Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Bajka_88 wrote:Agula pod tą stronę to szczuplejsze nie będziemy 😁.
Może , rzeczywiście wszystko się rozciąga. Ale lepiej to sprawdzić.
A ty już niedługo połówkowe będziesz mieć??
Połówkowe mam ostatniego dnia maja także jeszcze miesiąc ale pewnie zleci ot tak!
Andzia ja kartę właśnie miałam założoną w 8 tygodniu.Bajka_88 lubi tę wiadomość
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Andziax88 wrote:Ja już po USG😊 wszystko dobrze, dzieciątko ma 1 cm. Krwawienie bylo spowodowane tworzeniem lozyska, dr wszystko rozrysował😀 wizyta za dwa tygodnie. Jestem przeszczęśliwa😀 napakowalam wczoraj tyle lutinusa że nic nie było widać na USG przezpochwowym, dlatego miałam przez brzuch hehe
Ufff, jak dobrze napędziłaś nam strachaAndziax88 lubi tę wiadomość
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Andziax88 wrote:Ale z tego wszystkiego zapomniałam nawet zapytac o kartę ciąży, termin porodu itp. kiedy Wy miałyście zakładana kartę? 😉Zastanawiam się czy już nie iść do lekarza u mnie w mieście.
Kartę ciąży mi lekarz założył na ostatniej wizycie w klinice - 24dpt - było to USG serduszkowe.
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Uzupełniam zaległości i czytam sobie o Waszych "objawach" co do płci dziecka
Ja od początku zakładam, że będzie dziewczynka - nie wiem czemu - pewnie dlatego, że tak bym wolała - choć wiadomym jest, że najważniejsze by zdrowe było. Mój mąż za to zakłada, że chłopak...
Od tygodnia sporadycznie dokuczają mi mdłości (od 2 dni mocniej) i mega mnie odrzuca od mięsa, pieczonego, smażonego itp.... Każdy intensywny zapach jedzenia mnie drażni.
Jem wafle ryżowe i jabłka najchętniej i jak cukru nie spożywam od paru lat (nigdy mnie nie ciągnęło) tak teraz mam ochotę.... a beta... taka średnia była, raczej z niższych chyba....
Analizując Wasze wypowiedzi, to faktycznie szansa na dziewczynkę rośnieelfi lubi tę wiadomość
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
moonik wrote:Uzupełniam zaległości i czytam sobie o Waszych "objawach" co do płci dziecka
Ja od początku zakładam, że będzie dziewczynka - nie wiem czemu - pewnie dlatego, że tak bym wolała - choć wiadomym jest, że najważniejsze by zdrowe było. Mój mąż za to zakłada, że chłopak...
Od tygodnia sporadycznie dokuczają mi mdłości (od 2 dni mocniej) i mega mnie odrzuca od mięsa, pieczonego, smażonego itp.... Każdy intensywny zapach jedzenia mnie drażni.
Jem wafle ryżowe i jabłka najchętniej i jak cukru nie spożywam od paru lat (nigdy mnie nie ciągnęło) tak teraz mam ochotę.... a beta... taka średnia była, raczej z niższych chyba....
Analizując Wasze wypowiedzi, to faktycznie szansa na dziewczynkę rośniemoonik lubi tę wiadomość
-
Andzia bardzo się cieszę że u Was wszystko dobrze, czekałam na wieści od Ciebie. Ja miałam zalożoną kartę ciąży w 6 tygodniu na pierwszej wizycie po transferze bo już biło serduszko i lekarz powiedział że zakładamy.
Kate moja księżniczka się mega wierci więc podejrzewam że to tylko kwestia czasu i Twoja też zacznie 😉 ulubione pory mojej Nastki to 4 lub 6 nad ranem 😂 i oczywiście jak coś zjem.Andziax88 lubi tę wiadomość
Andzia83
-
Dzyzia wrote:Ale nikt nie każe nic ukrywać, to bardziej kwestia podejścia też naszego do sprawy. Ja zawsze każdemu lekarzowi od drzwi mówię, że jestem w ciąży, po in vitro, bo chcę żeby wiedział, że ma mnie brać poważnie. Ale też nie biorę jako obraźliwe pytań dlaczego robiliśmy in vitro, skoro jeszcze jestem dość młoda. Rozumiem ciekawość, też kiedyś myślałam, że do in vitro już podchodzą ludzie "w pewnym wieku", a nie przed 30. A jak ktoś próbuje mędrkować, to korzystam z okazji, żeby edukować
Bo jak ludzie mają się ogarnąć, jak nie mają skąd czerpać informacji z pierwszej ręki i jedyne, co mają to przekaz dnia z telewizji, gdzie przecież ciągle pokutuje przekonanie, że niewykorzystane zarodki spłukuje się w toalecie Jak ja będę się zachowywać, jakby in vitro było powodem do wstydu, to tak będzie to traktowane.
