X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
Odpowiedz

udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II

Oceń ten wątek:
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1187 853

    Wysłany: 17 października, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monster jak Twoje kpi ?
    U nas stało się coś dziwnego i mała z dnia na dzień odstawiła MM.
    Dla mnie szok, nie znam przyczyny. Po prostu przestała jeść butle, jakąkolwiek. Próbowałam zwykle już mleko z kaszka dla urozmaicenia i nan opti i nic.
    Tak więc póki co wczesne poranki zaczynamy z kaszka mleczna Bobovita np a na noc jemy helpe. Budzi się raz w nocy ale dalej idzie spać i śpi na tej kaszy do 8.

    event.png[/url]
  • Gonia.. Autorytet
    Postów: 1346 1561

    Wysłany: 17 października, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynamonka wrote:
    My dłuższe trasy robimy tylko w godzinach spania. Sprawdza się u nas scenariusz, że wyjeżdżamy na wieczór, mały śpi w aucie, potem stety-niestety pobudka i usypianie już na miejscu. Nockę zaburza, ale jazda bez animowania dziecka jest bezcenna (też mi się choroba lokomocyjna odzywa).

    Ja mojemu na razie w ogóle nie puszczam muzyki dla dzieci. Dla mnie te dźwięki są nieprzyjemne, więc póki nie ma nic do gadania, słucha tego co my 😀

    Transfer mam w czwartek, wyszła nam dokładnie taka sama data jak przy synku. Czy ten zbieg okoliczności sprawia, że wbrew rozsądkowi trochę bardziej wierzę w ten zarodek?
    ... 🙈
    Oby sie udalo 🤞🍀🥰

    👱‍♀️34l. 👨‍🦱41l.start 2021
    3procedury łącznie 10transferów i jedna upragnionaCiaza🩷
    38+5 córeczka jest na Świecie 🩷

    Wracamy po rodzeństwo 🍀🙏
    13.10 wizyta monitorująca
    20.10 transfer 4.2.1 🍀🤞🙏

    Niech stanie sie cud 🙏🍀

    Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 7003 6391

    Wysłany: 17 października, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    Monster jak Twoje kpi ?
    U nas stało się coś dziwnego i mała z dnia na dzień odstawiła MM.
    Dla mnie szok, nie znam przyczyny. Po prostu przestała jeść butle, jakąkolwiek. Próbowałam zwykle już mleko z kaszka dla urozmaicenia i nan opti i nic.
    Tak więc póki co wczesne poranki zaczynamy z kaszka mleczna Bobovita np a na noc jemy helpe. Budzi się raz w nocy ale dalej idzie spać i śpi na tej kaszy do 8.
    Już skończyłam laktację i daje mm. Raz więcej raz mniej zależy ile zje stałego ale dalej duże ilości. No widzisz widocznie uznała że już nie potrzebuje, a teraz już zjada dużo stałych?

  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2619 3431

    Wysłany: 17 października, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Daj linka proszę

    https://allegro.pl/oferta/tablica-filcowa-dla-dzieci-edukacyjna-montessori-mata-plansza-z-rzepami-ce-14934778820

    Jenny93, monester lubią tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • AnkaSłomianka Autorytet
    Postów: 433 340

    Wysłany: 17 października, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w zasadzie codziennie gdzieś z Młodym jeżdżę, ale to takie krótkie trasy -15-20 minut w jedną stronę. Młody jeździ tyłem ( oby jak najdłużej) widzi mnie w lusterku i zawsze ma jakieś zabawki. Na dłuższe trasy jeździmy w trójkę i któreś z nas jest z tyłu z Młodym i prowadzi animacje

    Monester za to kpi to Ci się medal należy 🎉

    Przeszliśmy drabinę mleczną i po alergii na BMK nie ma śladu🥹jaka to radość i ulga w przygotowaniu posiłków. Miałam nadzieję że krowie mleko z kubeczka albo b.boxa sprawi że zakończę laktację ale Młody jest innego zdania i o piciu krowiego mleka nie ma mowy, a że ma katar i wyrzynające się cztery czwórki 🤯to znów pije w dzień 🫣 o nocy nawet nie wspominam.

    monester lubi tę wiadomość

    🙎🏻‍♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
    🙎🏻‍♂️1981
    13.11.23 transfer ❄️4.1.1
    20.11.23 bHCG -58
    22.11.23 bHCG- 150
    24.11.23 bHCG -345
    27.11.23 bHCG -1313
    age.png
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1187 853

    Wysłany: 17 października, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Już skończyłam laktację i daje mm. Raz więcej raz mniej zależy ile zje stałego ale dalej duże ilości. No widzisz widocznie uznała że już nie potrzebuje, a teraz już zjada dużo stałych?
    Różnie. Czasami żeby zjadła pełen posiłek muszę wspomóc się książeczką lub ostrożność śpiewanki bo lubi.
    Generalnie parę dni jesteśmy w tej sytuacji i się bardzo stresuje ponieważ czasami brakuje mi pomysłów co przygotować i martwię się że mało zje.
    Coś się wydarzyło bo bardzo lubiła mleko.
    Ząbki idą kolejne, wszystkie trójki na raz.

