udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Osa 🐝 wrote:Lepiej być gotowym na każdą ewentualność🙏
Czyli u Was to można powiedzieć na ten moment zaplanowane, niby spokojniej, a jednak milion myśli i scenariuszy w głowie😬
Życzę terminowości, bez nerwów i oby malutka tuliła mamę w terminie ♥️
No już niewiele zostało do pierwszego spotkania ☺ codziennie jej tłumaczę, że jeszcze troszeczkę musi wytrzymać, "odpukać" narazie celujemy na cc na 38tc🤞
Osa 🐝, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:Dziewczyny a co używacie przeciw rozstępom? Smarujecie się 1 czy 2 razy dziennie? Szczerze mówiąc trochę to zaniedbałam, ale muszę się wziąć za siebie 🙈
Olejek migdałowy, olejek Mustela, balsam Mustela - to na brzuch, biodra i piersi. Od pierwszego dnia ciąży 1 x dziennie na zmianę się czymś z tych rzeczy smaruję i póki co ani jednego rozstępu, a brzuch mam bardzo duży i naciągnięty max.
Jenny93 lubi tę wiadomość
🔹Ja 85’
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22), 0,54 (25’)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 84’: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Olejek mustela, ale bardzo nieregularnie. Generalnie podobno jak masz mieć rozstępy, to i tak będziesz miała, niezależnie od pielęgnacji - podobno to siedzi w genach po prostuJenny93 wrote:Dziewczyny a co używacie przeciw rozstępom? Smarujecie się 1 czy 2 razy dziennie? Szczerze mówiąc trochę to zaniedbałam, ale muszę się wziąć za siebie 🙈
izabelka90, Osa 🐝, Kasiek789, Luna_94🌛, Monita lubią tę wiadomość
Pierwsze podejście do ivf.
Protokół długi:
8-9/2023 pigułki antykoncepcyjne
9/2023 diphereline
2-13.10 Bemfola 150 + Menopur 150, od 12.10 Menopur 375, 14.10 2xOvitrelle
16.10 punkcja
21.10 ET blastki 4.1.2, 5dpt - beta 9,47, 6dpt - 17,40, 7dpt - 22,4, 9dpt - 10 💔
24.11 FET 5.1.1 😍🤞🤞🤞
28.11 4dpt beta 3,76
30.11 6dpt beta 36,40
2.12 8dpt beta 115,00
4.12 10dpt beta 303,00
6.12 12dpt beta 862,00
9.12 15dpt GS 0,45cm
12.12 18dpt beta 8051,00, GS 0,73cm, YS 0,3cm
15.12 21dpt FHR + 💓, skupisko krwiaków nad GS
19.12 25dpt CRL 0,47cm, GS 1,4cm, YS 0,31 cm, FHR 133bpm 💓, nie ma krwiakow 🥹
4.01 8+4 CRL 1,99cm
31.01 I prenatalne, 6,3cm synka 💙
26.03 II prenatalne, 333g 💙
3.06 III prenatalne, 30+1, 1161g, FGR, małowodzie
22.07 37+1 poród
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️

-
Mojra wrote:Ja chyba właśnie będę jedyna z tak wielgachnym bagażem, ale trudno🤦♀️. Dla dziecka mam osobną torbę taka mała z uszkami, a dla siebie tą wielgachną walizkę, i na serio to ubrań jest tam niewiele, najwięcej zajmują te podkłady, podpaski, inne artykułu higieniczne, laktator, kosmetyczka... Może mnie nie pogonią z tego szpitala albo za nadbagaż mnie skasują 🤪
Ja ostatnio pytałam o to położna na szkole rodzenia 🙈 powiedziała, że nikogo nie zdziwi nawet największy bagaż, że na patologię ciąży to często kobiety mają gigantyczne bagaze, a na pobyt porodowy ona sugeruje podzielić sobie bagaż na trzy - mała torba z rzeczami na salę porodowa/sale po CC, duża na zwykła sale i osobno jeszcze rzeczy dla dziecka.
