udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
izabelka90 wrote:Ja ogólnie mu kcal nie przeliczam,wolę tego nie robić bo jeszcze go głodzić zacznę 🫣
Ale jak mam takie placki z jajka, 2-3 łyżki mąki/kaszki ,2 łyżki jogurtu greckiego to uda mi się np 10-11 placków zrobić to dam mu np po 4 i jakieś owocki do tego albo warzywo, czasem wrzucam do takich placków jagody,wiśnie kroję, albo są z tartym jabłkiem/marchewką cynamonem.
Dziś na śniadanie ma omlet: 1 jajko,tarta pieczarka ,łyżka kaszki jaglano gryczanej z helpy i to zje całe plus kilka borówek położyłam.
https://zapodaj.net/plik-XIiUbaqNHr wyczyszczone 🫣
Na kolację ostatnio miał mufinki gdzie dałam pół serka wiejskiego,2 jajka, 1 łyżeczkę kaszki jaglano gryczanej,koperek, do formy na dno brokuł, z tego miałam 4 muffinki i jadł po dwie sztuki.
No właśnie u nas zjada 3 posiłki i jeszcze 4 porcje mleka 🙈 ale zrobiłam test i zmniejszyłam mu porcje mleka o 10 ml i nie wykazywał większego głodu, więc wydaje mi się, że moje dziecko poszło po mamusi i je póki jest w butelce czy na talerzu 🤣 Bardzo często kolacje są u nas jajeczne właśnie. Robię podobnie. Na porcję wychodzi mi 1 jajko plus dodatki. Np ostatnio robiłam mu omlet z papryką, cukinią i marchewką i pokroiłam w trójkąty. Wysłałam zdjęcia jak wcina i dostałam opierdziel, bo wszyscy myśleli, że to pizza 🤣 -
Jenny93 wrote:No właśnie u nas zjada 3 posiłki i jeszcze 4 porcje mleka 🙈 ale zrobiłam test i zmniejszyłam mu porcje mleka o 10 ml i nie wykazywał większego głodu, więc wydaje mi się, że moje dziecko poszło po mamusi i je póki jest w butelce czy na talerzu 🤣 Bardzo często kolacje są u nas jajeczne właśnie. Robię podobnie. Na porcję wychodzi mi 1 jajko plus dodatki. Np ostatnio robiłam mu omlet z papryką, cukinią i marchewką i pokroiłam w trójkąty. Wysłałam zdjęcia jak wcina i dostałam opierdziel, bo wszyscy myśleli, że to pizza 🤣
A ja kiedyś zrobiłam takie mini pizze , ciasto zrobiłam z twarogu,jajka,mąki -czasem w necie są takie przepisy na a'la drożdżówki, zrobiłam tak abyśmy wszyscy mogli zjeść.4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Hej ☺️ dzień za dniem tak szybko mija, że nawet nie było kiedy napisać.
Transfer za 5 dni 🙈 trzymajcie kciuki 🍀🍀
Zastanawiam się tylko co z podnoszeniem i noszeniem na rękach mojej Pannicy. Wychodzą jej 3 czwórki, kryzys okropny, najlepiej ciągle na rękach 🤡 jak myślicie? Czy to ma jakiś duży wpływ? W końcu kobiety zachodzące w ciążę naturalnie nawet nie wiedzą że aktualnie trwa proces implantacji 🤔WiosnyFanka lubi tę wiadomość
-
Rosa_13 wrote:Hej ☺️ dzień za dniem tak szybko mija, że nawet nie było kiedy napisać.
Transfer za 5 dni 🙈 trzymajcie kciuki 🍀🍀
Zastanawiam się tylko co z podnoszeniem i noszeniem na rękach mojej Pannicy. Wychodzą jej 3 czwórki, kryzys okropny, najlepiej ciągle na rękach 🤡 jak myślicie? Czy to ma jakiś duży wpływ? W końcu kobiety zachodzące w ciążę naturalnie nawet nie wiedzą że aktualnie trwa proces implantacji 🤔Rosa_13 lubi tę wiadomość
-
Ej powiedzcie mi czy tylko ja jestem taki nieogar- do pracy nie chodzę, a tu właśnie taki ogląd chaty zrobiłam i okna do mycia, firanki brudne, otwieram lodówkę to nie wiem kiedy ostatnio była myta. Ja nie ogarniam a co dopiero jak pójdę do pracy kiedyś 😱 wszystkie rzeczy typu segregowanie ubrań/papierów czekają na lepsze czasy. Jedynie co to tak dziobie po trochu tu i tam żeby to jakoś było ale generalka by się przydała.