    event.png[/url]
  • monester Autorytet
    Postów: 7003 6391

    Wysłany: 17 października, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    Różnie. Czasami żeby zjadła pełen posiłek muszę wspomóc się książeczką lub ostrożność śpiewanki bo lubi.
    Generalnie parę dni jesteśmy w tej sytuacji i się bardzo stresuje ponieważ czasami brakuje mi pomysłów co przygotować i martwię się że mało zje.
    Coś się wydarzyło bo bardzo lubiła mleko.
    Ząbki idą kolejne, wszystkie trójki na raz.
    No to może podczas ssania boli? A mleko z kubeczka ?
    Mój jak go bolały zeby podczas ssania to próbował ssać butelkę jedna strona i ciągle się krztusił . ale wody pije dużo? Taki przeskok to też musi być szok dla organizmu

  • monester Autorytet
    Postów: 7003 6391

    Wysłany: 17 października, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaSłomianka wrote:
    Ja w zasadzie codziennie gdzieś z Młodym jeżdżę, ale to takie krótkie trasy -15-20 minut w jedną stronę. Młody jeździ tyłem ( oby jak najdłużej) widzi mnie w lusterku i zawsze ma jakieś zabawki. Na dłuższe trasy jeździmy w trójkę i któreś z nas jest z tyłu z Młodym i prowadzi animacje

    Monester za to kpi to Ci się medal należy 🎉

    Przeszliśmy drabinę mleczną i po alergii na BMK nie ma śladu🥹jaka to radość i ulga w przygotowaniu posiłków. Miałam nadzieję że krowie mleko z kubeczka albo b.boxa sprawi że zakończę laktację ale Młody jest innego zdania i o piciu krowiego mleka nie ma mowy, a że ma katar i wyrzynające się cztery czwórki 🤯to znów pije w dzień 🫣 o nocy nawet nie wspominam.
    Mnie zmotywowało to do zakończenia, ze końca nie widać mlecznej drogi. Też uważam że zrobiłam kawał dobrej roboty, a te smutki już mi minęły. Ale były powiem wam. Super że nie ma alergii ! A bielucha dawalas ? Bo od niego się zaczęłoz prawda ? Mój młody nie cierpi krowiego

  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1187 853

    Wysłany: 17 października, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    No to może podczas ssania boli? A mleko z kubeczka ?
    Mój jak go bolały zeby podczas ssania to próbował ssać butelkę jedna strona i ciągle się krztusił . ale wody pije dużo? Taki przeskok to też musi być szok dla organizmu
    W żadnej postaci, w żadnej formie. Początkowo prosiła o mleczko w nocy a nawet w dzień a dzis już nie.
    Z wodą różnie, szału nie ma ale walczę

    event.png[/url]
  • Mi_Lusia Autorytet
    Postów: 442 317

    Wysłany: 17 października, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My we wrześniu przeszliśmy przez odstawienie kp i do tej pory mam traumę. Moja mała mleka żadnego nie chce pić, kaszkami też gardzi od dłuższego czasu, ale chętnie zjada owsianki/jaglanki/gryczanki gotowane albo pieczone, więc jakiś posiłek typowo na mleku też mamy.
    U nas jazda samochodem poprawiła się odkąd mała siedzi sama z tyłu, a my podajemy jej ewentualnie co jakiś czas nowe zabawki. W momentach największego kryzysu mamy ulubioną playlistę i zawsze na chwilę afera się wycisza. Na krótkie dystanse (takie do godziny) nie mamy problemów, dłuższe trasy ją nudzą, no i niestety rzadko kiedy zaśnie nam w samochodzie. A najlepiej jeździ jej się tylko ze mną.

  • monester Autorytet
    Postów: 7003 6391

    Wysłany: 17 października, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    W żadnej postaci, w żadnej formie. Początkowo prosiła o mleczko w nocy a nawet w dzień a dzis już nie.
    Z wodą różnie, szału nie ma ale walczę
    Mój potrafi nie jeść mleka cały dzień a potem naraz zje wszystkie utracone porcje. Też mi ręce opadają ale widać tak potrzebuje. Portfel mi też teraz opada 😆

  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1187 853

    Wysłany: 17 października, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Mój potrafi nie jeść mleka cały dzień a potem naraz zje wszystkie utracone porcje. Też mi ręce opadają ale widać tak potrzebuje. Portfel mi też teraz opada 😆
    A jak posiłki stałe?

    event.png[/url]
  • monester Autorytet
    Postów: 7003 6391

    Wysłany: 17 października, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    A jak posiłki stałe?
    No jak ma dobry dzień to całkiem całkiem, potem nagle kolejnego dnia chce tylko owoce . Ciężko nadążyć.
    Najlepiej jakby codziennie mógł jeść rosolek, makaron, pulpety. i suchy chleb.

