udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Izunia, mocne kciuki! Cholestaza to dziadostwo niestety, ale ważne, że będziecie pod dobrą opieką 🤍
izabelka90 lubi tę wiadomość
Pierwsze podejście do ivf.
Protokół długi:
8-9/2023 pigułki antykoncepcyjne
9/2023 diphereline
2-13.10 Bemfola 150 + Menopur 150, od 12.10 Menopur 375, 14.10 2xOvitrelle
16.10 punkcja
21.10 ET blastki 4.1.2, 5dpt - beta 9,47, 6dpt - 17,40, 7dpt - 22,4, 9dpt - 10 💔
24.11 FET 5.1.1 😍🤞🤞🤞
28.11 4dpt beta 3,76
30.11 6dpt beta 36,40
2.12 8dpt beta 115,00
4.12 10dpt beta 303,00
6.12 12dpt beta 862,00
9.12 15dpt GS 0,45cm
12.12 18dpt beta 8051,00, GS 0,73cm, YS 0,3cm
15.12 21dpt FHR + 💓, skupisko krwiaków nad GS
19.12 25dpt CRL 0,47cm, GS 1,4cm, YS 0,31 cm, FHR 133bpm 💓, nie ma krwiakow 🥹
4.01 8+4 CRL 1,99cm
31.01 I prenatalne, 6,3cm synka 💙
26.03 II prenatalne, 333g 💙
3.06 III prenatalne, 30+1, 1161g, FGR, małowodzie
22.07 37+1 poród
Mamy jeszcze ❄️❄️❄️❄️

-
Ja też późno zaczęłam kłaść córkę. Bardzo mała leżała na początku na brzuszku ale potem nadgoniła 😊Nowa na forum wrote:Pewnie to będzie dla wielu dziwne, ale ja nie wiedziałam, że on powinien leżeć na brzuchu jak tylko odpadnie pępowinka. I zapytałam o to położną jak miał ponad miesiąc...no tak to u zielonej w temacie bywa...mam nadzieję, że nie przeoczyłam jeszcze czegoś ważnego.



Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Do 14-15tcNatkaaaa wrote:Dziewczyny mam pytanie do kiedy męczyły Was mdłości ? Ja nie wymiotuje ale cały dzień mnie strasznie mdli. Niby jestem głodna ale na nic nie mam ochoty. W sumie mdłości i potworne bóle głowy to jedyne co mi dokucza. Czy to faktycznie mija z 12 TC ?



Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Ma czas do ok. 5-6 miesiąca z obrotem na brzuch, a obrót na plecy może być nawet do 7-8 miesiąca.Kami.N wrote:Na brzuszek od początku, czym dalej tym bardziej lubią. 4 miesięczne dziecko powinno się swobodnie obracać.
Moje dzieci się nie obracały swobodnie na 4 miesiące, były pod kontrolą fizjo i wszystko w normie 😊
monester, Mas, WiosnyFanka lubią tę wiadomość



Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
izabelka90 wrote:A ciekawe co piszesz bo ja ten dzyndzelek właśnie długo już mam a teraz prowadząca mówiła, że zylak 🤔 żadnych dolegliwości nie mam w związku z tym, krwi ani nic. Nawet specjalnie się tym jakoś nie przejmuję.
Dziewczyny u nas jebut... Nie może być spokojnie 😑 ostatnie dwa dni strasznie skóra mnie swędzi a w nocy to już apgeum jest, dziś rano pojechałam zrobić próby wątrobowe no i alt, ast w kosmosie i coś tam jeszcze wysoko, bilirubina w moczu, czekam jeszcze na wynik kwasów żółciowych. Jadę dziś na oddział zobaczymy co dalej, mam nadzieję, że zbijemy to i mały sobie jeszcze posiedzi 🙏
Mocne kciuki, żeby szybko to dziadostwo ogarnęli 🍀🤞🍀💚
izabelka90 lubi tę wiadomość
42 lat
kariotyp-ok,AMH-0,48,FSH-16mIU/ml,Kir Bx, NK-17%,cytokiny-ok.
Reprofit:5.06 ET ( biochem)☹️,13.07 FET - ☹️
06.12 FET - ❤️🙏❤️
2dpt - prog. 47.96 ng\ml
5dpt - prog. 33.10 ng\ml
7dpt - beta 85.02 mIU/ml, prog. 26.5 ng/ml
9dpt - beta 225 mIU/ml, prog. 68 ng/ml
12dpt - beta 1010 mIU/ml, prog. 45 ng/ml
14dpt - beta 2930 mIU/ml
22dpt - beta 24855 mIU/ml
23dpt mamy ❤️
9+6 - CRL 3.19cm
15.02 prenatalne ok, będzie synuś 👶🥰
17+6 - 233g chłopczyka 😍
20+4 II prenatalne - 460g 😍
Klinika Bocian
- 09.2022 - II procedura IVF, 2 zarodki
FETx 2 😞
- 06.2022- I procedura IVF , 2 zarodki
FETx2 😞