izabelka90, Mojra, Kasiek789 lubią tę wiadomość
-
Moja pierwsza ciąża nie trwała do końca, ale brzuch miałam jakby z 36 tc byl, pod koniec miałam bardzo dużo wód płodowych w górnych granicach, a nie było ani jednego rozstępu, teraz tak samo wielki bebzun i póki co nic nie widać. Smaruje się oliwka z rosmana i jakimś kremem, nie pamiętam nazwy, ale też nie każdego dnia i wtedy tak samo to wyglądało.Bolilol wrote:Olejek mustela, ale bardzo nieregularnie. Generalnie podobno jak masz mieć rozstępy, to i tak będziesz miała, niezależnie od pielęgnacji - podobno to siedzi w genach po prostu
Wydaje mi się, że właśnie to kwestia tego, że nie mam tendecji do rozstępów po prostu, bo nie smarowalam się nie wiadomo czym a regularności nie będę już wspominać xdWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2024, 17:28
Jenny93 lubi tę wiadomość
-
Ja mam kabinówkę + torbę do porodu. Fakt, luzu tam nie ma, ale można skompresować się.Bolilol wrote:To nie zmieszczę się w taką kabinówkę + osobno torba do porodu? 🙈 To jeszcze powinnam walizkę na listę zakupów wrzucić? 😅
Co do rozstępów: używałam balsamu i kremu Mom and Who? Mam też oliwkę z Rossmanna. O ile na brzuchu na tę chwilę zero rozstępów, o tyle uda, biodra, okolice kolan czy tyłka usłane rozstępami (tam rozstępy mam od dawien dawna - mogę smarować, nic nie pomoże). Odnoszę wrażenie, że te antyrozstępowe specyfiki to pic na wodę, a jak rozstępy mają się pojawić to i tak będą. Jestem jednak niewątpliwie zwolenniczką nawilżania ciała.
Mój lekarz zachwalał oliwkę w żelu J&J przeciw rozstępom, ale w Polsce jest ona niedostępna. Przy smarowaniu należy zwracać uwagę również na boki brzucha.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2024, 17:37
Bolilol, Kasiek789, izabelka90, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:Dziewczyny a co używacie przeciw rozstępom? Smarujecie się 1 czy 2 razy dziennie? Szczerze mówiąc trochę to zaniedbałam, ale muszę się wziąć za siebie 🙈
Masełko i balsam mam and who, olejek z migdałów. Smaruje codziennie po kąpieli od samego początku. Brzuch, boczki, piersi codziennie, nogi i pupę nieregularnie, ale staram się 🙏😁
Dokładnie tak, jak masz mieć rozstępy to będziesz mieć, ale pewnie jakąś ulgę te smarowanie da 🙂
Ja rozstępy mam od gimnazjum, bardzo szybko poszłam w górę i mam nawet na kolanach. Pupa, biodra i nawet parę na boczkach 🙈 tygrysek ze mnie😁
Z czasem już ich nie widzę, ale może nawet zrobiły się bledsze 🙂
Jenny93, izabelka90, IssGreen, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Mojra wrote:No już niewiele zostało do pierwszego spotkania ☺ codziennie jej tłumaczę, że jeszcze troszeczkę musi wytrzymać, "odpukać" narazie celujemy na cc na 38tc🤞
Ogromne kciuki na ostatniej prostej 🍀🥹
Mojra lubi tę wiadomość
-
Ja mam teraz ze sobą taką dużą torbę, ale to nie jest jeszcze ta największa ALE: cześć rzeczy wyjęłam, ma je w szafce i na parapecie i nadal jest pełna. Nie mam rzeczy po porodzie (wkładki, ubranka, laktator itp). Te mąż przywiezie dopiero tuż przed porodem. Wtedy też spróbuję mu oddać ile się uda z moich rzeczy na pobyt, abyśmy jakoś się zapakowali przy wyjściu 🙈Maggie. wrote:U mnie oczywiście to totalnie nie czas na pakowanie walizy, ale zaciekawiłyście mnie ich rozmiarami. Macie na myśli tę największą, którą zazwyczaj każdy ma jako bagaż nadany?

