udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Atika wrote:Witajcie, bardzo wam dziękuję 😘
Dziwnie mi w nowej sytuacji, mimo, że tyle lat na to czekaliśmy. Radość przeplatana ze strachem.
Codziennie oglądam swoje ciało i szukam zmian. 🫣
M po momencie radości przestał okazywać radość, owszem dzwoni, dopytuje jak się czuję, ale mnie to nie wystarcza.
Powiedział, że będzie się cieszyć, jak będzie trzymał dziecko już na rękach, a ja mimo strachu o jutro chcę się cieszyć tym stanem.
Wydaję mi się, że zostałam z tym wszystkim sama. 😟
On w pracy za granicą, a ja tu i nikt nie wie, na razie nikomu nie chcemy mówić.
Mam tyle myśli, nie jesteśmy z M młodzi, czy dziecko będzie zdrowe i inne pytania wciąż przelatują przez głowę. 😔
Czy wy też tak macie?
Dziękuję 😘
Trochę się uspokoiłam.
Mi na mdłości pomagały mandarynki i pomarańcz oraz mięta. Jeżeli chodzi o radość, rozumiem. Długa walka trochę obdziera z radości, pojawia się na krótko i później pojawia się strach. Ale spokojnie, jak brzuch znacznie rosnąć, zaczniecie czuć ruchy malucha to się też podejście zmieni. A jak się urodzi z opisów dziewczyn wnioskuję, że wszystko się zmienia 😉
U nas nadal nie wszyscy wiedzą 🤷 bo nie jestem z tych co wydzwania i ogłasza. Wie najbliższe grono, rodzice. A czy reszta rodziny to nie wiem, bo nie wiem czy rodzice nasi mówili 🤷 I szczerze mówiąc mi to pasuję 😉Atika lubi tę wiadomość
-
Atika wrote:Witajcie, bardzo wam dziękuję 😘
Dziwnie mi w nowej sytuacji, mimo, że tyle lat na to czekaliśmy. Radość przeplatana ze strachem.
Codziennie oglądam swoje ciało i szukam zmian. 🫣
M po momencie radości przestał okazywać radość, owszem dzwoni, dopytuje jak się czuję, ale mnie to nie wystarcza.
Powiedział, że będzie się cieszyć, jak będzie trzymał dziecko już na rękach, a ja mimo strachu o jutro chcę się cieszyć tym stanem.
Wydaję mi się, że zostałam z tym wszystkim sama. 😟
On w pracy za granicą, a ja tu i nikt nie wie, na razie nikomu nie chcemy mówić.
Mam tyle myśli, nie jesteśmy z M młodzi, czy dziecko będzie zdrowe i inne pytania wciąż przelatują przez głowę. 😔
Czy wy też tak macie?
Dziękuję 😘
Trochę się uspokoiłam.
Atika, spokojnie, emocje jakie masz są normalne. Tyle lat starań a tu taka niespodzianka! Mężczyźni inaczej do tego podchodzą, znam takich osobiście, którzy dopóki dziecka nie zobaczyli i nie dotknęli nie mogli się wczuć jak kobieta. Nam jest łatwiej bo my czujemy dziecko, wiemy że ono tam jest, a oni muszą uwierzyć na słowo i nie czują póki te maleństwo ich nie dotknie.
Martwimy sie jak maleństwo jest w brzuszku, martwimy się jak przyjdzie na swiat, całe życie jest coś 🙂
Atika lubi tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
nick nieaktualnyKateM wrote:Ważne byś na końcu miała suplementację żelazem. U mnie anemia wjechała w połowie ciąży, potem byłam na granicy, ale wyszliśmy ze szpitala po cc z anemia ponownie i mały po 4 tygodniach miał zalecenie morfologii bo przypuszczali, że będzie miał anemię i sprawdziło się, często dzieci mają niedokrwistość jeśli w ciąży my miałyśmy.
Potwierdzam. Dzieci, których mamy miały anemię w ciąży muszą później być sprawdzane pod tym kątem i niestety zwykle muszą mieć suplementowane żelazo. Mi w szpitalu niestety też wyszła anemia, a żelazo+brak ruchu+szpitalne żarcie= koszmar 😉Nowa na forum lubi tę wiadomość
-
Atika wrote:Witajcie, bardzo wam dziękuję 😘
Dziwnie mi w nowej sytuacji, mimo, że tyle lat na to czekaliśmy. Radość przeplatana ze strachem.
