Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Truskawka trzymaj się kochana. Kurcze do 10 jeszcze parę dni. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze z maluszkiem.Bajka_88

Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka
. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
truskawa wrote:10 maja dzis dzwonilam do lekarza myslalam ze wczesniej mnie wezmie bo przeciez badal mnie inny lekarz. Powiedzial, ze na tym etapie nic nie moga zrobic ze mam odpoczywac brac leki rozkurczowe i luteine. I dalej nic nie wiem. Zapytalam czy to niebezpieczne to powiedzial ze moze sie odkleic jajo plodowe a ten ktory mnie badal cos wspominal ze to tak wyglada jakby sie odkleilo jajo plodowe. Nie wiem stresuje sie tym strasznie, ze 10 maja juz nie bedzie tetna.
Truskawka niby do piątku jeszcze tylko kilka dni, ale wiem jak to się strasznie dłuży jak się ma najczarniejsze myśli. Jeśli masz jakikolwiek sposób na zabicie czasu, zrób tak, a my tu wierzymy, że wszystko jest w porządku. Jakbyś się jednak źle czuła, może warto isc jeszcze do innego lekarza?23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI
ICSI 1 - 01.2018
ICSI 2 - 08.2018 
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
nick nieaktualnyCiagle mi chodzi po glowie zeby isc do innego. Tylko troche mi glupio bo i tak tam wroce kiedys bo mam jeszcze jedno dziecko na wakacjach u nich ;p moze sie umowie jutro i pojde na usg do innego lekarza. Jestem na etapie ze boje sie kichnac nawet. Pociesza mnie fakt, ze nie ma krwawienia. Ale i tak do 10 jeszcze tyle dniaga_ni wrote:Truskawka niby do piątku jeszcze tylko kilka dni, ale wiem jak to się strasznie dłuży jak się ma najczarniejsze myśli. Jeśli masz jakikolwiek sposób na zabicie czasu, zrób tak, a my tu wierzymy, że wszystko jest w porządku. Jakbyś się jednak źle czuła, może warto isc jeszcze do innego lekarza?
-
Wczoraj wieczorem byliśmy na USG. Człowiek ma 3 cm, serduszko 181 u/min i wszystko wygląda ok ❤️❤️❤️ Z emocji nie mogłam w nocy spać 🙈 widzieliśmy też maluszka w 3D i dostaliśmy na płycie zapis całego USG 😮
Czy Wam na tych wizytach też tak ciśnienie szybuje? Ja mam normalnie raczej niskie, takie 90-100/60-70, a wczoraj bezpośrednio przed wejściem do gabinetu 133/90 😱
truskawa, andzia83, moonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyO dziwo dobrze ;p nie wiem cxy to dobry znak ;pKate_88 wrote:Bajeczka Kciukasy ✊✊❤❤
Truskawa jak sie czujesz?
Elfi mi też skacze 🤭 raz zmierzył mi po usg kiedy powiedział płeć co już w ogólne nie było dobrym pomysłem. My stres bedziemy miały juz do końca..
Bajka_88, andzia83, elfi, moonik lubią tę wiadomość
-
Dzięki za wsparcie dziewczyny. Nie śpię od 5. Chyba stresik .
Elfi u mnie to samo. Ciśnienie mam niskie. A u lekarza ponad 130. Emocje robią swoje 😊.
Truskawka dobrze, że jest poprawa.😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 07:12
elfi lubi tę wiadomość
Bajka_88

Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka
. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Prwnie brzuch Cię bolał w ramach takich mdłości. Będzie dobrzetruskawa wrote:O dziwo dobrze ;p nie wiem cxy to dobry znak ;p