-
Luna_94🌛 wrote:Ja mam takie coś z 10 lat już. Byłam z tym u gastroenterologa te 10 lat temu i powiedział, że owszem, mam jakąś tam skłonność do hemoroidów, ale to hemoroid nie jest, tylko jakby taki fałd skóry, którego nikt z lekarzy raczej nie będzie ruszał, ale jeśli mi przeszkadza, to chirurg plastyczny na pewno chętnie mi to usunie. Do tej pory nie mam żadnych niedogodności z tego tytułu

Ja się wtne w rozmowę miałam w ciąży dostałam czopki zniknęło. Ale 2 tyg po porodzie wyskoczył taki że ja nie wiem jak brałam dziecko do karmienia przez tą jedną noc. Wysłałam foto siostrze co mam zrobić (jest lekarzem) ordynator chirurgii dzownil do mnie żebym pojechała na nacięcie bo inaczej będzie ciężko. Z perspektywy czasu żałuję że czekałam do godziny 13 od 8 rano. Fakt chodziłam przez tydzień z gazikami między pośladkami bo wiadomo wolno się goi bo wilgotno, ale pomogło mogłam się ruszaćOna: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
07.25 FET 5.2.1. ❌

-
WiosnyFanka wrote:Gosinka, Monester - dzięki dziewczyny! W jakich okolicznościach najczęściej korzystacie z takiego nosidła? Na spacerach zamiast wózka?
Mi generalnie po ciąży plecy wysiadły. Fizjoterapia, masaże, ćwiczenia- poki co nic nie pomogło. Dłużej jak 5 minut Młodego na rękach nie ponoszę. A będzie tylko gorzej
Ja chodzę głównie po domu i przy domu w ogrodzie zamiast noszenia małego na rękach. Na spacer jeszcze nie próbowałam, ale mam to w planach 🙂
Mi wysiadły nadgarstki od ciężaru dziecka i ciągłego podtrzymywania głowy ☹️
WiosnyFanka lubi tę wiadomość
-
Gonia.. wrote:Ja nigdy nie miałam takiego czegoś aż tu nagle ostatnie 2 tyg ciazy i proszę.....🙈
Ja też jestem taka bojaźliwa jak to się mówi. Dlatego masc zaczęłam stosowac bo to jest na zewnątrz. Za tydzień mam ginekologa jak nie zejdzie to zobaczymy co on powie. Nie chciałabym do porodu mieć czegoś tam dodatkowego 🙈
Jaka maść stosujesz?? Też chciałabym się pozbyć tego dzyndzla jak najszybciej 🙈 -
Bolilolku czekałam na wiadomość od Ciebie 🥺💙 kilka razy Cię tu wywoływałam do tablicy, bardzo się cieszę, że wszystko skończyło się dobrze 💙❤ odpoczywajcie i cieszcie się sobą, ciężki czas za Wami, oby szybko te chwile mogły pójść w zapomnienie. 🙏🙏Bolilol wrote:Cześć Dziewczyny, dawno mnie nie bylo, bo mój stan psychiczny pod koniec pobytu w szpitalu był już bardzo kiepski, a później... się działo

