plamienie podczas brania luteiny
-
Mam problem, 7 dpo dostalam jednodniowego bardziej brazowego plamienia z silnym bólem podbrzusza jak przy @, na drugi dzien cisza. Biore luteine wiec plamienie z powodu niskiego progesteronu jest malo prawdopodobne. Czy ktoras z was plamila podczas brania progesteronu?Olga
-
ja miałam. mimo brania luteiny w dwóch ostatnich cyklach miałam plamienie tak na 2-3 dni przed okresem. ten sam problem miałam wcześniej, lekarka podejrzewała niski progesteron więc przepisała mi luteinę. przez kilka cykli miałam spokój. a teraz znowu obawiam się, że mój organizm się "przyzwyczaił", i dlatego znowu plamię, poza tym biorę niskie dawki (1 tabletka 50mg na noc).
weronika86 lubi tę wiadomość
3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals
-
AMVormittag a mialas kiedykoliwek robione badania na progesteron? robi sie je z krwi ok 5-7dpo. Ja np nie mam problemu z progesteronem jesli owulacja u mnie wohole wystapi, natomiast jak przy normalnym progesteronie bralam dodatkowo luteine to zamiast 14 dniowej fazy lutealnej mialam 12 dniowa...wydaje mi sie ze : przyszla wczesniej z powody wyzszego progesteronu gdzie juz cialko zolte przestalo go wydzielac. Moze byc w Twoim przypadku, znie albo nie masz wogole niedoboru progesteronu, albo dawka jest za niska...jak wywolywane u mnie luteina miesiaczke to pierwsze 3 cykle bralam przez 10 dni po jednej tabletce pod jezyk 3 x dziennie...natomiast w 4tym cyklu taka dawka juz nie zadzialala...nawet temperatury mi nie podniosla...dopiero podwojna dawka 2 tabl 3x dziennie ale przez 5 dni wywolaly miesiaczke...sa jakies podtsawy dlaczego Twoja ginekolog mysli ze masz niedomoge lutealna?
kasika lubi tę wiadomość
-
olga84 wrote:Mam problem, 7 dpo dostalam jednodniowego bardziej brazowego plamienia z silnym bólem podbrzusza jak przy @, na drugi dzien cisza. Biore luteine wiec plamienie z powodu niskiego progesteronu jest malo prawdopodobne. Czy ktoras z was plamila podczas brania progesteronu?
ok 6-7dpo obserwuje sie drugi wyrzut estrogenow- drugi skok estrogenowy, wtedy tempka moze delikatnie sie obnizyc, moze sie pojawic lekkie plamienie lub nawet sluz podobny do okoloowulacyjnego...Dzieje sie tak jesli wartosc estrogenu jest wyzsza nig progesteronu. Jesli plamienie bylo tylko w 7dpo to nie martwilabym sie tym, jesli natomiast trwalo az do samej miesiaczki trzeba zbadac progesteron po owulacji. -
Weronika, tak, miałam badany progesteron, w 4 dc miałam 12,1 ng. Zdaniem lekarki wynik jest ok. Jako, że jednak miewałam od jakiegoś czasu brudne plamienia przed okresem, przepisała mi luteinę, powiedzmy, "profilaktycznie". Pewnie stąd ta mała dawka. W każdym razie przez pierwsze 4 cykle było ok, zero plamień. W ostatnich dwóch jednak się pojawiły. W pierwszym z nich przypuszczam powodem była wcześniejsza owulacja, spowodowana dużym stresem. normalnie okres dostałabym więc wcześniej, ale luteina sztucznie "trzymała" mi cykl, jednak nie na tyle, żeby w ogóle do plamień nie doszło. skąd teraz znowu plamienia, nie wiem. być może jest tak jak mówisz, mi też się cykl skrócił o 2 dni, odkąd biorę luteinę
weronika86 lubi tę wiadomość
3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals
-
AmVormittag wrote:Weronika, tak, miałam badany progesteron, w 4 dc miałam 12,1 ng. Zdaniem lekarki wynik jest ok. Jako, że jednak miewałam od jakiegoś czasu brudne plamienia przed okresem, przepisała mi luteinę, powiedzmy, "profilaktycznie". Pewnie stąd ta mała dawka. W każdym razie przez pierwsze 4 cykle było ok, zero plamień. W ostatnich dwóch jednak się pojawiły. W pierwszym z nich przypuszczam powodem była wcześniejsza owulacja, spowodowana dużym stresem. normalnie okres dostałabym więc wcześniej, ale luteina sztucznie "trzymała" mi cykl, jednak nie na tyle, żeby w ogóle do plamień nie doszło. skąd teraz znowu plamienia, nie wiem. być może jest tak jak mówisz, mi też się cykl skrócił o 2 dni, odkąd biorę luteinę
Organizm sie przyzyczaja do luteiny. Kiedys przez 3 cykle bralam tylko po 1tabl 3x dziennie zeby wywolac miesiaczke...teraz musze brac podwojna dawke bo nie dziala...musi ci zwiekszyc dawke...dlaczego mialas robiony progesteron w 4dc? progesteron sie robi 5-7 dniu po owulacji, robienie progesteronu w 4dc jest bezszenoswne. -
wiem, że za wcześnie, niestety lekarz mnie nie poinformował, kiedy powinno robić się to badanie, więc ja, wtedy jeszcze kompletnie "zielona" w tym temacie, poszłam na drugi dzień po wizycie, a był to właśnie 4 dzień po owulce. powinnam powtórzyć badanie, ale nie wiem z drugiej strony czy to ma sens, skoro teraz stosuję luteinę? wynik i tak będzie wyższy, więc chyba mało miarodajny ;-(3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals
-
Masz racje, badanie progesteronu nie ma sensu jak bierzesz luteine, ale ma jeszcze mniejszy sens robione w 4dc...a gin wiedziala, ze robilas w 4dc progesteron? jesli tak to zmien lekarza. Najlepiej byloby jeden cykl bez luteiny i zrobic badanie 5-7dpo.
-