BIAŁKOMOCZ - STAN PRZEDRZUCAWKOWY
-
hejka w poniedziałek trafiłam do szpitala z powodu wysokiego ciśnienia. zdiagnozowali u mnie białkomocz i stan przedrzucawkowy. czy któraś miała, jak sobie radziłyście. obecnie jestem juz w domu i muszę kontrolować ciśnienie. oprócz środków farmakologicznych, wcinam migdały i pije dużo wody. macie jakieś inne pomysły na to cholerstwo?https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
najwazniejsze sa leki na cis I regularne badania moczu plus odpoczynek
nalezy trzymac cis mocno w ryzach nawet jak jego wartosci sa nizsze lub normalne bo po 30tc mocno potrafi nagle wybic
wazne tez by pograniczyc kofeine
my na koncowke ciazy kilka x zbieralismy sie do szpitala wlasnie ze wzgledu na duze skoki cis a te groza odklejeniem lozyska, rzucawkami dla matki etc -
obecnie ciśnienie sprawdzam już 6 razy dziennie, ale jak tylko widzę aparat to się tak denerwuje i boję. jutro robię kolejne badania i mam nadzieje, że białko spadnie, no i aby Maluchowi nic nie groziło. Torbę do szpitala wrazie czego mam spakowaną i jestem przygotowana, że to pobyt byłby już do rozwiązania. w domu czuje się lepiej, w szpitalu jak jakieś zombi, ciągle ryczałam. zastanawiam się czy są może jakieś mocniejsze leki niż Dopegyt ? dodatkowo jak się denerwuje mam pozowlone na neospazminkę. ehhhhhhhhhhhhhhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
W pierwszej ciąży od 30 tc miałam problemy z ciśnieniem, zdarzaly mi sie skoki 160/100. Brałam dopegyt..ale tak średnio mi pomagał. Lekarz przepisał mi jeszcze lek na umiarowienie serca bo biło mi bardzo szybko i ten lęk też obnizal ciśnienie. I wtedy już ciśnienie miałam książkowe. Nie miałam w zwiazku z tym nadciśnieniem żadnych kompliakcji, ani bialkomoczu ani stanu przedrzucawkowego, może w odpowiednim momencie miałam wdrożone leczenie.
I też miałam stresa przed każdym pomiarem ciśnienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2016, 23:14
-
Józefka, ja też się zmagam z nadciśnieniem i to od 5tc.Biorę Dopegyt 3 razy dziennie po 1 tabl.Docelowo można 6 tabl.Dopegyt w ciąży jest najbezpieczniejszy ale gdy istnieje taka konieczność lekarze podają też inne np.z grupy betablokerów.
Wiem jak to jest i wiem jak się denerwujesz,ale to nie pomaga tylko podwyższa ciśnienie.Ja w domu mam zwykle w miarę,choć w górnej granicy ale na wizycie zawsze podwyższone właśnie z nerwów i gin mierzy mi po kilka razy.
W pierwszej ciąży też miałam problem z podwyższonym ciśnieniem i trafiłam w 37 tyg do szpitala a kilka dni później urodziłam zdrowego synka SN.Poród miałam wywoływany i pod kontrolą.
Teraz mam zalecone żeby zgłosić się na IP,gdyby ciśnienie przekraczało 150/100 po 15 minutowym odpoczynku.Też mam już dość tego aparatu do mierzenia ciśnienia ale dam radę dla maluszka.Ja mierzę 4 razy dziennie i notuję.
Mierz ciśnienie regularnie i jakby co to reaguj.Będzie dobrze. -
kurcze ja dopegyt niorę już 3X2. zobaczymy krew upuszczona, mocz DZM zrobiona oddana, teraz czekam na wyniki. dziś jeszcze KTG a jutro USG i zobaczymy.
mam pozwolone jak coś że mogę sobie "kielicha" z neospazminy walnąć, to troszkę uspokaja ale jest na alkoholu więc też nie chce przegiąć.
dzięki dziewczyny za reakcje i opis z Waszych przeżyć z ciśnieniem.https://www.maluchy.pl/li-72827.png -