Ja miałam torbiel, która pękła samoistnie i w kolejnym cyklu zaszłam w ciążę.
Wcześniej torbieli nie miałam jako takich, ale miałam jajniki zawalone małymi pęcherzykami, które na szczęście się wchłaniały samoistnie. Aż do tego czasu...
Miałam iść na laparoskopię, bo miałam podejrzenie zawalonych jajowodów...i traf chciał, że pojawiła się torbiel, której możliwe, że płyn z niej oczyścił jakby trochę jajowód
w to przynajmniej chcę wierzyć
Malutek i jego czkawka na ktg:
http://youtu.be/dH-ur0Zs7yE
Wituś urodzony w 41tc 3560g 54cm
34tc 4d - 2400g; 30tc 4d - 1950g; 20tc 4d - 400g