Chociaż wiadomo nie zawsze człowiek ma ochotę się tłumaczyć, ale wtedy zawsze mogę powiedzieć, że mi się nudziło i nie miałam co z pieniędzmi robić (chociaż takie teksty to raczej nie do lekarza)
I żeby nie było: rozumiem, że nie wszyscy mają takie podejście, że w stresie nie zawsze chcesz się tłumaczyć, że nie w każdym środowisku się da, że niektórzy wolą unikać konfliktów, itp. ale ja też jestem z małego miasteczka, z religijną babcią, plotkującymi ludźmi w pracy itd. - po prostu wychodzę z założenia, że jak ktoś ma problem ze sposobem poczęcia mojego dziecka, to ja człowieka z takim nastawieniem w swoim otoczeniu nie potrzebuję. A jeśli chodzi o lekarzy to jak na razie moje mówienie o in vitro działa tak, jak powinno - wiedzą, że mi na tej ciąży cholernie zależy i mają mnie kuźwa nie spławiać byle wymówką.
Dzyzia, brawo! Myślę, że taka postawa pomaga zmieniać podejście ludzi do in vitro, a tego nam trzeba na przyszłość, bo to się przekłada nie tylko na finansowanie in vitro, ale w ogóle na większe wsparcie społeczne. Też staram się mówić o in vitro i edukować i niech każda z nas, oczywiście w granicach swojego komfortu i bez stresu również dołoży cegiełkę. I kibicuję wszystkim, którzy muszą się mierzyć z nietolerancją na co dzień.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Andziax88 wrote:Ja już po USG😊 wszystko dobrze, dzieciątko ma 1 cm. Krwawienie bylo spowodowane tworzeniem lozyska, dr wszystko rozrysował😀 wizyta za dwa tygodnie. Jestem przeszczęśliwa😀 napakowalam wczoraj tyle lutinusa że nic nie było widać na USG przezpochwowym, dlatego miałam przez brzuch hehe
Andzia, cudowne wieści!!! ufffAndziax88 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Cccierpliwa wrote:Karte ciazy mialam zalozona jeszcze przez klinike na wizycie serduszkowej w 6t5d
ja podobnie23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
andzia83 wrote:a laseczki miałam Was zapytać czy macie może jakiś specyfik na suchą skórę?możecie coś polecić? ja zawsze miałam problem z przesuszniem ale teraz jest masakra 😱😱 jak macie coś sprawdzonego to napiszcie😉 z góry dzięki
ja mam od dziecka atopowe zapalenie skóry, więc sporo mam przetestowane. Na ten moment najlepsze co udało mi się znaleźć to kremy i balsamy aveeno, seria w owsem. Polecało mi to wiele osób, też lekarze, bo ponoć w składzie nie ma nic sztucznego i odkąd spróbowałam używam ciągle. Nie ma tego niestety w sklepach, trzeba szukać na allegro.andzia83 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
andzia83 wrote:a laseczki miałam Was zapytać czy macie może jakiś specyfik na suchą skórę?możecie coś polecić? ja zawsze miałam problem z przesuszniem ale teraz jest masakra 😱😱 jak macie coś sprawdzonego to napiszcie😉 z góry dzięki
andzia83 lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
moonik wrote:Uzupełniam zaległości i czytam sobie o Waszych "objawach" co do płci dziecka
Ja od początku zakładam, że będzie dziewczynka - nie wiem czemu - pewnie dlatego, że tak bym wolała - choć wiadomym jest, że najważniejsze by zdrowe było. Mój mąż za to zakłada, że chłopak...
Od tygodnia sporadycznie dokuczają mi mdłości (od 2 dni mocniej) i mega mnie odrzuca od mięsa, pieczonego, smażonego itp.... Każdy intensywny zapach jedzenia mnie drażni.
Jem wafle ryżowe i jabłka najchętniej i jak cukru nie spożywam od paru lat (nigdy mnie nie ciągnęło) tak teraz mam ochotę.... a beta... taka średnia była, raczej z niższych chyba....
Analizując Wasze wypowiedzi, to faktycznie szansa na dziewczynkę rośniemoonik lubi tę wiadomość
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Kate, CeepKalm zobaczcie co znalazłam. Łóżeczko dla bliźniaków 😁
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9faba91e9886.pngWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2019, 18:10
Kate_88, KeepCalm lubią tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
nick nieaktualny
-
Truskawka musisz być dobrej myśli. Leż i odpoczywaj. Jestem z wami myślami. Kiedy masz kolejna wizytę??Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
nick nieaktualnyBajka_88 wrote:Truskawka musisz być dobrej myśli. Leż i odpoczywaj. Jestem z wami myślami. Kiedy masz kolejna wizytę??
-
nick nieaktualnytruskawa wrote:Tez bym chciala wymyslac imie dla swojego dziecka. Tak mnie dzis brzuch boli. Boje sie ze ta kosmowka dalej sie odkleja:(
A nie chciałaś jechać na SOR? Moze warto sprawdzic bo stres niestety nie pomaga ☹ a zawsze kolejne oko sprawdzi co sie dzieje.. -
nick nieaktualny