Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cccierpliwa wrote:Magnolia, najwazniejsze ze jestes pod dobra opieka!
Nie wybudzasz malego na katmienie jak tylko raz ci wstaje? Pierwsze 4 tygodnie to wazne ze wzgledu na zbyt gwaltowne spadki cukru zeby jednak maluch co 3-4h jadl... no i nocne karmienie wazne dla laktacji, bo to w nocy jest najwiekszy wyrzut hormonow z tego co wiem, a wy walczycie o mleczko...
Oby sie wszystko ustabilizowalo i bylo dobrze!
Co do laktatora, to ja odciagalam czasem i elektryczny byl dla mnie nieoceniony
Jestem w stałym kontakcie z położną i jak coś-to modyfikujemy. Przedostatnio mały ładnie przybrał, więc nie było potrzeby w nocy dodatkowo go wybudzać. Jednak ostatnio zrobił się jeszcze bardziej leniwy-potrafił przespać ciągiem 7h i to jednak nie bardzo wpłynęło na jego przyrost wagowy i zostajemy przy karmieniu co 3h, max.4w nocy. Cierpliwa, o dziwo teraz produkuję już znacznie więcej mleka (mimo nocnych dłuższych przerw) 😉 Gdyby faktycznie był z tym duuuuży problem, to pewnie co 3h bym odciągała w nocy. Zresztą...teraz i tak nawet w nocy będzie te 3h.
Zizu87 wrote:Magnolia to widzę, że razem walczymy o kp. Tylko, że ja karmię co 2 godz w dzień i 3x w nocy (kp plus mm, tak nam rozpisała CDL). Do tego muszę znaleźć czas na rehabilitację 4x dziennie po 15 min, kąpiel i spacer no i ciągłą zmianę pieluch. A jeszcze dziecko musi kiedyś spać... Mam rozpiskę ze wszystkim żeby się nie pogubić. Marzę, żeby moje dziecko mogło zejść chociaż trochę z dokarmiania mm i jeść na żądanie. Jutro mamy wizytę patronażową to zobaczę ile przybrała.
Co do laktatora to ja na 2 tyg. pożyczyłam laktator taki szpitalny medeli na 2 piersi. Może jest gdziws1 taka opcja u Ciebie? Zawsze to oszczędność czasu. A koszt nie był jakiś duży.
Od czwartku mój mąż wraca do pracy i trochę się boję jak wszystko ogarnę.
Ale ten mój Słodziak wynagradza wszystko
Mimo, że w nocy dała nam popalić bo po co spać jak można jeść 
Ojej, to podziwiam Zizu, że masz czas jeszcze tutaj popisać 😉 Ja-mimo, że mam karmienie co 3h to ledwo się ogarniam, a gdzie częściej 😉 Ja w zaleceniach mam karmienie co 3lub max. 4, po 10z jednej i +20min. z drugiej i 30 mm. Też chciałabym, aby mały mógł jeść na żądanie...z córką tak właśnie miałam i ładnie przybierała, mimo czasem i dłuższych przerw.
Z tym laktatorem popytam, aczkolwiek nie słyszałam by u nas była taka opcja..🤔
Ciasteczko777 wrote:Magnolia - walcz o Kp - podziwiam, że tak wszystko ogarniasz
super że możesz chociaż troche pospać w nocy; mam nadzieje, że zdrówko Ok
Dzięki Ciasteczko. A czy ogarniam? Nie sądzę właśnie wydaje mi się, że nie ogarniam 😜 A zdrówko, dziękuję-dobrze. O dziwo po cc bardzo szybko doszłam do siebie. Po powrocie do domu robiłam już wszystko, a na tā chwile wogóle już nic nie czuję 🙂
Jvm wrote:Ja bym się bardziej stresowała gdybym badań nie zrobiła.
Pytanie do dziewczyn po cesarkach - jakie ubrania nosilyscie?
Jedyne spodnie, które nie drażnią mi rany to dresy mojego męża.
Jvm ja nosiłam w szpitalu- wiadomo koszule plus majtki siateczkowe, ale obniżałam je sobie, właśnie po to, by nie drażniły. Po przyjściu do domu były leginsy napoczątku i sukienka do karmienia, a teraz miękkie spodnie ciążowe i jeansy elastyczne z h&m mamma, które nosiłam w ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 09:18
-
Dziewczyny doczekałam się! Wczoraj mój mały (dokładnie na 4 mies.) zaczął w końcu podnosić główkę leżąc na brzuszku. A jeszcze dzień wcześniej jak go kładłam na brzuch żeby to ćwiczył to sie tak darł że wszyscy sąsiedzi słyszeli. A wczoraj się udało!
Cierpliwa jak zawsze miałaś rację pisząc mi wtedy że każde dziecko ma swoje tempo rozwoju.
Dziewczyny które miały cc w znieczuleniu miejscowym, czy odczuwacie ból w okolicach miejsca wkłucia? Bo mnie często boli właśnie ten odcinek.
Zizu87, Cccierpliwa, Bajka_88, Lubię_czekoladę, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
Żadnego bólu nie odczuwam, ale za to mam jeszcze trochę znieczulony kawałek pośladka w okolicy kości ogonowejskórka33 wrote:Dziewczyny doczekałam się! Wczoraj mój mały (dokładnie na 4 mies.) zaczął w końcu podnosić główkę leżąc na brzuszku. A jeszcze dzień wcześniej jak go kładłam na brzuch żeby to ćwiczył to sie tak darł że wszyscy sąsiedzi słyszeli. A wczoraj się udało!
Cierpliwa jak zawsze miałaś rację pisząc mi wtedy że każde dziecko ma swoje tempo rozwoju.
