X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Wizyta kwalifikacyjna InVitro
Odpowiedz

Wizyta kwalifikacyjna InVitro

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • paula654 Znajoma
    Postów: 30 56

    Wysłany: 11 stycznia, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    I ja chętnie dołączę 😉
    Rozmowa kwalifikacyjna odbyta, zgoda jest, krew od razu oddana, wymaz oraz wykupione leki pod stymulację. Rozmowa trwała jakieś pół godziny, z czego większość czasu to drukowanie umów.
    Rozmowa była praktycznie formalnością, powiedziałam lekarzowi (byłam u niego w medicover wcześniej, ale tylko dwa razy) że staramy się 1,5 roku oraz obecnie mam 5 cykl stymulowany za pomocą Aromek. Lekarz powiedział że nie ma problemu i kiedy chcemy zaczynać.
    @Nina27: może warto spróbować u innego lekarza? Jak dzwoniłam do kliniki, kiedy rozważałam dopiero in vitro, to babeczka powiedziała że nie trzeba mieć potwierdzonego leczenia rok czasu, że wystarczy że powie się że starasz się rok i tyle.
    Jedynie jak byłam na medicover u tego lekarza to zlecił badanie drożności, powiedział że to jest minimum.
    @ StaraczkaPoChlo jak sytuacja?

    Nina27 lubi tę wiadomość

  • DEWG Przyjaciółka
    Postów: 108 66

    Wysłany: 19 stycznia, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja dołączę, bo wizyta kwalifikacyjna dopiero przede mną. Na pierwszej wizycie (w prywatnym gabinecie, bo pierwszych nie przyjmuje w klinice) dowiedziałam się, że inseminacja nic nam nie da, od razu przejdziemy do invitro - 4 lata bezskutecznych starań. Mimo że miałam zrobione masę badań, m.in. hsg, amh, endometrioze itd., to zleciła nam dodatkowe badania. Kolejna wizyta dopiero za miesiąc, bo na wyniki trzeba czekać 3 tygodnie, ale to też nie będzie jeszcze kwalifikacyjna, bo nadal ma się odbyć w prywatnym gabinecie a nie stricte w klinice.
    Miałam nadzieję, że cała papierologia szybciej się odbędzie...

    💃35 👨‍🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
  • Nina27 Przyjaciółka
    Postów: 75 23

    Wysłany: 19 stycznia, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaLena88 wrote:
    My też oficjalnie zaczęliśmy w sierpniu, za nami 3 inseminacje nieudane. Dostaliśmy kwalifikację do in vitro rządowego, u mnie w teorii wszystko ok, jak i u męża. Ale mam bardzo duży spadek AMH w ciągu 3 miesięcy i pani doktor uznała, że nie mamy innej opcji jak in vitro. I w zeszłym tygodni byliśmy na wizycie u koordynatora, podpisaliśmy dokumenty i jesteśmy w programie. Pytanie, leczysz się w klinice, która ma podpisaną umowę na rządowe in vitro, czy po prostu u ginekologa? Jak w klinice, która ma umowę, to musisz porozmawiać z lekarzem. Nam pani doktor sama zaproponowała in vitro ostatecznie,a też się bałam, że musimy czekać do sierpnia, aż minie rok. Bo mamy niepłodność idiopatyczną. Ale po 3 nieudanych inseminacjach dostaliśmy zgodę na refundację.

    Tak, leczymy się klinice niepłodności, która jest realizatorem programu rządowego ivf.
    W tym tyg. porozmawiam z lekarzem czy musimy przed kwalifikacją pochodzić jeszcze do jednej próby inseminacji, czy możemy iść od razu w ivf.