-
monester wrote:Ej powiedzcie mi czy tylko ja jestem taki nieogar- do pracy nie chodzę, a tu właśnie taki ogląd chaty zrobiłam i okna do mycia, firanki brudne, otwieram lodówkę to nie wiem kiedy ostatnio była myta. Ja nie ogarniam a co dopiero jak pójdę do pracy kiedyś 😱 wszystkie rzeczy typu segregowanie ubrań/papierów czekają na lepsze czasy. Jedynie co to tak dziobie po trochu tu i tam żeby to jakoś było ale generalka by się przydała.
U mnie identycznie 🙈 dzisiaj nawet o tym myślałam że chyba nigdy w takim "syfie" nie mieszkałam 🤣 niby porządek ale tylko taki na pierwszy rzut oka bo jak się spojrzy na okna, lodówkę, szafy, spiżarnię to dramat 🤣 ale chyba powoli się przyzwyczajam i udaje że nie widzę. -
Rosa_13 wrote:U mnie identycznie 🙈 dzisiaj nawet o tym myślałam że chyba nigdy w takim "syfie" nie mieszkałam 🤣 niby porządek ale tylko taki na pierwszy rzut oka bo jak się spojrzy na okna, lodówkę, szafy, spiżarnię to dramat 🤣 ale chyba powoli się przyzwyczajam i udaje że nie widzę.
-
monester wrote:Kasia a Ty właściwie czemu małej nie bierzesz na ręce ? Problemy z kręgosłupem czy przy drugim czlowiek już nie reaguje na płacz ?
-
U mnie najgorzej z praniem. Zdarza się, że komoda małego stoi pusta, a ja biorę ubranka z pojemnika z czystym praniem 🤣 Okna umyłam. Jedno dziennie i jakoś poszło. Ale mnie najbardziej wkurza to, że u nas nawet jak się posprząta to jeden dzień jest super, a na drugi jakby tornado przeszło. Wnioski są takie, że nie opłaca się robić generalki xd
Nowa na forum lubi tę wiadomość
-
kasia12323 wrote:Noszę ale staram się jak najmniej. Bo jak ją noszę to zaraz przychodzi starszy syn i on też chce🤣🤣 a najlepiej jeszcze żeby oboje równocześnie nosić🤣🤣
Haha widziałam dzisiaj właśnie zdjęcie gdzie mama miała starszego w chuście na plecach a młodego z przodu w nosidle x😆 -
Codziennie rano przeklinam przekopujac w poszukiwaniu ubrań któryś z 3 wielkich koszy z czystymi rzeczami czekającymi aż ktoś je poskłada i pochowa.
Okna mamy wszystkie od podłogi więc są całe w łapkach, uślinione i uklejone.
Mój jedyny kontakt z literaturą to jak kilka razy dziennie układam książki na regałach żeby znów było bam!
W domu mamy względnie czysto, ale to tylko dlatego że wspomagamy się panią Bożenką co tydzień.
Jak młody zaczął chodzić i przeszedł na jedną drzemkę to życie tak przyspieszyło że nie wyrabiamy. Do tego wyrzynają mu się czwórki🙀
Większość dni spędzam w domu z Młodym- spacery, zabawy, itp ale dziś miałam usg piersi, odbierałam zakupy w galerii handlowej i kupowałam warzywa i owoce i jak wróciłam do domu to byłam wykończona🤯miałam ochotę wskoczyć na tylnią kanapę i się zdrzemnąć godzinę w garażu🤣ale poszłam do domu bo przez te 3 h się strasznie stęskniłam.
-