X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Aplikacja - interpretacja cykli i wykresów Szczyt śluzu a brak skoku temperatury
Odpowiedz

Szczyt śluzu a brak skoku temperatury

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy jest tu ktoś, kto zna się na NPR bardziej niż ogólnikowo? Będę wdzięczna za pomoc i każdą merytoryczną odpowiedź.
    Zaczęłam stosować NPR, ponieważ od roku bezskutecznie staramy się z mężem o dziecko (mamy już dwójkę, więc nie jesteśmy niepłodni). Poczytałam o metodach określania płodności - w dniach płodnych szyjka powinna być miękka i wysoko a śluz wodnisty bądź rozciągliwy. Potem śluz mętnieje, temperatura skacze i wkraczamy w fazę lutealną. Tyle teorii, bo w praktyce wygląda to u mnie nieco inaczej.
    Śluz - wodnisty w środę, rozciągliwy w czwartek i piątek. Sobota i niedziela (a także dziś) jest przezroczysto-białawy z białymi grudkami.
    Szyjka macicy - od środy przez cały czas wysoko, z czego "średnia" (nawet nie "miękka") była w czwartek i piątek. Od soboty już bezapelacyjnie twarda.
    A skoku temperatury jak nie było tak nie ma. Od początku cyklu waha się między 36,2-36,3 i nic się tu nie zmienia.
    Pytanie brzmi - czy to już po dniach płodnych, czy one trwają?
    A jeśli jest po dniach płodnych to czy coś niedobrego dzieje się z poziomem progesteronu, że temperatura nie rośnie?

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 1 września 2014, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może masz cykl bezowulacyjny? Idź do lekarza na monitoring, niech sprawdzi.

    MN lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • 3livka Ekspertka
    Postów: 135 72

    Wysłany: 1 września 2014, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skok temperatury może się pojawić nawet 4 dni po szczycie śluzu.
    Z tego co piszesz, szczyt śluzu i szyjki mogłaś mieć w piątek. Aczkolwiek uzupłeniaj wykres, to łatwiej będzie interpretować :)

    Szczyt - ostatni dzień gdy obserwujemy płodny śluz lub otwartą szyjkę.
    Czyli skoku możesz się spodziewać jeszcze jutro.

    Jeśli wzrost temperatury się nie pojawi, może to znaczyć że owulacja będzie później i objawy płodności znowu wrócą. Albo, że masz cykl bezowulacyjny.

    Co co badania śluzu i szyjki:
    Śluz można badać nawet parę razy w ciągu dnia i liczy się objaw najbardziej płodny jaki zaobserwowałaś. Czyli jeśli np cały dzień był śluz mętny i lepki, a wieczorem zobaczyłaś rozciągliwy, oznaczasz w dniu śluz płodny.
    Co do szyjki - u mnie np jej wysokość zmienia się w ciągu dnia, zależy też od tego czy przed badaniem siedziałam czy ruszałam się więcej. Twardość u mnie zmienia się w ten sposób, że szyjka twardnieje gdy się otwiera, czyli najpierw jest twarda i zamknięta, potem trochę miękka i lekko otwarta, potem twarda i bardziej otwarta. To dla mnie znak że będzie się otwierać dalej. To kwestie dość osobnicze i obserwując się dłużej dojdziesz do wprawy.

    c2b941820e548b3aa7ad88ba7fa9cdb0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam bardzo, to 17dc z 31 także (za radą 3livki) poczekam jeszcze 2 dni i jeśli nie skoczy mi temperatura to faktycznie wybiorę się do lekarza (za radą Katarzyny87), może doradzi coś sensownego - albo chociaż powie, czy była owulacja.
    Co do określenia stopnia "otwarcia" szyjki - u mnie niestety nie jest z tym łatwo, bo po ciążach mam wrażenie jakby cały czas była "otwarta". Mogę więc ocenić wyłącznie jej wysokość i stopień twardości - a badam codziennie wieczorem, po prysznicu, jak w NPR przykazali :). Nie wiedziałam jednak, że twardość może się zmieniać w zależności od ruchu fizycznego. Rzeczywiście, muszę jeszcze sporo wiedzy zdobyć :).
    Dziękuję jeszcze raz. Pozdrawiam

  • 3livka Ekspertka
    Postów: 135 72

    Wysłany: 1 września 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wysokość się zmienia pod wpływem aktywności w ciągu dnia, a twardość, wraz z otwieraniem szyjki, aczkolwiek po owulacji zawsze jest dość nisko, twarda i zamknięta i to się już nie zmienia. Więc może mam taką zmienność z powodu rozchwianych hormonów. Jak poobserwujesz dłużej, na pewno zorientujesz się, jak jest u Ciebie.

    A co do Twojej owulacji - czy zawsze masz cykle stałej długości, że spodziewałaś się jej teraz? Ewentualnie czy bierzesz jakieś leki - stymulacja owulacji lub potem progesteron?

    c2b941820e548b3aa7ad88ba7fa9cdb0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2014, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3livka, miałaś rację - dziś rano był skok :).
    Cykle zawsze mam 31-dniowe, jednak wcześniej nie badałam temperatury (praca na 3 zmiany, nie było jak), kierowałam się tylko śluzem i szyjką w ustalaniu dni płodnych. Dlatego tak zdziwił mnie ten brak skoku, kiedy w końcu zaczęłam przygodę z termometrem :). Bo tu niby po "dniach płodnych" a temperatura stoi w miejscu.
    Nie biorę żadnych leków, stąd zastanawiałam się czy ten brak skoku nie jest spowodowany jakimś niedoborem progesteronu i może powinnam odwiedzić lekarza. Ale skoro skok jest, to na razie poczekam cierpliwie jeszcze kilka cykli i poobserwuję się dokładnie. Im więcej wiem, tym więcej lekarzowi będzie można powiedzieć. A może los będzie łaskawy i ciąża się do tego czasu pojawi?
    Dzięki serdeczne jeszcze raz, pozdrawiam!

