X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Wysokie AMH, a leczenie euthyroxem
Odpowiedz

Wysokie AMH, a leczenie euthyroxem

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2350 1064

    Wysłany: 14 marca 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, chciałam zapytać, czy któraś z was spotkała się ze zbijaniem zbyt wysokiego AMH euthyroxem? Lekarz powiedział, że wysokie AMH koreluje z wysokim TSH i zbija się wtedy TSH euthyroxem. U mnie oczywiście znowu dziwacznie wyszło, bo AMH ok. 14, a TSH 1,7 i kazał poradzić się endokrynologa. Czy któraś z was miała podobne leczenie?

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 14 marca 2020, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze słyszę. Wysokie AMH wskazuje na problem z PCOS, a PCOS bardziej wiąże się z insulinoodpornością. Oczywiście ktoś kto ma problemy z tarczycą, może mieć też problemy z insulinoodpornością, ale nie jest to coś co zawsze występuje razem. Wydaje mi się, że nie ma sensu zbijać AMH, bo to nie AMH jest problemem, tylko PCOS. AMH jest problemem gdy jest zbyt niskie, bo oznacza zbliżającą się menopauzę i problemy z płodnością i też za bardzo nie da się z tym nic zrobić.

    Poza tym TSH masz raczej w porządku. Niby powinno się dążyć do tego, by kobiety starające się o dziecko miały TSH oscylujące na poziomie 1, ale jest też szkoła, że poniżej 2,5 jest ok. W każdym razie nie powiedziałąbym, że Twoje TSH jest jakieś bardzo wysokie nawet jak na starania.

    Abilify05 lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • Borden Autorytet
    Postów: 534 498

    Wysłany: 14 marca 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jakaś bzdura zbijanie AMH euthyroxem. Pierwszy raz słyszę o zbijaniu AMH. Przecież to jedynie wskaźnik wskazujący potencjalnie na PCOS albo kończącą się rezerwę. Może lekarz miał na myśli FSH. Ono koreluje z AMH i FSH można próbować zbić, poprawić, bo wysokie FSH świadczy o wygasaniu funkcji jajników. Tylko wtedy AMH też jest raczej niskie a nie wysokie.
    I od kiedy wysokie AMH to wysokie TSH? Kolejny wróżący z fusów🤔😆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2020, 22:13

    m_d_f, Abilify05 lubią tę wiadomość

    Wady:
    # niedoczynność i Hashi i IO
    # MTHFR C677 homozygota
    # słabo dodatnie p/c kardiolipinie
    # ostatnio kiepskie endo - 6 mm
    #1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)

    # NK - 25%
    # il 10 i il 5 - za nisko
    # szczepienia - dr Paśnik

    Pozytywy:
    * KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
    * Amh - 2,7

    Zalety:
    - 1 dziecko

    Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14%
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2350 1064

    Wysłany: 15 marca 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje za odpowiedzi. Na pewno nie chodziło o FSH ani LH ponieważ te mam dobre, różnica między nimi wynosi 1 tak jak powinno być. Poważnie wam mowie, ze lekarz mowo ze z takim AMH nie zajdę, ze nigdy tak wysokiego nie widział i żeby je trochę zbić trzeba zbić TSH. Ale myslal ze mając takie AMH TSH również będzie wysokie, a ze jest w porządku kazał poradzić się endokrynologa. Tez nigdy nie słyszałam o takim postępowaniu. Muszę dodać, ze wcześniej AMH miałam 9, bo mam stwierdzone PCOS, a teraz wzrosło do 14 przez letrozol. Skontroluje się po prostu za ileś miesięcy, czy spadło i tyle. Ale zmartwił mnie, ze z takim wynikiem nie będzie owulacji :/

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • Marta_3miasto Przyjaciółka
    Postów: 89 119

    Wysłany: 15 marca 2020, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify05 wrote:
    Muszę dodać, ze wcześniej AMH miałam 9, bo mam stwierdzone PCOS, a teraz wzrosło do 14 przez letrozol. Skontroluje się po prostu za ileś miesięcy, czy spadło i tyle. Ale zmartwił mnie, ze z takim wynikiem nie będzie owulacji :/

    Czy przy letrozolu nie miałaś owulacji?

    Ja mam AMH ok. 9 i przy braniu Etruzilu (jeden z leków zawierających letrozol), pękały mi 1-2 jajeczka w każdym miesiącu.

    preg.png

    2024

    14.05 - transfer 4AA (13-sta rocznica ślubu!)
    26.05 - ⏸, 27.05 - beta: 1200, 29.05 - beta: 2710
    14.06 - 7w+0d; CRL 11 mm, mamy ♥️
    22.07 - SE: 12w+4d, CRL 63,7 mm
    30.07 - PL: 13w+5d, CRL 82,2 mm, 152 FHR

    Termin wg FET - 30.01.2025
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2350 1064

    Wysłany: 15 marca 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta_3miasto wrote:
    Czy przy letrozolu nie miałaś owulacji?

