X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 7 października 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Catlady gratuluje😊. Widze ze jestes na tym samym etapie co ja. Mam za soba pierwsza wizyte,bardzo sie balam ale jak sie okazalo niepotrzebnie bo serduszko juz sie pokazalo😀jestem przeszczesliwa tym bardziej ze do moj naturalny cud😀. Teraz trzeba przetrwac do kolejnej wizyty za dwa tygodnie 😂
    A jak twoje samopoczucie?
    Dziękuję, i Tobie również gratuluję :) serce rośnie jak się słyszy o takich przypadkach jak Twój :)
    U mnie samopoczucie ok, w zasadzie nie mam żadnych objawów, a u Ciebie?
    Jutro mam kolejne usg, trochę mam stresa ale raczej nie dopuszczam do siebie myśli, że coś mogłoby być nie tak :)

    Makt lubi tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 7 października 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wczoraj mieliśmy przecenę 20% na ubranka dla dzieci w hm stad te moje pierwsze zakupy ;-) bez uprzedniego czytania co i jak. A potem poczytałam, ze „nie ma sensu kupowania 56” i się przestraszyłam, ze za dużo...ale macie racje, kilka bodziakow przynajmniej pod pajacyka by się przydało...

    A łóżeczko nam ma kupować teściowa, wiec kto wie kiedy kupi...ja chce je mieć już w listopadzie.

    U mnie pogoda w lutym...może być jakakolwiek. Na pewno jesr słonecznie. Może być i 20 stopni ( rzadko), ale najczesciej jest Ok 10. Zawsze będzie 1-2 dni miedzy styczniem a lutym kiedy będą 2-3 stopnie.

    Ale najgorsze jest to, ze tutaj...nie ma ogrzewania w mieszkaniach. Wiec o ile przez 9 miesięcy w roku to nid problem, o tyle właśnie styczeń- marzec czasem jest zimno jak w psiarni i dużo cieplej na zewnątrz niż w domu. Wiec właściwie sama sobid odpowiedziałam. Muszę dokupić więcej...5-6 bodizakow pod pajacyka i jakiś puchaty kombinezon...🤪

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 7 października 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morning
    Boszsz jakie ja miewam sny
    Chyba znowu sex się śnił obudziłam się z bolacym brzuchem wzielam nospe i appap i jakos usnełam ale nie wiem czy to od tego ze ten sex sie śnił czy rewolucje jelitowe
    Do tego jakby się zasmarkala wrrr

    7b0f9c1e19.png
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 7 października 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jakie z was ranne ptaszki matko ja to bym mogla spać do 12 😂😂😂
    Catlady ja tez nienajgorzej sie czuje, chyba tylko z rana bo ciezko mi sie wstaje, nie mam apetytu bo wszystko mnie odrzuca i czasem mi sie w glowie zakręci. W ciągu dnia jest ok. Trzymam kciuki za usg serducho bedzie jak dzwon 😉ja mysle ze ta obawa bedzie nam towarzyszyc cala ciaze niestety. Ja staram sie znajdować jakies zajecia bo od myslenia mozna zwariowac w domu, do pracy juz nie chodzę.
    Co do mojej historii nie bede sie rozpisywac bo rozdzial pod tytulem in vitro chcialabym miec juz za soba. Niestety ten etap mojego zycia nie byl przyjemny z reszta kazda ktora przeszla in vitro wie co mowie. Mam za soba 4 procedury w tym 6 transferow i ani razu beta nie drgnela zawsze bylo 0. Doszlam jus do momentu gdzie rozwazalismy adopcje, ale ze mamy 2 mrozaki to chcialam ostatni raz sprobowac i zakonczyc starania. Czekalam teraz na @zeby umowic nas do kliniki i zaczac przygotowywac sie do crio. Wogole nie podejrzewalam ze moge byc w ciazy bo niby jak. Staralismy sie ogolnie prawie 10 lat i nigdy sie nie udalo. Jak juz spoznial mi sie chyba 8 dzien to zrobilam test i przeżyłam najwiekszy szok w moim zyciu dwie kreski😀ja nadal nie moge w to uwierzyc ze jestem w ciazy. Myslalam ze po pierwszej wizycie u lekarza jak zobacze na usg kropeczka to dojdzie to do mnie ale narazie jeszcze nie dowierzam. Czekam cierpliwie na druga wizyte i moze odetchne troche 😀

    Marianka@87, Catlady, aganieszkam, Magnetyczna, diversik89, rebe, asienka30, KeepCalm, Makt, elfi, Toonney lubią tę wiadomość

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • kluseczka88 Autorytet
    Postów: 1281 1006

    Wysłany: 7 października 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mao wrote:
    Tez jak takie mi się pojawiły to miałam schize, że jakaś bakteria... ale wtedy posiew ku mojemu zdziwieniu wyszedł czysty 😉
    Teraz w środę będę miała robiony i jestem pewna, że coś będzie.. bo jakoś dziwnie mi tam na dole 😒