Ja tak sobie w głowie układałam, że spakowanie siebie plus rzeczy dziecka to kosmos i najlepiej jakbym wzięła wielką walizkę, ale sądziłam, że byłabym jedyną z takim wielkim bagażem
a jednak nie! -
Ja mam na piersiach właśnie, z czasów gimnazjum jeszcze... Szynka rosłam ja, szybko i cyców nabrałam. Są blade, mało widoczne...w ciąży cyc też się powiększył, ale rozstępów brak. Na brzuchu zrobił mi się jeden! Jakoś w okolicy 20-któregoś tyg. I na tym stanęło. A brzuch wydaje mi się, jest spory...Osa 🐝 wrote:Masełko i balsam mam and who, olejek z migdałów. Smaruje codziennie po kąpieli od samego początku. Brzuch, boczki, piersi codziennie, nogi i pupę nieregularnie, ale staram się 🙏😁
Dokładnie tak, jak masz mieć rozstępy to będziesz mieć, ale pewnie jakąś ulgę te smarowanie da 🙂
Ja rozstępy mam od gimnazjum, bardzo szybko poszłam w górę i mam nawet na kolanach. Pupa, biodra i nawet parę na boczkach 🙈 tygrysek ze mnie😁
Z czasem już ich nie widzę, ale może nawet zrobiły się bledsze 🙂
Smarować smaruje jakimś serum z mam&WHO, czy jakoś tak... Ale zajebiście nie regularnie...a już teraz w te upały to nawet nie chce myśleć o smarowaniu się jeszcze czymś 🙈🙈
W ogóle dzisiaj jakoś opadłam z sił.
Rano zakupy, potem krótki spacer do paczkomatu tylko... Powiedziałam trochę na tarasie, stopy jak balony... Energia poziom -1. Tak kiepściutko to jeszcze nie było 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2024, 17:47
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕

Na feriach ❄️❄️❄️ -
Kessa wrote:
W ogóle dzisiaj jakoś opadłam z sił.
Rano zakupy, potem krótki spacer do paczkomatu tylko... Powiedziałam trochę na tarasie, stopy jak balony... Energia poziom -1. Tak kiepściutko to jeszcze nie było 🫣
Ja mam podobnie od wczoraj. Wczoraj jedno wielkie nic, dziś się zmobilizowałam trochę bardziej i byłam na zajęciach dla ciężarnych i w Lidlu. I od tego czasu leżę. Niemoc fizyczna i intelektualna 🙈 Miałam robić leczo na połóg ale nic z tego dzisiaj nie będzie. Przy tym poziomie energii wizja porodu zaczyna mnie serio przerażać.🔹Ja 85’
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22), 0,54 (25’)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 84’: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Fakt, upały nie pomagają. Ja wczoraj, jak się posmarowałam, to tonęłam w kremie. Dziś posmarowałam już tylko twarz, ręce, dekold... inne części ciała zostawiam na wieczór.Kessa wrote:Ja mam na piersiach właśnie, z czasów gimnazjum jeszcze... Szynka rosłam ja, szybko i cyców nabrałam. Są blade, mało widoczne...w ciąży cyc też się powiększył, ale rozstępów brak. Na brzuchu zrobił mi się jeden! Jakoś w okolicy 20-któregoś tyg. I na tym stanęło. A brzuch wydaje mi się, jest spory...
Smarować smaruje jakimś serum z mam&WHO, czy jakoś tak... Ale zajebiście nie regularnie...a już teraz w te upały to nawet nie chce myśleć o smarowaniu się jeszcze czymś 🙈🙈
W ogóle dzisiaj jakoś opadłam z sił.