    Ja mam AMH ok. 9 i przy braniu Etruzilu (jeden z leków zawierających letrozol), pękały mi 1-2 jajeczka w każdym miesiącu.
    Na początku leczenia zdarzało się, ze nie rosły, ale teraz już tak, niestety nie zawsze pękały. Raz miałam ładne na obu jajnikach i niestety tez nie pękły. Dawka 2x1 dziennie, a twoja?
    Lekarz twierdził, ze jajniki się przestymulowaly, stad takie AMH po lekach.

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 15 marca 2020, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    „Zbijanie AMH” następuje po efektownych owulacjach. Bo ta rezerwa jajnikowa odznacza ilośc jajeczek jakie nam zostały w jajnikach. Wiec jak mamy owulacje w danym miesiacu to wynik powinien byc niższy.
    Przez to, ze mamy PCOS, AMH mamy jak nastolatki- bo nie mamy owulacji.
    U mnie po roku stymulacji i potwierdzonych owulacjach AMH spadło z 11,7 na 8.
    Ale Dziewczyny, plus tego wszystkiego jest taki, ze dzieki temu jesteśmy „dluzej płodne”. Ale trudniej nam w ta ciąże zajść i łatwiej uzyskać efekt hiperstymulacji.
    Reasumując AMH nie ma wpływu na to czy zajdziemy w ciąże, bo niczego nie blokuje. Nie jest hormonem regulującym jak TSH(produkowane przez przysadkę- wpływające na wydzielanie ft3 i ft4 w tarczycy) tylko wskaźnikowy(pokazuje jak duzo jajeczek nam zostało w jajnikach).
    Jego wysoka wartość świadczy o braku owulacji. W pcos owulacja jest hamowana przez zbyt duża ilośc testosteronu. Oraz insuliny, ktore blokują receptory jajnikowe.
    Dlatego dieta z niskim indeksem, ruch i utrzymanie odpowiedniej do wzrostu wagi bardzo pomaga i udaje sie zajść mimo braku innych działań. 😊

    Aczkolwiek choroby tarczycy wpływają towniez na hormony mające wpływ na owulacje.
    Dlatego dąży sie do uzyskania idealnych wyników TSH.

    Abilify05, Marta_3miasto lubią tę wiadomość

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2350 1064

    Wysłany: 15 marca 2020, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DarlAa wrote:
    „Zbijanie AMH” następuje po efektownych owulacjach. Bo ta rezerwa jajnikowa odznacza ilośc jajeczek jakie nam zostały w jajnikach. Wiec jak mamy owulacje w danym miesiacu to wynik powinien byc niższy.
    Przez to, ze mamy PCOS, AMH mamy jak nastolatki- bo nie mamy owulacji.
    U mnie po roku stymulacji i potwierdzonych owulacjach AMH spadło z 11,7 na 8.
    Ale Dziewczyny, plus tego wszystkiego jest taki, ze dzieki temu jesteśmy „dluzej płodne”. Ale trudniej nam w ta ciąże zajść i łatwiej uzyskać efekt hiperstymulacji.
    Reasumując AMH nie ma wpływu na to czy zajdziemy w ciąże, bo niczego nie blokuje. Nie jest hormonem regulującym jak TSH(produkowane przez przysadkę- wpływające na wydzielanie ft3 i ft4 w tarczycy) tylko wskaźnikowy(pokazuje jak duzo jajeczek nam zostało w jajnikach).
    Jego wysoka wartość świadczy o braku owulacji. W pcos owulacja jest hamowana przez zbyt duża ilośc testosteronu. Oraz insuliny, ktore blokują receptory jajnikowe.
    Dlatego dieta z niskim indeksem, ruch i utrzymanie odpowiedniej do wzrostu wagi bardzo pomaga i udaje sie zajść mimo braku innych działań. 😊

    Aczkolwiek choroby tarczycy wpływają towniez na hormony mające wpływ na owulacje.
    Dlatego dąży sie do uzyskania idealnych wyników TSH.
    Dzięki za wyczerpująca odpowiedz :) żeby to jednak było takie łatwe.. u mnie hormony ok, testosteron super, waga dieta ruch, ebooki I przepisy z Akademii Płodności i wciąż dupa. Ale rozumiem już, ze samo AMH nie może blokować owulacji. Tylko jak tu dalej się stymulować np. letrozolem jeśli AMH takie wystrzelone.

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • Marta_3miasto Przyjaciółka
    Postów: 89 119

    Wysłany: 15 marca 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify05 wrote:
    Na początku leczenia zdarzało się, ze nie rosły, ale teraz już tak, niestety nie zawsze pękały. Raz miałam ładne na obu jajnikach i niestety tez nie pękły. Dawka 2x1 dziennie, a twoja?
    Lekarz twierdził, ze jajniki się przestymulowaly, stad takie AMH po lekach.