Codziennie oglądam swoje ciało i szukam zmian. 🫣
M po momencie radości przestał okazywać radość, owszem dzwoni, dopytuje jak się czuję, ale mnie to nie wystarcza.
Powiedział, że będzie się cieszyć, jak będzie trzymał dziecko już na rękach, a ja mimo strachu o jutro chcę się cieszyć tym stanem.
Wydaję mi się, że zostałam z tym wszystkim sama. 😟
On w pracy za granicą, a ja tu i nikt nie wie, na razie nikomu nie chcemy mówić.
Na spokojnie ze wszystkim, to zupełnie normalne ten cały stres i zamartwianie się, mimo dalszych etapów ciąży to nie mija, ciągle zamartwiamy się o nowe rzeczy...
Mój mąż ma dokładnie tak samo, mężczyźni inaczej reagują, inaczej radzą sobie z nową sytuacją i stresem. Mój też nie skacze z radości pod sufit, ciągle powtarza, że będzie się cieszył jak mała będzie już na świecie, a na razie jest mocno skupiony na mnie, chodzi i ogląda te małe ubranka jak myśli, że nie patrze, albo przegląda rzeczy w internecie😊
My powiedzieliśmy o ciąży dopiero w 5-6 miesiącu ciąży 😁
Atika lubi tę wiadomość
👩38 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
👨40 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2
📌2023 Start 1. procedury🍀
▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 37+5, 2,5 kg, 48 cm❤
Na feriach:
❄❄ blastocysty po PGT-A
📌2025 Wracamy po rodzeństwo🍀 -
Dzięki za rady, będę jeszcze rozmawiać z lekarzem, ale już nie dziś, poczekam aż inny będzie na dyżurze .
Atika, to normalne że chcemy się cieszyć jak każdy starający się o dziecko. Ale po tylu, przeważnie latach niepowodzeń jest nam trudniej. A facetom tym bardziej. Mu powiedzieliśmy dopiero po prenatalnych, po 12 tc. I tak ciągle jest w nas ten strach. Chociaż już mniejszy, już inaczej podchodzimy odkąd brzuch widoczny i ruchy odczuwalne a nawet też widoczne. Dla mnie mimo strachu i takiej radości przesłoniętej lękiem, najważniejsze jest, że JEST. I nawet teraz z obawą piszę, że już za 3 tygodnie będziemy się mogli zobaczyć. Nie jest to sprawiedliwe, ale nic nie poradzę, trzeba więc zaakceptowaćAtika lubi tę wiadomość
-
Mi_lusia wrote:Potwierdzam. Dzieci, których mamy miały anemię w ciąży muszą później być sprawdzane pod tym kątem i niestety zwykle muszą mieć suplementowane żelazo. Mi w szpitalu niestety też wyszła anemia, a żelazo+brak ruchu+szpitalne żarcie= koszmar 😉
-
monester wrote:A wy już wyszliście?
U nas w szpitalu mają jednorazowe nuk dla wcześniaków i z tego ładnie pije, ale te szpitalne to 3.5 za sztukę. To nie ma opcji.
Mamy kontrolę po weekendzie żółtaczki.
Te szpitalne medele jednorazowe u nas się sprawdziły póki co, ale myślę o czymś już takim na dłużej.
A u was jak długo pobyt?
Trzymam kciuki i myślę o was🤞monester lubi tę wiadomość
[/url]
-
monester wrote:Wiosny fanka - jakiś update ?
Na razie czekamy. Dostaję antybiotyk co 6 godzin, robią KTG kilka razy na dobę i sprawdzają CRP (na razie nie rośnie). Wody wciąż lecą. Myślę, że CC to kwestia maksymalnie kilku dni. Zobaczyny.Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
nick nieaktualnyWiosnyFanka wrote:Na razie czekamy. Dostaję antybiotyk co 6 godzin, robią KTG kilka razy na dobę i sprawdzają CRP (na razie nie rośnie). Wody wciąż lecą. Myślę, że CC to kwestia maksymalnie kilku dni. Zobaczyny.