    Hope_89 lubi tę wiadomość

  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1187 853

    Wysłany: 17 października, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    No jak ma dobry dzień to całkiem całkiem, potem nagle kolejnego dnia chce tylko owoce . Ciężko nadążyć.
    Najlepiej jakby codziennie mógł jeść rosolek, makaron, pulpety. i suchy chleb.
    Tak, u nas zupka łatwiej wchodzi. Drugie danie raczej trzeba za nią chodzić bo dłużej trwa.

    event.png[/url]
  • Mi_Lusia Autorytet
    Postów: 442 317

    Wysłany: Dzisiaj, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    Tak, u nas zupka łatwiej wchodzi. Drugie danie raczej trzeba za nią chodzić bo dłużej trwa.
    A byliście u neurologopedy? Może jest coś, co ją blokuje i dlatego to jedzenie idzie tak opornie.
    Moje dziecko niby je w miarę chętnie i różnorodnie, ale potrafiła długo przetrzymywać jedzenie w buzi przed połknięciem i okazało się, że mamy kilka rzeczy, nad którymi musimy popracować i zwracać uwagę, bo w przyszłości mogą stanowić problem. Dostałyśmy też fajne wskazówki jak dziecka nie traumatyzować, ale jednak aktywizować i poprawiać pewne kwestie.

  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1187 853

    Wysłany: Dzisiaj, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi_Lusia wrote:
    A byliście u neurologopedy? Może jest coś, co ją blokuje i dlatego to jedzenie idzie tak opornie.
    Moje dziecko niby je w miarę chętnie i różnorodnie, ale potrafiła długo przetrzymywać jedzenie w buzi przed połknięciem i okazało się, że mamy kilka rzeczy, nad którymi musimy popracować i zwracać uwagę, bo w przyszłości mogą stanowić problem. Dostałyśmy też fajne wskazówki jak dziecka nie traumatyzować, ale jednak aktywizować i poprawiać pewne kwestie.
    Tak dokładnie tak to trwa długo. Już troszkę lepiej ale przetrzymywała.

    event.png[/url]
  • Rosa_13 Autorytet
    Postów: 1061 1824

    Wysłany: Dzisiaj, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Mnie zmotywowało to do zakończenia, ze końca nie widać mlecznej drogi. Też uważam że zrobiłam kawał dobrej roboty, a te smutki już mi minęły. Ale były powiem wam. Super że nie ma alergii ! A bielucha dawalas ? Bo od niego się zaczęłoz prawda ? Mój młody nie cierpi krowiego

    Znowu Moja to mleko krowie uwielbia, ale musi być zimne i w zwykłym kubku( taki zwykły plastikowy z Ikea, 5 zł chyba za 6 sztuk). Ale dzięki temu że tak to mleko uwielbia nauczyła się świetnie pić z kubka, nic nie wylewa, pięknie pije.

    Monster ty jesteś królową KPI 👑 należy Ci się korona 👑

    age.png

    Moja Dziewczynka 3500g ❤️🌹
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1187 853

    Wysłany: Dzisiaj, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosa_13 wrote:
    Znowu Moja to mleko krowie uwielbia, ale musi być zimne i w zwykłym kubku( taki zwykły plastikowy z Ikea, 5 zł chyba za 6 sztuk). Ale dzięki temu że tak to mleko uwielbia nauczyła się świetnie pić z kubka, nic nie wylewa, pięknie pije.

    Monster ty jesteś królową KPI 👑 należy Ci się korona 👑
    I dajesz zimne z lodówki prosto?🙂

    event.png[/url]
  • AnkaSłomianka Autorytet
    Postów: 433 340

    Wysłany: Dzisiaj, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Mnie zmotywowało to do zakończenia, ze końca nie widać mlecznej drogi. Też uważam że zrobiłam kawał dobrej roboty, a te smutki już mi minęły. Ale były powiem wam. Super że nie ma alergii ! A bielucha dawalas ? Bo od niego się zaczęłoz prawda ? Mój młody nie cierpi krowiego

    Tak, dawałam Bielucha i trochę się obawiałam bo tam są białka serwatkowe których w innym nabiale prawie nie ma, ale na szczęście zero pokrzywki 🤞🏻🤞🏻

    monester lubi tę wiadomość

    🙎🏻‍♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
    🙎🏻‍♂️1981
    13.11.23 transfer ❄️4.1.1
    20.11.23 bHCG -58
    22.11.23 bHCG- 150
    24.11.23 bHCG -345
    27.11.23 bHCG -1313
    age.png
  • Rosa_13 Autorytet
    Postów: 1061 1824

    Wysłany: Dzisiaj, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    I dajesz zimne z lodówki prosto?🙂

    Tak,innego nie wypije. Zresztą wszystkie serki jak np. Wiejski też daje bezpośrednio z lodówki

    age.png

    Moja Dziewczynka 3500g ❤️🌹
‹‹ 1654 1655 1656 1657 1658
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