Rano zakupy, potem krótki spacer do paczkomatu tylko... Powiedziałam trochę na tarasie, stopy jak balony... Energia poziom -1. Tak kiepściutko to jeszcze nie było 🫣 -
To samo sobie pomyślałam dzisiaj... Czuję się tak do niczego, że jak pomyślę o tym porodzie, to ojeja 😱 dodatkowo alergia mi jakoś doskwiera na maxa, bywa że przez nos oddychać nie mogę...także ja nie wiem.Kasiek789 wrote:Ja mam podobnie od wczoraj. Wczoraj jedno wielkie nic, dziś się zmobilizowałam trochę bardziej i byłam na zajęciach dla ciężarnych i w Lidlu. I od tego czasu leżę. Niemoc fizyczna i intelektualna 🙈 Miałam robić leczo na połóg ale nic z tego dzisiaj nie będzie. Przy tym poziomie energii wizja porodu zaczyna mnie serio przerażać.2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕

Na feriach ❄️❄️❄️ -
Cześć dziewczyny.Musiałam wyłączyć sie na jakiś czas.Mój kropek dał mi popalić.Ledwo żyje.Nogi mam jak z ołowiu,żołądek ściśnięty imadłem.
Byłam u lekarza,zbadał,stwierdził,że macica rosnie prawidlowo.Dał skierowanie na usg.Zapisana jestem dopiero na czwartek. -
Tigra wrote:Cześć dziewczyny.Musiałam wyłączyć sie na jakiś czas.Mój kropek dał mi popalić.Ledwo żyje.Nogi mam jak z ołowiu,żołądek ściśnięty imadłem.
Byłam u lekarza,zbadał,stwierdził,że macica rosnie prawidlowo.Dał skierowanie na usg.Zapisana jestem dopiero na czwartek.
A u jakiego lekarza byłaś, że nie zrobił USG? Zbadał Cię tylko wziernikiem, czy co? Pierwszy raz się z takim czymś spotkałam 😯 Odpoczywaj ile wlezie -
Polecam taki podział! Mniej zamieszania i grzebania, jak na porodówce jesteś „nieco” zajętaMimi09 wrote:Ja ostatnio pytałam o to położna na szkole rodzenia 🙈 powiedziała, że nikogo nie zdziwi nawet największy bagaż, że na patologię ciąży to często kobiety mają gigantyczne bagaze, a na pobyt porodowy ona sugeruje podzielić sobie bagaż na trzy - mała torba z rzeczami na salę porodowa/sale po CC, duża na zwykła sale i osobno jeszcze rzeczy dla dziecka.
potem w torbę z porodówki spakowałam brudne rzeczy i mąż od razu zabrał do domu, a z samochodu przyniósł torbę na pobyt dla mnie i osobno dla młodego.


Starania od 2020
Hormony ok, endometrioza I stopnia, IO, kariotypy ok, kir BX, On - ok
10.2021 I IVF, krótki protokół pobrano 5 komórek, 4 się zapłodniły, 3 zarodki
10.2021 ET - beta 0;
01.2022 FET - beta 0;
03.2022 FET - beta 0;
07.2022 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny, endometrioza I stopnia, stan zapalny endometrium
10.2022 II IVF, długi protokół: pobrano 4 komórki, 3 się zapłodniły, brak zarodków
12.2022 zmiana lekarza, przygotowania do III IVF
02.2023 naturals 🙀❤️ -
Ale to USG nie zrobił Ci od razu?Tigra wrote:Cześć dziewczyny.Musiałam wyłączyć sie na jakiś czas.Mój kropek dał mi popalić.Ledwo żyje.Nogi mam jak z ołowiu,żołądek ściśnięty imadłem.
Byłam u lekarza,zbadał,stwierdził,że macica rosnie prawidlowo.Dał skierowanie na usg.Zapisana jestem dopiero na czwartek. -
Tigra wrote:Cześć dziewczyny.Musiałam wyłączyć sie na jakiś czas.Mój kropek dał mi popalić.Ledwo żyje.Nogi mam jak z ołowiu,żołądek ściśnięty imadłem.
Byłam u lekarza,zbadał,stwierdził,że macica rosnie prawidlowo.Dał skierowanie na usg.Zapisana jestem dopiero na czwartek.
Jesteś na L4? Dziwna sprawa, że lekarz nie robi USG na wizycie.