    Starania od 2023 czerwiec
    👩🏻 27|

    ✅ amh 4,60
    ✅ drożność jajowodów
    ⛔️ hiperprolaktynemia

    🧔🏻‍♂️ 28|

    ⛔️ słabe parametry nasienia (niska koncentracja, morfologia na granicy)

    6 cykli stymulacji owulacji
    2024 grudzień IUI - nieudana
  • paula654 Znajoma
    Postów: 30 56

    Wysłany: 20 stycznia, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DEWG wrote:
    I ja dołączę, bo wizyta kwalifikacyjna dopiero przede mną. Na pierwszej wizycie (w prywatnym gabinecie, bo pierwszych nie przyjmuje w klinice) dowiedziałam się, że inseminacja nic nam nie da, od razu przejdziemy do invitro - 4 lata bezskutecznych starań. Mimo że miałam zrobione masę badań, m.in. hsg, amh, endometrioze itd., to zleciła nam dodatkowe badania. Kolejna wizyta dopiero za miesiąc, bo na wyniki trzeba czekać 3 tygodnie, ale to też nie będzie jeszcze kwalifikacyjna, bo nadal ma się odbyć w prywatnym gabinecie a nie stricte w klinice.
    Miałam nadzieję, że cała papierologia szybciej się odbędzie...

    Trzymam kciuki żeby szybko Wam się udało 😉
    Ja jestem w trakcie stymulacji, w piątek USG i jeśli dobrze pójdzie to pewnie w poniedziałek punkcja 🤞

    DEWG lubi tę wiadomość

  • DEWG Przyjaciółka
    Postów: 108 66

    Wysłany: 21 stycznia, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paula654 wrote:
    Cześć dziewczyny!
    I ja chętnie dołączę 😉
    Rozmowa kwalifikacyjna odbyta, zgoda jest, krew od razu oddana, wymaz oraz wykupione leki pod stymulację. Rozmowa trwała jakieś pół godziny, z czego większość czasu to drukowanie umów.
    Rozmowa była praktycznie formalnością, powiedziałam lekarzowi (byłam u niego w medicover wcześniej, ale tylko dwa razy) że staramy się 1,5 roku oraz obecnie mam 5 cykl stymulowany za pomocą Aromek. Lekarz powiedział że nie ma problemu i kiedy chcemy zaczynać.


    Kto Ciebie prowadzi? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia, 17:44

    💃35 👨‍🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
  • paula654 Znajoma
    Postów: 30 56

    Wysłany: 21 stycznia, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DEWG wrote:
    paula654 wrote:
    Cześć dziewczyny!
    I ja chętnie dołączę 😉
    Rozmowa kwalifikacyjna odbyta, zgoda jest, krew od razu oddana, wymaz oraz wykupione leki pod stymulację. Rozmowa trwała jakieś pół godziny, z czego większość czasu to drukowanie umów.
    Rozmowa była praktycznie formalnością, powiedziałam lekarzowi (byłam u niego w medicover wcześniej, ale tylko dwa razy) że staramy się 1,5 roku oraz obecnie mam 5 cykl stymulowany za pomocą Aromek. Lekarz powiedział że nie ma problemu i kiedy chcemy zaczynać.


    Kto Ciebie prowadzi? :)

    Ja chodzę do kliniki w Szczecinie, vitrolive, lekarz Brelik. Ciężko jest mi się wypowiedzieć jakoś szczególnie na jego temat, bo za wiele razy u niego nie byłam. Na pewno nie jest problemowy i jest ogólnie miły.
    A ty? Z ciekawości, jakie dodatkowe badania Wam zlecono?

  • DEWG Przyjaciółka
    Postów: 108 66

    Wysłany: 22 stycznia, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paula654 przed pierwszą wizytą miałam zrobione badania: USG tarczycy, TSH, ft3, ft4, progesteron, prolaktynę, estradiol, krzywą cukrowa, krzywą insulinową, hsg (drożność jajowodów), amh (rezerwa jajnikowa), owulację, USG endometrium...
    Ja mam zrobić USG około owulacyjne i po, i z krwi: atpo, atg, ana2, hba1c, wit. D i wit. B12.

    Partner wcześniej miał seminogramy, badanie żylaków jąder i badania z krwi. Ma zbadać glukozę i insulinę, a także rozszerzone badanie nasienia: seminogram, hba i chromatynę.