    Ja brałam 1 dziennie od 3 do 7dc.

    preg.png

    2024

    14.05 - transfer 4AA (13-sta rocznica ślubu!)
    26.05 - ⏸, 27.05 - beta: 1200, 29.05 - beta: 2710
    14.06 - 7w+0d; CRL 11 mm, mamy ♥️
    22.07 - SE: 12w+4d, CRL 63,7 mm
    30.07 - PL: 13w+5d, CRL 82,2 mm, 152 FHR

    Termin wg FET - 30.01.2025
  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 15 marca 2020, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify, nie bój sie leczenia braku owu. Moja stymulacja zawsze dawała tylko jeden dominujący pęcherzyk. Wiec AMH nie wpłynęło rowniez na ilosc dominujących pęcherzyków.

    Brałam tak jak Marta - letrozol 1x dziennie 1 tabletka od 3 do 7 dnia cyklu.
    Pozniej po pol roku dołączyło jeszcze Clo 1x1.
    Zawsze dostawałam zastrzyk na pekniecie, zeby nie wyprodukować torbieli czynnościowej.
    U nas udało sie w 9 cyklu stymulowanym Letrozolem (+ Clo akurat w tym udanym)
    Za pomocą inseminacji.
    Maz ma super wyniki, mimo potwierdzanych, stymulowanych owulacji nam nie wychodziło. Ale lekarz chciał najpierw sprawdzic czy jak bede miała owulacje, to nam sie uda samo z siebie.
    Jak trafiliśmy do kliniki to dr Cz. uznał, ze nasze 1,5 roku sie nie liczy bo nie miałam owulacji. Wiec nie mozliwe było zajść w ciąże 😂

    Mysle, ze u nas problemem, poza brakiem owu mogł byc śluz- tak tez podsumował to doktor. Dodał, ze czasem jest przeszkoda mechaniczna. I ominięcie szyjki duzo daje.

    Zycze wszystkim powodzenia 🥰😘

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 15 marca 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilify05 wrote:
    Dzięki za wyczerpująca odpowiedz :) żeby to jednak było takie łatwe.. u mnie hormony ok, testosteron super, waga dieta ruch, ebooki I przepisy z Akademii Płodności i wciąż dupa. Ale rozumiem już, ze samo AMH nie może blokować owulacji. Tylko jak tu dalej się stymulować np. letrozolem jeśli AMH takie wystrzelone.

    Drożność jajowodów miałaś badana?
    Partner ma dobre wyniki?

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2350 1064

    Wysłany: 16 marca 2020, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DarlAa wrote:
    Abilify, nie bój sie leczenia braku owu. Moja stymulacja zawsze dawała tylko jeden dominujący pęcherzyk. Wiec AMH nie wpłynęło rowniez na ilosc dominujących pęcherzyków.

    Brałam tak jak Marta - letrozol 1x dziennie 1 tabletka od 3 do 7 dnia cyklu.
    Pozniej po pol roku dołączyło jeszcze Clo 1x1.
    Zawsze dostawałam zastrzyk na pekniecie, zeby nie wyprodukować torbieli czynnościowej.
    U nas udało sie w 9 cyklu stymulowanym Letrozolem (+ Clo akurat w tym udanym)
    Za pomocą inseminacji.
    Maz ma super wyniki, mimo potwierdzanych, stymulowanych owulacji nam nie wychodziło. Ale lekarz chciał najpierw sprawdzic czy jak bede miała owulacje, to nam sie uda samo z siebie.
    Jak trafiliśmy do kliniki to dr Cz. uznał, ze nasze 1,5 roku sie nie liczy bo nie miałam owulacji. Wiec nie mozliwe było zajść w ciąże 😂

    Mysle, ze u nas problemem, poza brakiem owu mogł byc śluz- tak tez podsumował to doktor. Dodał, ze czasem jest przeszkoda mechaniczna. I ominięcie szyjki duzo daje.

    Zycze wszystkim powodzenia 🥰😘
    No właśnie w moim przypadku też podejrzewam ten cholerny śluz! Cała historia jak u ciebie, identycznie nie wychodzi nie wiadomo dlaczego. Nie mam w ogóle śluzu płodnego, najwyżej zauważam że nie jest typowo biały, ale żeby jak białko kurze - nie ma mowy. Nie działa wiesiołek, siemię lniane, nic :/ Dlatego myślę o inseminacji, ale mój jak przeczytał, że powodzenie tego zabiegu wynosi 2-4% uznał że to bez sensu. Na razie odpuściliśmy :/

    Drożność jest zachowana, jego wyniki lepiej jak dobre.

    A jak ze śluzem było u ciebie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2020, 19:52

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