Bajka, o której masz? Trzymam kciuki! -
Jak powiedziałam mojej mamie, że trudno mi się cieszyć, bo jednak się stresuję, że coś może pójść nie tak - to powiedziała: przyzwyczajaj się. Taki strach będziesz czuć...już do końca życiaKate_88 wrote:Bajeczka Kciukasy ✊✊❤❤
Truskawa jak sie czujesz?
Elfi mi też skacze 🤭 raz zmierzył mi po usg kiedy powiedział płeć co już w ogólne nie było dobrym pomysłem. My stres bedziemy miały juz do końca..
moonik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo wlasnie dzis jakos nie mam mdłości i cycki noe sa takie napięte. I mniej bola no bolaly strasznie nie dalam rady dotykac nawet i byly twarde nawet moj maz zauwazyl ze sa takie bardziej sflaczale. Albo cos sie zadzialo a moze temu, ze leze bez stanika od 2 maja. Wczesniej mialam zawroty glowy teraz chyba nie mam. Ale ciezko mi stwierdzic bo w sumie leze. Chyba zaczynam fiksowac powiem mezowi zeby kupil mi test ciazowy to sobie nasikam ;pelfi wrote:Prwnie brzuch Cię bolał w ramach takich mdłości. Będzie dobrze

Bajka, o której masz? Trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 07:54
-
Badanie mamy o 10.30
Truskawka mnie też po jakims czasie cycki przestały boleć. I nie bolą do tej pory.Bajka_88

Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka
. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Mnie nigdy boleć nie zaczęły. Jak ja się tym stresowałam na początku, wszystkie o bolących cyckach mówią a u mnie null, zero
elfi lubi tę wiadomość
-
Bajeczko ✊✊✊✊✊
Truskawka dobrze, ze lepiej się czujesz. Nie ma co się sugerować bólem cycków lub jego brakiem, żaden wyznacznik. Wszystkie tutaj wierzymy ze będzie dobrze.
Elfi, cudnie
u mnie tez ciśnienie skacze na każdej wizycie
a przed prenatalnym to już nie mogę spać po nocach...
elfi lubi tę wiadomość

KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy
-
Może wczoraj mniej wypiłaś niż zwykle, albo wcześniej skończyłaś pić. A powiększony brzuch na tym etapie to cały czas jest progesteronowy "baby bloat", bo podobno dopiero od ok. 12tc macica zaczyna rozciągać się ponad kość łonową - także jak Ci trochę zeszło, to się ciesz, będziesz się dziś lepiej czułamao wrote:A ja dzisiaj rano się obudziłam... i panika bo w nocy nie wstawałam siusiu, a ostatnio przynajmniej raz w nocy musiałam iść...
I mam wrażenie, ze brzuszek mi się skurczył ... mówię Wam ja osiwieje do reszty niebawem 🙉🙈 siedzę w domu i wymyślam... 😭
-
O! To ja. I nic nie rosną...Dzyzia wrote:Mnie nigdy boleć nie zaczęły. Jak ja się tym stresowałam na początku, wszystkie o bolących cyckach mówią a u mnie null, zero

-
elfi wrote:Może wczoraj mniej wypiłaś niż zwykle, albo wcześniej skończyłaś pić. A powiększony brzuch na tym etapie to cały czas jest progesteronowy "baby bloat", bo podobno dopiero od ok. 12tc macica zaczyna rozciągać się ponad kość łonową - także jak Ci trochę zeszło, to się ciesz, będziesz się dziś lepiej czuła

Hahaha😉 wolę mieć brzuch niż lepiej się czuć🤣🤪
Ja cycków też nie czuję, jedynie czasem sutki mnie swędzą🙈
Jestem ciekawa czy przy naturalnej ciąży tak samo bym panikowała jak teraz po tylu latach starań, zakończonych IVF... -
mao normalne, że na tym etapie brzuch może maleć - rosnąca macica układa się w miednicy, dzięki czemu jelita i inne flaczki mogą bardziej równomiernie rozłożyć się pod skórą. Bo ten brzuch, co do tej pory miałaś, to były właśnie jelita wypchnięte na wierzch przez macicę. Teraz macica opadła, jelita się lepiej ułożyły i voila! Nie ma brzucha.
Ale za to teraz już to, co będzie rosnąć to Twoje dziecko, a nie flaczki
-
nick nieaktualny