    💃35 👨‍🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
  • paula654 Znajoma
    Postów: 30 56

    Wysłany: 23 stycznia, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DEWG wrote:
    paula654 przed pierwszą wizytą miałam zrobione badania: USG tarczycy, TSH, ft3, ft4, progesteron, prolaktynę, estradiol, krzywą cukrowa, krzywą insulinową, hsg (drożność jajowodów), amh (rezerwa jajnikowa), owulację, USG endometrium...
    Ja mam zrobić USG około owulacyjne i po, i z krwi: atpo, atg, ana2, hba1c, wit. D i wit. B12.

    Partner wcześniej miał seminogramy, badanie żylaków jąder i badania z krwi. Ma zbadać glukozę i insulinę, a także rozszerzone badanie nasienia: seminogram, hba i chromatynę.

    Sporo badań.
    Oby wszystkie wyszły Wam prawidłowe 🙂
    Ja jutro mam USG w klinice, mam nadzieję że coś tam urosło 🤞

  • DEWG Przyjaciółka
    Postów: 108 66

    Wysłany: 23 stycznia, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie wszystko jest ok, ale np. niedoczynność tarczycy mam pod kontrolą i wyniki są już w normie. Z każdym kolejnym badaniem jestem coraz bardziej przerażona, bo dalej coś wychodzi niezbyt dobrze, ale ciągle mam nadzieję, że za chwilę będę miała wszystko przebadane i lekarze w końcu będą wiedzieć jak nam pomóc. Tylko muszę uzbroić się w cierpliwość. :)

    Trzymam kciuki, aby rosły. :)

    💃35 👨‍🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
  • paula654 Znajoma
    Postów: 30 56

    Wysłany: 24 stycznia, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, przynajmniej wiesz w czym problem 🙂 chyba trafiłaś na fajnego lekarza jeśli szuka u Was problemów i kieruje Was na badania.
    Bo ja potrafiłam trafić na bardzo kiepskich. Potrafiłam nawet ze łzami w oczach wyjść.

    Byłam dzisiaj na USG, pęcherzyki rosną. Kolejna wizyta w poniedziałek, w środę punkcja.
    Lekarz zwiększył dawkę leków. Myślałam że skończyłam już zastrzyki a tu jeszcze 6 mnie czeka 😩

  • DEWG Przyjaciółka
    Postów: 108 66

    Wysłany: 25 stycznia, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paula654 wrote:
    Dokładnie, przynajmniej wiesz w czym problem 🙂 chyba trafiłaś na fajnego lekarza jeśli szuka u Was problemów i kieruje Was na badania.
    Bo ja potrafiłam trafić na bardzo kiepskich. Potrafiłam nawet ze łzami w oczach wyjść.

    Byłam dzisiaj na USG, pęcherzyki rosną. Kolejna wizyta w poniedziałek, w środę punkcja.
    Lekarz zwiększył dawkę leków. Myślałam że skończyłam już zastrzyki a tu jeszcze 6 mnie czeka 😩

    Mam wrażenie, że dopiero od niedawna trafiam na kompetentnych lekarzy. Ginekolog przez 4 lata starań stwierdził, że może jedynie zrobić HSG. Nie widział we mnie problemu.... Poszłam do innego i od razu po samym wywiadzie zaczął podejrzewać endometrioze. Polecił dr Kotlarz w Krakowie do zrobienia USG (potwierdziła endometrioze i adenomioze). Podobnie było z endokrynologiem. Przez kilka lat chodziłam do jednej - mimo przyjmowania euthyroxu nadal źle się czułam i tyłam... Nowa endokrynolog kazała zrobić krzywe glukozy i insuliny - wyszła insulinooporność. Także nie zawsze byłam u dobrych lekarzy.

    Mam nadzieję, że w marcu będę na Twoim miejscu (czekać na punkcję). Trzymam kciuki, aby wyszły ładne 🥚i "zaskoczyło" w pierwszym transferze. :)

    paula654 lubi tę wiadomość

    💃35 👨‍🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