Dziewczyny które miały cc w znieczuleniu miejscowym, czy odczuwacie ból w okolicach miejsca wkłucia? Bo mnie często boli właśnie ten odcinek.
skórka33 lubi tę wiadomość
endo 3/4 st, 2016- aniołek 7tc, 2017 I ICSI- aniołek 9 tc ,2018 II ICSI- 9dpt blastki- beta 112, 12 dpt- beta 442, 26 dpt
-
Magnolia ja piszę na forum jak karmię- mam wtedy dużo czasu
Dzisiaj mój pierwszy dzień bez męża. Nocka była ciężka bo Mała była niespokojna. Ale od rana anioł Nawet mogłam iść pod prysznic i zjeść sniadanie.
Do tego 2x już cwiczyłyśmy, widzę różnicę mimo że rehabilitację mamy od tygodnia dopiero. Jak uniosła główkę w lewą i prawą stronę leżąc na brzuchu to miałam łzy wzruszenia w oczach Jestem z niej dumna, że robi postępy
Ciasteczko777, Cccierpliwa, Lubię_czekoladę, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magnolia, najwazniejsze, ze wszystkomok i coraz lepiej! Super, ze synek tak ladnie przybiera
Skorka, gratuluje! Dzieci naprawde zaskakuja
U nas tez czesto w jeden dzien sie na nic nie zanosi, a w kolejny juz to robi...
Zizu, super ze widac poprawe i u was coraz lepiej!
Ciacho ja nie pomoge, bo u nas to inaczej jak w pl... ale ja bralam macierzynski na 2 lata i kase tez na 2 lata...
U nas atmagedon, bo mala tak szaleje, ze czasem ciezko nadazyc i oczy trzeba miec wszedzie... sama juz siada, ale jeszcze sie raczkami asekuruje...
Potrafi juz o cis oparta stanac na kolanach i namietnie cwiczy stawanie na nogach, ale to jeszcze ciezko idzie, za to pozycja niedzwiadka opanowana od dwoch miesiecy do perfekcji, a teraz ptobuje tak chodzic😂
Dzis zaliczony basen, a pozniej mamy termin u ksiedza w sprawie chrzcin...
Ciasteczko777, skórka33 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cieszę się bo małe szkraby tak słodko wyglądają jak tak sobie leżą nieboraczki z tymi trzęsącymi się główkami w powietrzuskórka33 wrote:Dziewczyny doczekałam się! Wczoraj mój mały (dokładnie na 4 mies.) zaczął w końcu podnosić główkę leżąc na brzuszku. A jeszcze dzień wcześniej jak go kładłam na brzuch żeby to ćwiczył to sie tak darł że wszyscy sąsiedzi słyszeli. A wczoraj się udało!
Cierpliwa jak zawsze miałaś rację pisząc mi wtedy że każde dziecko ma swoje tempo rozwoju.
Dziewczyny które miały cc w znieczuleniu miejscowym, czy odczuwacie ból w okolicach miejsca wkłucia? Bo mnie często boli właśnie ten odcinek. mój maluch tak już jakoś czas trzyma i non stop robię mu zdjęcia w tej pozycji;)
A co do bólu to ja nic nie czuję.
skórka33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też wzięłam od razu 80% na rok, jutro kończymy 4 tygodnie, zleciało to mega szybko, Mysle ze ten rok tak zleci
Dziewczyny, czy u waszych dzieciaczków występował trądzik niemowlęcy ? Probowalyscie z tym walczyć czy przeczekiwalyscie ? Po spacerach jest duuuzo lepiej , ale to wlasciwie jedyne co pomaga staramy się nie przegrzewać małego i raz jest lepiej raz gorzej
-
Ekspresowe rozpakowanie. O 12.15 urodziłam sn cudownego synka Szymona, 4500g.
Jest co opisywać, ale to później. Idę spać.
Ciasteczko777, Jvm, morganaa, mk, Veri, Bajka_88, Zizu87, Cccierpliwa, ewa., Motylek1313, 83xxx, skórka33, Lubię_czekoladę, MagNolia55, Magkb, Buko, Vaina, akilegna♥, aziledo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ewa. wrote:Ja też wzięłam od razu 80% na rok, jutro kończymy 4 tygodnie, zleciało to mega szybko, Mysle ze ten rok tak zleci
Dziewczyny, czy u waszych dzieciaczków występował trądzik niemowlęcy ? Probowalyscie z tym walczyć czy przeczekiwalyscie ? Po spacerach jest duuuzo lepiej , ale to wlasciwie jedyne co pomaga staramy się nie przegrzewać małego i raz jest lepiej raz gorzej
my walczymy z trądzikiem - dwa razy dziennie wodą przegotowaną przemywam i daję krem emolium, choć wczoraj koleżanka poleciła stosować emulsję emolium, obserwuję i czekam
ewa. lubi tę wiadomość
-
a u nas male sukcesy- zamontowalismy w koncu fotelik wszystko dla malego chyba juz kupione, juz naprawde pojedyncze rzeczy zostaly. teraz torba i chyba bede gotowa
wczoraj bylam na usg- maly caly czas glowa w dol, wszystko na miejscu i we wlasciwym rozmiarze. pani doktor pokazala mi jego pelen pecherz, a ten w trakcie badania i tak sie opijal plynem owodniowym pani doktor powiedziala- no to widzimy sie przy pierwszych skurczach. uf, to zaraz! a dokladnie 24 dni.
a tak przy okazji, chcialam spytac o wage ale pani doktor nie mogla oszacowac, wiec bedzie niespodzianka, jaki duzy synek wyjdzie.