22 lipca przez CC w 37+1 przyszedł na świat mój mały Boliś. Mały dosłownie, bo ważył 2060g i miał 47 cm. Dziś już ma prawie 200g wiecej. Jest generalnie w dobrym stanie, choć w pierwszej dobie nastraszył nas okrutnie bradykardią. Ja dochodzenie do siebie po CC znioslam niestety kiepsko.
Ale minęły 2 tygodnie od porodu, w zeszłą sobotę po 38 dniach w szpitalu wrociłam do domu, z synkiem na rękach. Teraz już zaczynam dochodzić do siebie - i psychicznie, i fizycznie.
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, postaram się w najbliższych dniach (i nocach 🫣) trochę ponadrabiać co tam u Was i Waszych pociech słychać.
No i oczywiście gratulacje dla rodziców 🎉🎊🎉🎊🎉🎊 niech maleństwo teraz rośnie ładnie ✊❤ zdrówka dla Was 😚😚😚
Bolilol lubi tę wiadomość
-
Ja jak muszę iść na szybkie zakupy albo coś załatwić to dziecię w nosidło raz dwa.gosinka wrote:Ja chodzę głównie po domu i przy domu w ogrodzie zamiast noszenia małego na rękach. Na spacer jeszcze nie próbowałam, ale mam to w planach 🙂
Mi wysiadły nadgarstki od ciężaru dziecka i ciągłego podtrzymywania głowy ☹️
WiosnyFanka lubi tę wiadomość
-
Ja jeszcze gnije na izbie przyjęć, miałam już ktg, teraz czekam na USG i przyjęcie.
Dziękujemy za wsparcie Ciocie 😘😘😘
Oska ten świąd to dziadostwo, swędzi wszystko, noc tragedia, zasnąć nie idzie, najlepiej mieć szczote na kiju i drapać się gdzie można 🙈
Dzień jest spokojniejszy.
Kasia dajesz nadzieję🙏 -
Na ten dzyndzel prowadząca też mi chciała coś do smarowania dać, ale tyle się dzialo na tej wizycie, że wyszłam bez zapisu w karcie a nazwy zapomniałam 🙈🙈
-
Izabelka oby w szpitalu coś zaradzili na Twoje objawy, nie możesz biedna spokojnie czekać na małego bo ciągle coś, ale niedługo będziecie już razem 😘
U mnie dziś nerwy dają o sobie znać, jutro rano mam pierwsze ktg, a popołudniu wizytę u prowadzącej. Oby nic się nie pisało podejrzanego bo nie jestem gotowa psychicznie 😉
izabelka90 lubi tę wiadomość
Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
izabelka90 wrote:Ja jeszcze gnije na izbie przyjęć, miałam już ktg, teraz czekam na USG i przyjęcie.
Dziękujemy za wsparcie Ciocie 😘😘😘
Oska ten świąd to dziadostwo, swędzi wszystko, noc tragedia, zasnąć nie idzie, najlepiej mieć szczote na kiju i drapać się gdzie można 🙈
Dzień jest spokojniejszy.
Kasia dajesz nadzieję🙏
Dobrze, że piszesz, zastanawiałam się nad takim miejscowym, ale to może po prostu sucha skóra.
Dziadostwo , ale tam Ci pomogą ♥️
Melduj nam się tu 🍀
izabelka90 lubi tę wiadomość
-
Mi przeszło po 16tc dopiero 🙈 mdłości miałam bardzo mocne ale bez wymiotów, odrzucało mnie od większości jedzenia a nawet napojiNatkaaaa wrote:Dziewczyny mam pytanie do kiedy męczyły Was mdłości ? Ja nie wymiotuje ale cały dzień mnie strasznie mdli. Niby jestem głodna ale na nic nie mam ochoty. W sumie mdłości i potworne bóle głowy to jedyne co mi dokucza. Czy to faktycznie mija z 12 TC ?Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️


-
Gratulacje kochana 😊 wszyscy czekali na twoje wieści 😊Bolilol wrote:Cześć Dziewczyny, dawno mnie nie bylo, bo mój stan psychiczny pod koniec pobytu w szpitalu był już bardzo kiepski, a później... się działo

