Angeliusowe mamy - zbiorczy wąte kdla kobiet w ciąży i po porodzie
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak jestem głodna to robi mi się słabo.. I muszę szybko coś zjeść.. Zjem np śniadanie przez chwilę jest dobrze a za chwilę lecę do kibla.. Nawet picie jest dla mnie trudne.. Jak już to musi być to coś zimnego..Aga9090 wrote:Ania, a czy najgorzej jest jak jesteś głodna?
-
nick nieaktualnyBiedna... Może jakieś przekąski koło łóżka zanim wstaniesz? Mnie tylko pomagało jedzenie często ale małoania609 wrote:Jak jestem głodna to robi mi się słabo.. I muszę szybko coś zjeść.. Zjem np śniadanie przez chwilę jest dobrze a za chwilę lecę do kibla.. Nawet picie jest dla mnie trudne.. Jak już to musi być to coś zimnego..
-
Mnie to zrób gin z Angelus na wizycie.KateHawke wrote:Trasti ładnie ci się goi ta blizna. Moja w tym czasie wyglądała bardziej sinoczerwona. Na środku moja blizna też haczy o włosy łonowe i tam to cholerstwo jeszcze do teraz mnie czasem swędzi a na początku swędziało często. Co do szwów to one się długo rozpuszczają z tego co pamiętam ale mi żadne nie wystawały więc nie wi czy jakieś miałam. Jeśli cię to martwi jednak to warto podejść do lekarza. A jakiego? Hmmm... Dobrze żeby było żeby to był chirurg ale oni zazwyczaj mają długie kolejki. Może być też ginekolog który wykonuje operacje więc się będzie rozeznawał w temacie.
-
Ja już czasem nawet jak nie mam na nic ochotę to biorę i kosztuje czy mi to nie spasuje ale jest ciężko.. Muszę to przetrwać.. Tyle walczyłam o to maleństwo ze teraz to już wszystko przetrwamAga9090 wrote:Biedna... Może jakieś przekąski koło łóżka zanim wstaniesz? Mnie tylko pomagało jedzenie często ale mało
-
A nie masz za dużej juz dawki progesteronu. Z tego często sa wymioty teżania609 wrote:Brałam właśnie takie krople na bazie imbiru na wymioty ale po nich też było mi dobrze.. Bo ten smak jest taki nie fajny dla mnie..
chyba muszę to przeżyć.. Np dziś jest super wymiotowałam tylko raz po śniadaniu, może nie zjadłam aż tak dużo ale ja teraz nie umiem dużo zjeść, szybko się tobie pełna.. Kiedyś tak dałam radę zjeść no 2talerze zupy teraz zledwoscia zjem jeden i często nie do końca... -
nick nieaktualnyAniu tak zdarza się, że tak bywa, każdy organizm jest inny i inaczej reaguje. Ja będąc 4 razy w ciąży każda inaczej przechodziłam w pierwszej to do 6 mc na szkoły dziennej chodziłam i nic mi nie dolegalo, w drugiej wymiotywalam prawie do końca, w trzeciej tylko mdłości i w 4 czasem mdłości czasem wymioty
-
Ja rzygalam dalej niż widziałam do 16 tygodnia ale czasem poleżałam przy toalecie i przysnac się zdarzyło bo tak długo rzygalam że zawsobie kocyk dawałam na płytki żeby mi zimno nie było ale czasy 🙆♀️
Dziewczyny macie jakieś easy jak sobie poradzić z ogromnym strachem dot tego że dziecko przestanie oddychać w nocy? Nie ma tego powodu żadnego rozsądnego po prostu odkąd mi dały w szpitalu czujnik oddechu ja sobie wkręcam ze coś wtedy wykryli ale jak mogli wykryć jak wyniki piękne dziekxo zdrowe a saturacje tak zajebiste że położba bardzo chwaliła jak oglądała te wyniki. Potrafię nie spać i 2 h obserwować Matylde, nigdy nie zauważyłam bezdechu ani nic. Normalnie zdrowe dziecko. Czy jestem psychiczna?? Od razu pisze ze w tej chwili nie stać mnie na psychologa mojego bo bierze 120 za h 🤭🙄😂
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualny
-
Ło boże po roku 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ czyli pewnie u mnie to samo bo ja się boję jakoś i śpimy razem a i tak mma strachaAga9090 wrote:Susie ja powiem tylko, ze jest normalne i nawet teraz przy 4 tak miałam potrafiłam nie spać i się gapić czy oddycha 🤦♀️ ten strach później mija (mnie minęło gdzieś po roczku 😅) marne pocieszenie...
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualny
-
Pewnie przywyknie się... Tyle stresu a ty x4 hehe 🙆♀️🙆♀️🙆♀️ ale ta miłość wszystko wynagrodzi nie da się opisać tego dla mnie to najpiękniejsze uczucie świataAga9090 wrote:My też razem 🤷♀️ ale spokojnie potem mija bynajmniej u mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2020, 00:31
Aga9090 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Susie ja do dzisiaj śpię bardzo płytko 🤪🤪🤪jak tylko jękną to biegnę ale jak były mniejsze to spałam tak ze czuwalam- co chwilę budzilam się i zerkalam czy wszystko ok. Jutro wrzucę jakies fotki 🤣
SusieOne, Bejzi lubią tę wiadomość
8lat starań, zmiana lekarza prowadzącego
Serafin Clinic skierowanie na in vitro
Provita in vitro pierwsza próba udana, ciąża mnoga - dr Serafin
Ciaza bliźniacza bez problemów -
Ja tak samo spie na czuwaniu. Jak się mały porusza albo wędruje po łóżku no to co chwilę patrzę gdzie idzie żeby nie spadł.
W nocy śpi Misiu zemną a w dzień w łóżeczku.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
ania609 wrote:Ja stoje narazie w miejscu z waga.. Dziwie się bo naprawdę mało jedzenia przyswajam ale to dobrze ze nie chudnę.. A dużo schudłaś?.. Biedna to ci też współczuję.. A masz jakies smaki na coś? dzidziuś jaki duży już jest?
Transfer miałam z wagą 76.5 kg przy 169 cm, więc miałam 6.5 kg nadwagi, w ciągu 1.5 mc zleciłam 5 kg. Teraz mam 74.5 kg. Z tym że mnie całkiem odrzuciło od słodyczy a wczsniej jadłam je w mega ilościach.
Na wizycie 13.01 ważył ok 400g, teraz już pewno z 700. Wizytę mam za tydzień więc się dowiem co i jak
-
Aga9090 wrote:Ania, a czy najgorzej jest jak jesteś głodna?
Ja tak miałam, że rano była tragedia, na początku brałam euthyrox, popicia w go łykiem wody powodowało bieg do WC i tak kilka razy zanim się przyjął, później w ciągu dni a bylo lepiej jak nie dopuszczałam do głodu. Do tej pory nie dam rady pić wody zimnej bo mnie muli i naciąga. Całkiem przerzuciłam się na herbaty ziołowe najlepiej ciepłe bądź letnie. -
Dr GM powtarzał mi zawsze że wymioty świadczą o zdrowej i prawidłowej ciąży i tego się trzymałam a wynikają z wysokiego poziomu hcg i progesteronu.
To że ktoś nie ma wymiotów i mdłości wcale nie oznacza że dziecko jest chore lub że ciąża jest nie prawidłowa żebyście się nie martwiły na zapas 😉