  • 3livka Ekspertka
    Postów: 135 72

    Wysłany: 2 września 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to wygląda na to, że wszystko u Ciebie pod kontrolą :)

    A taki skok pare dni po szczycie śluzu może świadczyć o mniejszej wrażliwości przysadki na hormony, jednak to wszystko mieści się w normie. Można mieć skok na dzień-dwa przed szczytem śluzu, lub do 4 dni po nim i wszystko jest ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 12:26

    c2b941820e548b3aa7ad88ba7fa9cdb0.png
  • amelia04072006 Autorytet
    Postów: 13507 8224

    Wysłany: 8 września 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3livka czy mogłabyś spojrzeć na mój wykres i powiedzieć co nieco ? poprzedni byl bezowulacyjny, ten zapowiada sie chyba podobnie.

    zus1znh.png

    iv09krhm2hgmouw3.png

  • 3livka Ekspertka
    Postów: 135 72

    Wysłany: 8 września 2014, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia szkoda że temperatura w 6 i 7 dc zakłócona, więc nie można być całkiem pewnym. Wygląda że miałaś i szczyt śluzu i skok temperatury, tylko różnica między fazą niższych i fazą wyższych malutka, bo 0,5 stopnia.
    Z wykresu wywnioskujesz tylko tyle, że cykl jest dwufazowy więc teoretycznie ok. Ale owulację na 100% potwierdziłby Ci tylko monitoring cyklu.

    c2b941820e548b3aa7ad88ba7fa9cdb0.png
  • amelia04072006 Autorytet
    Postów: 13507 8224

    Wysłany: 8 września 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chociaż tyle :) dziękuję . w/g mnie i tego jak się czułam wydaje mi się, ze jeśli owu była, to wystąpiła w 13 dc a ty który dzień byś obstawiała? 6 dc- nie powinna być zakłócona, ale wyłączyłam ja ponieważ od następnego dnia, czyli 7 dc zaczęłam mierzyć w wadżajnie :) i chciałam je rozdzielić. tempka z 7 dc wyłączyłam, bo była najwyższa z niższych. w sumie, to nie wiem po co ja zakłóciłam :). zaraz ja wrócę do pierwotnego wyglądu. dziękuję ci bardzo za pomoc

    zus1znh.png

    iv09krhm2hgmouw3.png

  • 3livka Ekspertka
    Postów: 135 72

    Wysłany: 8 września 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia a w tym cyklu brałaś już duphaston? Odpowiedziałam Ci na priv, jak masz ochotę to odpisz :)
    Co do owulacji, to nie da się w obserwacji wyznaczyć dnia, tylko takie kilkudniowe okienko od 4 dni przed skokiem do 2 dni po nim. Zakładając że u Ciebie skok był w 12dc, to owulacja mogła być między 8dc a 13dc.

    c2b941820e548b3aa7ad88ba7fa9cdb0.png
  • amelia04072006 Autorytet
    Postów: 13507 8224

    Wysłany: 8 września 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok . odpisałam ci na priv :). wiec zostańmy na wątku, może ktoś jeszcze z twoich porad skorzysta :). myślałam, ze coś wiem a nic nie wiem :/ cholera. muszę czekać na rozwój sytuacji, nie ma wyjścia.

    zus1znh.png

    iv09krhm2hgmouw3.png

  • 3livka Ekspertka
    Postów: 135 72

    Wysłany: 8 września 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Program of trochę zmyla wyznaczając na wykresie dzień owulacji, bo właśnie tylko monitoring wyznaczy dokładnie dzień, nasze obserwacje mogą wyznaczyć tylko taki parodniowy przedział. Niektóre kobiety rzeczywiście twierdzą że czują swoją owulację, bo mają ból owu lub inne charakterystyczne odczucie. Czasem się to sprawdza, a czasem nie :)
    Z kolei test owulacyjny pokazuje najwyższy poziom hormonu LH. To się często z owulacją pokrywa, ale też nie zawsze co do dnia.

    c2b941820e548b3aa7ad88ba7fa9cdb0.png
  • amelia04072006 Autorytet
    Postów: 13507 8224

    Wysłany: 8 września 2014, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moj organizm robi co chce, wiec wszystko co sie dzieje- dziele przez 100, ale mimo wszystko, każdą nieprawidłowość, czy coś czego nie rozumiem bardzo mnie martwi, dlatego szukam pomocy u madrzejszych od siebie. w poprzednim miesiacu nie czulam sie owulacyjnie ale mimo wszystko do konca mialam nadzieje. w tym cyklu od pierwszych dni po okresie strasznie mnie wszystko bolalo i przestawalo 2 dni po szcycie. teraz nadal czuje jajniki ale nie sa to bole ciagle jak to bylo wczesniej. co dziwne - w tym cyklu bola mnie oba jajniki. jak jeden odpusci to drugi zaczyna, tego tez nie rozumiem bo nigdy tak nie mialam. coz nie dlugo @ wiec sie wszystko rozstrzygnie :). baaaaardzo ci dziekuje i pewnie jescze nie raz bede cie potrzebowac :)

    zus1znh.png

    iv09krhm2hgmouw3.png

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