Najważniejsze, że jesteście bezpieczni pod dobrą opieką 🙂WiosnyFanka lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj spotkałam, po dłuższym czasie, kuzyneczkę 3 letnią, popatrzyła na mój brzuch i mówi do mnie "Jak urodzisz, to przyjdę do Ciebie pierwsza. Od razu o 15 godzinie będę!" 🤣🤣
Skąd dzieciaki biorą takie pomysły 🤣😅Atika, Rosa_13, Mojra, izabelka90, Nowa na forum, Monita, Osa 🐝 lubią tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
U mnie dziś zakupy 👍
Seksy zaliczone. No ale cisza.
Ktg ok.
Atika, WiosnyFanka, izabelka90, Nowa na forum, Monita, Mimi09 lubią tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Trochę mi lżej. Jesteście lepsze niż psycholog. 😘
Pisałyscie coś o niskim żelazie? Może i u mnie jest niski?
Dzisiaj zasłabłam. 😟
Byłam u koleżanki i nagle złapały mnie palpitacje serca, duszność i strach, że coś się dzieje.
Koleżanka zadzwoniła po pogotowie, 🫣
ciśnienie 160/95, tętno 90, cukier w normie . EKG poprawne.
Nie zgodziłam się na podanie czegokolwiek.
Chcieli mnie wziąć do szpitala, ale odmówiłam, pomyślałam że stres związany ze szpitalem jest ostatni czego potrzebuję.
Czy wy na początku miałyście takie problemy?
Teraz leżę, podbrzusze mnie boli, ale to raczej normalne, wszystko się rozciąga.
Teraz leżę pod kocykiem, 😊 jest mi okropnie zimno, ręce jak lody.
WiosnyFanka wrote:Na razie czekamy. Dostaję antybiotyk co 6 godzin, robią KTG kilka razy na dobę i sprawdzają CRP (na razie nie rośnie). Wody wciąż lecą. Myślę, że CC to kwestia maksymalnie kilku dni. Zobaczyny.
Trzymam mocno i śle pozytywne fluidy.Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
Naturals
28 XI 2024 narodziny synka
-
monester wrote:Atika jesteś w ciąży a takie ciśnienie jest zagrożeniem dla niej. Jeśli już nie zgodziłaś się na szpital to znajdź migiem kardiologa, bo powinnaś być pod opieką.
Doktor mierzył mi przed wyjściem i było już niższe, ale mimo to.przestrasztłam się i twój ost dał mi do myślenia.
Na pewno już koniec z kawą. 😔Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
Naturals
28 XI 2024 narodziny synka
-
Kessa wrote:Dzisiaj spotkałam, po dłuższym czasie, kuzyneczkę 3 letnią, popatrzyła na mój brzuch i mówi do mnie "Jak urodzisz, to przyjdę do Ciebie pierwsza. Od razu o 15 godzinie będę!" 🤣🤣
Skąd dzieciaki biorą takie pomysły 🤣😅
Ale słodziak 😍😍 Dzieciaki w tym wieku są cudowne 😍 no ale też dużo biegają i dużo krzyczą 🤣🤣
Kessa, izabelka90, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Atika wrote:Doktor mierzył mi przed wyjściem i było już niższe, ale mimo to.przestrasztłam się i twój ost dał mi do myślenia.
Na pewno już koniec z kawą. 😔Kasiek789, izabelka90, Mi_lusia, IssGreen lubią tę wiadomość
-
monester wrote:Kobieto kawa to najmniejszy pikuś ! Jeśli nie opanujesz ciśnienia to ryzykujesz rzucawka ! A to jest zagrożenie i dla Ciebie i dla płodu. Pamiętaj że Ty jesteś teraz na etapie kiedy ciśnienie się fizjologicznie obniża - a już masz skoki na 160. To nie jest błahostka. Powinnaś brać leki. I mierzyc 3 x dziennie ciśnienie i zapisywać.
Dokładnie. Ja jak miałam podwyższone do 140/90 przed wizytami (syndrom białego fartucha) to od razu skierowanie na holter ciśnieniowy i do kardiologa. Wszystko mi wyszło dobrze, ale kardiolog przestrzegł mnie, że skoki ciśnienia w ciąży są bardzo niebezpieczne.monester, izabelka90 lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Wiosny fanka - a każą Ci na przykład przed badaniami nie jeść ? Jakby cięcie było potrzebne od razu ? Czy Jak to wygląda? Masz już wszystko gotowe w domu ? U mnie mąż ogarniał dużo, ale powiem wam że się spisał ! Co mógł to zrobił .
izabelka90, Nowa na forum, Kasiek789 lubią tę wiadomość