałabym rodzeństwo dla młodej ale może jednak jeszcze poczekam chociaż czas też goni bo wiek nie ten.Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
1 ivf i A na świecie ❤️
Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓
-
Ja nawet zapytałam o to kiedyś pediatry, ona mówi że przecież jak jest zdrowy to wie kiedy mu się chce pić a kiedy jeść i że jezvze w owocach i warzywach też jest woda i że jest ok.Hope_89 wrote:U mnie podobnie średnio 800 mleka i max 100 wody
Saimi, Hope_89, Mi_Lusia lubią tę wiadomość
-
monester wrote:A mleko podajesz ciepłe ?
Tak, zawsze lekko podgrzewam.Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Miśka wylewała sobie wodę na głowę jak tylko przejęła kubeczek w swoje łapki i miała przy tym niesamowicie wiele radości. Także na razie odpuściłam temat. Bo gdy ja jej trzymałam to piła ładnie, ale ona wyrywa mi ten kubek bo chce sama i tak o 🤣MarKaro wrote:A z otwartego kubeczka podajecie? Jak idzie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca, 08:58
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
W ogóle to normalnie nikt nas nie odwiedza, nie ma ani pol osoby, która by zapytala to może przyjdę posiedzieć z dzieckiem, żebyś mogła nie wiem posprzątać coś ugotować, wstawić pranie. Nie, ale oczywiście jak już dziadki przyjdą to wtedy kiedy młody powinien mieć drzemkę chcoiaz mówiłam że zaraz będę go szykować spac, przebodzcuja go a następnie wychodzą ucieszeni a ty się baw. Jak mniej to wkur.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca, 10:45
-
U nas kończy się intensywny tydzień bo codziennie mieliśmy jakieś odwiedziny bądź wyjścia co doprowadziło do nieokielznania dziecka w nocy 😂
Powoli przesiadamy się tez do spacerowki co bardzo mnie cieszy
Dziewczyny czy wasze maluchy też miały tak zmasakrowane paznokcie u stóp? Moja odkąd uwielbia życie na brzuchu ma wiecznie połamane paznokietki
obcinam je krótko nie wiem czy coś robię źle? Macie jakieś patenty?
Na pobranie krwi w mieście w naszych labach każą zawsze przychodzić po 10 jak jest mniej ludzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca, 11:17
-
Moja mała też ma połamane bo jak leży na brzuchu to ciągle uderza stopami o podlogeSzarlotka90 wrote:U nas kończy się intensywny tydzień bo codziennie mieliśmy jakieś odwiedziny bądź wyjścia co doprowadziło do nieokielznania dziecka w nocy 😂
Powoli przesiadamy się tez do spacerowki co bardzo mnie cieszy
Dziewczyny czy wasze maluchy też miały tak zmasakrowane paznokcie u stóp? Moja odkąd uwielbia życie na brzuchu ma wiecznie połamane paznokietki obcinam je krótko nie wiem czy coś robię źle? Macie jakieś patenty?
Na pobranie krwi w mieście w naszych labach każą zawsze przychodzić po 10 jak jest mniej ludzi