    Dziewczyny chyba mi się zrobiły hemoroidy... czytałam ze w ciąży często się zdarzają, ale miałam nadzieje ze mnie ominą☹️ Miała któraś z Was z tym do czynienia☹️ Co mogę na to zastosować?? 😭

    Mao, o dziwo w ciąży jakoś daje radę bez hemoroidów, ale przed ciąża miewałam nieraz... zazwyczaj kremy/ globulki dostępne bez recepty w aptece dają radę. Spytaj o taki dla kobiet w ciąży, myśle ze będzie duży wybór :)

    mao lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png

    AMH 0.76, LUF
    IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
    05.2019 transfer ❤️ 👱‍♂️
    02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
    7dpt - 89,68 mIU/ml
    8dpt - 158,57 mIU/ml
    13dpt - 2250,09 mIU/ml
    28dpt ❤️ 👱‍♀️
    10.2022 SN 40+5 ❤️
    03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
    5dpt - 23,39
    8dpt - 81,90
    12dpt - 817
    16dpt - 3778
    27dpt ❤️ 👱‍♂️
    12.2024 SN 40+5 ❤️
    Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
  • kluseczka88 Autorytet
    Postów: 1281 1006

    Wysłany: 7 października 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka - historia niesamowita, bardzo gratuluje!!:) trzymam kciuki aby teraz było już tylko z górki

    Asiulka84 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png

    AMH 0.76, LUF
    IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
    05.2019 transfer ❤️ 👱‍♂️
    02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
    7dpt - 89,68 mIU/ml
    8dpt - 158,57 mIU/ml
    13dpt - 2250,09 mIU/ml
    28dpt ❤️ 👱‍♀️
    10.2022 SN 40+5 ❤️
    03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
    5dpt - 23,39
    8dpt - 81,90
    12dpt - 817
    16dpt - 3778
    27dpt ❤️ 👱‍♂️
    12.2024 SN 40+5 ❤️
    Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 855

    Wysłany: 7 października 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka, serce rośnie, jak się czyta takie historie :) gratuluję jeszcze raz. To niesamowite, że udało się w takim momencie. :)

    Asiulka84 lubi tę wiadomość

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 7 października 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękna historia Asiulka:) ja trochę liczę że może z kolejnym dzieckiem też doświadczyły takiego cudu ♥️

    diversik89, Asiulka84 lubią tę wiadomość


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 17:25

  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 7 października 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka aż serce rośnie jak czytam wasza historię. Dajecie nadzieję, że mimo beznadziejnej sytuacji cuda się zdarzają. Tym bardziej trzymam za was kciuki.

    Dziewczyny w Lidlu znowu ciuchy dla brzuchatych 😁.

    Cierpliwa czas leci 😉.
    Już w nowym domku czy akcja przeprowadzka jeszcze trwa??

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 7 października 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka, piękna historia ❤️
    Oby takich CUDÓW było więcej ❤️

    Dużo zdrówka dla Was

    Asiulka84 lubi tę wiadomość

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 7 października 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Dziewczyny w Lidlu znowu ciuchy dla brzuchatych 😁.

    Od kiedy??

    0ba2188e07.png
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 7 października 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jak jest z tymi prenatalnymi i pappą po 35 roku zycia??
    Czy ciązę musze prowadzić państwowo czy skierowanie od lekarza prywatnego wystarczy??

    I poszukuje lekarza do prowadzenia ciąży z Warszawy najlepiej takiego co pracuje w szpitalu bo u mnie w grę wchodzi cesarka, mam ciężką astme i juz jedno dziecko urodzone przez cc.

    O ta ciąze walczyliśmy od 4ch lat, w klinice od 2017roku i dopiero 7 transfer udany (9 i 10 zarodek), wczesniej ciąza pozamaciczna - ratowanie zycia na cito, pekniety jajowod i 2,5l krwi w otrzewnej.

    0ba2188e07.png
  • zulka Autorytet
    Postów: 1783 2298

    Wysłany: 7 października 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula witaj no i wielkie gratulacje. Niech maleństwo szybko rośnie .

    Śierściucha po 35 badania są refundowane ale musisz sprawdzić czy dana placówka ma podpisaną umowę z nfz. Mój lekarz akurat nie ma ale byłam gdzie indziej i tam lekarz dał mi skierowanie na NFZ mimo iż wizyta prywatna.

    Dziewczynki już się uporałam prawie z przeziebieniem o dziwo już wczoraj było dobrze katar prawie minął. Przeczytałam internet co pomaga na katar bo niestety woda morska, prenalen czy inhalacje nic nie dały. Pomógł dopiero sinulan expres forte którego można używać w ciazy i nasivin baby na noc .

    Dzisiaj wizyta i mam nadzieję że lekarz powie że chociaż trochę mogę wrócić do normalnosci. Mam też połówkowe ale w czwartek też miałam więc już się tak nie boję.

    Sierściucha lubi tę wiadomość

  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 7 października 2019, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulka tez mam połówkowe w czwartek rano :))

    zulka wrote:
    Asiula witaj no i wielkie gratulacje. Niech maleństwo szybko rośnie .


