beta hcg pytania proszę o pomoc
-
WIADOMOŚĆ
-
Bardzo się denerwowałam brakiem wyników bety. Z nerwów brzuszek daje znać. Mój wynik to 1253. Teoretycznie to 8tc. Miesiączkę miałam 21 grudnia. Lekarz stwierdził, że to wynik. w normie ok. 6tc bo implantacja mogła dłużej przebiegać. Zasugerował duphaston na wszelki wypadek. Wizyta usg za tydz. Co myślicie? W środę zrobię drugą betę. W sobotę nic nie było widać na usg.
-
Ty piszesz 8 tydzień ciąży, bo to zaczęty tydzień ciąży, lekarze przeważnie określają ciążę na podstawie ZAKOŃCZONYCH tygodni. Wobec czego jeżeli Twój lekarz mówił o normie dla 6 tygodnia, to najprawdopodobniej chodziło o skończony 6, a zaczęty 7. Więc różnica niewielka, porównując do daty ostatniej miesiączki. Ostatecznie nigdy tak naprawdę nie wiemy, kiedy była owulacja, o ile nie było monitoringu, nie wspominając już o implantacji.
Słuchaj się lekarza, powtórz betę, zobacz, jak przyrasta, to powinno już coś powiedzieć. Nie denerwuj się na zapas, nic tym nie przyspieszysz. Wiem, że łatwo mówić i że w takiej sytuacji ciężko jakkolwiek ogarnąć myśli.
Powodzenia! -
Martynika dziękuję za odpowiedz. Licząc od dnia owulacji z ovufriend to 6 t się zgadza. A z drugiejstrony , skoro nie mozna dokładnie określić dnia owulacji to ovufriend się myli... ale przynajmniej fajne babeczki można poznać i podzielić się wsparciem. Pozdrawiam
-
nick nieaktualnycześć dziewczyny. Jutro chciałabym sie wybrac na test z krwi ( z sikańców wychodzą mi blade kreski). Pytanie czy zrobic hcg czy beta hcg?
Jeszcze mam jeden problem. W czwartek wyjeżdżam w podróż poślubną i nie będe miała szansy zrobic bety po 48h. Czy zrobienie bety po 24h ma sens?
Z góry dzieki za odpowiedź. -
nick nieaktualnyWitam Was Dziewczyny.
Jestem tu nowa mam do Was takie pytanie ale zanim je zadam to trochę o sobie, mam 27lat i za mną już jedna ciąża obumarła i jedna ciąża pozamaciczna (jajowodowa- jajowód prawy został uratowany). Nie dawno znowu dowiedziałam się że jestem w ciąży najprawdopodobniej jest 21 dpo jestem załamana bo zrobiłam test domowy gdy pojawiło się krwawienie z dość licznymi skrzepami, pojechałam do szpitala pani doktor powiedziała poronienie samoistne jednak ja się nie czułam za specjalnie tego samego dnia po szpitalu pojechałam zrobić bete to było 9.01 koło godziny 16:00 wyszła 32 pojechałam w poniedziałek (12.01 około godziny 8:00) powtórzyć bete i wyszła 123 pojechałam od razu do lekarza zrobiła mi USG nic na nim nie widziała ale stwierdziła - ciąża pozamaciczna bo niskie beta hcg. Mam bardzo nieregularne miesiączki od 32-49dni ale zawsze w tym czasie dostane miesiączkę.
Jak myślicie Pani doktor potraktowała mnie z góry skoro raz już miała ciąże pozamaciczną to teraz pewnie też tak jest??? Jutro z rana jadę na kolejną bete. Boje się bo dostałam skierowanie do szpitala...nie wiem co zrobić jestem załamana. A te wyniki bety są przecież prawidłowe dość sporo wzrosło... -