22 lipca przez CC w 37+1 przyszedł na świat mój mały Boliś. Mały dosłownie, bo ważył 2060g i miał 47 cm. Dziś już ma prawie 200g wiecej. Jest generalnie w dobrym stanie, choć w pierwszej dobie nastraszył nas okrutnie bradykardią. Ja dochodzenie do siebie po CC znioslam niestety kiepsko.
Ale minęły 2 tygodnie od porodu, w zeszłą sobotę po 38 dniach w szpitalu wrociłam do domu, z synkiem na rękach. Teraz już zaczynam dochodzić do siebie - i psychicznie, i fizycznie.
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, postaram się w najbliższych dniach (i nocach 🫣) trochę ponadrabiać co tam u Was i Waszych pociech słychać.
Ja spędziłam 2 tygodnie w szpitalu i mi ciężko było a co dopiero 38 dni ale co my nie zrobimy dla naszych maluszków ❤️ Niech się teraz zdrowo chowa i pięknie przybiera 😊
I obyś Ty całkowicie odzyskała swój spokój 😊
Bolilol lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️


-
Kochana Procto-Glyvenol . Od dziś stosuje zobaczymy ile czasu potrwa zanim się zagoi . Ja jestem w szoku bo kiedyś miałam mega zaparcia i szpital parę razy właśnie przez jelita ,a teraz ? Pije syropek wszystko cacy i proszę. Wyszło sobie 🙈Osa 🐝 wrote:Jaka maść stosujesz?? Też chciałabym się pozbyć tego dzyndzla jak najszybciej 🙈👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów i jedna upragnionaCiaza🩷
38+5 córeczka jest na Świecie 🩷
Wracamy po rodzeństwo 🍀🙏
13.10 wizyta monitorująca
20.10 transfer 4.1.2🍀🤞🙏
26.10 II - cień cienia 🙏
Beta hcg :8dpt 30,2 / 10dpt 92,7/ 17dpt 2901 🙏
6.11 usg jest pęcherzyk 🍀
17.11🍀🙏
Niech stanie sie cud 🙏🍀
Na zimowisku ❄️❄️ Blastocysty

-
Kochana jak miło, że piszesz 🩵🩵🩵Bolilol wrote:Cześć Dziewczyny, dawno mnie nie bylo, bo mój stan psychiczny pod koniec pobytu w szpitalu był już bardzo kiepski, a później... się działo

22 lipca przez CC w 37+1 przyszedł na świat mój mały Boliś. Mały dosłownie, bo ważył 2060g i miał 47 cm. Dziś już ma prawie 200g wiecej. Jest generalnie w dobrym stanie, choć w pierwszej dobie nastraszył nas okrutnie bradykardią. Ja dochodzenie do siebie po CC znioslam niestety kiepsko.
Ale minęły 2 tygodnie od porodu, w zeszłą sobotę po 38 dniach w szpitalu wrociłam do domu, z synkiem na rękach. Teraz już zaczynam dochodzić do siebie - i psychicznie, i fizycznie.
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, postaram się w najbliższych dniach (i nocach 🫣) trochę ponadrabiać co tam u Was i Waszych pociech słychać.
Ogromne gratulacje z okazji narodzin synusia 🩵
Wszystko co złe pamiętaj zostało już za wami ,a teraz będzie tylko lepiej 🤗
Mnóstwo dni w szpitalu, ale możesz być z siebie bardzo dumna !
Wróciłaś do domku ze swoim kochanym synusiem.🩵
Bolilol lubi tę wiadomość
👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów i jedna upragnionaCiaza🩷
38+5 córeczka jest na Świecie 🩷
Wracamy po rodzeństwo 🍀🙏
13.10 wizyta monitorująca
20.10 transfer 4.1.2🍀🤞🙏
26.10 II - cień cienia 🙏
Beta hcg :8dpt 30,2 / 10dpt 92,7/ 17dpt 2901 🙏
6.11 usg jest pęcherzyk 🍀
17.11🍀🙏
Niech stanie sie cud 🙏🍀
Na zimowisku ❄️❄️ Blastocysty