    Dzisiaj wizyta i mam nadzieję że lekarz powie że chociaż trochę mogę wrócić do normalnosci. Mam też połówkowe ale w czwartek też miałam więc już się tak nie boję.

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 855

    Wysłany: 7 października 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To kciuki dziewczyny za połówkowe :) Ciężko uwierzyć, że to już tyle zleciało, nie?

    Zamówiłam sobie w końcu poduchę ciążową (zdecydowałam się na C), dzisiaj przyszła. Jak na razie jestem zachwycona :) Faktycznie idzie ją ułożyć na wiele sposobów, poza tym otula mnie i z przodu, i z tyłu, wydaje się być super do spania. Ciekawe jak dzisiaj się sprawdzi. Kupiłam taką "węższą", ma szerokość tylko 55 cm (większość ma 70 albo więcej), więc nie zajmuje mi nawet połowy łóżka :)

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 7 października 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    Kochane jak jest z tymi prenatalnymi i pappą po 35 roku zycia??
    Czy ciązę musze prowadzić państwowo czy skierowanie od lekarza prywatnego wystarczy??

    I poszukuje lekarza do prowadzenia ciąży z Warszawy najlepiej takiego co pracuje w szpitalu bo u mnie w grę wchodzi cesarka, mam ciężką astme i juz jedno dziecko urodzone przez cc.

    O ta ciąze walczyliśmy od 4ch lat, w klinice od 2017roku i dopiero 7 transfer udany (9 i 10 zarodek), wczesniej ciąza pozamaciczna - ratowanie zycia na cito, pekniety jajowod i 2,5l krwi w otrzewnej.
    Ja prowadzę ciążę w enelmedzie ale też szukałam kogoś w szpitalu. Z polecenia trafiło na dr.Puzynę, szpital na Żelaznej. Jeszcze u niego nie byłam ale opinie ma bardzo dobre. Pójdę po polowkowych. Dla mnie też wielki plus, że da się bez problemu zapisać przez rejestrację w szpitalu, terminy dość bliskie.
    Bo np. najpierw próbowałam się dostać na Żwirki i nie było szans, lekarze praktycznie niedostępni, nawet trudno o nazwiska.

    Sierściucha lubi tę wiadomość

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Majka27 Autorytet
    Postów: 491 649

    Wysłany: 7 października 2019, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    Od kiedy??
    17.10;) ciążowe i dziecięce

    Sierściucha lubi tę wiadomość

    9nzdxc3.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 października 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajeczko, dziekuje, ze pytasz:*
    Juz na nowym, w weekwnd wszystko przewiezlismy, ale jeszcze dalejo w proszku bo teraz trzeba wszystko rozpakowac i ogarnac😱 a tyle tego ze az sie glowie skad🤯

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Makt Autorytet
    Postów: 19320 16135

    Wysłany: 7 października 2019, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Dziewczyny jakie z was ranne ptaszki matko ja to bym mogla spać do 12 😂😂😂
    Catlady ja tez nienajgorzej sie czuje, chyba tylko z rana bo ciezko mi sie wstaje, nie mam apetytu bo wszystko mnie odrzuca i czasem mi sie w glowie zakręci. W ciągu dnia jest ok. Trzymam kciuki za usg serducho bedzie jak dzwon 😉ja mysle ze ta obawa bedzie nam towarzyszyc cala ciaze niestety. Ja staram sie znajdować jakies zajecia bo od myslenia mozna zwariowac w domu, do pracy juz nie chodzę.
    Co do mojej historii nie bede sie rozpisywac bo rozdzial pod tytulem in vitro chcialabym miec juz za soba. Niestety ten etap mojego zycia nie byl przyjemny z reszta kazda ktora przeszla in vitro wie co mowie. Mam za soba 4 procedury w tym 6 transferow i ani razu beta nie drgnela zawsze bylo 0. Doszlam jus do momentu gdzie rozwazalismy adopcje, ale ze mamy 2 mrozaki to chcialam ostatni raz sprobowac i zakonczyc starania. Czekalam teraz na @zeby umowic nas do kliniki i zaczac przygotowywac sie do crio. Wogole nie podejrzewalam ze moge byc w ciazy bo niby jak. Staralismy sie ogolnie prawie 10 lat i nigdy sie nie udalo. Jak juz spoznial mi sie chyba 8 dzien to zrobilam test i przeżyłam najwiekszy szok w moim zyciu dwie kreski😀ja nadal nie moge w to uwierzyc ze jestem w ciazy. Myslalam ze po pierwszej wizycie u lekarza jak zobacze na usg kropeczka to dojdzie to do mnie ale narazie jeszcze nie dowierzam. Czekam cierpliwie na druga wizyte i moze odetchne troche 😀

    Piękna historia! Teraz rośnijcie zdrowo i nudno! :)

    Dzyzia dobrze ze jest lepiej. Niech mała jeszcze troszkę posiedzi w brzuszku ;)

    Dziewczyny z innej beczki, co myślicie o sesji brzuszkowej? Zastanawiam się czy warto :) korci mnie bo wydaje mi się ze to fajna pamiątka :)

    Asiulka84 lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
‹‹ 456 457 458 459 460 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